1

Naszła mnie chęć żeby wbudować Goteka i kilka dodatków związanych z nim i z flopem do środka ST, ale bez modyfikacji samego Atari oraz Goteka.
Mam ładne STE i chcę je zostawić w stanie oryginalnym, niemodyfikowanym w miarę możliwości, ale jednocześnie chcę dołożyć funkcjonalności:-)

Zakres rzeczy, które chcę osiągnąć:
1. Gotek wbudowany wewnątrz Atari
2. Pozostawiony oryginalny flop
3. Oba napędy podłączone jednocześnie z możliwością przełączania ich kolejności AB/BA
4. Emulacja dźwięku flopa podczas pracy Goteka
5. Wygodne sterowanie całością za pomocą małego kontrolera (pilota) podłączanego na zewnątrz jednym kabelkiem

Istotne cechy projektu:
1. Całość podłączana bez potrzeby modyfikacji Atari i Goteka
2. Podłączenie gotowego urządzenia w Atari absolutnie bez lutowania -podpinamy tylko złączki i przykręcamy śrubki w istniejące mocowania
3. Na zewnątrz mamy tylko jeden kabelek połączony z małym kontrolerem (pilotem) z którego obsługujemy całość

Na ten moment zbudowałem już całość swojego rozwiązania jako prototyp na płytce stykowej "na pająka", uruchomiłem i wszystko działa zgodnie z oczekiwaniami.

Poniżej opis elementów.

DWA NAPĘDY NA JEDNEJ TAŚMIE
W ST wszystkie sygnały do napędów A i B są połączone wprost równolegle, za wyjątkiem jednego tylko sygnału. Zatem nie ma żadnego problemu żeby podłączyć Goteka i flopa na jednej taśmie wewnątrz.
Trzeba tylko zadbać o odpowiednie podłączenie sygnału SEL do obu napędów. Na linii 10 do jednego napędu musi iść sygnał D0SEL. We wszystkich ST jest ten sygnał na pinie 10 złącza w taśmie. Natomiast do drugiego napędu trzeba ten sygnał odciąć, a w jego miejsce podłączyć sygnał D1SEL. W STE jest on na linii 12 w taśmie, więc wystarczy ten jeden kabelek 12 podpiąć do 10 pinu w drugim napędzie i już. Natomiast w ST(FM) linia 12 jest zostawiona pusta, więc trzeba tam sobie ten sygnał doprowadzić na płycie, albo wziąć z płyty i doprowadzić bezpośrednio do flopa.

PRZEŁĄCZNIK KOLEJNOŚCI NAPĘDÓW AB/BA
Zamiana napędów miejscami jest możliwa w prosty sposób. Wystarczy zamienić sygnał D0SEL z D1SEL. Rozwiązania dostępne w sieci proponują zamianę tych sygnałów przy układzie Yamaha, z którego one wychodzą. Takie rozwiązanie jest kompleksowe i zamienia nam odpowiednio sygnały i na taśmie wewnętrznej i na gnieździe zewnętrznego flopa. W naszym przypadku jednak zakładam, że oba napędy będą podłączone na jednej taśmie, więc sprawę możemy znacznie uprościć i sygnały D0SEL i D1SEL zamieniać bezpośrednio na taśmie, na której mamy podpięte nasze napędy. W pierwszej kolejności przetestowałem fizyczne zamienienie ich miejscami i wszystko działa poprawnie.
Poszedłem dalej w rozbudowie układu przełączania. Najprostsze rozwiązanie zakłada zastosowanie przełącznika krzyżowego zamieniającego sygnały. Ma ono jednak swoje wady. Po pierwsze trzeba do przełącznika ciągnąć aż 4 kabelki, trzeba stosować przełącznik narzuconego typu dwusekcyjny, co ogranicza ich wybór, w naszym przypadku kabelki były by dość długie, bo przełącznik ma być w zewnętrznym pilocie, więc nie jest zgodne ze sztuką ciągnięcie tak daleko w tę i z powrotem sygnałów, całość była by podatna na zakłócenia i uszkodzenia. Dlatego postanowiłem zastosować układ z multiplekserem. Wcześniej zrobiłem już podobny projekt konstruując własny bootselector do Amigi 500 (opis na ppa.pl), wobec tego uznałem, że tutaj zastosuję to samo sprawdzone rozwiązanie. W rozwiązaniu przełączania elektronicznego multiplekser zamienia sygnały bezpośrednio przy taśmie, a tylko jeden kabelek potrzebny do jego sterowania możemy pociągnąć dowolnie daleko bez najmniejszych obaw o powyższe wady rozwiązania "fizycznego".

