Są przynajmniej dwa rodzaje klawiatur 800XL. ww. p/n ma folię.
--== Kup Pan/i dyskietkę http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
VIII. Basque Tournament of Atari 2600 Kolejna relacja, wśród otrzymywanych od naszego przyjaciela Egoitza z Kraju Basków.
atari.area forum » Fabryka - 8bit » Folia do klawiatury 65/130XE
Strony Poprzednia 1 … 4 5 6 7 8 … 11 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Są przynajmniej dwa rodzaje klawiatur 800XL. ww. p/n ma folię.
Otrzymałem folię. Tak jak obiecałem, podzielę się wrażeniami... - w 100% bardzo dobrymi. Już na wstępie w dobry humor wprawia bardzo szybka wysyłka i staranne opakowanie (1)... wewnątrz folia dodatkowo zabezpieczona tekturą (2).
Po otwarciu oko cieszy folia w idealnym stanie, bardzo starannie wykonana, wymiary i otwory idealnie odwzorowują oryginał. Dokładność ścieżek jest nawet lepsza, niż na zdjęciach partii próbnej. Zachowane są wszystkie detale oryginału - miejsca sklejeń folii, wygląd poszczególnych warstw, przebieg ścieżek. Widać, że nie jest to wyrób chałupniczy, rzemieślniczy, a w stu procentach profesjonalna robota (3).
Czas na demontaż starej folii... (5) oraz bezproblemowe założenie nowej (6). Wszystko idealnie pasuje, nie ma problemów ze skręcaniem itp. Taśma która wchodzi w złącze płyty głównej jest podklejona dodatkową warstwą folii - tak jak w oryginale, co ułatwia montaż, usztywniając brzeg taśmy. Długość wyprowadzenia jest właściwa i pozwala na bezproblemowe ułożenie klawiatury w obudowie (7).
Testy. Od razu wszystko działa jak trzeba, stara folia, naprawiana lakierem (średnio skutecznie) wreszcie trafia do kosza. Nowa folia reaguje prawidłowo, nawet przy szybkich naciśnięciach kolejne znaki pojawiają się tak, jak w nowym Atari :)
Klawisze funkcyjne również działają bez problemu, niestety skończyła mi się bateria w aparacie i nie zdążyłem zrobić już ostatniego zdjęcia w self-teście. W tej klawiaturze brakowało również diody led, dlatego nie widać jak świeci, ale nie wątpię, że będzie.
Podsumowując: wyrób o jakości oryginału, bezproblemowy montaż, szybka wysyłka. Towar wysokiej jakości, zdecydowanie godny polecenia.
Wielkie dzięki!
Dzięki laborant za fotki, czekam jeszcze na odzew innych osób. Może dziś Yezy dostał swoje folie, bo wysłałem w poniedziałek po południu...
Ale i tak cieszę się, że się podobają :)
Czy folia w wersji dla klawiatur "sprężynkowych" będzie kiedykolwiek dostępna?
Pin: jak mam być szczery, to powiem tak: zobaczymy, jak będą się sprzedawały folie do 65XE na gumkach. Bo jak będą tak jak teraz, to nie ma absolutnie sensu zamawiać innych folii dla dziesięciu osób.
To jest tak, że wątek ma sześć stron, wszyscy krzyczą: gdzie folie, a jak się już pojawiły to cisza :) A to nie takie, a to za drogie, a to jeszcze coś... Zawsze coś... :)
Jakby się jednak okazało, że sprzedają się świetnie, to dorobię jeszcze tych do 65XE i rozważę zlecenie kolejnych modeli.
Ile sztuk minimum musisz zamówić żeby ci się chciało brać za inny model folii ?
Co do projektu - wysyłasz firmie folię i oni robią "klona" czy musisz im podesłać gotowy plik ?
x_angel - bo cena jak za folię do tego modelu klawiatury jest dość spora przyznam. Mam np. w zapasowym XE gumkową klawiaturę która "jakoś" działa i nie mogę się zdecydować czy to reanimować, czy nie. Niech tam dojdzie do tego wysyłka i robi się z tego prawie 100pln. Mam też z 10-15 klawiatur do reanimacji. I teraz jak by cena była na oczekiwanym poziomie, to pewnie z połowę z tego bym reanimował. I wcale nie oczekuję, że będzie to 20pln, bo za tyle to i mi by się tyłka ruszyć nie chciało :)
No - jedynie za sprężynkową folię to bym bez zastanowienia dał 100 lub więcej, bo są to zajebiste klawiatury które się wrzuca do kompa po to, by sensownie tego poużywać, ale i tak przy tej cenie to max 1 szt.
Dla klawiatury - gumowca jedynym ratunkiem są gumki z klawiatury od Atari TT. Problemem w klawiaturach XE "na gumkach" są same gumki (są różne, lepsze i gorsze .. co gorsze ;) ). Prawie mi się nawet udało i z jakiejś pecetowej klawiatury dopasowałem coś, to jest względnie akceptowalne, ale do sprężynowej nadal dużo brakuje...
Stryker:
Zamówiłem 100szt, kolejny próg cenowy to 250szt, ale będzie chyba 5zł różnicy z tego co pamiętam...
W przypadku tej klawiatury było tak, że oni już takie folie robili, więc mieli "cośtam" u siebie. Dodatkowo wysłałem im plik znaleziony w necie. A dodatkowo wysłałem im oryginalną folię, więc ciężko mi powiedzieć z czego robili :)
Pin:
Cena może być niższa niż te 70zł - zamów 10 folii i rozprowadź po Krakowie, niech ktoś weźmie 10 do Warszawy i 10 do Poznania. I jakoś to będzie - cena będzie lepsza, ja się szybciej pozbędę i będę myślał nad nowymi :) Same pozytywy :)
Co do klawiatur "na sprężynkach" - czy one występowały w 65XE, czy tylko w 800XL? Może ktoś wrzucić jakieś fotki?
Tak szczerze, to w pewnym momencie rozważałem zaprojektowanie tej klawiatury na płytce PCB i wykonanie jej na laminacie o grubości 0.5 lub 0.6mm. Produkcję można by puścić w Chinach i byłaby wieczna klawiatura :) Tylko nie wiem, czy tam są gumki przewodzące, czy młoteczki jak w Amidze - chętnie obejrzę chociażby na fotkach taką klawiaturę.
Co do klawiatur "na sprężynkach" - czy one występowały w 65XE, czy tylko w 800XL? Może ktoś wrzucić jakieś fotki?
Będzie "nasiadówka" browalnicza w weekend ten u mnie, rozkręcimy komisyjnie którąś sztukę i zrobimy z tego reportaż tygodnia ;) W sobotę zrobimy fotki, a te pojawią się w niedzielę jak dojdę do pionu (lub nie). ;)
Aha - sprężynowce w tej postaci występowały tylko w XE, i to był początek serii. Później jak cięli koszty to poszło na gumki bo było taniej.
[...]Co do klawiatur "na sprężynkach" - czy one występowały w 65XE
Tak
Tak szczerze, to w pewnym momencie rozważałem zaprojektowanie tej klawiatury na płytce PCB i wykonanie jej na laminacie o grubości 0.5 lub 0.6mm. Produkcję można by puścić w Chinach i byłaby wieczna klawiatura :) Tylko nie wiem, czy tam są gumki przewodzące, czy młoteczki jak w Amidze - chętnie obejrzę chociażby na fotkach taką klawiaturę.
Zdaje się że podobna konstrukcja z płytką PCB jest w Commodore +4. Gumki przewodzące zwierają punkty na PCB w C+4 / na folii w XE.
Chyba na tym zdjęciu jest "sprężynkowa" (zdjęcie z sieci, ale jak trzeba, mogę rozebrać swoją klawiaturę i zrobić dokładniejsze).
[...]zobaczymy, jak będą się sprzedawały folie do 65XE na gumkach. Bo jak będą tak jak teraz, to nie ma absolutnie sensu zamawiać innych folii dla dziesięciu osób.
To jest tak, że wątek ma sześć stron, wszyscy krzyczą: gdzie folie, a jak się już pojawiły to cisza :) A to nie takie, a to za drogie, a to jeszcze coś... Zawsze coś... :)
Jakby się jednak okazało, że sprzedają się świetnie, to dorobię jeszcze tych do 65XE i rozważę zlecenie kolejnych modeli.
To tak dla przypomnienia, te już wyprodukowane folie "gumkowe", powinny pasować do 65XE System (tzw. 65XEGS):
http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic … 43#p170943
Pin: jak mam być szczery, to powiem tak: zobaczymy, jak będą się sprzedawały folie do 65XE na gumkach. Bo jak będą tak jak teraz, to nie ma absolutnie sensu zamawiać innych folii dla dziesięciu osób.
To jest tak, że wątek ma sześć stron, wszyscy krzyczą: gdzie folie, a jak się już pojawiły to cisza :) A to nie takie, a to za drogie, a to jeszcze coś... Zawsze coś... :)
I tu zderzyłeś się z bolesną rzeczywistością, z którą i ja się boksuję. Niedawno ogłosiłem pre-order na nakładki klawiaturowe do Timexa, ponieważ oryginały najczęściej są już odrapane. Wszyscy krzyczeli, że sprzeda się tego setki. A teraz? 5 sztuk poszło i cisza. Dochodzę niestety do wniosku, że lepiej robić coś do Commodore czy Amigi, bo miłośników tych komputerów jest znaaaacznie więcej i jak już coś się zrobi, to towar się sprzedaje.
Dlatego ja cały czas zwlekam z różnymi projektami, które mogłyby ujrzeć światło dzienne, ale póki co leżą i czekają na lepsze czasy.
Duddie:
To chyba masz rację z tymi Amigami i Commodore - zobacz interfejsy do NESA od Mq - nie wiem, czy choć jednego sprzedał tu na forum, a na ppa.pl poszło masę zamówień.
Chyba muszę z tymi foliami na ebaya, albo na sellmyretro wskoczyć...
uicr0Bee:
Tak, taka konstrukcja jest właśnie w Commodore Plus/4. Tam są takie przewodzące młoteczki.
Można by taką spróbować zrobić do Atari, tylko trzeba by potem zamienić gumki zwykłe na przewodzące, a z tym będzie problem. Poprosiłem kolegów od utylizacji, żeby odkładali dla mnie bardzo stare klawiatury - może uda się jakieś namierzyć, które mają gumki przewodzące.
Ale to już w sumie nie ma sensu, bo są folie :)
Za to do tych "sprężynkowych" cały czas temat jest otwarty - można zrobić albo folie, albo bardzo cienki laminat.
Gdyby zastosować laminat trzeba będzie zrobić jeszcze jakąś taśmę połączeniową między laminatem a gniazdem na płycie. Więc chyba technicznie łatwiej pozostać przy folii.
laborant: wbrew pozorom jest to zaleta a nie wada. Można by zamiast wydumanego gniazda na folię dać w płytę coś z czym nie trzeba by się obchodzić jak z jajkiem. Np. chociażby zwykłe goldpiny.
Edit: w sensie, że mam na myśli wywalenie gniazda z płyty Atari i wlutowanie w to miejsce goldpinowej podstawki żeńskiej lub goldpinów męskich, wszystko jedno.
W C+4 jest gniazdo klawiatury tego typu, co w atari, lecz węższe. Łącznik pomiędzy klawiaturą a płytą stanowi biała taśma z drutami, tak jak w np. 800xl z klawiaturą na przełącznikach.
Oczywiście pod względem trwałości jest to zaleta, ale zwiększa koszty. Trzeba będzie zamawiać element typu custom u jakiegoś producenta. Lutowanie goldpinów w płytę itp. to profanacja. Ja jestem zwolennikiem maksymalnej wierności oryginałowi. Klawiatury w końcu nie odłącza się non stop, by aż tak ingerować w sprzęt.
Byłbym zapomniał. Klawiaturę C+4 usztywniają dwie plastikowe prowadnice korpusu, w którym siedzą klawisze (tak jak zresztą w c-64). W atari tego nie ma, więc po zdjęciu blachy, która usztywnia całość klawiatura z pcb będzie się obleśnie uginać pod naciskiem w trakcie pisania. Chyba, że blachę dokręcimy do pcb, ale wtedy całość będzie 1mm grubsza. Czy to się zamknie? No nie za bardzo, dołożyłem mm papieru pod klawiaturę w 65xe i już przód obudowy się rozłazi, można skręcić, ale trzeba trochę na siłę.
Edit: Podcinając nieco wsporniki w obudowie pewnie da się ładnie zamknąć. Ale tak przechodząc od zmiany małego szczegółu dochodzimy do rzeźbienia ogółu.
