Kilka lat temu kupiłem Falcona z Anglii, i został mi on wysłany do Polski. Ponieważ że mieszkam w USA, dzięki siostrze, w końcu dotarł on do mnie droga pocztową. Kopiłem konverter 220 na 110 i jazda odpalam!
Wszystko niby chodzi, ale z ekranu bije tylko jakaś charzcąca zieleń. Pomyślałem że coś się łupnęło w transporcie. Rozebrałem, sprawdziłem kabel karty CF. Wyciągnąłem go całkiem - figa, to samo.
Znalazłem w historii ebay namiary na kolesia. Klnie się że wszystko chodziło jak wysłał.
Teraz są dwie opcje: Cos się popsuło. Ewentualnie coś z PAL NTSC? No ale podłączam do monitora, tak jak mojego normalnego Flakona i nic.
Miał ktoś kiedyś podobne doświadczenie?
Czy nie powinien być jakiś biały screen z logiem Atari nawet w innym systemie?
Co robić?
TURGEN 9.3.0 Kolejna wersja multiplatformowego narzędzia do zarządzania obrazami taśm.
SV 2024 WE - program imprezy Już za tydzień odbędzie się zimowa edycja Silly Venture
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury