1

w najblizsza sobotę 10.06 odbędzie się kolejne Random Atari Convention - tym razem w Warszawie.

Celem spotkania jest prezentacja lidera jakości i omówienie strategi rozwoju oprogramowania na rok 2018, mamy takze potwierdzone menu obiadowe.

gdyby któryś warszawianin miał ochotę to zapraszamy.


wczesniejsze edycje "Random Atari Convention Everywhere"

http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=13948

http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=14450

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

2

Daj znać gdzie i o której, postaram się zajrzeć.

Arguing with an engineer is a lot like wrestling in the mud with a pig, after a couple of hours you realize the pig likes it...

3

xxl napisał/a:

gdyby któryś warszawianin miał ochotę to zapraszamy.

Warszawiak, nie warszawianin (warszawianin to nazwa napływowa, choć występująca w słowniku). Dajesz ankietę, a nie wiadomo gdzie ani o której.

Sikor umarł...

4

nie chce uzywac mazowieckiej gwary, bardziej pasuje mi okreslenie "naplywowe" z jezyka polskiego.


osobom zainteresowanym wyslemy wybranymi kanalami w stosownym czasie sygnal mobilizacji.

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

5

Jak tylko dla wybranych, to ja dziękuję. Miłej zabawy. Snobistycznym zapędom mówię stanowcze nie.

Sikor umarł...

6

Sikor dobrze prawi, Warszawiak nie Warszawianin

7 Ostatnio edytowany przez xxl (2017-06-08 11:21:18)

koncowka -ak jest charakterystyczna dla gwary mazowieckiej a sam forma potoczna dlatego w tekstach oficjalnych sie nie pojawia, pojawia sie za to poprawnie: warszawianin

mozesz dyskutowac z Rada Jezyka Polskiego ;-)


@Duddie: zweryfikowany. wersja recenzencka agendy wkrotce zostanie przeslana.

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

8

Proszę, panie xxl:
http://www.rjp.pan.pl/index.php?option= … Itemid=145

Czyli obie formy są poprawne, a skoro w Warszawie mówi się najczęściej warszawiak, to nie bądźmy świętsi od papieża. O.

9

"Ponieważ przyrostek -ak sprawia wrażenie potocznego i charakterystycznego dla gwar mazowieckich, forma warszawiak jest odczuwana jako bardziej potoczna niż warszawianin (tak te nazwy kwalifikują słowniki, np. „Nowy słownik poprawnej polszczyzny” pod red. A. Markowskiego czy „Słownik nazw własnych” J. Grzeni). Warszawianin zatem częściej niż warszawiak pojawi się w tekstach oficjalnych."

:D

nie jestem z Waszawy, nie mowie ich gwarą ;-) wole uzyc oficjalnej formy :-) podobnie jak do murzyna nie mowie "bracie"... bylo by to po prostu smieszne :-)

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

10

Jezeli komus -ak sprawia warazenie potocznego to jeszcze nie znaczy, ze to jest prawda. Poza tym skad to urojenie, ze to jest charakterystyczne dla gwary mazowieckiej? Gdzie nie pojedziesz to mowi sie: np. poznaniak, łomżyniak czy wrocławiak albo kolniak :)

W tym jednak przypadku uzycie warszawianin jest poprawne, poniewaz odnosi sie do kogos kto mieszka w warszawie acz niekoniecznie jest rdzennym mieszkancem (np. tak zwany sloik). A jak wiadomo atarowacmi ze stolicy sa nie tylko rdzenne warszawiaki :)

11

Mieszkaniec Centralnej Polski.

"tatusiu zobacz, narysowałam tobie takie same coś jak na twojej koszulce" 
https://github.com/willyvmm/mouSTer
jmp $e477

12

@Mazi - poznaniak powie poznańczyk

13

@Mazi - poznaniak powie poznańczyk

14

Że co?

15 Ostatnio edytowany przez xxl (2017-06-08 21:22:44)

tak, poznan... stare polskie miasto ale tez wyjatek - poznańczyk jest jedna z prawidlowych form :-) wcale bym sie nie zdziwil gdyby tak tam o sobie mowili.

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

16 Ostatnio edytowany przez AS... (2017-06-08 21:30:23)

Warszafka, tak się na Nas mówi w innych regionach kraju (np. 3city).

