Cześć
Z racji, że nie znalazłem powitalni napiszę kilka słów od siebie na wstępie.
Mam na imię Mikołaj i mieszkam pod Skierniewicami. Mam 30 lat.
Zaczynałem od A2600, Pegasusa, potem dłuuugooo Amiga 500+.
Era 8bitowców trochę mnie mineła. Ostatnio złapałem jednak znów retro faze ;)
W skutek przypadku (i niewielkich kwot) stałem się posiadaczem C64C (z zasilaczem, joyami, cartem BBv4 oraz cartem z grą Terminator 2 za 25zł) oraz posiadaczem Atari 800XE (z magnetofonem, 4 kasetami, cartem BBv1 - nie pytajcie... dawał to brałem ;) ). Poza tymi dwoma zabawkami mam także MT777DX z kolekcją cartów (w tym "trzech króli" - złota czwórka i piątka oraz 168in1) oraz PS2. Komputerami zajmuje się od dziecka :)
Wróćmy jednak do mojego problemu.
Wiem, że złącze zasilania mojego atari dzieli się na jakby 3 sekcje - 3 piny z lewej, srodkowy - ekran, 3 piny z prawej.
Patrząc na tył komputera z lewej piny to??
Mam zbieżne informacje. Atariki podają inaczej, zdjęcia z google inaczej...
Sumując patrząt na złącze komputera - piny od lewej to ?? od prawej to ??
Aha. I czy do testu muszę wszystkie 3 piny łączyć (3 plusy i 3 minusy), czy wystarczy po jednym?