Zastanawiałem się nad możliwością instalacji sprzętowego przełącznika 4MB/2MB w moim Atari STe. RAM jest na "krótkich" SIMMach o pojemności 1MB każdy. SIMMy są 8-bitowe (w zasadzie to 9-bitowe), więc muszą być parami. Znam rozwiązanie z przecięciem linii A19 przy modułach i podciąganiem jej do masy lub Vcc po stronie modułów. Problem w tym, że trzeba ciąć ścieżki na płycie.
Patrząc na schematy wymyśliłem inne rozwiązanie i zastanawiam się, czy może już ktoś go testował. Mianowicie, moim zdaniem wystarczyłoby "podnieść" rezystor R446 od strony MCU (t.j. linię XRAS1) i wstawić tam przełącznik, dołączający albo Vcc (co blokowało by tę linię) albo pin ~RAS1 (czyli tak jak było w oryginale) do wolnego końca tego rezystora. Podciągnięcie linii XRAS1 do Vcc zablokowało by możliwość adresowania co 2-giego (czyli prawidłowo, bo w konfiguracji 2MB jest obsadzony właśnie co 2-gi moduł) modułu SIMM. Pozostaje jedynie kwestia szczegółów sposobu wykrywania ilości dostępnej pamięci przez ST.
Dlaczego przełącznik 2MB/4MB, a nie 1MB/4MB... bo tak łatwiej, a po drugie problematyczne jest tylko 4MB.