EMULACJA DŹWIĘKU FDD
Jakiś czas temu zaprojektowałem własny układ emulujący dźwięk FDD. Jest to układ z odwracaniem fazy, wzmacniaczem i filtrem. Wykorzystuję sygnał STEP z taśmy FDD. Sygnał jest odwrócony w fazie (stan aktywny linii STEP to stan niski), silnie wzmocniony w celu przesterowania (żeby uzyskać efekty stukania) i przefiltrowany (dobrałem doświadczalnie parametry filtru górnoprzepustowego tak, żeby dźwięk był możliwie jednolity dla różnych częstotliwości wynikających z ruchu głowicy). Dodatkowo w Atari ST jest tak, że przy odczycie z jednego napędu kręcą się silniki w obu napędach. Daje to fajny efekt dźwiękowy, ponieważ przy odczycie danych z Goteka słyszymy kręcenie się silnika prawdziwego flopa i jednocześnie pykanie i pikanie emulatora dźwięku głowicy pochodzącego z sygnału STEP.

GOTEK I FIRMWARE
W Goteku w Atari ST stosuję najnowsze oprogramowanie FlashFloppy. Jest to darmowe oprogramowanie opensource, które na obecną chwilę jest silnie rozwijane i stanowi bardzo dobrą alternatywę dla oprogramowania płatnego. FlashFloppy obsługuje odczyt i zapis plików obrazów dyskietek .st oraz szereg bardzo wygodnych modów hardware'owych, które postanowiłem wykorzystać w moim projekcie. I tak z Goteka wyrzucamy obudowę, a bierzemy tylko płytkę PCB. Płytkę zamontujemy wewnątrz Atari, a resztę peryferiów przeniesiemy do naszego pilota. Do pilota trafia wyświetlacz OLED (zastosowany zamiast wyświetlacza numerycznego), enkoder obrotowy z przyciskiem wyboru (zamiast przycisków standardowych Goteka), gniazdo USB do podłączenia pendriva. Tu dopiszę, że w pilocie znajdzie się również przełącznik kolejności napędów AB/BA i to wszystko. Wyświetlacz OLED pozwala na wyświetlanie pełnych nazw plików obrazów dyskietek, a FlashFloppy pozwala na pracę w trybie bezkonfiguracyjnym, który to daje nam możliwość prostej obsługi całości bez dodatkowego oprogramowania: na ekranie za pomocą enkodera obrotowego poruszamy się po katalogach i plikach na pendrivie wybierając i montując wybrany obraz dyskietki lub go odmontowując, które to czynności Atari widzi jako wkładanie i wyciąganie dyskietek. Prościej się nie da.

Postęp prac.
Na tą chwilę wrzucam kilka obrazków - materiałów z postępu prac:
- zdjęcia z przymiarek, pokazujące gdzie w Atari znajdzie się płytka mojego urządzenia oraz Gotek
- schemat mojego multipleksowanego przełącznika kolejności AB/BA
- schemat mojego emulatora dźwięku FDD
- zdjęcie testów połączenia "na pająka" dwóch napędów na jednej taśmie (przepraszam za zasilacz Amigi w tle: zapomnbiałem go wyrzucić:-))

Obecnie dopieszczam projekty płytek PCB, które są już w zasadzie gotowe. W weekend zamierzam je zamówić, więc jak będą w wersji ostatecznej, to też wrzucę wzory jak to będzie wyglądało. Po otrzymaniu gotowych płytek, zmontowaniu całości i przetestowaniu, wrzucę też zdjęcia gotowego rozwiązania i zamierzam udostępnić gerbery lub też cały projekt w Eagle dla chętnych osób.

Aha, gabarytowo i montażowo całość dopasowuję do serii STE i ST(FM). Technicznie całość będzie działać poprawnie również w innych modelach Atari, ale oczywiście wymaga jakiegoś zamontowania fizycznie.

Post's attachments

1.przymiarki.jpg 93.69 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

2.emusound.jpg 13.87 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

3.przelacznik.jpg 99.9 kb, liczba pobrań: 1 (od 2017-11-03) 

4.testy-pajak.jpg 160.81 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.

2

Kibicuję :)
Czy przewidujesz wykonanie gotowych zmontowanych  płytek i kabelkologii dla chętnych? Jaki orientacyjny koszt?

<-- Kontakt przez "E-mail" gdyż albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

--== Kup Pan/i dyskietkę http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

3

Dzięki za zainteresowanie. Jak jest przynajmniej jedna osoba, która to czyta, to mam motywację, żeby temat kontynuować tutaj i wrzucać wszystko co opracuję:-)

W przypadku tego projektu sytuacja wygląda tak, że postanowiłem udostępnić każdemu chętnemu wszystko co kto będzie chciał (schematy, projekty płytek itd.) i każdy może sobie zrobić coś takiego samemu. To opcja pierwsza.
Jeśli będzie ktoś chętny, to płytek będę miał więcej, więc będę mógł odsprzedać -to opcja druga.
Jak ktoś będzie chciał gotowca, to też mu mogę zrobić -opcja trzecia.
I ostatnia wersja czwarta: może być też gotowiec razem z zaprogramowanym nowym Gotekiem, czyli all inclusive.
Temat jest w moim przekonaniu bardzo niszowy, więc nie nastawiam się na masową produkcję.

Koszty i ceny będę mógł podać jak zrobię już to "na gotowo", sprawdzę, że wszystko działa i pasuje, policzę koszty i potrzebny nakład pracy.
Na pewno najtańsza jest opcja 1 -za darmo:-)
Opcja 2 czyli same płytki to będzie koszt rzędu pewnie 20-30zł.
Opcja 3 i 4 będzie siłą rzeczy zdecydowanie droższa.

4

Gdy to piszę to temat ma 100 wyświetleń, więc nie nie piszesz dla jednej osoby.
Ja jestem wstępnie zainteresowany którąś z opcji 3-4. Ale poczekam na finalny kształt projektu.
Nie wiem czy jednak nie wolałbym Goteka przez zewnętrzny port FDD, ale wtedy jak rozumiem, to przełącznik A/B trzeba zrealizować inaczej niż planujesz. Jeszcze poobserwuję Twoje postępy i przemyślę.

<-- Kontakt przez "E-mail" gdyż albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

--== Kup Pan/i dyskietkę http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

5 Ostatnio edytowany przez Mq (2017-11-04 13:27:49)

Ja początkowo też chciałem Goteka na zewnątrz przez złącze standardowe FDD podpiąć, ale zniechęciły mnie trzy rzeczy:
- mega trudno dostępne wtyczki DIN14 (lub mega drogie),
- konieczność dostarczenia Gotekowi osobno zasilania,
- brak możliwości zrealizowania za jednym zamachem przełącznika A/B (osobny temat, konieczność lutowania i grzebania wewnątrz Atari).
Chciałem też na zewnątrz mieć małe pudełko, a nie kolejne pudło wielkości obudowy zewnętrznego flopa.
Pierwotnie miało być też tak, że w ogóle wszystko miało być w środku, łącznie z wyświetlaczem, przyciskami itd. -jednak tutaj zwyciężyła moja niechęć do krojenia, dziurawienia i przerabiania obudowy, stąd małe pudełko w postaci "pilota".

Gotek na zewnątrz ma też plusy: można go przenosić do różnych kompów - ale postanowiłem się tym nie przejmować przy obecnej cenie Goteka i dać go jednak do środka -nie mam z kolei tych kompów aż tak dużo, a ten projekt przewiduję do swojego jednego STE i może do drugiego STFM, którego posiadam.
Z kolei przenosić między kompami można będzie tego "pilota", więc wystarczy posiadać jednego, a w każdym kompie tylko Goteka i główną płytkę.

Co do postępów, to wątek może wyglądać trochę na false start. Chciałem go napisać dopiero jak będzie wszystko gotowe, ale wygadałem się trochę w innych wątkach, że coś takiego robię, kilka osób zaczęło mi się wypytywać, więc uznałem, że zacznę już wrzucać jakieś tam info o postępach prac w jedno miejsce zamiast zaśmiecać inne tematy, lub też odpisywać każdemu osobno na maile.

6 Ostatnio edytowany przez micromax (2017-11-04 19:36:35)

u mnie wyglada to tak, na razie zrobilem jeden otwor pod usb, nie jestem taki koszerny jak Mq.
prace wstrzymalem bo czekam 2 miesiac na klawiature angielska od kolegi z forum co podobno mial wypadek.....

u mnie jest stacja 1,44 razem z plytka od exxosa, i gotek z hxc na jednej tasmie do przelaczania ab/ba uzylem plytki od lotharka - http://lotharek.pl/product.php?pid=112 do sygnalizacji ktora opcja jest bede uzywal 2 kolorowej diody stacji dyskow.

wszystko dziala prawidlowo.

https://zapodaj.net/9585da87b3c20.jpg.html
https://zapodaj.net/0d24e139ab416.jpg.html
https://zapodaj.net/4a7d7812d30d2.jpg.html
https://zapodaj.net/70b8067f0f4e4.jpg.html

Timex 2048, Atari 130XE, Atari STE, Amiga 600, SNES, Pegasus.....

7

@micromax:
No i git. U mnie w tym samym miejscu co u Ciebie jest gniazdo USB, to będzie gniazdo mini-din 9pin, na którym będą wszystkie wyprowadzenia do "pilota". I to jedyna modyfikacja Atari jaką trzeba będzie zrobić. Widzę, że wywaliłeś budę ekranującą zasilacz wraz z SIMMami w STE, a zamiast tego wsadziłeś budę od zasilacza ST(FM). Niby ok, ale skądś trzeba taką dodatkową budę mieć. No i na razie masz tylko gniazdo USB, a co z przyciskami, przełącznikiem, wyświetlaczem?
Słuchaj, nie wtrącam Ci się, bo każde rozwiązanie jest dobre, Twoje też jest ok, fajnie że to sobie robisz, ale skoro wstrzymałeś chwilowo prace, to poczekaj trochę, zobaczysz moje rozwiązanie, to może skorzystasz sobie z jakichś pomysłów, może coś Ci się nasunie, jakoś pożenisz częściowo moje rozwiązanie ze swoimi pomysłami. Zawsze to jakieś dodatkowe inspiracje:-)
Powodzenia w dalszej realizacji.

8 Ostatnio edytowany przez micromax (2017-11-04 21:06:45)

oczywiscie ze czekam i na twoj pomysl,
przyciski myslalem dac na bocznej krawedzi ale od spodu, tak zeby ich nie bylo widac, a wyswietlacz pod ukosnymi "wlotami" wentylacyjnymi,tak zrobilem w atari 130xe, ale te ukosne plastiki zeszlifowalem odrobine od wewnatrz, tak ze plastik w okolicy wyswietlacza jest cienszy i da sie wyswietlacz odczytac, a patrzac z boku nie ma sladu po ingerencji.

p.s. zobacz co jest u mnie zamiast modulatora :-) 4 pozycyjny dipswitch, przelaczam nim wersje tos, kolejnosc stacji, wlaczam lub wylaczam turbo.

Timex 2048, Atari 130XE, Atari STE, Amiga 600, SNES, Pegasus.....

9 Ostatnio edytowany przez Mq (2017-11-04 21:16:06)

Jak jeszcze masz prace w powijakach, to przemyśl sobie dwie rzeczy: nie wiem jakiego wyświetlacza używasz z Gotekiem, ale daj wyświetlacz OLED -jest mały, nowoczesny, elegancki a daje lepsze możliwości. Druga rzecz: zamiast przycisków enkoder obrotowy. Tylko jedna dziura do zrobienia, a enkoder z przyciskiem daje możliwość poruszania się po katalogach i wyboru obrazów/katalogów. Ja te dwie rzeczy stosuję w swoim rozwiązaniu i wierz mi, że jest to bajka:-) Co prawda ja używam firmware Flash Floppy, ale obie te modyfikacje są chyba z tego co wiem również obsługiwane przez najnowsze wersje HxC, którego używasz u siebie. Przemyśl, przetestuj:-)

Edit: aha, fajny pomysł z tymi dipswitchami w miejscu modulatora. W ogóle modulator zawsze można wywalić i dać tam coś fajnego:-)
Jednak akurat w tym moim konkretnym projekcie uparłem się przy tym, żeby zrobić całość rozwiązania tak, żeby absolutnie nic nie modyfikować w oryginalnym kompie. To jeden z celów całej zabawy akurat tym razem - dla funu, nie jestem aż takim strasznym ortodoksem, a mam inne kompy, w których mnóstwo rzeczy wylutowałem, wlutowałem, przerobiłem itp. W tym projekcie jednak chodzi o zrobienie całości bez modyfikowania oryginału:-)

10 Ostatnio edytowany przez Mq (2017-11-05 14:02:15)

Postępy prac.

Ukończyłem rysowanie schematów, projekt płytek PCB i wszystkie poprawki. W ciągu ostatnich dni chyba z tydzień czasu spędziłem na przesuwaniu elementów o ułamki milimetrów, żeby wszystko się wpasowywało pomiędzy siebie między Atari, moimi płytkami i Gotekiem. Mam nadzieję, że wziąłem wszystko pod uwagę i nic nie przeoczyłem. Chodziło o takie drobiazgi jak wpasowanie się złącza FDD pomiędzy kondensatorem a innym złączem na płytce Goteka, bo płytki są obrócone do siebie stronami tych elementów i elementy muszą wchodzić pomiędzy siebie, żeby całość nie była zbyt wysoka.

Do połączenia Atari z "pilotem" wybrałem standard mini-DIN 9-pin. Gniazda w tym standardzie są łatwo dostępne i tanie. Takie gniazdo będzie zamontowane w Atari i w "pilocie". Oba gniazda łączymy kabelkiem, który również bez problemu jest dostępny i można kupić gotowy długości 42cm za cenę poniżej 2$.

Długo szukałem obudowy dla mojego "pilota". Brałem pod uwagę różne warianty, ostatecznie zdecydowałem się na przezroczystą obudowę o symbolu Z116p pochodzącą od polskiego producenta.

Wszystkie płytki PCB zrobiłem z wykorzystaniem panelizingu, a całość zmieściłem w kwadrat 10x10cm (istotne dla cen zamawianych płytek).

Po prawej stronie płytka główna. To ta, która w pierwszym poście widnieje na zdjęciach z przymiarek w postaci prostokątnego kartonika. W Atari trzeba wywiercić okrągły otwór dla gniazda mini-DIN, które jest na płytce. Otwór bardzo łatwo wywiercić, przy czym powinien wyglądać jak te oryginalne w Atari, więc nie zeszpeci w najmniejszym stopniu obudowy. To jedyna modyfikacja czegokolwiek żeby zamontować całe moje rozwiązanie. W płytkę zupełnie po prawej stronie wpinamy taśmę flopa idącą z płyty głównej Atari oraz zasilanie. Obok zasilania z płytki będzie wychodził kabelek zasilający dla oryginalnego flopa. Kolejne złącze licząc od prawej przeznaczone jest dla taśmy do FDD. Złącze po lewej przeznaczone jest dla Goteka, tu zostanie wlutowana kątowa przejściówka (płytka na panelu powyżej płytki głównej). W tą kątówkę wpięty będzie Gotek. Na środku płytki głównej jest jeszcze złącze IDC10. Tu wpinamy specjalną wiązkę, która prowadzi do złącz Goteka dla wyświetlacza, dodatkowych sygnałów w miejscu zworek i USB. W projekcie PCB na górze są widoczne zaprojektowane dwie płytki będące wtykiem USB dla tej właśnie wiązki. Standardowe wtyki USB są za długie i nie zmieściły by się pomiędzy Gotekiem a flopem. Dlatego zaprojektowałem swoje wtyki USB. Płytki są dwie, żeby uzyskać potrzebną grubość 2,4mm a zamówione PCB ma grubość 1,2mm. Trzeba pamiętać, żeby zamówić płytki o takiej grubości jeśli chcemy skorzystać bez problemu z tak zaprojektowanego wtyku USB. Dla pozostałych elementów całości grubość PCB nie ma znaczenia.
Wszystkie elementy przełącznika AB/BA oraz emulatora dźwięku FDD zostały użyte w wersjach SMD i są zaprojektowane pod spodem płytki głównej.
Po lewej stronie są dwie płytki składające się na naszego "pilota" zaprojektowane na wymiar pod wspomnianą obudowę Z116p. Płytki będą jedna nad drugą. Na dolnej płytce mamy gniazdo mini-DIN 9-pin oraz przełącznik AB/BA będące z tyłu obudowy, z przodu zaś gniazdo USB do podłączenia pendriva. Na górnej płytce mamy wyświetlacz OLED, który będzie widoczny ze środka przez przezroczystą obudowę oraz enkoder obrotowy z przyciskiem służący do obsługi całego urządzenia.

