3,701

drac030 napisał/a:

Nie jest to "dokładnie to samo", bo umiarkowane programy socjalne (a takim jest 500+) istnieją w tej czy innej formie wszędzie


"umiarokowane"?!? 23 mld na krechę, tylko po to żeby to przejeść nazywasz umiarkowanym programem?!?
Co to znaczy "istnieją wszędzie"?!? To znaczy gdzie? Konkretnie, jakie kraje rozwijające się, z naszego regionu pożyczają kasę, żeby ją przeżreć, a nie zainwestować np. w infrastrukturę?

Nie musisz przytaczać pdfów, bo wystarczy znać (i to nawet nie, że dokładnie, ale z grubsza) założenia ustawy budżetowej, żeby wiedzieć, że "kasa jest pożyczana". Budżet zakłada deficyt (przerost wydatków nad dochodami) i jak zwykle od 1989 roku, żeby ten deficyt pokryć, rząd emituje obligacje.

Serio? Mógłbyś równie dobrze napisać, że Słońce wschodzi na Wschodzie.
Najwidoczniej muszę przytaczać dane z mf.gov.pl, bo nawet ich nie przeczytałeś.
Zreferuję Ci to na szybko, od 2010 roku wartość emitowanych obligacji rocznie:
2010 - 2.37 mld
2011 - 2.22 mld
2012 - 2.45 mld
2013 - 2.92 mld
2014 - 2.72 mld
2015 - 3.21 mld
2016 - 4.63 mld
2017 - 4.50 mld - a nie ma jeszcze danych z października, listopada i grudnia!!!
Ustawę budżetową może i znasz ale wyraźnie nie znasz szerszego kontekstu i historii pożyczania kasy przez Skarb Państwa.


Jest to oczywiście zła praktyka, co widać po tym, jak ten dług rośnie (przez 28 lat uzbierało się już tego chyba z bilion złotych). Korwin kiedyś proponował wpisanie do Konstytucji zakazu uchwalania budżetów z deficytem, ale został olany.

I dobrze, że został olany bo jest klaunem, a nie ekonomistą.

Niemniej deficyt budżetowy ma w tym roku być niższy od planowanego, 33 mld zamiast 60. Specjalnie zacytuję wiewiórczą, bo to są znani wielbiciele PiS i agenci chodzący na pasku Kaczyńskiego http://wyborcza.pl/7,155287,22295529,ty … 017-r.html

Skoro jest tak dobrze, to dlaczego rząd wyemitował już tak dużo obligacji? Skoro jest tak dobrze, to dlaczego emituje ich o wiele więcej niż poprzednicy?!?
MF za rządów historyka z WBK opowiadało już różne banialuki. Wzrost przychodów z VAT w 2016 roku też miał być spektakularny bo "łatajom". Tyle, że dane za rok 2016 opublikowane w czerwcu 2017 na stronie MF pokazują dobitnie, że król jest nagi! Bujda na kółkach, ale jak widać ciemny lud to kupuje.

Czyli tak: wydatki większe, a w budżecie pieniędzy też więcej. I to tak, że nawet nie trzeba będzie sprzedawać wszystkich zaplanowanych na ten rok obligacji. Oczywiście to tylko prognoza, więc może się nie spełnić. Jednak, gdyby się spełniła, ciekaw jestem, jakie i kto podniesie larum w tym wątku. ;)

Przeczytaj co napisałem wyżej, a czego Ty nie przeczytałeś w mf.gov.pl, bo mam wrażenie że poruszasz się w sferze bajek, które nazywasz prognozami.

Mamy przynajmniej tyle szczęścia, że przynajmniej rząd PO/PSL "inwestował w narzędzia trwałego budowania PKB", bo np. na rok 2016 planowali wydać tyle, co PiS, ale nie planowali 500+. Ciekawe więc na co te 20 mld chcieli przeznaczyć, bo chyba raczej nie na 600 tys. ton ośmiorniczek ;)

Po raz kolejny zapraszam na mf.gov.pl, do arkusza z danymi o sprzedaży obligacji w roku 2015.
Po przejęciu władzy dojna zmiana sprzedała obligacji za ponad 1.1 mld zł w październiku, podczas gdy wcześniej sprzedawano za max 262mln miesięcznie.
Opowiadanie bajek co PO/PSL "planowało" na 2016 to po prostu nędzne insynuacje i plotkarstwo.

To mam na myśli, że stopy procentowe ustalane przez NBP ustalają cenę (czyli wysokość oprocentowania) kredytów udzielanych przez banki komercyjne, a te kredyty dopiero stanowią źródło emisji pieniądza. W ten sposób NBP kontroluje podaż pieniądza na rynku, a co za tym idzie również inflację.

Serio? To dlaczego inflacja poszła znacząco w górę, a stopy procentowe stoją w miejscu?
Zgadnij skąd nagle wzięło się ponad 20 mld złotych w rękach Januszów, które szybciutko wydali na różne bzdety?

Ile i na co wyda budżet, nie ma tu nic do rzeczy.

No właśnie ma! To właśnie to widać po efekcie 500+. Rząd kasę z wyemitowanych obligacji rozdał ludziom, którzy wydając ją zwiększyli podaż pieniądza na rynku. Stąd inflacja. Serio tego nie rozumiesz?!?

Zauważyłeś może takie dziwne zjawisko, że aukcje obligacji SP korelują ze WZROSTEM (chwilowym wprawdzie, ale wzrostem - a nie spadkiem) ceny złotówki? Wiesz może, dlaczego? Ano, bo obligacje denominowane są w złotych. Zagraniczny inwestor, żeby je kupić, musi najpierw wymienić swoje pieniądze (np. Euro) na złotówki. Ściąga tym samym złote z rynku i stąd skok ceny. Wpłacone przez niego eurasy zostają w skarbcu NBP, a inwestor idzie z gotówką w zębach do MF i dostaje za nią obligacje. Innymi słowy, pieniądze, które rząd zdobył (i wydaje) w wyniku sprzedaży obligacji pochodzą znowu z NBP, gdyż to NBP jest instytucją odpowiedzialną za emisję pieniędzy w Polsce. A nie rząd ani budżet, bo ani rząd ani budżet nie są emitentami.

Jaaaaa... serio? Serio będziesz spłycał dyskusję do takich banałów?
A powiedz mi, co się dzieje z obligacjami, które są emitowane za złotówki? Popatrz na dane z mf.gov.pl przytoczone powyżej, do których nawet nie zajrzałeś i zastanów się przez chwilę porównując ilość sprzedanych obligacji w latach 2010-2015, a w latach 2016 i 2017.
Przypominam też, że nie NBP tylko MF emituje obligacje.
Zastanowiłeś się przez moment, że skoro te "eurasy zostają w skarbcu NBP" to w momencie umorzenia obligacji wyparują z tego skarbca, bo właściciel obligacji pozbywając się ich, będzie chciał wrócić do swojej waluty macierzystej?!? TADAM!
Masz natomiast w 100% rację, że za kreacje pieniądza odpowiedzialny jest NBP, ale w przypadku 500+ gdzie kasa pochodzi z obligacji i ląduję w kieszeni Januszy, rząd przejął tą rolę, a że rząd(y) to tępaki to skutek jest jaki jest.

3,702

Rozsądne wiewiórki wiedzą, że jeśli zwierzęta przejedzą orzeszki i pożyczone żołędzie od razu, to wcześniej czy później dopadnie je głód. I przewidują, że jeśli pseudofachowcy gospodarki leśnej wytną im las, bo kornik ponoć go zjada, to już na pewno będzie problem na lata. Nawet żadnej szyszki już nie będzie.
Ale nie wszystkie zwierzaki są takie przewidujące. A już totalną patologią ekonomiczną jest wykradanie zapasów innym bo skoro zapobiegliwi mają więcej, to muszą się zrzucić po 500+ orzechów laskowych na pozostałe zwierzaki.

3,703

500plus istnieje niecałe dwa lata i nie powinno nikogo dziwić, ze w tych pierwszych latach beneficjenci tego programu (przez niektórych zwani "patologią") wydają uzyskane pieniądze na zbytki (może pierwszy wyjazd na wakacje, lepsza fura, AGD itp.) Za kilka lat zapewne duża część "patologii" zacznie oszczędzać, jak już zasmakuje dobrodziejstw do niedawna dostępnych dla tej lepszej części społeczeństwa (tych z jednym dzieckiem, lub tak bogatych, że nie łapią się na ten program). A tak gwoli ścisłości, to zdecydowana większość rodzin korzystających z 500+, to rodziny z dwójką, lub jednym dzieckiem (ok. 85%)- dane z maja tego roku. Trzeba mieć tupet, żeby nazywać to patologią. Pozostałe 15% to rodziny wielodzietne.

3,704

Ravenax28, być może ten program pomaga wielu rodzinom. Bo wiadomo powszechnie, że bieda w kraju wciąż panuje. Jednak dawanie rybek zamiast wędki jest bardzo złym pomysłem. Dużo lepiej i dla gospodarki i dla tych osób byłoby zaoferować im stabilną pracę. Bo tak jak napisał BartoszP - pieniądze publiczne szybko się skończą i co wtedy?

