Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
VIII. Basque Tournament of Atari 2600 Kolejna relacja, wśród otrzymywanych od naszego przyjaciela Egoitza z Kraju Basków.
atari.area forum » Bałagan » tak sie robi dema na 8bit :)
Strony Poprzednia 1 … 4 5 6 7 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Oj, magnetofonów jest dużo więcej rodzai niż na załączonym obrazku. Nie wiem, czy nawet kiedyś tutaj nie robiłem wątku (głównie dotyczyło Phonemarka) na ten temat i ten obrazek oraz inne też tam są. Warto też czasem zajrzeć do Atariki.
A nawet coś takiego dla C64. Wygląda znajomo? :)
A czy nie wystarczy jakaś przejściówka aby do Atarki podłączyć Comodkowy magnet albo odwrotnie?
Z tego co wiem to oba magnety mają jakąś elektronikę która zamienia analogowa falę na kwadratową.
Natomiast magnetofon XC12 kosztował w Peweksie coś 15 dolarów.
Niestety był znacznie droższy - 48$
Chciałem tylko zauważyć jedną rzecz, że demko Phortem by Condense od którego ten temat się zaczął, nie zostało napisane na CPC Plusa tylko na zwykłego 6128. Ono nie korzysta ze żadnych sprzętowych skrolingów, sprajtów czy sampli w DMA, a jedynie gdy zauważy że zostało uruchomione na Plusie to używa innej palety kolorów. Ale chodzi równie dobrze i równie płynnie na starym dobrym CPC.
Link do dema z kolorami ze standardowej palety 27-iu kolorów:
https://www.youtube.com/watch?v=_F-C_iQXgmo
(w tej wersji Batman na końcu mruga, bo w tej scenie w ten sposób starają się uzyskać odcienie których nie ma w palecie).
Oraz Link do wersji z kolorami z palety rozszerzonej do 4096:
https://www.youtube.com/watch?v=GFp9qIT6AF0
Dziękuję za te cenne informacje. Jeszcze mam pytania: ile RAMu wymaga to demo i czy się doczytuje w trakcie?
Wymaga 128K RAMu oraz gęstej stacji 800K. Doczytuje się co chwila. Jednak nie wymaga wymiany Amsdosa, bo chodzi na każdym ROMie. Chodzi także na każdej wersji CRTC.
Zwykły obrazek w CPC zajmuje 16K, a z pełnym Overscanem o 10K więcej. A że zmienia je dosyć często to nie zmieściłoby się na standardowej dyskietce.
drac030 napisał/a:Natomiast magnetofon XC12 kosztował w Peweksie coś 15 dolarów.
Niestety był znacznie droższy - 48$
A może i nie ~15, ale ~50. Zawiodła mnie pamięć.
Niestety był znacznie droższy - 48$
zgadza sie, po obnizce byly chyba po $36 ale to juz raczej CA lub XCA
Wymaga 128K RAMu oraz gęstej stacji 800K. Doczytuje się co chwila.
Na tych youtubach nie widać, kiedy to się doczytuje - czy rzeczywiście chodzi tak płynnie na prawdziwym sprzęcie? Jak szybki jest transfer?
Akurat niedawno oglądałem, więc mogę powiedzieć, że jest tak płynnie, jak na filmie z YT. Nic się nie tnie, muzyka gra w czasie odczytu normalnie. Z tego co pamiętam odczyt jest szybki, po 3-4 tracki w ciągu kilku sekund, potem przerwa i znowu. Jak w dobrym trackmie na amidze.
Amstrad to nie Atari, a słyszałem że niedawno była wpadka na jakimś Party że jakieś Ataroskie demko nie ruszyło na prawdziwym i puszczono z emulatora. Amstradowych emulatorów jest sporo. Najwierniej z niuansami demek radzą sobie JavaCPC i WinApe. Jeszcze parę lat temu grupa Semilanceata tak pisała demka aby rozpoznawały po timingach czy uruchomiono je na emulatorze, i się wtedy nie odpalały. Ale najnowsze wersje tych dwóch wspomnianych już nie są przez ten tester rozpoznawane jako emulator. W niedopracowanych emulatorach może się coś spóźniać albo nie do końca prawidłowo wyglądać. Można sobie ustawić szybciej ale zapewniam że te filmiki są w normalnym tempie.
CPC (ani ZX+3) nie mają osobnego procka w stacji tak jak w innych 8bit, dlatego w chwili gdy coś doczytują to OS pauzuje na ułamki chwil przerwania do innych procesów, w tym i przekazywanie kolejnych "nutek" do AY3, stąd można zauważyć że niektóre nutki brzmią nieco dłużej niż by wynikało z tempa utworu. Najwyraźniej słychać to na początku gdy otwierają się oczy zanim zacznie obracać napisem.
Oczywiście na prawdziwym w czasie doczytywania mruga lampka w stacji, a w emulatorach zwykle albo jest podobna lampka na jakimś panelu z boku okienka, albo w rogu ekranu pojawia się ikonka z dyskietką kiedy stacja pracuje. A po tym nawet laik pozna kiedy coś czyta.
Co do jej prędkości, jeśli przyjmiemy że standardowa stacja 1451 do C64 która "łyka" dane szeregowo w 2000 bd. (ok 2min na grę bez obrazka startowego). I nazwiemy tą prędkość pojedynczą, to Timexowe stacje (FDD 3000) do Spectrumów puszczają dane na 4ech żyłkach zamiast jednej i są 4 razy szybsze (podobnie jest w C+4). Natomiast w CPC (oraz ZX+3) korzysta z 8-miu żyłek i o tyle też jest szybsza od C64. (ok 14 sek na wczytanie gry z obrazkiem startowym).
Natomiast w Atarce z tego co wiem, (a nie jestem specem), to mimo podobnego sterownika jak w CPC, ze standardowo sformatowanej dyskietki czyta dane 5 razy szybciej niż C64. Mógłby szybciej gdyby zastosować mniej, za to większych sektorów na ścieżce, bo pomiędzy sektorami jest kilka mikrosekund pauzy w transmisji danych. CPC ma standardowo 512 bajtów na sektor, a XE ma 128b.
Pamiętam jaki byłem zdumiony gdy po raz pierwszy zobaczyłem "Mega Party Demo '92" na CPC które używa 4096 bajtów na sektor. I na dzień dobry w 4 sek wczytuje obrazek i sampla (tak ok 32K razem).
https://www.youtube.com/watch?v=xm3ZU-w59RU Podobieństwo do Amigowego Hardwired nie jest przypadkowe. ;)
W Atari ogranicza port SIO a raczej jego standardowe ustawienia. Pod to robi się odpowiedni przeplot sektorów podczas formatowania- napęd czyta sektor, wysyła po SIO, w tym czasie dyskietka dalej się kręci - jak jest dobrze sformatowana, następny sektor podejdzie pod głowicę w odpowiednim czasie. Inaczej trzeba by było czekać cały obrót dyskietki na następny sektor.
Miałem ja 1050 zmodyfikowaną, bodajże to się TOP Drive nazywało - coby dyskietka czytała się szybko, należało ją formatować z innym przeplotem sektorów. Napęd po modzie potrafił pisać i czytać 512-bajtowe sektory dzięki czemu dało się nim czytać dyskietki z blaszaka. Bardzo przydatna to była funkcja. Tylko trzeba było kawałek programu napisać na A8 żeby rozpoznawał system plików z PC. Ale duży sektor nijak nie przyspieszal odczytu :) SIO, nawet w turbo, 78 kbps czy coś takiego, jest i tak wolniejsze niż rzeczywisty odczyt z dyskietki.
A dema na 8bit robi się tak:
http://www.youtube.com/watch?v=XcAUlEkU05A
http://linusakesson.net/scene/lunatico/index.php
(nie wiem dlaczego nie mogę dodać aktywnego linka do yt....)
Komoda 64 cierpi na deficyt mocy obliczeniowej. Gdyby miała zegar 1,79 to sądzę, że można by zobaczyć zdecydowanie ciekawsze efekty. Może nawet miażdżące w swojej klasie. A tak coś jest, ale głównie ładna, nieco statyczna grafa przeplatana odrobinę skromniejszymi efektami, niż się oczekuje.
Ale skoro klasyczna komoda nie może, to może więcej na... plusie 4.
https://www.youtube.com/watch?v=BvxXKbdxfDk
Komp potrafi pokazać już coś naprawdę ładnego i nie razi monotonią palety znanej z c-64. Ładnej, ale nużącej - po obejrzeniu 10 demek ma się wrażenie, że widziało się je już wszystkie...
Poza tym plus daje jakieś takie wrażenie bliższe klimatowi atari. Łatwiej go trawię. Dźwięk kuleje, ale coś za coś. Potencjał jest.