1mm to dużo. Dlatego zapewne x_angel pisał o cieniutkim laminacie 0.5mm Gdyby miało być bez blachy, to można w drugą stronę pomyśleć o jakimś grubym laminacie, conajmniej 1.6 albo 2.0
Co do profanacji, to nie będę się spierał. Ale wkładanie laminatu do klawiatury już powoduje nieoryginalność. Wymiana gniazda przy tym wydaje się być drobiazgiem. Miałem jednocześnie na myśli zastąpienie tego, które jest innym profesjonalnym rozwiązaniem, a nie prowizorką. Jak np. ktoś wymienia pamięci bo padły, to każdy wlutowuje podstawki i wkłada pamięci w podstawki. Dlaczego przelutowanie gniazda klawiatury na innego typu złącze o identycznym rastrze miało by być profanacją, skoro to taki sam zabieg?
Dlatego, że np. powszechne w płytach 486 były gniazda typu simm. Co pozwala przenosić w jedną i drugą stronę pamięci, np. choćby na chwilę do testów. Szybko, bez myślenia. Jak zmienisz sobie simmy na standard "złącze pamięci typu wydumane", to potem już będziesz montował tylko te swoje "wydumane" pamięci. I tu to samo. Zmienisz gniazdo klawiatury i już jest problem, bo jest ono niezgodne z 99,9% istniejącego sprzętu.
Ale ja tak tylko sobie ględzę... Jeśli masz ochotę to możesz wyprodukować i stosować dowolne klawiatury i złącza :)
Znów Edit: może być laminat, jeśli się zmieści bez rzeźby. Byle miał taśmę łączącą z płytą zgodną z gniazdem obecnie istniejącym.
Ja też tak sobie tylko gdybam jak by to zrobić:-) Wiesz, uważam po prostu, że po to jest forum, że każdy rzuca pomysły lepsze czy gorsze, powstaje burza mózgów, a ktoś kto to robi, wyciąga sobie wnioski i może przez takie pomysły nasunie mu się jeszcze jeden: najlepszy.
Jest niby racja w tym co piszesz. Ja myślałem o tym, żeby to ładnie profesjonalnie wyglądało, ale rzeczywiście tak można by sobie zrobić jeden egzemplarz dla siebie. Przy masowej produkcji może być kłopot ze standardami i np. z brakiem możliwości podmiany klawiatury na inną.
Z drugiej strony gniazda tych klawiatur też nie są nigdzie dostępne, więc jak ktoś potrzebuje je wymienić, to też trafia na problem, a zmiana standardu gniazda na jakiś łatwo dostępny na rynku obniżyła by i koszty i w ogóle dała możliwość naprawy również tego elementu.
Wracając do pomysłu z PCB, to niewątpliwą zaletą jest możliwość produkowania małych serii nawet po kilka sztuk, co przy foliach chyba jest niemożliwe. Z udostępnionych projektów każdy nawet sam może sobie zamówić takie PCB w ulubionej płytkarni:-)
Wymiana gniazda klawiatury jest ekstremalnie rzadka. Zdarzyło mi się może 2 razy przez te ileś lat. Złącze pozyskałem z padniętych płyt. Jeśli nabywcy byliby zmuszeni do zmiany gniazda z okazji wymiany folii czy założenia pcb - czyli - podkreślam zmiany SPRAWNEGO gniazda na inne (tak naprawdę równie niedostępne - bo ile ich wyprodukujesz i jak długo będziesz sprzedawał?) - to jest to krok wstecz. Odwrotna sytuacja - ktoś chce wymienić gniazdo, przy okazji zostaje zmuszony do wymiany klawiatury - pewnie troszkę się zdenerwuje i chyba jednak nie kupi gniazda w nowym standardzie.
Można też zrobić tak, jak było w niektórych wczesnych 600xl. PCB klawiatury > przylutowana wiązka kabli zakończona wąskim paskiem laminatu z wytrawionymi odpowiednio ścieżkami, wsuwana w gniazdo.
Śmiem twierdzić, że wsadzenie w złącze klawiatury nawet najcieńszego laminatu spowoduje rozepchnięcie złącza na tyle, że folia już się w nim trzymać nie będzie, więc to one way ticket bez możliwości powrotu do wersji foliowej klawiatury. To podobnie jak przy podstawkach zwykłych dil gdyby się zwykłe goldpiny chciało wcisnąć. Da się i zadziała, ale jak się wyjmie taki goldpin, to podstawka jest na tyle rozgięta, że zwykłego układu lub goldpina precyzyjnego już nie chwyci.
Strony Poprzednia 1 … 4 5 6 7 8 … 11 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Fabryka - 8bit » Folia do klawiatury 65/130XE
Wygenerowano w 0.034 sekund, wykonano 68 zapytań