Arguing with an engineer is a lot like wrestling in the mud with a pig, after a couple of hours you realize the pig likes it...

3,705

Najlepiej to podwyższyć kwotę wolną od podatku i ukrócić machloje Januszów biznesu którzy bezkarnie zatrudniają ludzi za pińć złotych bo wiedzą że ci niewolnicy innej pracy nie dostaną. Wtedy pracować by się opłacało a nieroby gryźliby korzonki i mieli zimno w domu. Bo w tej chwili samotni dorośli którzy chcą pracować są bardzo poszkodowani - im się nic nie należy - tak jakby spali na pieniądzach. W polskim systemie socjalnym wciąż pokutuje błędny wzór "jesteś wielodzietny jesteś biedny , jesteś samotny jesteś milionerem i rdź sobie sam".

"Im bardziej społeczeństwo odchodzi od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą." - George Orwell
Słucham radia z muzyką komputerową http://radio.cvgm.net/demovibes/queue/   http://radio.cvgm.net/static/media/platform/symbol/platform_computer_atarist.gif

3,706

Nie narzekam na 500+, dzięki temu moja córka chodzi do lepszej szkoły.
Patologia to ułamek beneficjentów programu.

tP

Atari, Inc., 1512 Crossman Ave., PO. Box 61657, Sunnyvale, CA 94086.
Złym błędem jest cofać się do tyłu, gdy wieje zimnym chłodem.
Jest to najprawdziwsza prawda. (c) VC

3,707

a ja bede doil system ile sie tylko da, az mnie nasycy i uszczesliwi

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

3,708 Ostatnio edytowany przez drac030 (2017-10-16 13:01:15)

mr. fix it napisał/a:
drac030 napisał/a:

Nie jest to "dokładnie to samo", bo umiarkowane programy socjalne (a takim jest 500+) istnieją w tej czy innej formie wszędzie


"umiarokowane"?!? 23 mld na krechę, tylko po to żeby to przejeść nazywasz umiarkowanym programem?!?

Oczywiście, że nazywam, przecież właśnie tak napisałem. Jeśli sądzisz, że 20 mld złotych na taki kraj jak nasz to jest dużo pieniędzy, to sorry, ale urodziłeś się wczoraj albo chowałeś pod kamieniem. To nie jest dużo, tylko tyle ile napisałem: umiarkowanie, czyli tak średnio.

Co to znaczy "istnieją wszędzie"?!? To znaczy gdzie? Konkretnie, jakie kraje rozwijające się, z naszego regionu pożyczają kasę, żeby ją przeżreć, a nie zainwestować np. w infrastrukturę?

Odpowiedź jest prosta: wszystkie.

Najwidoczniej muszę przytaczać dane z mf.gov.pl, bo nawet ich nie przeczytałeś.
Zreferuję Ci to na szybko, od 2010 roku wartość emitowanych obligacji rocznie:
2010 - 2.37 mld
2011 - 2.22 mld
2012 - 2.45 mld
2013 - 2.92 mld
2014 - 2.72 mld
2015 - 3.21 mld
2016 - 4.63 mld
2017 - 4.50 mld - a nie ma jeszcze danych z października, listopada i grudnia!!!
Ustawę budżetową może i znasz ale wyraźnie nie znasz szerszego kontekstu i historii pożyczania kasy przez Skarb Państwa.

Dziękuję za "zreferowanie" i światłe pouczenia, ale musisz przygotować się na mały szok: kwoty, które przytaczasz, dotyczą (i to na pierwszy rzut oka widać) obligacji tzw. oszczędnościowych, to znaczy tych, które rząd sprzedaje na rynku krajowym. Na rynek zagraniczny te emisje są DZIESIĘĆ do DWUDZIESTU razy większe rok w rok i opiewają na dziesiątki miliardów złotych rocznie. Ministerstwo Finansów potrafi za jednym posiedzeniem (jedną aukcją) sprzedać obligacje za 10 albo 15 mld, a ty mi tu wyskakujesz z jakimiś groszowymi transzami po 2 albo 4 mld rocznie ze sprzedaży na rynku krajowym i sądzisz, że to są znaczące kwoty.

Jest to oczywiście zła praktyka, co widać po tym, jak ten dług rośnie (przez 28 lat uzbierało się już tego chyba z bilion złotych). Korwin kiedyś proponował wpisanie do Konstytucji zakazu uchwalania budżetów z deficytem, ale został olany.

I dobrze, że został olany bo jest klaunem, a nie ekonomistą.

