Moje 800XL właśnie straciło kolory. Tak po prostu. Puściłem sobie Prozac Dream w wersji ostatniej, zaczęło się dobrze, skończyło. Potem puściłem Reharden - zaczęło się OK, doszło do końca. Potem nastąpił restart i od tej pory komputer nie wyświetla koloru. Jest totalnie B/W. Kabel jest dobry, obok stoi drugie 800XL na którym nie ma problemu (nie licząc tego, że ma procek 65816 - Antonia, więc nie chodzi na nim Prozac Dream).
Co się mogło sfajczyć? Poza kolorem wszystko jest OK. Mam nadzieję, że będę mógł to w prosty sposób naprawić. Pomóżcie, doradźcie na co zwrócić uwagę.
[Edit]
Ciekawostka - puściłem Prozac Dream w B/W. Dobrał się do końca. Po resecie kolor wrócił. Stare maszyny nie przestają mnie zaskakiwać ;-)
Temat do zamknięcia/wycięcia.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.