3,526

@Kosa0 ... myślałem, że poziom twych wypowiedzi osiągnął już kiedyś dno ale teraz przekroczyłeś wszelkie możliwe granice.
Masz dziwne potrzeby , to je realizuj w zaciszu domowym. Nie wiem jak Kierownik się zapatruje na taki ekshibicjonizm z twej strony ale powinieneś się powstrzymać. Emigracja (na której ponoć jesteś) wyraźnie Ci nie służy.

3,527 Ostatnio edytowany przez macgyver (2017-06-21 14:47:50)

"upiekę kilka pieczeni na jednym ogniu":

w wielu dziedzinach życia ważna jest zależność przyczynowo-skutkowa:

- gdy wpuszczasz bezwarunkowo do swojego kraju ludzi o których nic nie wiesz, nie dając im wytycznych i nakazu przestrzegania pewnych reguł, to masz anarchię, bałagan i działania ekstremistów (nawet szlachetna idea pomocy może przynieść tragiczne skutki, jeżeli jest przeprowadzona w sposób bezmyślny i chaotyczny)

- jeżeli "karmisz trolla" na forum, to dajesz mu coraz lepsze podłoże do "trollowania" i nie dziw się, że "troll coraz śmielej sobie poczyna"

3,528 Ostatnio edytowany przez kosa0 (2017-06-21 22:47:19)

A kimze jest troll :-) ? Osoba ktora ma inne poglady ?

3,529

Niech go sobie rozwiązują Niemcy, stać ich, a poza tym to ich impreza i przez nich zaproszeni goście.

KMK
? HEX$(6670358)

3,530

kosa0 napisał/a:

A kimze jest troll :-) ? Osoba ktora ma inne poglady ?

To osoba która ma inne poglądy i z nikim się nie zgadza ;)

3,531

Bylo takie powiedzenie o muchach :-) Milliony much nie MOGA SIE MYLIC ;-)

Ja jednak wole nie podązać za mucha :-)

3,532

Właśnie kończy się domykanie ponizszego:
http://www.antyradio.pl/Technologia/Kom … ania-16264
"....Minister Sprawiedliwości może, w drodze decyzji, przyznać Skarbowi Państwa uprawnienia wynikające z autorskich praw majątkowych do programu komputerowego obsługującego sądowe systemy informatyczne, zwanego dalej „programem komputerowym”, w zakresie niezbędnym do wykonywania zadań sądów.
.....
Decyzja, o której mowa w § 1, może zostać wydana, jeżeli zagrożona jest sprawność działania lub ciągłość funkcjonowania programu komputerowego lub systemu teleinformatycznego wykorzystującego program komputerowy, lub jeżeli zapewnienia ich sprawności działania lub ciągłości funkcjonowania wymaga ważny interes państwa lub dobro wymiaru sprawiedliwości, a porozumienie w tym zakresie z osobą, której przysługują autorskie prawa majątkowe do programu komputerowego, napotyka przeszkody."

3,533

BartoszP napisał/a:

Właśnie kończy się domykanie ponizszego:

I co w związku z tym?

Ceterum censeo Germaniam esse delendam.

3,534

Simius ... po prostu podałem informację.

Może Ciebie to nie ale innych programistów może zainteresować to, że Państwo może zabrać im prawa autorskie do dowolnego programu używanego w sądach a który oni napisali. Nie pozyskać dostęp do źródeł czy technologii ... po prostu wywłaszczyć autorów z ich praw i przejąć go dla siebie.

To tak jakbyś kupił sobie parcelę, wybudował dom za własne, zainwestował w ogród a tu przychodzi urzędnik i mówi, że od jutra są tu biura jego urzędu. A ponieważ porozumienie z tobą napotyka przeszkody, to po prostu wywłaszcza Cię dokonując wpisu w księgach wieczystych.

3,535 Ostatnio edytowany przez Simius (2017-07-22 14:39:55)

BartoszP ... to jest forum dyskusyjne, a nie serwis informacyjny. Dobre obyczaje nakazują, jeśli wklejasz jakąś informację, odnieść się do niej własnym komentarzem.

Ad rem:
Nie pierwszy to i z pewnością nie ostatni przypadek wywłaszczenia na cele publiczne. Jest prawie dokładnie tak, jak piszesz - kupujesz sobie parcelę, budujesz dom i urządzasz ogródek, a tu przychodzi urzędnik i mówi, że od jutra wchodzi na Twój teren ekipa budowlana i będzie budować drogę ekspresową. A ponieważ porozumienie z tobą napotyka przeszkody, to po prostu wywłaszcza Cię na podstawie Ustawy o gospodarce nieruchomościami (Dz.U. 1997 nr 115 poz. 741 z późn. zm.).

Prawo autorskie to nie jest niezbywalne prawo do życia. I moim zdaniem w takiej sytuacji, tzn. oprogramowania tworzonego na potrzeby organów władzy lub instytucji publicznych zasadą powinno być obligatoryjne przenoszenie własności wszelkich praw do programu na rzecz zamawiającego. Urzędy państwowe nie mogą zależeć od niczyjej łaski - czy to firmy programistycznej czy jakiegoś prywatnego programisty, któremu np. nie spodoba się minister Ziobro i zażąda zaprzestania wykorzystywania jego programu, do którego nadal posiada prawa autorskie. Albo np. sprzeda ten program wywiadowi obcego państwa. Za przeniesienie praw trzeba autorowi zapłacić i sprawa załatwiona.

Ceterum censeo Germaniam esse delendam.

3,536 Ostatnio edytowany przez kosa0 (2017-07-22 15:03:36)

Zgadzam sie z Simiusem w 125% ( a co ;-) )

Jak sobie inaczej Bartoszu wyobrazasz funkcjonowanie panstwa ? W zasadzie powinno pasc pytanie o definicje panstwa , ja ją znam myśle ze wiekszośc osob na tym forum również ale niestety nie wszyscy i stad sie biara takie larum .
Wybaczcie ze przytaczam ale  bez tej wiedzy nie da sie dykutowa
"Państwo- polityczna organizacja społeczeństwa, wyposażona w suwerenną władzę, jest organizacją terytorialną i przymusową. Wg Georgia Jellinka państwo obejmuje trzy elementy: ludność, terytorium i władzę, a więc państwo to wspólnota polityczna ludzi na danym terytorium wyposażona we władzę."

To co glosza niektorzy lewacy to czysty chaos - Wladza ( definicja wladzy na wikipedii) ma nie tylko prawo ale i OBOWIAZEK zapewnienia ciaglosci istnienia panstwa , aby  wywiazac sie z tego potrzebuje takich wlasnie narzedzi.

Przyklad  program komputerowy od 15 lat uzywany przez sady - Autor wycofuje sie z jego utrzymania ( program pisany pod dos - tak tak sa jeszcze takie w naszym panstwie tak samo jak w  niektorych instytucjach uzywany jest COBOL) i co ma zrobic panstwo ?

Sory obywatele ale teraz prze 2 lata nie bedziemy dzialali bo musimy zgodnie z procedurami zrobic przetar a pozniej wdrozyc nowy  progrm ?

Wystarczy zdrowo rozsadkowe podejscie a nie bezmyslne bicie piany

Ps. wywlaszczenie obawizuej we wszytkich krajach swiata :-) i nie jest to wymysl PIS ;-) Obowiazywalo w PL za PRL, AWS ,SLD I PO

3,537 Ostatnio edytowany przez mono (2017-07-22 15:05:38)

BartoszP napisał/a:

Może Ciebie to nie ale innych programistów może zainteresować to, że Państwo może zabrać im prawa autorskie do dowolnego programu używanego w sądach a który oni napisali. Nie pozyskać dostęp do źródeł czy technologii ... po prostu wywłaszczyć autorów z ich praw i przejąć go dla siebie.

Pokaż mi programistę, który posiada prawa majątkowe do systemu który tworzy dla firmy, która wdraża potem taki system gdziekolwiek :)
Majątkowe prawa autorskie posiada firma, a to zazwyczaj nie są żadni programiści. Zazwyczaj udziela się licencji na różnych polach, ale bardzo częstą praktyką, szczególnie kiedy rzecz jest specyficzna dla kupującego, jest pełne przeniesienie praw autorskich. To jest kwestia umowy.
Ta ustawa to jest taki bat pozwalający na zbicie ceny przeniesienia praw autorskich w kontraście do licencjonowania, ale zamachu na demokrację i wolny rynek to ja tu nie widzę, tym bardziej że i prywatne podmioty stosują takie praktyki. Ograniczy to pewnie ilość podmiotów gotowych do realizacji oprogramowania dla placówek rządowych, a to z kolei spowoduje podbicie cen w górę i wszystko zostanie po staremu. Jedynym jej skutkiem będzie tylko to, że w razie czego po prostu urząd będzie mógł dysponować kodem i zlecić rozwój komuś, z kim się dogada (w tym krewnym i znajomym króliczka).

Edit: A do tej pory trzeba było zlecać napisanie oprogramowania od nowa. Zamawiający w tym przypadku po prostu dba o swoje interesy.

hex, code and ror'n'rol
niewiedza buduje, wiedza rujnuje

3,538

Simius napisał/a:

...Prawo autorskie to nie jest niezbywalne prawo do życia....

mono napisał/a:

Majątkowe prawa autorskie posiada firma, a to zazwyczaj nie są żadni programiści. Zazwyczaj udziela się licencji na różnych polach, ale bardzo częstą praktyką, szczególnie kiedy rzecz jest specyficzna dla kupującego, jest pełne przeniesienie praw autorskich. To jest kwestia umowy

Tak. To jest kwestia umowy.

"Oddział 2
Autorskie prawa majątkowe
Art. 17. Jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, twórcy przysługuje wyłączne prawo do korzystania z utworu
i rozporządzania nim na wszystkich polach eksploatacji oraz do wynagrodzenia za korzystanie z utworu."
"Rozdział 5
Przejście autorskich praw majątkowych
Art. 41. 1. Jeżeli ustawa nie stanowi inaczej:
1) autorskie prawa majątkowe mogą przejść na inne osoby w drodze dziedziczenia lub na podstawie umowy;
2) nabywca autorskich praw majątkowych może przenieść je na inne osoby, chyba że umowa stanowi inaczej.
2. Umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych lub umowa o korzystanie z utworu, zwana dalej „licencją”,
obejmuje pola eksploatacji wyraźnie w niej wymienione.
3. Nieważna jest umowa w części dotyczącej wszystkich utworów lub wszystkich utworów określonego rodzaju tego
samego twórcy mających powstać w przyszłości.
4. Umowa może dotyczyć tylko pól eksploatacji, które są znane w chwili jej zawarcia.
5. Twórca utworu wykorzystanego lub włączonego do utworu audiowizualnego oraz utworu wchodzącego w skład
utworu zbiorowego, po powstaniu nowych sposobów eksploatacji utworów, nie może bez ważnego powodu odmówić
udzielenia zezwolenia na korzystanie z tego utworu w ramach utworu audiowizualnego lub utworu zbiorowego na polach
eksploatacji nieznanych w chwili zawarcia umowy."

Mono i Simius:
W kontekście tych obowiązujących przepisów oczywiste jest, że zamawiający program pisany specjalnie dla niego a nie dowolny używany program powinien zapewnić sobie prawa majątkowe do zlecanego dzieła i móc nim dysponować w ramach posiadanej umowy. Dysponować czyli móc dokonać zmian w kodzie, który dostanie od zleceniobiorcy albo nawet zapewnić sobie jakieś prawa do licencjonowania itp. itd. Mówimy o Sądach ... instytucjach pełnych prawników, którzy takie rzeczy powinni przewidzieć zamawiając oprogramowanie. Nie mówimy o panu Kazku ze sklepu jarzynowego czy pani Kazi ze kiosku na przystanku, którzy kupili Windows i potrzebują go w konkretnej wersji bo nie pomyśleli, że DOSowy Subiekt nie działa w Windows 10 ... oni o tym raczej nie myślą.

Dziwne jest to, że to nie jest ujęte wszystko w prawie autorskim tylko przemycane w ustawie o sądach. Czyli co? Program DOSowy, w RPG na AS/400 czy nawet w FORTANIE używany w ZUS nie zasługuje na to? Nawet jeśli go potrzebują? Czemu akurat sąd sobie na takie fory zasłużył? Jak myślicie, dlaczego? Bo inaczej trzeba by ruszyć prawo autorskie i zacząć kłócić się z wyborcami na kolejnym polu? ... Już wiem ... chcą w ten sposób szybko wykończyć ZUS ... w sumie cwane rozwiązanie :) :) 

P.S.
Simius ...  jak widać samo podanie informacji wystarczy do wzbudzenia zainteresowania tematem. A o to chodzi przecież. Niestety wzbudza też czasami zbędną "mowę nienawiści" ... to pewno jakiś wewnętrzny imperatyw.

