@x_angel: najpierw garsc informacji (mozesz to sobie poszerzyc - np. jest fajna ksiazka soeto o dosach - wkrotce bedzie wznowienie). bede uzywal "skrotow myslowych" bo na tym etapie szczegoly i tak sa dla cibie bez znaczenia a nie chce w nich ugrzazc:
1. sprawa katalogu
wpisy w katalou dyskietki oprocz nazwy pliku przechowuja tez informacje np. o statusie pliku - gdy dyskietka jest sformatowana w standardzie dos2.5 to pliki nagrywane beda mialy status inczej ustawiony niz gdybysmy formatowali dyskietke duzej pojemnosci np. mydosem,
2. numery plikow
pliki na dyskietce nagrywane sa w sektorach, sektor oprocz danch samego pliku ma miejsce gdzie przechowywane sa informacje o numerze nastepnego sektora przechowujacego dalszy ciag pliku - i w przypadku gdy mowimy o zapisie plikow na dyskietkach malej pojemnosci tych od dosa 2.5 to w tym samym miejscu przechowywana jest informacja o numerze pliku np. pierwszy wpis w katalogu ma numer 1. w przypadku duzych dyskow (mydos) informacja o numerze sektora zabiera caly "przydzial" miejsca i nie ma juz miejsca na zapis informacji o nr.pliku.
3. bootsektor
atari podczas powerup wczytuje program z dysku zaczynajac od sektora nr.1 (tam tez jest informacja o tym ile sektorow musi zaladowac) - mozemy tak zapisac swoj program na dysku ze zostanie on zaladowany automatycznie.
wygorniej jest jednak zapisac wiecej plikow na dyskietce ale wtedy potrzebujemy programu ktory nam pozwoli takie pliki zaladowac - czasem te "loadery" przybieraja znaczne rozmiary np. DOS a czasem sa bardzo krotkie (nawet 1 sektorowe). przyjmuje sie ze krotkie loadery moga zmiescic sie w 3 sektorach.
i teraz odpowiadajac:
- kopiowac bootsektory zeby miec ten krotki loader
- bajty zmieniac ze wzgledu na ten konkretny przypadek przeniesienia plikow mydosem na dysk o wiekszej pojemnosci niz moze obsluzyc dos2.5
@mono: masz chyba jakis problem ;-)