Załączam schemat, PCB, zdjęcie obudowy.

Edit: aha, płytki PCB już zamówiłem, więc teraz trzeba poczekać aż do mnie przyjdą. Jest to kwestia około 3 tygodni, wtedy zacznę wszystko składać w całość i zdam kolejne relacje.

Post's attachments

obudowa.jpg 40.06 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

pcb.jpg 146.09 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

schemat.jpg 158.44 kb, liczba pobrań: 1 (od 2017-11-05) 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.

11 Ostatnio edytowany przez Mq (2017-12-22 14:02:59)

Nareszcie przyszły płytki PCB:-) Są na pierwszym zdjęciu i są śliczne:-)

Montaż zaczynamy od polutowania płytki kontrolera. Na niej lutujemy wszystkie gniazda i resztę elektroniki.
Lutujemy też płytkę przejścia kątowego do wpięcia Goteka i wlutowujemy ją w płytkę główną.
W tak zwanym międzyczasie rozwinął się soft FlashFloppy i nie potrzeba już mojego układu do dźwięku step. Wystarczy sam głośniczek, którym Gotek będzie poprawnie sterował. Dlatego na płytce nie ma tej całej niepotrzebnej elektroniki, a zamiast tego są od spodu dwa krótkie kabelki - taki fix.
Gotowa polutowana płytka jest na zdjęciu 2.

Do połączenia z Gotekiem potrzebujemy jeszcze zrobić specjalną wiązkę przewodów (zdjęcie 3).
Wiązka ma komplet złączy do Goteka (USB zrobione z płytek, złącze wyświetlacza i enkodera, złącze przycisku i dźwięku step).
Z drugiej strony wiązka z tymi wszystkimi kolorowymi kabelkami wpinana jest w płytkę główną.
W Goteku niczego nie lutujemy, nie przerabiamy, po prostu wpinamy tylko kabelki, a Goteka wpinamy w płytkę główną.
Uwaga: na dole zdjęcia 3 pokazałem jak to się składa i jak wygląda, bo w ST jest dość ciasno i nie widać tego wyraźnie, jednak kolejność składania w Atari jest inna. Aha, na zdjęciu mój Gotek jest bez przycisków, ale normalnie mogą tam być i nie przeszkadzają - ja po prostu mam taką wersję bez tych przycisków.

Kolejność montażu:
a) robimy dziurę w obudowie na gniazdo (proszę nie dyskutować:-), a jak ktoś nie chce dziury, to można zamiast gniazda przylutować kabel 10 żył i gdzieś go bokami wyprowadzić)
b) przykręcamy płytkę główną w Atari (na tulejkach dystansowych wkręconych w ekran w miejsca po śrubkach)
c) podłączamy taśmę FDD i zasilanie FDD z płyty głównej Atari do płytki naszego kontrolera
d) wpinamy zasilanie oraz taśmę idące z płytki kontrolera do flopa
(do tego miejsca wykonane czynności pokazane są w górnej części zdjęcia 4)
e) wpinamy wiązkę kabelków do Goteka i Goteka do naszej płytki głównej kontrolera
(po wpięciu Goteka wszystko wygląda jak w dolnej części zdjęcia 4)
Widok gniazda z tyłu obudowy pokazałem na zdjęciu 5.

I to tyle w Atari, mamy wszystko gotowe.

Kolejnym krokiem jest zmontowanie pilota. Lutujemy na dwóch płytkach gniazda, wyświetlacz, przełącznik AB/BA, enkoder.
Płytki łączą się ze sobą złączkami goldpin jedna na drugiej (zdjęcie 6).

Następny krok, to połączenie kablem pilota do Atari. Na razie tyle mojego opisu, po podłączeniu wszystko działa elegancko za pierwszym podejściem.
Nie zrobiłem jeszcze obudowy pilota, ani żadnych dalszych zdjęć - dalsze zdjęcia oraz sprzęt w akcji pokażę jak ochłonę, bo na razie jestem po nieprzespanej nocy pykania w Gobliiins, Microprose Golf i D-Generation:-) Taki mój ulubiony zestawik gier z ST, musicie zrozumieć przestój w opisie, bo dość długo miałem rozgrzebaną Atarkę, to się stęskniłem:-)

Post's attachments

1pcb.jpg 172.5 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

2kontroler.jpg 117.89 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

3wiazka.jpg 262.34 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

4wAtari.jpg 148 kb, liczba pobrań: 1 (od 2017-12-22) 

5gniazdo.jpg 136.25 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

6pilot.jpg 92.76 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.

