Mogłeś ustawić nie ten tryb transmisji - w zależności od schematu masz dwa tryby pracy. Wtedy odpowiednio konfigurujesz złącze i testujesz od najniższych prędkości. Może też być potrzebna dioda Schotky-ego o ile pamiętam - dałeś ją? (nie pamiętam na który pin SIO).

Przepraszam za post pod postem, ale doszły nowe fakty.

Dziś rano włączyłem swoje Atari 800XE mając nadzieję, że przez noc mu się poprawiło. Ku mojemu zaskoczeniu ukazał się ekran BASICa. Udało mi się wejść w Self Test (polecenie BYE) i uruchomić test pamięci, który przeszedł pomyślnie. Gdy już miałem wyjść z testu, nagle wszystkie kwadraciki i napisy zniknęły i został jedynie zielony ekran. Po wyłączeniu i włączeniu znów ciemność :( Wchodzi jedynie ekran KSO Turbo 2000.

Gdzie najprawdopodobniej leży przyczyna takiej losowości działania? Niestety nie mam żadnych układów na podmianę (to moje pierwsze i jedyne Atari 8 bit). W dalszym ciągu przeglądam płytę w poszukiwaniu podejrzanych rzeczy, ale już powoli brakuje mi nadziei :( Może to jakaś pęknięta ścieżka? Swoją drogą jakość wykonania tej płyty pozostawia wiele do życzenia. Miejscami gołym okiem widać rezultaty cięcia kosztów :(

Czy powyższe problemy oraz poprzednie problemy z SIO2PC mogą być jakoś ze sobą powiązane?

EDIT: Doszedł jeszcze jeden objaw. Po włączeniu Atari z podpiętym magnetofonem (w normalu) i wciśnięciu PLAY magnetofon kręci cały czas. Ponadto posprawdzałem przejścia między ROMami z BASICiem i OS'em, MMU, Freddim, pamięciami, CPU, ANTICiem, PIA i POKEYem i wszystko jest zgodnie ze schematem. Cóż... Teraz przynajmniej znam na pamięć budowę swojego Atari ;)

W sumie to też podejrzewałem, że przyczyna może tkwić w kości BASICa, ale ponieważ kilka razy Atarka zaskoczyła, to miałem nadzieję, że to jednak coś drobnego. No nic. Jak uda mi się znaleźć jakąś podstawkę 24 pin, to spróbuję jutro odpalić sprzęt bez BASICa, bo to chyba jedyna rzecz, jaką mogę w tej chwili sprawdzić :)

BASIC okazał się być sprawny, ale podczas wylutowywania wyszło na jaw niewielkie pęknięcie przy jednej z jego nóżek. Po wlutowaniu podstawki i poprawieniu jeszcze kilku okolicznych lutów Atari ruszyło :) Niestety, nadal nie udało mi się zmusić do pracy SIO2PC. Próbowałem zarówno trybu DSR jak i RI, i niestety nie działa. Wizard w APE nie wykrywa komunikacji z Atari. AspeQT i Atari810 również się nie połączyły. Chyba spróbuję jeszcze z układem 14C89, bo z tego co czytam na forum, MAX232 bywa problematyczny :)

Moje na MAX232 działało ok. Ale wieki już nie używam (SIO2SD).