17

Jako filolog z zamiłowania dorzucam swoje 5 groszy, no ten Warszawianin to chyba z dużej litery ? Dla mnie to nie brzmi, zawsze o ludziach ze stolycy (z ferajny Grzesiuka) takich przecinakach, mówiło się typowo: Warszawiak. Mam Rodzinkę wew stolycy, z nich takie Warszawiaki właśnie... A sam jestem urodzonym Poznaniakiem, zatem nie będę się upierał przy koncepcji, chyba nietrafionej, że sufiks -ak przynależy Mazowszu, bo skąd Warmiak czy Ślązak ? Co do Poznańczyka to nazwa ta nie jest formą czysto literacką, a wypłynęła przy okazji Powstania Wielkopolskiego i jest jak dla mnie nacechowana lokalnym patriotyzmem. Nie używam jej w stosunku do siebie a tylko w odniesieniu do bohaterów Powstania Narodowego. Na tą nazwę, popularną w opracowaniach historycznych trzeba sobie zasłużyć... Zresztą czas w Polsce jest na lokalizm, regionalizm zatem często zamiast Poznaniak szczycę się swoim dzielnicowym pochodzeniem i mówię że jestem z Łazarza, jestem Łazarzaninem bądź Łazarczykiem właśnie... Ludzie ostatnio na portalach lokalnych próbują przeforsować nazwę Łazanek, Łazanka - choć ładna to moim zdaniem kojarzy się bardziej z potrawą.
Wielkopolska (stara nazwa historyczna Wielka Polska) - Wielkopolanin, Mazowsze - Mazowszanin ? bo Mazowiak brzmiałoby jak obsługujący Mazovia PC... Najlepsze są jednak gwary, tylko one oddają sens regionalny np. kaszewa jako język kaszubski, czy pyra ktoś z pyrlandii, ślunsk jak Śląsk...
Co do próby przeforsowania Warszawianina przez kolegę xxl-a nic nie mam, uważam że słusznie "przeinacza" określenie bo to dodaje kolorytu językowi.
Ciekawym byłoby, choć to oczywiście uregulowane prawem językowym, ustalenie jak mamy się nazywać na tym forum. Słowo ATARI jest tutaj obcym, nawet nie zapożyczonym i różne choć nie prawne koncepcje przychodzą mi do głowy:
Atarianin
Atazarzanin
Atarin
Atariak
Atarak
Atarzysta
Ataryjczyk (ha ha naddyskownik - rasa bitowców)

"Litwo, Ojczyzno moja ..." - Elektronika BK-0010-01 (16 bit, 32 kB, Basic Vilnius...)

18

micza napisał/a:

Jako filolog z zamiłowania dorzucam swoje 5 groszy, no ten Warszawianin to chyba z dużej litery ?

Nazwy mieszkańców miast, regionów itp. piszemy zawsze z małej litery. Mieszkaniec Warszawy (tej obok Radomia) to warszawiak, względnie warszawianin.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

19 Ostatnio edytowany przez pablozp (2017-06-09 06:11:56)

dely napisał/a:
micza napisał/a:

Jako filolog z zamiłowania dorzucam swoje 5 groszy, no ten Warszawianin to chyba z dużej litery ?

Nazwy mieszkańców miast, regionów itp. piszemy zawsze z małej litery. Mieszkaniec Warszawy (tej obok Radomia) to warszawiak, względnie warszawianin.

Raczej Radom obok Lublina

.

20

No to się mocno zdziwiłem Kierowniku Zamieszania ?!? Nie chcę przytaczać źródeł, choć mówią one o reformach języka, 1936 (mała litera) i 1963 (duża litera), kieruję się tylko i wyłącznie swoim własnym "oczytaniem" gazet czy literatury. Trudno byłoby mi napisać Polak z małej litery po przeczytaniu wierszy Bełzy, tak jak trudno napisać Poznaniak (choć to dopuszczalne) z małej, bo Poznaniacy jako mieszkańcy regionu to piszemy z dużej (sprawdź).
Nie pisz zawsze, skoro zasady są nieunormowane - jedynym miernikiem dla mnie byłaby tutaj wypowiedź mojego nauczyciela akademika czy odpowiedź Prof. Jana Miodka w TV...
Wiedza z postów (i tak też traktuję swoją wypowiedź) to szczekający pluralizm i czasami młynek na niechęć czy multum odpowiedzi niepopartych źródłami. Zatem przymrużmy oko.

"Litwo, Ojczyzno moja ..." - Elektronika BK-0010-01 (16 bit, 32 kB, Basic Vilnius...)

21

micza napisał/a:

No to się mocno zdziwiłem Kierowniku Zamieszania ?!? Nie chcę przytaczać źródeł, choć mówią one o reformach języka, 1936 (mała litera) i 1963 (duża litera), kieruję się tylko i wyłącznie swoim własnym "oczytaniem" gazet czy literatury.

Pokaż źródło, które mówi, że nazwy mieszkańców miast, względnie regionów pisze się wielką literą.

Trudno byłoby mi napisać Polak z małej litery po przeczytaniu wierszy Bełzy

Oczywiście, że trudno, bo nazwy mieszkańców krajów pisze się wielką literą.

Nie pisz zawsze, skoro zasady są nieunormowane

Oczywiście, że są unormowane.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

22

a tak ten tego, to gdzie jest ten sztab?

23

Nigdzie. XXL robi dla siebie w nieoznaczonym miejscu.

Sikor umarł...

