Dla tych którzy żyją z polskojęzycznej bańce informacyjnej, wyjaśniam:
Coraz więcej ludzi nie udziela się wcale na polskojęzycznych forach, i tendencja ta jest wzrostowa. Wystarczy poczytać trochę zagranicznych for aby zobaczyć kto i gdzie się udziela.
Jaki nowy temat by się nie pojawił zaraz pojawia się banda q**** malkontentów. Jak temat nie rozwinie się do gówno-wojny to przynajmniej znajdzie się kilku(nastu) malkontentów którzy nie mając nic wartościowego do powiedzenia przynajmniej ponarzekają i znajdą dziurę w całym. A potem i tak gówno-wojna.
Moderacja ma to oczywiście poniżej krzyża, ale za to BARDZO PILNIE dba żeby nikt nie podał linka do allegro, czy nie umieścił tematu nie-o-atari w dziale sprzedam (tu pomaga zawzięcie moderacji jeszcze jeden user). Wielokrotne prośby do moderacji o wypier**** gówno-wojny z wartościowych tematów do bałaganu i wydzielenie z tematu spełzły na niczym. Tematy umarły bo nikomu się nie chce grzebać w gównie i spomiędzy niestrawionych odpadów i rzygowin wygrzebywać rodzynków.
Mam nadzieję że chociaż ten temat nie skończy jako gówno-wojna.
Pozdrawiam.
https://github.com/willyvmm/mouSTer
jmp $e477