Jeszcze jeden: http://www.amibay.com/showthread.php?84 … Falcon-030

Tak, nawet dzisiaj pojawił się jego temat na AA :)

>Dziewczyny i chłopaki pomóżmy mu spełnić marzenie. Jak nie finansowo to chociaż mentalnie.
Ja mam wiele marzeń. Falcona też. I jakoś nie zakładam kampanii crowdfundingowej. Choc mogłabym. Jednym z powodów jest zapewne to, że zwyczajnie nie widze jakiejkolwiek szansy, by mi ktos wpłacał.

Po drugie - o ile nie jestem zwolenniczką tezy, że "za hobby się słono płaci!!!!!!!!!!!!!!!1111111", oraz "jak cie nie stać to chyba normalne, że nie masz prawa dążyć do posiadania tego", oraz innych tak bezczelnych idei, o tyle nawet bym nie pomyslała, żeby choćby na serio prosić innych np. aby pokryli mi koszt zakupu, takiego, dajmy na to, SGI Tezro. Dla mnie to zwyczajnie nie do pomyślenia. Nawet jakbym był jakimś Archonikiem, to nadal bym tego nie nie uczyniła.

Niech sobie ma facet tego flakona, ale jako współniszczyciel *moich marzeń* szacunku ode mnie nie dostanie. EOT.

@AS
tę flaszkę to chyba kupił od Bartka glowas11, który robił na ten cel jakąś specjalną ściepę ;>
i wydaje mi się, że w tym fo3o siedzi moja ex klawka, która jeszcze wcześniej należała do Macgyvera (była w jego pierwszym falkonie w której Videl(?) nawalił ;) )

https://www.youtube.com/watch?v=iVKRXoYk2PY

https://www.youtube.com/watch?v=hRLEoyRQmNE

Przy okazji i abstrahując od powyższych filmików bo w nich nic takiego nie ma ale chciałem zapytać o Wasze zdanie, bo ja chyba jestem niedzisiejszy. Szczerze mówiąc kompletnie ! nie rozumiem całego tego dzisiejszego ekshibicjonizmu. Ta cała mordofacjata, tuby, instagramy i insze siecio głupoty. Ja bym nie chciał by ktoś wpisał kilka słów i mnie znajdował tu czy tam. Nie mówię o idiotach co wrzucają filmy ze swego domu pokazując adres na budynku, widać czym jeździ i jaką ma rejestrację chwaląc się że w totka wygrali itp, itd., powinni 0jeszcze dorzucać obustronną sweet focie swefo dowodu osobistego z podpisem Jan Kretyn ;-). Choć szczerze mówiąc i o takich geniuszach słyszałem. Chodzi mi generalnie o tym zjawisku i jakimkolwiek braku ostrożności, świadomości zagrożeń "po nitce do kłębka" itp, itd. Np. widziałem kiedyś "anboksing" gdzie nie widać było gościa, ale filmik był HD i dało się dojrzeć do kogo i od kogo była paczka, bach w googla street view i już wiadomo jak wygląda okolica, jak wygląda dom, czyli już wiadomo gdzie gość mieszka, jakie ma zabezpieczenia, okna, drzwi, sąsiadów itp. Dodatkowo na fejsie widać i można doczytać między wierszami w fotkach gdzie i kiedy jeździ, jak pracuje, kiedy jedzie na urlop, ile ma dzieci, do jakich szkół chodzą, czy ma psa itp. Niby niecelowo/nieświadomie klocki pełnej informacji udostępnia i bez problemu każdy złoczyńca poskleca sobie co trzeba i nieszczęście gotowe, pół bidy jak go tylko okradną. Ciekawe co wówczas na to ubezpieczalnia. Nie wiem, dla mnie to jest chore.

i kolejny fo3o do kupienia, ale tego chyba sprzedaje NoBrain ze szwedzkiej grupy NoCrew :)
http://www.ebay.co.uk/itm/C-Lab-Falcon- … SwRgJXj7IV

Świetny pomysł.

Z tego co widziałem to Falcon jest już u nowego właściciela. Myślę że komputer lepiej trafić nie mógł.
Cieszę się że taki sprzęt trafił do prawdziwego fana Atari.

Gratulacje!!!

Jako drobne usprawiedliwienie beneficjenta zbiórki być może będzie to, że to chyba nie był jego pomysł, ani nie on zakładał te zbiórkę tylko jacyś jego znajomi i chyba w samej zbiórce brali udział też tylko jego znajomi. A dzieci nie dzieci, to każdy może robić ze swoimi pieniędzmi co chce i wpłacać na dowolne cele,  można też o dowolne rzeczy prosić, chociaż wiadomo, że nie każdy i nie o wszystko by się zdobył prosić. Ceny falkonów są dość duże, ale jeszcze nie jakieś kosmiczne żeby była potrzeba brania kredytu na 30 lat ;) Problemem większym bywała ich dostępność niż ceny, a jeszcze dorwać oryginalny, niegrzebany, sprawdzony i z pewnego źródła to już ciężko... Btw. koleś pali i się tym jeszcze w filmach chwali ;), ale mam nadzieję, że nie kurzy przy Atari ;)

Super, na pewno kupię, tylko trochę mniejszy rozmiar :)

nabyłbym, wzory całkiem spoko, ale 3XL zniechęca

a widzisz

i mówicie, że to dość dobrze wykonane koszulki? sprawdzone osobiście? :)
bo ja np. swego czasu zakupiłem tego typu: http://allegro.pl/koszulka-atari-c64-su … 84575.html
i muszę powiedzieć, że kiepsko :> Po pierwszym praniu nadruk zaczął się sypać, a po 3 już praktycznie ruina.