24 Ostatnio edytowany przez micza (2017-06-10 14:58:48)

@kierownik zamieszania czy @Kierownik Zamieszania: coś czuję że chcesz konkretnie dowieść jedynej słusznej racji...pisałem już o normach wyżej i choć reguły językowe panują nad wszystkim, to można zapisać "problem" i tak: http://sjp.pwn.pl/zasady/67-18-10-Nazwy … 29385.html
Dziękuję serdecznie, że wywołałeś problem do dyskusji, jak pisałem jednak nie będę się kierował wiedzą z postów, ale będę miał to na uwadze.
Moim zdaniem, problem leży, co już sygnalizowałem, w chęci zrozumienia a nie sztywności reguł, bowiem to mniej więcej tak jak (nie bierz tego do siebie) z kiepskim nauczycielem w Szkole, gdy daje uczniowi, który jest ambitny, 2-ję tylko za to że zapisał coś zgodnie z pisownią powiedzmy czerpaną dosłownie z Mickiewicza, którego języka normy dziś stosowane już nie obejmują lub 2-ję za napisanie nazwy miasta Kórnik w normach z czasów wcześniejszych jako Kurnik. To tylko normuje a niczego nie uczy ! Nawet to forum służyć powinno chęci przyzwolenia na ambicje techniczne a nie na udowadnianiu w każdym poście kto jest mądrzejszy ?!? W moim konkretnym przypadku zrobienie błędu nie przystającego do dzisiejszych reguł, może wypływać z obcowania w pracy z książkami z przeszłości. Ale ja też nie zwracam uwagi komuś kto mówi do mnie w tramwaju łaciną albo klasyczną greką. Raczej mnie to nurtuje niźli odstręcza... Dyskusja TAK, gównoburze NIE.

"Litwo, Ojczyzno moja ..." - Elektronika BK-0010-01 (16 bit, 32 kB, Basic Vilnius...)

25

Jak zwykle prawda leży po środku. I nie mogę co zaznaczyłem odebrać Tobie całkowicie racji, ale jest ona częściowa. Cyt. za PWN:

mieszkańcy marchii miśnieńskiej 28.01.2013

Dzień dobry!
Czy nazwę mieszkańców marchii miśnieńskiej (czy Marchii Miśnieńskiej?) powinno się zapisywać wielką literą (Miśnieńczycy), czy małą?
Dziękuję
Małą literą piszemy nazwy mieszkańców wsi i miast. Mieszkańcom większych obszarów, np. regionów, terytoriów, państw, przysługuje wyróżnienie wielką literą, napiszemy więc Miśnieńczycy, choć nazwę tego obszaru należy pisać literami małymi.
Jan Grzenia
28.01.2013
Od nazwy Miśnia, oznaczającej nie tylko krainę, ale i gród, tworzono również prostszą niż miśnieńczycy nazwę mieszkańców: miśnianie. Częściej oczywiście mówiono o terytorium, regionie, więc pisano tę nazwę od wielkiej litery. Pojawia się w powieści J. I. Kraszewskiego Pogrobek: „naściągał Misnian [sic! – A.C.], Szwabów, Bawarów, Niemców różnego rodu” (1880, t. 1, s. 116). Da się ją znaleźć w zdigitalizowanych rocznikach czasopism przedwojennych: „jedyna droga z kraju Wiślan (...) do Słowian nadłabskich: Łużyczan i Miśnian” (Młody Polak I, nr 3 (25 XI 1925), s. 11). Po wojnie formy tej użyto również w polskim przekładzie kroniki Thietmara, co sprawiło, że używają jej również niektórzy współcześni historycy, np. A. Małecki w swoim artykule o mitach etnogenetycznych (s. 50).
Ortograficzny status marchii, podobnie jak geograficzny, jest pograniczny – mimo zalecającej pisownię małą literą reguły WSO PWN:
[128] 20.29. Nazwy okręgów administracyjnych współczesnych i historycznych, wyodrębnionych w strukturach kościelnych i państwowych: województwo mazowieckie, gmina warszawska, powiat przemyski, ziemia dobrzyńsk, ziemia łęczycka, archidiecezja gnieźnieńska, diecezja poznańska, marchia brandenburska.
objaśnianej już zresztą przez J. Grzenię.
Im bardziej marchia jest podobna do organizmu państwowego (dynastie margrabiów dysponujących sporą dozą niezależności), a nie do prowincji danego państwa, jak to było w Świętym Cesarstwie Rzymskim Narodu Niemieckiego, tym chętniej historycy piszą taką nazwę wielką literą. Dla przykładu: Marchia Wschodnia, Marchia Brandenburska i Nowa Marchia w Polsce Piastów P. Jasienicy (1966, s. 64, 165, 207), Marchia Łużycka i Marchia Miśnieńska na mapach wydawanego w dużych nakładach podręcznika do I klasy gimnazjum (Wyd. Operon, 2009, s. 151, 193) czy w bestsellerowym Mikrokosmosie N. Daviesa (2002, s. 87). Szkoda, że w WSO PWN nie ma Nowej Marchii (pisownia za jej badaczami), bo być może refleksja nad sposobem jej zapisania zaowocowałaby zmianą reguły.
Artur Czesak, Uniwersytet Jagielloński

Co na pewno nie przeszkadza podciągnąć, gdy piszą w gazetach nazwę Poznańczycy pod wielką literę zgodnie z regułą:
http://sjp.pwn.pl/zasady/99-19-3-Wyrazy … 29420.html

"Litwo, Ojczyzno moja ..." - Elektronika BK-0010-01 (16 bit, 32 kB, Basic Vilnius...)