@Dekanex - my byliśmy z rańca (tak do 12 około)
@XXL, Dekanex - może byście się wybrali na Ironię:) Mam do Was interes:)

ciekawe wnioski wyciagasz po wyrwanym z kontekstu zdaniu - proponuje przeczytac posty Sikora i moje zebys wiedzial o co chodzi.

pominales np.:

teraz jasne o czym mowa?

1: interfejs dysku twardego ktory dziala z kazdym modelem mozna by sie pokusic o stwierdzenie ze a w ramach modelu kazdym egzemplarzem

2: nie wydaje mi sie zeby dzilal z golym a600 - popraw mnie jesli sie myle.

niestety nic na to nie poradze.

producent na stronie umiescil informacje: SIDE needs min. 48 kB of RAM  to run - so, 600XL needs to be upgraded to 64 kB first.

oczywiscie

---
znalazlem tez:

ATR LOADING only with PBI bios - Ultimate 1MB. equipped atari ONLY

wiec Twoja informacja o SIDE wydaje mi sie bledna.

jesli gra na to pozwoli to oczywiscie ze tak.

to jest to co pisalem w poscie 5. zdziwienie wywoluja rzeczy zupelnie naturalne... natomiast patologie czesto odbieramy jako norme ;-)

@mazi
Wydaje mi się, że posiadam tę umiejętność tj. czytania ze zrozumieniem, choć przyznaję, że czasami niektórzy autorzy mnie przerastają. A wycieczki osobiste sobie daruj. Lepiej objaśnij ów kontekst, bo tym bardziej, jeżeli to nie były żarty to Twoje posty tutaj są niezrozumiałe.

@AS
Jacy Wy? Ja widzę tu jedną osobę, która nie wiem czemu głosi swoje teorie w oparciu nie o użytkowanie, ale o sporadyczną lekturę forum.

@xxl: a do linków zajrzałeś, czy tak na chama piszesz. Bo jak by Ci się chciało sprawdzić - supra też miała model podłączany przez SIO.

Pierwsze słyszę - mówisz o HDD podłączanym przez SIO? Możesz coś więcej napisać, jakieś źródła, linki itp.?

Macie rację, zmyliło mnie pewne zdjęcie w necie... Równolegle. MeaCulpa.
Ale, ale... Xxl: http://atariki.krap.pl/index.php/ATR_8000 - do ATR 8000 mogłeś podłączyć dysk SCSI, a to urządzenie podłączałeś przez SIO
Btw: MyIDE też chyba działa z każdą atarką (wykorzystuje port certridge-a tylko), choć w sumie obsługa jest taka-se o ile pamiętam i wymaga zewnętrznego loadera wtedy ;P (lub przeróbki os, jak MapRAM) ;P
======================
A, i jeszcze był corvus system - HD 10 lub 20MB, podłączany przez port joysticka z możliwością wpięcia w sieć do 64 atarek. PIA to nie SIO, fakt, ale jest w każdej atarce (teoretycznie port 3 i 4, ale to przecież da się przerobić programowo, bez ingerencji w sprzęt).
Żródełko:
ftp://ftp.pigwa.net/stuff/mirror/www.at … orvus.html
http://www.old-computers.com/museum/har … 0&st=1
https://www.youtube.com/watch?v=5844LJhuNCg - filmik na yt
https://www.atarimax.com/freenet/freene … cle.php?47

Updatewołam przed Twoją odpowiedzią, Jest jeszcze corvus.
Co do wifi prime - pewnie tylko dla wybranych i wymaga x-biosa i mapramu, więc jak to będzie z dzialaniem na każdej atarce? Pójdzie na Atari 400 i Atari 600XL?

nie bardzo cię Krzyśku rozumiem. Supre można podłączyć prawie do każdej Atarki, corvusa po drobnej modyfikacji do każdej. W czym niby Twój  i Dekanexa sio2WiFi jest lepszy?

Na SP8 byłem, i z kolegą dekanexem pogawędziłem sporo, i raczej nie byłem wyjątkiem.
Na wstępie powiem, że w Pt/So rano kolega z radością używał C64 tak więc nie wiem czy miano ambasadora jest trafne :P

Potem w ruch nienachalnie poszła Atarka i moje uszy usłyszały miksowane wysokiej jakości sample przez pin audio in magnetofonu. O ile tech będzie można przeszczepić na carty nawet z ekstra złączem audio to jestem na tak - w młodości mega jarałem się tym ficzerem.

Następnie poszło WifiPrime, i również wrażenia pozytywne - zdalne odpalanie kodu via WiFi przede wszystkim, z własnej komórki, oraz ładny konfiguracja połączenia, samo Atari posiadało jakąś mega prymitywną przeglądarkę i na tym koniec, mało interesujące, przeglądarka ftp byłaby imo bardziej przydatna.
Na minus brak możliwości resetu zdalnego urządzenia, dopiero PBI wystawia pin reset, i tym przyjaźnie zakończyliśmy prezentację - V2 być może będzie miała i opcjonalny port PBI aby to realizować.

Na wystawioną do końca party 65XE nikt nie napluł, nie splunął patrząc, nikt nawet przy mnie nie zaklnął albo rzucił starym sloganem w stylu 'atarowca wal z gumowca'. Również pare demek z Atari puszczonych na bigscreenie się podobało.
Konkludując bardzo mnie to wsio cieszy, tzn. stan, że na prawdziwym party czy to C= czy Atari wojenek nie widać, widać za to otwartych na świat ludzi akceptujących mile wszelakie info 'z drugich stron'.
Internet to osobna działka, ale jak wiemy zwykle 'kozak w necie, pi*.* w świecie'.

Jak się pojawią jakieś fotki, to podeślę.