Dzień dobry,

czy ktoś wie, jak wywalić wszelkie tzw. "zabezpieczenia" z Opery (czytaj: blokady cenzurujące sieć, wstawione tam przez nazistowskie k*rwy z Opery)?

Wpisały tam taki requester:

"This site can’t provide a secure connection
.................................. uses an unsupported protocol.
The client and server don't support a common SSL protocol version or cipher suite. This is likely to be caused when the server needs RC4, which is no longer considered secure."

A może po prostu w ogóle specjalnie tak zbudowali ten pseudo-browser, że nie ma co wyłączyć, bo po prostu i tak nie zadziała?

Wtedy pozostanie Firefox - oczywiście na nim wszystko działa w 100% - ale nie chciałbym być uzależniony od jednej przeglądarki, bo przecież oczywiste jest, że to kwestia czasu, zanim nazistowskie ścierwa ocenzurują Internet do końca).

No nie wiem, tak tylko przyszło mi do głowy, że ktoś może wiedzieć.

Trzy najpopularniejsze w Polsce platformy 8-bit: Piwo, Wino i Wódka.
http://ym-digital.i-demo.pl/ - http://yerzmyey.i-demo.pl - https://soundcloud.com/yerzmyey
ŻADEN DOBRY UCZYNEK NIE UJDZIE BEZ KARY.

2 Ostatnio edytowany przez pik33 (2016-09-20 18:11:58)

A sprawdź jeszcze czy komputer nie jest zainfekowany. Ostatnio przynieśli mi taki: Opera wywalała dziwne komunikaty i to właśnie na temat SSLa, do tego Flash Player nie chciał się instalować i CSSy były źle interpretowane.

ComboFix wyrzucił całą litanię zarazy. Potraktowałem to jeszcze paroma narzędziami typu RKill, ADWCleaner itp. i przeszło mu.

3

Czy przypadkiem nie bierzecie pod uwagę, że certyfikat może być zły? Takie sytuacje miałem i nawet Firefox nie dawał rady - można to było w konfiguracji wyłączyć.
To jest akurat bezpieczeństwo a nie cenzura - strona nie zapewnia odpowiedniego bezpieczeństwa i jest blokowana aby zmusić autorów/właścicieli do naprawy problemów.

4

Tak może być, ale tamtemu komputerowi po odwirusowaniu przeszło.

Kwestie tzw. "bezpieczeństwa" wykorzystywane są do wprowadzania (również na sieci) coraz większego zamordyzmu, jest to jednak zamordyzm grubymi nićmi szyty i wiemy lep jakiej propagandy kryje się za tymi nićmi.

Mam tutaj zdrowe podejście korwinowskie - jak nie chcę zapinać pasów bezpieczeństwa, to nikt nie ma prawa mnie nimi wiązać na siłę, bo to już nie pasy, tylko KAFTAN bezpieczeństwa.

Chcę wchodzić na takie strony, jakie wymagane są ode mnie dziejową koniecznością. A jak mi zepsują komputer to będzie moja wina - i moja sprawa.

To tak a'propos wyjaśnienia zaistniałej sytuacji.

No dobra, Panowie, tak czy inaczej przejadę polecanymi przez Was programami.

PS: Ale obawiam się, że nazizm sięga głębiej:

**************************
I haven't been able to reproduce this on Opera 12 or Opera 32 for OS X, but the issues you are seeing may be OS-specific. Since most browsers* use the OS to verify certificates, sites with newer types of encryption will fail to load if they don't fall back to a less secure (read older) encryption type.

Operating systems affected by this include:

    Windows XP or older
    OS X 10.5 or older
    Android 3.x or older
    iOS 3 or older (rare)

If you are using one of these OS's, I would recommend you either upgrade your OS to a newer version, or use Firefox*.

*Firefox is one exception to this. It uses its own certificate verifier instead of the OS's, so sites affected by this should load fine in Firefox regardless of OS.
**************************

Trzy najpopularniejsze w Polsce platformy 8-bit: Piwo, Wino i Wódka.
http://ym-digital.i-demo.pl/ - http://yerzmyey.i-demo.pl - https://soundcloud.com/yerzmyey
ŻADEN DOBRY UCZYNEK NIE UJDZIE BEZ KARY.

6

Następna przeglądarka, w której strony bez ssl-a będą najpierw oznaczone jako niebezpieczne, untrustworthy itp. a z biegiem czasu zapewne nie da się ich w ogóle otworzyć to Chrome. Zmiany od stycznia. Podobno. Wymuszona sprzedaż certyfikatów pójdzie w górę, można z wyprzedzeniem zainwestować w akcje wystawców...

7

YERZMYEY/HOOY-PROGRAM napisał/a:

zdrowe podejście korwinowskie

Oksymoron.

YERZMYEY/HOOY-PROGRAM napisał/a:

jak nie chcę zapinać pasów bezpieczeństwa, to nikt nie ma prawa mnie nimi wiązać na siłę, bo to już nie pasy, tylko KAFTAN bezpieczeństwa.

Dopóty a) twoje ciało w chwili kraksy wylatuje przez szybę i powoduje obrażenia u pasażerów pojazdu, z którym miałeś czołówkę, b) zbieranie Ciebie z publicznej drogi wymaga pracy ludzi zatrudnionych przez Państwo, którzy zamiast tego mogliby się zająć czymś bardziej pożytecznym; dopóty mamy prawo wymagać od Ciebie zapinania cholernego pasa.

Z awarią komputera jest tak samo, trojany u Ciebie są utrapieniem nie tylko dla Ciebie.

laborant napisał/a:

a z biegiem czasu zapewne nie da się ich w ogóle otworzyć

Ale żeś sobie chochoła postawił.

A8CAS - narzędzie do 100% archiwizacji kaset Atari

8

Tu nie chodzi o strony bez SSL-a tylko strony z SSL-em bez poprawnego certyfikatu. Ładowanie wszędzie SSL-a na siłę nie ma sensu, powinien być stosowany tam, gdzie użytkownik wysyła jakieś wrażliwe dane do strony np. swoje dane osobowe lub hasło. A wtedy certyfikat powinien być ważny, bo po to on jest - w samym procesie szyfrowania nie jest jakoś potrzebny. Zaświadcza mianowicie o tym, że firma lub instytucja która go używa do komunikacji z użytkownikiem jest tą, za którą się podaje.

Jednakże opcja pominięcia tego, oczywiście po serii ostrzeżeń powinna być dostępna.

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

9

Ładowanie SSLa WSZĘDZIE sensu nie ma, ale korpo musi nakręcać sprzedaż.

Pierwszy krok już jest:

1.
http://motherboard.vice.com/read/google … rome-https
2.
https://webdesignledger.com/google-http … es-unsafe/

itp.

To tylko kwestia czasu, kiedy strony w http:// trzeba będzie oglądać w lynxie. Albo na amidze w IBrowse. Nie za rok, ale za trzy lata to kto wie. Albo trzeba będzie kliknąć 50 razy na "OK", "otwórz mimo to" "zezwól" "dodaj wyjątek" "pokaż niebezpieczną zawartość" i po tych irytujących czynnościach coś być może się pokaże.


Jakby komuś się nie chciało klikać, to podaję esencję:

"With this upcoming change in Chrome, Google makes it clear that the web of the future should all be encrypted, and all sites should be served over HTTPS"

10

Puszczanie ruchu po HTTPS bez ważnego certyfikatu jest bez sensu i mija się z celem, dlatego przeglądarki produkują takie ostrzeżenia, ponieważ jest to potencjalne zagrożenie dla przeglądającego. Nie ma się co czepiać producenta przeglądarki, a powinno się czepiać tego, kto taki certyfikat podłącza do strony.

laborant napisał/a:

"With this upcoming change in Chrome, Google makes it clear that the web of the future should all be encrypted, and all sites should be served over HTTPS"

Mamy wolny rynek, tak wszyscy się na niego powołują i uwielbiają. Nie stoi nic na przeszkodzie, żebyś zrobił swoją wyszukiwarkę, gdzie strony z HTTPS i bez niego będą traktowane tak samo ;)

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

11

Można mieć też źle ustawioną datę w kompie co jest najczęstszą przyczyną błędów z certami :)

Wolny rynek ;) - dobre :)

12

laborant napisał/a:

Można mieć też źle ustawioną datę w kompie co jest najczęstszą przyczyną błędów z certami :)

Ile to ja miałem wezwań od pseudofachowców którzy poskładali sobie jakiegoś tam kompa, postawili na nim jakieś XP i olali datę a potem k****..... leciały, patrze a tam w dacie ustawiony 2002 :D

13

Dokładnie. Najczęściej nie mogli zalogować się do banku i prosili o ratunek ;)

14

Miałem tu zrobić elaborat na temat tego, jak bardzo Yerzu się myli i panikuje przez swoją niewiedzę. Nie ma to na celu obrażenia tego pana czy coś, lecz raczej podsumowanie sytuacji.

Ale chyba wystarczy, że powiem tylko iż odpowiednio zaawansowana technologia staje się nieodróżnialna od magii.

.: miejsce na twoją reklamę :.

> Jednakże opcja pominięcia tego, oczywiście po serii ostrzeżeń powinna być dostępna.
------------------
Oczywiście; przecież to jest jawne zniewolenie, ale:

> ale korpo musi nakręcać sprzedaż.
-----------
No oczywiście.

> Można mieć też źle ustawioną datę w kompie co jest najczęstszą przyczyną błędów z certami
--------------
Kolejny kretynizm.

Najśmieszniejsze jest to, że taki krap ma swoich zwolenników.
Ale hitleryzm też miał.



Pozostałe bzdety pozostawiam bez odpowiedzi, bo szkoda mi czasu.

Trzy najpopularniejsze w Polsce platformy 8-bit: Piwo, Wino i Wódka.
http://ym-digital.i-demo.pl/ - http://yerzmyey.i-demo.pl - https://soundcloud.com/yerzmyey
ŻADEN DOBRY UCZYNEK NIE UJDZIE BEZ KARY.

16

YERZMYEY/HOOY-PROGRAM napisał/a:

> Można mieć też źle ustawioną datę w kompie co jest najczęstszą przyczyną błędów z certami
--------------
Kolejny kretynizm.

Jak ostatnio u Ciebie byłem to był ten sam problem - zła data. A jest ona potrzebna gdyż certyfikaty mają okres ważności od-do, te co poważniejsze zmieniają się nawet co tydzień (nie mówię tu o certyfikatach wystawców). Jak jesz parówki po terminie to żołądek potem też przestaje działać, a jakoś nie narzekasz że kretynizm :)

.: miejsce na twoją reklamę :.