12

Brawo!
Podtrzymuję zainteresowanie polutowanym "gotowcem" jak będzie znany koszt.

<-- Kontakt przez "E-mail" gdyż albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

--== Kup Pan/i dyskietkę http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

13 Ostatnio edytowany przez Mq (2017-12-27 18:22:40)

Uff... Wreszcie dokończyłem swoje dzieło:-)

Załączam ostatnie zdjęcie, na którym widać poskładane już i pozamykane Atari i podłączonego gotowego pilota, a całość jest uruchomiona i pokazana w działaniu:-)

Nie obyło się bez lekkich "patentów". Do połączenia Atari z pilotem zaprojektowałem kabel miniDIN-9pin, ale z wykorzystaniem wszystkich 9 pinów do różnych potrzebnych sygnałów, plus przewidziałem pociągnięcie masy za pomocą dziesiątej żyły podłączonej do ekranu miniDIN. Niestety okazało się, że gotowe kabelki, które kupiłem mają połączone wszystkie 9 pinów, ale nie mają dziesiątej żyły, ani ekranu, a ekrany wtyczek nie są w nich do niczego podłączone. Musiałem dolutować dodatkową żyłę do tych ekranów - na szczęście dobrze się lutują (na zdjęciach widać ten dopięty dodatkowy kabelek).
Jak ktoś chce mieć ładniej, to trzeba po prostu zrobić sobie taki kabelek cały samemu - wtyczki miniDIN-9pin lutowane na kabel są bardzo łatwo dostępne, więc można taki kabelek bez problemu wykonać. No może prawie bez problemu, bo do polutowania wtyczki miniDIN-9 trzeba być delikatnie mówiąc dość zręcznym:-)
Druga rzecz, to nie przewidziałem jakie ewentualnie pokrętło spośród dostępnych na rynku użyjemy do naszego enkodera. Ja użyłem tutaj takiego pokrętła, które miałem akurat w szpargałach - pochodzi od jakichś starych głośników komputerowych, miałem takie tylko jedno-jedyne, ale jest fajne, bo ma odpowiedni kształt i rozmiar oraz jest w kolorze bardzo zbliżonym do koloru Atari. Gdyby kupić enkoder z trochę dłuższą osią, to można w ogóle zrezygnować z pokrętła, ale moja oś była by za krótka i za mało wystawała z obudowy, więc nie dało by się jej chwycić i kręcić.

Wszystko obsługujemy z naszego magicznego pudełeczka. Z przodu wejście na pendrive, z tyłu podłączamy kabel oraz mamy dostęp do przełącznika AB/BA.

Urządzenie jest tak przewidziane, że jeśli w ogóle nie podłączymy kabla do Atari, wówczas zawsze wewnętrzny flop jest widoczny jako A, natomiast Gotek jest widoczny jako pusty napęd B (bez dyskietki).

Dźwięki pochodzące z głośniczka są takie same jak we wszystkich tego typu urządzeniach (poszukajcie na youtube gotek sound mod lub coś w tym stylu). Jak ktoś bardzo będzie koniecznie potrzebował, to mogę zrobić mały filmik i podesłać indywidualnie na maila.
Jest jeden fajny efekt uboczny. Jak we flopie jest włożona dyskietka, to w czasie gdy Gotek działa, to Atari uruchamia silniki obu stacji, więc słyszymy kręcenie się dyskietki oraz jednocześnie pikanie z głośniczka. Fajnie się to uzupełnia i pozytywnie wpływa na odczucia emulowanego dźwięku flopa. Osobiście używam sobie Goteka jako A i gram w gierki z Goteka, ale we flopie mam cały czas włożoną pustą dyskietkę, bo bardzo mi się ten efekt podoba i mam przyjemne wrażenia grania z dyskietek:-)

