Moze ktos mi bedzie w stanie pomoc...
Otoz, historia wyglada tak: pewnego dnia zalaczylem qmega, wlaczylem atari i moim oczom ukazal sie brazowy ekran. No nic ... mysle ... przelacznik. Wyjalem, polutowalem na nowo, posprawdzalem miernikiem. Znowu to samo. Przelacznik na pewno sprawny i dobrze podlaczony.
Wyglada to tak jakby po przelaczeniu przelacznika nie zalaczal sie dodatkowy rom. W pozycji 'bez qmega' komp dziala. I teraz mam pytanie - czy mozliwe jest wogole aby EPROM sie (skasowal/zepsul/zgnil :) Wszystkie polaczenia bowiem sprawdzilem miernikiem .. nie ma mozliwosci pomylki. Sa OK.
Prosze o jakies wskazowki co jeszcze moge sprawdzic bo nie mam drugiej kostki zeby to zweryfikowac. Podstawka nalutowana, styki posprawdzane.
Nie wiem co dalej ... moze ktos cos kiedys cos :) ... pleez
TURGEN 9.3.0 Kolejna wersja multiplatformowego narzędzia do zarządzania obrazami taśm.
SV 2024 WE - program imprezy Już za tydzień odbędzie się zimowa edycja Silly Venture
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury