No to startujemy. Dzięki Iron za uroczy zlocik.
Teraz takie przemyślenia... miejscówka ma zajebisty potencjał i zaplecze. W pobliżu w centrum (7 minut na trzeźwo, 10 w innym przypadku) noclegownia. Grzybsoniady nie ma, Głuchołazów też, to może jakieś większe party na Górze św. Anny? Można się ogólnie dogadać i ustalić jakiś neutralny termin na 2017 rok i ogarnąć pełnowymiarowe party.
Takie ot sobie przemyślenia ;)