Podliczyłem sobie koszty i nakłady pracy. Na tej podstawie mogę zaproponować chętnym podzielenie się pozostałymi częściami.
Dostępnych jest kilka egzemplarzy płytek, więc tyleż można zrobić urządzeń. Jak ktoś chce, to się proszę zgłosić tutaj w wątku, lub na PW.
Warianty:
1. Same płytki PCB komplet na jedno urządzenie - 28zł -dostępne od ręki i szczerze mówiąc najchętniej odstąpię taką wersję. Oczywiście posłużę pomocą w montażu, opisami itd.
2. Kit - płytki PCB +obudowa pilota +kabel +komplet potrzebnych elementów (elektronika, bez mechaniki) - 100zł
3. Kit polutowany - 160zł
Elementy mechaniczne (śrubki, podkładki, pokrętło itp.) we własnym zakresie.
Nie robię żadnych obróbek mechanicznych (wycinanie otworów w obudowie pilota itp.) - to też we własnym zakresie.
Płytek PCB mam zbędnych 8, elementów na kit lub polutowany kit mam na 1-2 egzemplarze.
Goteków zbędnych nie mam, ale jak ktoś chce, to mogę mu zaprogramować jego Goteka FlashFloppy za darmo, tylko musi mi go podesłać i pokryć koszt wysyłki zwrotnej.
Do wszystkich cen trzeba doliczyć koszt wysyłki - do uzgodnienia.

Aha, jeszcze słówko o subiektywnych wrażeniach osobistych z użytkowania. Jestem bardzo zadowolony, całość działa dokładnie tak jak chciałem, niezawodnie, idealnie i z klimatem dyskietek. Jeśli chodzi o pilota, to też jestem z niego zadowolony, ale tutaj rozważam, żeby może w przyszłości zrobić sobie innego, jak kiedyś znajdę jakąś pasującą obudowę fajną. Na tą chwilę nic lepszego nie wymyśliłem, ale samego pilota, można sobie tworzyć na różne sposoby, tutaj mamy pole do popisu dla twórców i wizjonerów:-) W pilocie nie ma elektroniki poza gniazdami, enkoderem, wyświetlaczem i przełącznikiem, więc można te elementy poukładać jakoś inaczej jeśli ktoś chce. Każdy z tych elementów jest na dobrą sprawę niezależny, bo do każdego idzie osobny zestaw kabelków, tak że można z czegoś tam zrezygnować, coś przełożyć do obudowy Atari, coś rozdzielić, coś połączyć itp.

Post's attachments

gotowe.jpg 160.44 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.

14 Ostatnio edytowany przez uicr0Bee (2018-02-03 18:55:40)

Mam i ja!
Zamówiłem u Mq gotowy zestaw. Przyszedł rzeczywiście gotowy do zamontowania w Atari. Jedyne co musiałem zrobić, to niewielki otwór w obudowie na gniazdo mini-din-9 do tego pilota (z wyświetlaczem, pokrętłem wyboru obrazów dyskietek i gniazdem usb), przykręcić trzy śrubki w istniejące już otwory w ekranie Atari, przepiąć odpowiednio taśmy i zasilanie fdd i voila! Po kilku dniach używania, podoba mi się to rozwiązanie. Wszystkie założenia projektu spełnione: oryginalna stacja na miejscu, gotek w środku Atari, przełączanie stacji A/B bez modyfikacji płyty głównej, minimalna modyfikacja obudowy, a może być zerowa przy innym pomyśle na wyprowadzenie pilota.
Polecam.

<-- Kontakt przez "E-mail" gdyż albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

--== Kup Pan/i dyskietkę http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

15 Ostatnio edytowany przez Mq (2018-02-19 20:55:17)

Ponieważ są osoby, które wzięły same płytki PCB, a pisałem wcześniej, że z racji bezpośredniej obsługi głośniczka/buzzera przez FlashFloppy na dedykowanym do tego wyjściu mikrokontrolera nie potrzeba budować mojego układziku emulującego dźwięk, postanowiłem wrzucić małą instrukcję jak ten fragment płytki polutować. Lutujemy tylko buzer/głośniczek bez żadnych dodatkowych elementów. Minusem do masy na płytce, a plusem do wskazanego miejsca na zdjęciu. Można użyć kabelka, ale wymyśliłem jak to zrobić samą cyną i nadmiarowymi pinami od głośniczka, tak że całość jest ładnie i trwale zamontowana. Załączam zdjęcie z instrukcją.

Post's attachments

20180207_123324.jpg 184.97 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.