Dyskietka 180K na Atari ma 40 ścieżek po 18 sektorów po 256 bajtów i obraca się ok. 5 razy na sekundę. Stacja potrafi więc przeczytać ok. 22 KB na sekundę, ale tylko Karin Maxi potrafi przesyłać z tą prędkością, a i tak zwykle robi to z połową tej prędkości, aby Atari zdążyło obrobić dane. Bez przerw między sektorami byłoby ok. 30 KB na sekundę.
Ale standardowe stacje są ograniczone prędkością transmisji szeregowej, która normalnie wynosi poniżej 2 KB/s, a z typowym turbo 6 KB/s.
Jak widać, daleko do tego, żeby zajmować się przerwami między sektorami. Przy okazji, popularny kontroler WD 1772 obsługuje tylko sektory 128, 256, 512 i 1024 bajtowe.
Dyskietka kręci się w czasie, gdy dane są przesyłane i później, gdy Atari je przetwarza. Dlatego istotny jest właściwy przeplot między sektorami, który ogranicza czas czekania na kolejny sektor. W standardowej stacji przeplot jest "co pół obrotu".
Komoda 64 cierpi na deficyt mocy obliczeniowej. Gdyby miała zegar 1,79
Ale wyświetlanie obrazu na C64 nie blokuje procesora tak bardzo, jak Atari. W trybie hires ok. jedną trzecią cykli zabiera ANTIC i mamy efektywnie 1,2 MHz, a VIC blokuje procesor tylko w trybach znakowych i przy duszkach, więc w hires C64 dalej ma swój 1 MHz.
No właśnie, to co można by zobaczyć w komodzie 64 przy zegarze takim jak w plus 4? A przy palecie 256? Myślę, że fest miazgę. To byłaby prawie amiga, tylko kwadraty większe.
tak trochę zażartowałem z amigą, ale na plusie jest momentami blisko
https://www.youtube.com/watch?v=1vOgXf1GnO0
i jeszcze trochę obliczeń:
https://www.youtube.com/watch?v=OCfJCXHSymU
Edit: jeszcze więcej obliczeń. Tego nie widziałem wcześniej. Czeka mnie pracowity weekend przy zgrywaniu .d64 na 5,25...
https://www.youtube.com/watch?v=uIQv7kt-7J0
@laborant: na demoscenie Plus/4 popularne są modyfikacje polegające na dołożeniu do komputera SID-a: http://plus4world.powweb.com/hardware.php?ht=11
Ciekawe, ile scenowych produkcji używa tej karty z SIDem - czy jest sens ją robić.
Trzeba też sprawiedliwie oddać, że pod sześćdziesiątką czwórką jednak również dają mocnego ognia efektami. Nie mam już zastrzeżeń (mimo pastelowej palety ;) ).
https://www.youtube.com/watch?v=8kJz_XfbxX0
https://www.youtube.com/watch?v=virVlK_E82A
> czy jest sens ją robić.
-------------
Jest.
Ja mam i bardzo polecam.
> tak trochę zażartowałem z amigą
-------------
A niepotrzebnie, bo to prawda.
Ale wyświetlanie obrazu na C64 nie blokuje procesora tak bardzo, jak Atari. W trybie hires ok. jedną trzecią cykli zabiera ANTIC i mamy efektywnie 1,2 MHz, a VIC blokuje procesor tylko w trybach znakowych i przy duszkach, więc w hires C64 dalej ma swój 1 MHz.
Trochę wydaje mi się to nie realne. Każdy układ który dostaje się do pamięci MUSI blokować procesor. Szyna jest jedna. Tylko że niektóre robią to jawnie i można je np. wyłączyć jak Antica, a innych jak VIC nie. Stąd złudzenie, że VIC nic nie zabiera procesorowi. Ale zabiera.
Kiedyś rozmawiałem z koderami z C-64 i mówili mi, że VIC zabiera ok. 10% mocy procesora. Jeśli tak rzeczywiście jest, to realna prędkość C-64 to ok. 0.9MHz. I tak znacznie mniej niż na Atari.
Jeszcze napiszcie, że do Plus/4 da się dołożyć 2 sidy i zagrać stereo i są na to produkcje o_0
Miałem nie poszerzać kolekcji 8-bitowej o kolejne modele...
@wieczór: C64 jest taktowane 2MHz. Co drugi cykl jest zawsze dla VICa, a pozostałe są dzielone między CPU i VICa.
@rastan: w trybie znakowym tak. Tryb 80x50 często używany w efektach to tryb znakowy, bo tryby graficzne są tylko 320x200 i 160x200.
Strony Poprzednia 1 … 4 5 6 7 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Bałagan » tak sie robi dema na 8bit :)
Wygenerowano w 0.030 sekund, wykonano 67 zapytań