Tylko że nawet ten klaun rozumie to, czego ty nie rozumiesz, tzn. że deficyt budżetowy pokrywa się emisjami obligacji. I jeśli deficyt zapisany w ustawie budżetowej na dany rok opiewa na kilkadziesiąt mld złotych, to właśnie za tyle mld rząd będzie musiał sprzedać obligacje. Wystarczy połączyć dwie kropki. Jeśli dochody budżetu z innych źródeł okażą się większe od zakładanych, sprzedaż obligacji będzie nieco mniejsza. Jeśli mniejsze - nieco większa.

Deficyt budżetu w latach 2005-2016, na wykresie. Wartości w milionach złotych:

http://www.ponadkreska.pl/wp-content/uploads/2017/02/4.-Derficyt-bud%C5%BCetu-pa%C5%84%C5%9Btwa.png

Przyjrzyj się temu wykresowi i odpowiedz na pytanie, gdzie ze swoją obecną paniką i paranoją byłeś w 2010 roku, kiedy rząd Tuska opchnął obligacje za ponad 40 mld?

MF za rządów historyka z WBK opowiadało już różne banialuki

Chyba nie większe od tych, które ty tu wypisujesz, myląc np. obligacje krajowe z zagranicznymi i ujawniając, że kompletnie nie masz pojęcia o rzędzie wielkości kwot, którymi obraca budżet.

Po raz kolejny zapraszam na mf.gov.pl, do arkusza z danymi o sprzedaży obligacji w roku 2015.

Ty chyba nie zdajesz sobie sprawy (w świetle powyższego), jak humorystycznie twoje "zaproszenia" i napomnienia brzmią. A może już... ?

Opowiadanie bajek co PO/PSL "planowało" na 2016 to po prostu nędzne insynuacje i plotkarstwo.

Aha, ustawa budżetowa na rok 2015 (EDIT: literówka, oczywiście "2016") uchwalona przez PO/PSL to insynuacje i plotkarstwo.

To mam na myśli, że stopy procentowe ustalane przez NBP ustalają cenę (czyli wysokość oprocentowania) kredytów udzielanych przez banki komercyjne, a te kredyty dopiero stanowią źródło emisji pieniądza. W ten sposób NBP kontroluje podaż pieniądza na rynku, a co za tym idzie również inflację.

Serio? To dlaczego inflacja poszła znacząco w górę, a stopy procentowe stoją w miejscu?

Bo nie poszła znacząco? Zainteresuj się, jak wygląda tzw. cel inflacyjny NBP, jak się go definiuje i kiedy NBP reaguje na wahania inflacji. Wtedy może się zorientujesz, co to jest "znaczący wzrost inflacji".

Ile i na co wyda budżet, nie ma tu nic do rzeczy.

No właśnie ma! To właśnie to widać po efekcie 500+. Rząd kasę z wyemitowanych obligacji rozdał ludziom, którzy wydając ją zwiększyli podaż pieniądza na rynku. Stąd inflacja. Serio tego nie rozumiesz?!?

Nie zwiększyli podaży pieniądza. Wydatki budżetu - na jakikolwiek cel - nie mają wpływu na podaż pieniądza niezależnie od tego, czy środku budżetowe pochodzą z podatków, ze sprzedaży obligacji krajowych, czy ze sprzedaży obligacji zagranicznych. A to dlatego, że te pieniądze tak czy owak pochodzą z wewnętrznego obiegu pieniężnego, a ilość pieniędzy w tym obiegu to jest właśnie "podaż pieniądza". Jak to mniej więcej działa, opisałem ci w poprzednim poście...

Zauważyłeś może takie dziwne zjawisko, że aukcje obligacji SP korelują ze WZROSTEM (chwilowym wprawdzie, ale wzrostem - a nie spadkiem) ceny złotówki? Wiesz może, dlaczego? Ano, bo obligacje denominowane są w złotych. Zagraniczny inwestor, żeby je kupić, musi najpierw wymienić swoje pieniądze (np. Euro) na złotówki. Ściąga tym samym złote z rynku i stąd skok ceny. Wpłacone przez niego eurasy zostają w skarbcu NBP, a inwestor idzie z gotówką w zębach do MF i dostaje za nią obligacje. Innymi słowy, pieniądze, które rząd zdobył (i wydaje) w wyniku sprzedaży obligacji pochodzą znowu z NBP, gdyż to NBP jest instytucją odpowiedzialną za emisję pieniędzy w Polsce. A nie rząd ani budżet, bo ani rząd ani budżet nie są emitentami.

Jaaaaa... serio? Serio będziesz spłycał dyskusję do takich banałów?

... i to podobno są dla ciebie "banały". Ale mimo tego dalej utrzymujesz, że wydatki budżetowe zwiększają podaż pieniądza na rynku. Czyli nie rozumiesz z tego opisu ani słowa.

A powiedz mi, co się dzieje z obligacjami, które są emitowane za złotówki?

Poza tym, ze jest ich stosunkowo niewiele, to dokładnie to samo: środki uzyskane przez ich sprzedaż pochodzą z Polski, więc podaży pieniądza nie zwiększają. Wydajesz się nie pojmować jednej prostej rzeczy: budżet nie jest emitentem pieniądza; dokładnie tak samo jak ty nim nie jesteś, choćbyś pożyczył pieniądze od sąsiada (= obligacja krajowa), a potem przepił, albo pożyczył pieniądze od wujka z RPA (= obligacja zagraniczna), a potem przepił. W obu wypadkach środki, które przepijasz, pochodzą z krajowego obiegu pieniężnego, konkretnie ich źródłem jest emitent złotego, czyli NBP.

Przypominam też, że nie NBP tylko MF emituje obligacje.

Ale pieniądz, który MF dostaje za te obligacje, emituje NBP, patrz wyżej.

Zastanowiłeś się przez moment, że skoro te "eurasy zostają w skarbcu NBP" to w momencie umorzenia obligacji wyparują z tego skarbca, bo właściciel obligacji pozbywając się ich, będzie chciał wrócić do swojej waluty macierzystej?!? TADAM!

No i gdzie tu rewelacja? Każdy, kto ukończył przynajmniej 3 klasę podstawówki wie, że pożyczone trzeba oddać, i jakie operacje arytmetyczne się tu odbywają. Dlatego osobiście uważam notoryczne uchwalanie budżetów z deficytem i pokrywanie go emisją obligacji za zło.

EDIT: aha, jeszcze jedno - kwota, którą budżet przeznacza rocznie na tzw. obsługę zadłużenia (czyli głównie wykup starych obligacji) narosłego przez ostatnie 28 lat, jest rzędu 30 mld złotych. Rok w rok.

Masz natomiast w 100% rację, że za kreacje pieniądza odpowiedzialny jest NBP, ale w przypadku 500+ gdzie kasa pochodzi z obligacji

Nie, ta "kasa" pochodzi również z NBP. Rząd nie jest emitentem pieniądza w żaden sposób.

KMK
? HEX$(6670358)

3,709 Ostatnio edytowany przez ZbyniuR (2017-10-20 04:04:43)

Znalazłem stronkę która zadaje kłam waszemu czarnowidztwu. ;)

http://wielkapedia.wikia.com/wiki/Wielka_Rzeczpospolita

I nie przeoczcie mapy:  http://www.wielkarzeczpospolita.net/img/mapa_big.jpg

CPC AGA PSX Win7 - Wyznaję 8bitowy ekumenizm.

3,710

drac030 napisał/a:

Oczywiście, że nazywam, przecież właśnie tak napisałem. Jeśli sądzisz, że 20 mld złotych na taki kraj jak nasz to jest dużo pieniędzy, to sorry, ale urodziłeś się wczoraj albo chowałeś pod kamieniem. To nie jest dużo, tylko tyle ile napisałem: umiarkowanie, czyli tak średnio.

23 mld złotych, przeżerane przez Januszów starczyło by na zakup nie 50, ale 80 Caracali.
23 mld złotych to prawie 1/3 tego co UE dała by nam w 2016 roku, gdyby dojna zmiana umiała zagospodarować pieniądze z UE - przypomnę, tylko że mieliśmy dostać 71 mld, a niestety przez brak kompetencji wydano zaledwie 51.
23 mld złotych to ponad 6% wydatków budżetu państwa w 2016 roku.
Rzeczywiście... grosze.. po prostu grosze.
Rozumiem, że Ty luzem co miesiąc palisz w piecu 6% kasy, którą mógłbyś zainwestować w coś, co przyniesie przychód w przyszłości? :D No no... kto bogatemu zabroni :D

Co to znaczy "istnieją wszędzie"?!? To znaczy gdzie? Konkretnie, jakie kraje rozwijające się, z naszego regionu pożyczają kasę, żeby ją przeżreć, a nie zainwestować np. w infrastrukturę?

Odpowiedź jest prosta: wszystkie.

Aha :) Czyli nie znasz odpowiedzi, tylko wypisujesz takie bzdety wyssane z palca.

Dziękuję za "zreferowanie" i światłe pouczenia, ale musisz przygotować się na mały szok: kwoty, które przytaczasz, dotyczą (i to na pierwszy rzut oka widać) obligacji tzw. oszczędnościowych, to znaczy tych, które rząd sprzedaje na rynku krajowym. Na rynek zagraniczny te emisje są DZIESIĘĆ do DWUDZIESTU razy większe rok w rok i opiewają na dziesiątki miliardów złotych rocznie. Ministerstwo Finansów potrafi za jednym posiedzeniem (jedną aukcją) sprzedać obligacje za 10 albo 15 mld, a ty mi tu wyskakujesz z jakimiś groszowymi transzami po 2 albo 4 mld rocznie ze sprzedaży na rynku krajowym i sądzisz, że to są znaczące kwoty.

Przykro się czyta bo widać, że masz pojęcie o czym piszesz tyle, że zamiast podeprzeć swoją wiedzę ekonomiczną prawdziwymi danymi, poruszasz się w świecie fantazji.
W 2016 roku SP sprzedał obligacji zagranicznych za niecałe 29 mld. W tym samym roku za złotówki poszło obligacji za 4.63mld. Daleko tu do DZIESIĘCIU czy DWUDZIESTU razy. Poprzednie lata sprawdź i policz sobie sam, dane znów z MF i NBP (kursy walut).
Jak już zobaczysz żywe liczby to może przestaniesz walić te bzdety o gigantycznych emisjach na rynek zagraniczny.
Aha na jednej aukcji poszło max 6.5 mld, to znów daleko do 10-15 mld, o których piszesz. Zejdź na ziemię, będziesz bardziej wiarygodny.

Tylko że nawet ten klaun rozumie to, czego ty nie rozumiesz, tzn. że deficyt budżetowy pokrywa się emisjami obligacji. I jeśli deficyt zapisany w ustawie budżetowej na dany rok opiewa na kilkadziesiąt mld złotych, to właśnie za tyle mld rząd będzie musiał sprzedać obligacje. Wystarczy połączyć dwie kropki. Jeśli dochody budżetu z innych źródeł okażą się większe od zakładanych, sprzedaż obligacji będzie nieco mniejsza. Jeśli mniejsze - nieco większa.

Otóż nie pokrywa się :)
W 2016 roku deficyt wyniósł ponad 46mld, a obligacji (kraj+zagranica) poszło za 33mld.

http://www.ponadkreska.pl/wp-content/uploads/2017/02/4.-Derficyt-bud%C5%BCetu-pa%C5%84%C5%9Btwa.png

Przyjrzyj się temu wykresowi i odpowiedz na pytanie, gdzie ze swoją obecną paniką i paranoją byłeś w 2010 roku, kiedy rząd Tuska opchnął obligacje za ponad 40 mld?

Byłem prawie tak mocno wkurwiony co dziś, tyle że rząd Tuska nie rozdawał kasy patolom, a przynajmniej inwestował w infrastrukturę. Porównaj sobie jeszcze sytuacje ekonomiczną na Świecie w roku 2010, a dziś. Łatwo tak p*.* od rzeczy porównując dwie cyferki, zupełnie zapominając co działo się dookoła.

Chyba nie większe od tych, które ty tu wypisujesz, myląc np. obligacje krajowe z zagranicznymi i ujawniając, że kompletnie nie masz pojęcia o rzędzie wielkości kwot, którymi obraca budżet.

Nie bój się, niczego nie mylę i w odróżnieniu od Ciebie nie poruszam się w świecie fantazji.

Po raz kolejny zapraszam na mf.gov.pl, do arkusza z danymi o sprzedaży obligacji w roku 2015.

Ty chyba nie zdajesz sobie sprawy (w świetle powyższego), jak humorystycznie twoje "zaproszenia" i napomnienia brzmią. A może już... ?

Oooo serio? Pośmiejmy się razem. Zacznijmy od wielkości emisji obligacji zagranicznych Panie DZIESIĘĆ do DWUDZIESTU.

Opowiadanie bajek co PO/PSL "planowało" na 2016 to po prostu nędzne insynuacje i plotkarstwo.

Aha, ustawa budżetowa na rok 2015 (EDIT: literówka, oczywiście "2016") uchwalona przez PO/PSL to insynuacje i plotkarstwo.

Znajdź mi proszę tę ustawę tutaj: http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/search.xsp
Bo ja jakoś nie widzę, żadnej ustawy budżetowej na rok 2016 uchwalonej w 2015 przez PO.

3,711

No to PiS-iory, ustawiać się w bloki do zaklinania rzeczywistości.
Raz https://finanse.wp.pl/to-koniec-propaga … 088725121a
I dla fanów klauna (czyt. Korwina) dwa http://nczas.com/wiadomosci/koniec-bajk … -to-jakim/

Jak tam wasze zajebiste samopoczucie, duma narodowa, "łatanie" VAT i  "wystarczy nie kraść"???
Może obniżmy jeszcze trochę wiek emerytalny i dorzućmy do pieca nie 500+ ale 1500+?? Przecież jest tak dobrze, PKB taki rosnący, cyferki takie kolorowe, minister od PowerPoint-a taki elokwentny.

P.S
A tak na marginesie to postuluję, by ten temat zamknąć, usunąć, zakopać i nie odkopywać. Zajmijmy się Atari, jego przeszłością, przyszłością i naszym wspólnym hobby. Polityka i dyskusje o niej nie doprowadzą do niczego dobrego, bo nikt z nas nie ma racji i mało jest w tej dyskusji konkretów, liczb i faktów (źródła mile widziane) - widziałem tu przez ostatnie parę miesięcy wiele banałów, bajek, przeinaczeń, wypaczeń, demagogii, a czasem po prostu bredni.
Tylko skaczemy sobie do gardeł, a nie rozwiązujemy problemów.
Skupmy się na Atari :)

3,712 Ostatnio edytowany przez ravenax28 (2017-10-24 17:28:51)

Odnośnie "dorzućmy do pieca nie 500+ ale 1500+"- Schetyna proponuje rozszerzenia zasiłku na pierwsze dziecko....
Odnośnie "obniżmy jeszcze trochę wiek emerytalny"- Schetyna proponuje 13 emeryturę......No i proponuje podwyżki dla młodych lekarzy :) Bidulki z peło, jak im słupki spadną poniżej 5% pewnie jeszcze ciekawsze pomysły zaproponują. A tak w ogóle, to szkoda waszych nerwów antypisiory , bo szykuje się kilka kadencji samodzielnych rządów PiS. Na początek jeszcze przyszłoroczne wybory samorządowe- bye bye ciepłe posadki drodzy peeselowcy.

3,713

szkoda tylko ze aneks wsi zostal zakopany znow na pare lat. jak sie dowiemy co tam jest to bedzie za pozno i upiecze im sie jak jaruzelskiemu czy kiszczakowi.
a my dalej patrzymy na ten cyrk, na te igrzyska dla ludu i wierzymy ze sie zmienilo, niepotrzebnie klocac i dzielac  sie miedzy soba. jak widac, od 89 roku zaden polityk aferzysta siedziec nie poszedl. i nic sie nie zmieni.

Timex 2048, Atari 130XE, Atari STE, Amiga 600, SNES, Pegasus.....

3,714 Ostatnio edytowany przez syscall (2017-10-24 18:06:02)

mr. fix it napisał/a:

bo nikt z nas nie ma racji i mało jest w tej dyskusji konkretów, liczb i faktów (źródła mile widziane) - widziałem tu przez ostatnie parę miesięcy wiele banałów, bajek, przeinaczeń, wypaczeń, demagogii, a czasem po prostu bredni.
Tylko skaczemy sobie do gardeł, a nie rozwiązujemy problemów.

NIe szkodzi, krystalizuja sie podzialy, walka klas zaostrza się. Jasno zdefiniowany podzial jest istota kazdej rewolucji. Wiadomo kogo wieszać a kto jest po tylko zwykłą kanalia.

"Was powinny uzbrojone służby wyciągać z domów do punktów szczepień, a potem zamykać do pi* za rozpowszechnianie zagrożenia epidemicznego" - Epi 2021
"Powinno się pałować tylko tych co tego nie rozumieją. No i nie szmatki i nie chirurgiczne tylko min FFP3, to by miało jakiś sens. U mnie we firmie, to jak przychodzi bezmaskowiec, to stoi w deszczu przed firmą" - Pin 2021

3,715

mr. fix it napisał/a:

23 mld złotych, przeżerane przez Januszów starczyło by na zakup nie 50, ale 80 Caracali.

To gdzie te 160 Caracali? PO rządziło 8 lat.

23 mld złotych to ponad 6% wydatków budżetu państwa w 2016 roku.

Tylko nie mów, że mylisz procent wydatków budżetowych z procentem PKB.

Rozumiem, że Ty luzem co miesiąc palisz w piecu 6% kasy, którą mógłbyś zainwestować w coś, co przyniesie przychód w przyszłości?

Ty "palisz" luzem więcej niż 6%, można byłoby się pewnie założyć. Średnia krajowa ~4600, 6% z tego to 276 złotych.

Aha :) Czyli nie znasz odpowiedzi, tylko wypisujesz takie bzdety wyssane z palca.

Google ci zamknęli? Pierwszy link z brzegu: http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/dodatki-n … 91316.html

A Araby do Niemiec ciągną tysiącami ze względu na inwestycje, a nie na socjal.