P.P.S.
Aby nie było niedomówień co do słów użytych w poprzednim zdaniu ... za Wikipedią ... ja akurat nie uznaję tego źródła za wiarygodne ale niektórzy tak:
"Mowa nienawiści (ang. hate speech) – negatywne emocjonalnie wypowiedzi, powstałe ze względu na domniemaną lub faktyczną przynależność do grupy, tworzone na podstawie uprzedzeń[1]."

P.P.P.S.
W ZUS ciągle działa program w napisany CLIPPERze, który rozlicza wpływające składki od płatników. A miał już w 1999 roku przestać działać.

3,539 Ostatnio edytowany przez kosa0 (2017-07-22 21:17:00)

AD Tak. To jest kwestia umowy i punkty ponizej  :-)
Prawo ma to do siebie ze sie zmienia :-) prawo w 1939 bylo inne niz w 1955  i 1990 - Normalna zecza  jest ze sie zmienia i teraz i nie ma co tu przytaczac jakis paragrafow :-) .Bylo takie prawo ale sie zmienilo :-) Zapewne za 10 lat  prawo obecne tez sie zmieni i przytaczenie paragrafowo z 2016 bedzie tak samo  smieszne :-)

W zasadzie nie powinienm sie dziwić ze tego nie rozumiesz :-)


Mysle ze ty akurat nie uznajesz zadnego zrodla  a zwlaszcza wiedzy :-)

Ciesze się ze zaczynamy operwac jakim wspolnym slownikiem ( definicje ) :-) a nie wyrazami kotrych znaczenia nie rozumiemy ;-)

Wiec zgodnie z tym co napiales - mowa nienawisci - jak skomentujesz cyrk kotry sie odprawia pod  SN ? i te pokojowo nastawione okrzyki  pelne milosci  ze szczegolnym wskazaniem na  brak agresii :-)

Co do clippera -  mysle ze  wlasciciel powinien   wypowiedziec prawo uzywania tego programu  zusowi bo  u wladzu ( legalnej) jes PIS :-)   a niech chamstwo ma za swoje  wiadomo  jak nie dostanie emerytur to bedzie  demokrycznie glosowalo na partie kotra  WYZSZA KASTA  im wskaze - to ironia :-)


Wykonczyc ZUS - BartoszP  HAHAHAHAHAHAHAHA To juz nie pamietamy kto  obrabowal polakow z oszczednosci ? Podpowiem SLONCE PERU . Kto  zmusil do opuszczeni kraju milion polakow  kotrzy rozmnazaja sie za granica pracuja za granica i odprowadzja podatki za granica . Kto  wymyslil iz  wielkie korpo placa podatki na wyspach owczych. Pewnie to wina KUKIZA :-) bo powszechnie wiadmo ze jest w sejmi od tej kadencji ;-) Bartosz naprawde nie wszyscy tutaj na forum to skonczeni idioci . Pamiec mamy dobra - przynajmniej ja i pamietam co bylo 5-10-15 ( i nie  pisze o programie dla dzieci)  lat temu

3,540 Ostatnio edytowany przez kosa0 (2017-07-22 21:12:29)

Spytam sie czy Bartoszu czytales to co zacytowales ?
Wklejam ponizej - dla mnie jest to bardzo dobre uzasadnienie - ktore popieram . Niestety i mowie tutaj  bez zloscliwosci ale  nie jestem ci w stanie  latwiej tego wytlumczyc niez ten  paragraf.Przeczytaj go zatem jeszcze raz  i napisz co tu jest bulwerujacego albo niezrozumialego ?

Decyzja, o której mowa w § 1, może zostać wydana, jeżeli zagrożona jest sprawność działania lub ciągłość funkcjonowania programu komputerowego lub systemu teleinformatycznego wykorzystującego program komputerowy, lub jeżeli zapewnienia ich sprawności działania lub ciągłości funkcjonowania wymaga ważny interes państwa lub dobro wymiaru sprawiedliwości, a porozumienie w tym zakresie z osobą, której przysługują autorskie prawa majątkowe do programu komputerowego, napotyka przeszkody."