W 2016 roku SP sprzedał obligacji zagranicznych za niecałe 29 mld. W tym samym roku za złotówki poszło obligacji za 4.63mld.

Cieszy mnie, że zacząłeś odróżniać obligacje zagraniczne od krajowych, i zauważyłeś w końcu, że emisje są dużo większe niż zakładałeś jeszcze tydzień temu. Bo tydzień temu usilowałeś mi wmówić, że 4,63 mld to całość emisji i że to dużo. Ego te absolvo, idź się ucz dalej, może kiedyś do czegoś dojdziesz. :)

Adieu.

KMK
? HEX$(6670358)

3,716

Wyścig na pomysły trwa: https://www.pb.pl/fiskus-wyspowiada-firmy-874830

3,717 Ostatnio edytowany przez kosa0 (2017-11-24 00:00:38)

----CUT---
Mialem porobic sobie z nudow jaja ;-) ale zlituje sie tym razem :-)

3,718

https://medium.com/@DeoTasDevil/how-whi … ebad07863d

(-)OlaHime/Nerve
{130xe:antonia4mb,sophia2,ideplus2.0revf}{65xe}{800xl}{LDWsuper2000}{1050}{CX85}

3,719

Moim zdaniem sytuacja w kraju nie jest zła pod względem gospodarczym i ekonomicznym, ale niestety może się to zmienić. Unia Europejska wprowadzi w życie artykuł 7, w którym otwiera drogę do nałożenia na Polskę sankcji. Jeśli to się stanie, a najprawdopodobniej tak będzie, to niestety stracimy na tym grube miliardy euro. Oczywiście rząd będzie nam wpajał,  że to wina Tuska, Brukseli i wszystkich innych, Niestety, wielu uwierzy, ponieważ łatwo jest wciskać ludziom ciemnotę, gdy ma się we władaniu telewizję publiczną. Gdy ludzie dostaną po kieszeni i przejrzą na oczy, to niestety okaże się, że Polska jako kraj straciła kilka ważnych lat i że znowu będziemy musieli nadgonić stracony czas. Tak to już niestety jest w naszej historii, że gdy jest dobrze, to pojawiają się głosy, które mówią, że może być jeszcze lepiej, a to niestety obraca się przeciwko nam. Największym zagrożeniem dla Polski, niestety,  ale są sami Polacy.


______________
http://www.arko-travel.pl/

3,720

Wszystkim krytykującym planowane zmiany w polskim sądownictwie proponuję poczytać jak są wybierani sędziowie w Niemczech, Francji, czy we Włoszech. Im wolno, nam nie. Zgadzam się z tym, że "Największym zagrożeniem dla Polski, niestety,  ale są sami Polacy" z dodatkiem "Ci Polacy, którzy pokornie godzą się z tym co lewackie przywództwo unijne nam nakazuje". Mam nadzieję, że w pierwszym etapie tej żenującej nagonki na Polskę Węgrzy nas nie zawiodą, a później będzie trzeba zabiegać o kolejnych sojuszników.

3,721

Są wybierani w sposób zgodny z konstytucją.

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

3,722

Do niedawna mówiło się Polak-Katolik, od niedawna Polak-Konstytucjonalista...

3,723 Ostatnio edytowany przez micromax (2017-12-28 22:52:42)

nie moglem sie powstrzymac ;-)

Post's attachments

demo.jpg 52.99 kb, liczba pobrań: 1 (od 2017-12-28) 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.
Timex 2048, Atari 130XE, Atari STE, Amiga 600, SNES, Pegasus.....

3,724

jak sie okazuje plonne nadzieje dotyczace zniesienia wiz... prezydent jasno sie wyrazil.


https://www.youtube.com/watch?v=qLvIktr2k6A

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

3,725

tetrus napisał/a:

Największym zagrożeniem dla Polski, niestety,  ale są sami Polacy.

Masz na mysli polskojęzycznych europosłów ze starozakonno-niemieckimi nazwiskami którzy poparli nałożenie sanckcji na wlasny kraj?
A może prominentna agenture I i II departamentu MSW która ochoczo zasiliła szeregi pewnej partii, która ich wystawiła do PE?

"Was powinny uzbrojone służby wyciągać z domów do punktów szczepień, a potem zamykać do pi* za rozpowszechnianie zagrożenia epidemicznego" - Epi 2021
"Powinno się pałować tylko tych co tego nie rozumieją. No i nie szmatki i nie chirurgiczne tylko min FFP3, to by miało jakiś sens. U mnie we firmie, to jak przychodzi bezmaskowiec, to stoi w deszczu przed firmą" - Pin 2021