3,541

BartoszP napisał/a:

Mówimy o Sądach ... instytucjach pełnych prawników, którzy takie rzeczy powinni przewidzieć zamawiając oprogramowanie.

Tak jest. Mówimy o sądach, czyli instytucjach pełnych prawników, którzy nie widzą niczego podejrzanego w pełnomocnictwach wystawionych wczoraj przez urodzonych jeszcze w XIX w. obywateli polskich pochodzenia żydowskiego, ostatni raz widzianych 75 lat temu na Umschlagplatz.

PS. Nie wiem, co tu ma do rzeczy "mowa nienawiści", ale domyślam się, że to jakiś obowiązkowy rytuał współczesnej obrzędowości świeckiej i musiałeś o tym wspomnieć.

Ceterum censeo Germaniam esse delendam.

3,542 Ostatnio edytowany przez mono (2017-07-22 22:55:36)

Oprócz prawników w urzędach (również i sądach) pracują ludzie nie mający zielonego pojęcia o prawie a często w ogóle o czymkolwiek. Tacy ludzie (administracja) tworzą specyfikacje i zamawiają oprogramowanie, bo Pana Sędziego to nie interesuje, bo Pan Sędzia ma tam kryminalistów do osądzenia a nie ma sobie zawracać głowę jakimiś programami - ma być i ma być dobrze. Spodziewałbym się jednak że z tego powodu i w sądzie pełnym prawników mogą się pojawić ładne kwiatki niedorzeczne i sprzeczne z prawem.
Taki drobny przykład, może nieco od czapy, ale czy zastanawiałeś się z jakiego powodu a) sąd przyjmuje z powództwa cywilnego sprawy o roszczeniach przekraczających 500 (bodajże) zł - pozostałe odrzuca, b) roszczenie z powództwa cywilnego przedawnia się po 2 latach od momentu zajścia zdarzenia - jak nie zdążysz zgłosić sprawy w ciągu 2 lat, pozew zostanie automatycznie oddalony? Odpowiedź na obydwa pytania jest baaaaardzo przyziemna :)

Edit: ... i nie ma nic wspólnego z takimi pojęciami jak np. sprawiedliwość. Warto też się zapoznać np. z pojęciem bezpodstawnego wzbogacenia i świadczenia nienależnego :) To są dopiero jaja...

hex, code and ror'n'rol
niewiedza buduje, wiedza rujnuje

3,543 Ostatnio edytowany przez BartoszP (2017-07-22 23:36:02)

@Simius:

Simius napisał/a:

Tak jest. Mówimy o sądach, czyli instytucjach pełnych prawników, którzy nie widzą niczego podejrzanego w pełnomocnictwach wystawionych wczoraj przez urodzonych jeszcze w XIX w. obywateli polskich pochodzenia żydowskiego, ostatni raz widzianych 75 lat temu na Umschlagplatz.

Simius napisał/a:

BartoszP ... to jest forum dyskusyjne, a nie serwis informacyjny. Dobre obyczaje nakazują, jeśli wklejasz jakąś informację, odnieść się do niej własnym komentarzem.

Spytam zatem: I co w związku z tym? Co ma piernik do wiatraka? Czy to akurat sędziowie tworzą tzw. "SWIZ"? Czy przejęcie prawa do oprogramowania coś zmieni w sprawie którą poruszasz? No i jeszcze raz: czemu akurat Ministerstwo Sprawiedliwości w sądach ma mieć prawo przejęcia praw autorskich a np. US już nie? A prokuratura? Oni są gorsi?

@Mono:
Ale to dalej nie zmienia moich pytań: Czemu akurat sądy maja mieć takie dodatkowe prawa? Czemu to nie jest w ustawie o prawie autorskim?

P.S.

Simius napisał/a:

...rytuał współczesnej obrzędowości świeckiej...

To od lat ma nazwę ukutą nazwę "Tradycja" :). A dla niektórych to odruch Pawłowa aby kogoś wyzwać od cyklistów, spacerowiczów a nawet wegan. Nie ważne o co chodzi. Bez tego wypowiedź nie jest kompletna. Zupełnie jak u budowlańców na budowie, którzy jeśli nie użyją słów "ku...","jeb....", "ch..." oraz "idiota" czują się niespełnieni. Tak przynajmniej jest w małych zaściankowych miastach poniżej 30 tys. mieszkańców. Zapewne smog źle na nich wpływa.

P.P.S.
Właścicielem praw autorskich do źródeł programu CLIPPERowego do rozliczania składek wpływających do ZUS jest ZUS. Ale tego akurat nie ma w Wikipedii. Trudno zatem aby sami sobie ograniczyli prawa autorskie ... co ja głupi piszę ... takie drobnostki to "betka" ... to można załatwić przed śniadaniem.

EDIT: zdublowane słowo

3,544 Ostatnio edytowany przez kosa0 (2017-07-22 23:45:15)

Miales plan  blysnać łyntelygncyja  robiac mi przytyk a wyszlo jak zawsze :-)
NIE TO ZE DALEM SIE SPROWOKOWAC POPROSTU LUBIE OBNAZAC GLUPOTE LEWAKOW :-)

Nic nie poradze na to ze niektorzy pochadzą z pipidówa (kompleks malego miasta) oraz widza wszedzie  smog oraz biale myszki :-), oraz obciazaja wina PIS za wybuchy na sloncu :-) a kukiza za  ostatnie tsunami:-).
Nie moja wina rownież ze musze niestety schodzić ponizej   minimum, minimum  aby zejsc do poziomu  dla ktorych  to jest ich maximum ,maximum :-).
Nie moja wina iż  niektorzy  upieraja sie ze pieniadze biora sie z bankomatu :-) ( to juz przeszlo do klasyki  :-) )

Uzywaja slow ktorych nie rozumieja w kontekscie do ktorego to nie pasują oraz maja alergie na wszelakie zrodla wiedzy.

A wracjac do ciebie bartoszu ciesze sie ze masz doglebna wiedze na temat CLIPRA  :-). Mysle ze ta blyskotliwa mysla  o prawach  autorskich do niego znowu udowodniles ze nie myle sie w ocenie twojej osoby.
Zakladasz chociaz przez chwile ze w US , zusie sadach  moga dzialac inne programy ? nIe nalezace do Panstwa kotre maja  znaczenie strategczne  dla niego ?
Dobranoc moj ty słodziaku :-)


A co do glupot to owszem piszesz straszne glupoty ( przyznaje ci racje w tym pnkcie i to niejest mowa NIENAWISCI luuuuu :-) - tylko przynznie ci racji :-))

Dobranoc moj słodziaku :-)

3,545

Ulżyło? Napięcie opadło? Chcesz jeszcze coś dodać? Jeszcze coś uwiera?
Pochwalić się jak zwykle kulturą osobistą?

A teraz odpowiedz na proste pytanie, które Ci chyba umknęło w tym zacietrzewieniu:
Jaki wpływ na US i ZUS i inne ministerstwa prócz sądownictwa ma ustawa reformująca sąd i zapewniająca ministrowi prawo przejęcia prawa autorskiego do programów zapewniających ciągłość pracy tegoż sądownictwa choć nie ma w niej słowa o ZUS i US?

P.S.
Nie uwierzysz ale odkryłem coś ciekawego ostatnio ... pieniądze biorą się tak naprawdę z takiej małej plastikowej karty, która dali mi w banku. Wiedziałeś o tym? U Ciebie też tak jest? Jeśli jej nie mam, to bankomat nie ma moich pieniędzy. I wiesz co? Na tej srebrnej jest zawsze mniej pieniędzy niż na tej złotej. A jeszcze więcej jest na tej czarnej. Wytłumacz mi proszę jak one się tam mieszczą? Karty takie same a ta czarna ma 10 razy więcej pieniędzy. To nie jest możliwe.

3,546

Kredyty, kredyciki... Jeśli chcesz na własne życzenie zmniejszać wartość nabywczą pieniądza który zarabiasz to Twoja sprawa.
Jeśli chodzi o kwestię czemu sąd, a nie ogólna ustawa, to myślę że wielkie zmiany wprowadza się drobnymi kroczkami. To jest oczywiście niepokojące. Poza tym nie mam pomysłu jaka jest przyczyna.

hex, code and ror'n'rol
niewiedza buduje, wiedza rujnuje

3,547

Mono:
A te "kredyciki" i zmniejszanie mocy nabywczej, to w jakim kontekście?

A tak przy okazji ... ktoś używa Ubera? Chyba jego czas jest policzony.

"Wśród pomysłów ministerstwa są między innymi wprowadzenie definicji pośrednictwa przy przewozie osób bądź wprowadzenie licencji na takie pośrednictwo. Według nowych przepisów pośrednik np. Uber będzie musiał prowadzić i przechowywać 5 lat elektroniczny rejestr wszystkich otrzymanych zleceń, prowadzić ewidencję pracowników i współpracowników czy gromadzić informacje na temat posiadanych przez nich obowiązkowego ubezpieczenia OC i NNW oraz posiadania ważnego okresowego badania technicznego pojazdu.....
Ministerstwo Infrastruktury chce wprowadzić mechanizm blokowania programów komputerowych, numerów telefonów, aplikacji mobilnych, platform teleinformatycznych albo innych środków przekazu informacji. Tak ma się stać po trzykrotnym stwierdzeniu, iż podmiot prowadzi działalność bez licencji. Wówczas Inspekcja Transportu Drogowego kierowałaby odpowiedni wniosek do Urzędu komunikacji Elektronicznej.

Projekt nowelizacji zakłada też nowe kary: 2000 złotych dla kierowców za pobieranie należności za przewóz osób taksówką niezgodnie z cenami i stawkami taryfowymi ustalonymi przez radę gminy; 100 tysięcy złotych za prowadzenia działalności pośrednictwa w przewozie osób bez wymaganej licencji."

3,548

@BartoszP: Twoje słowa: "Na tej srebrnej jest zawsze mniej pieniędzy niż na tej złotej. A jeszcze więcej jest na tej czarnej. Wytłumacz mi proszę jak one się tam mieszczą? Karty takie same a ta czarna ma 10 razy więcej pieniędzy. To nie jest możliwe."

hex, code and ror'n'rol
niewiedza buduje, wiedza rujnuje

3,549

No tak ale co ma "kredycik" i  stan dostępnych środków na karcie  do zmniejszania/zwiększania mocy nabywczej tych pieniędzy? To jest ciekawe. A jeśli nie mam kredytu? Bo ta moc  nie zmienia się zależnie od ilości dostępnych środków na każdej z nich. Zmienia się łączna ilość dóbr, które można za nie kupić w danym momencie korzystając z każdej z nich. Pytam retorycznie bo to akademicka dyskusja jest o szczegółach :) :)

3,550 Ostatnio edytowany przez kosa0 (2017-07-24 23:55:48)

Ulzylo ? :-) Nie wiem co mas zna mysli :-)( ja po prostu drwie z ciebie :-) )   Zacietrzewieniu ? :-) - wiesz co to slowo znaczy czy znow tak walnoles  bo kiedys slyszales to sowo i ci sie spodobalo ? :-)
Sprawa jest prosta panie Bartoszu  przez 25 lat  w pl zadzil  okragly stolec -  Widocznie w sadownictwie mamy do czynienia z patlogia  z jaka nie ma do czynienia gdzie indziej - slawne  "Przekrety szly " pana z SLD .

Otoz Bartosz zawiedziesz sie - spodziewalem sie czego takiego po tobie  :-) W koncu wielki pan Łekonomista  z wielkiej Metropoli :-) kotry zrobił wieeeeelkie pieniadze ;-) ( zapomnialem pewnie o doskonalym wyszktalceniu )

Wierzysz ze pieniadze biora sie z bankomatu :-) Z karty kredytowej :-) Widzisz smog  - wlasnie gdzie sie podzial smog ? Hahahahahahahahah.  Cos pominolem AAAA tak geografia uwarzasz ze ameryka to nie kontynent :-) ZALOSNE )

Co do ubera - bardzo dobra decyzja :-)
No tak ale co ma "kredycik" i  stan dostępnych środków na karcie  do zmniejszania/zwiększania mocy nabywczej tych pieniędzy?  - wiesz  ty sie lepiej pucz , naum a nie  uzywasz zwrotow typu  pytanie retoryczne  czy rozmowa akademicka - jak  poczytasz klasykow Ekonomii  i  wykazesz troche REFLEKSJI   trudno slowo wiem ale  zapoznaj sie co znaczy to mozesz rozmawiac