Witam. Wczoraj kupiłem zestaw z Atari 130 XE. Po przyniesieniu do domu, podłączyłem komputer kablem antenowym do starego CRT'ka. Po chwili na ekranie pojawił się napis "Ready". Robiłem test - żadnych problemów z RAMem, dźwiękiem i klawiaturą. Chwilę się nim pobawiłem i odstawiłem komputer na kilka godzin. Niedawno chciałem znowu się pobawić atarynką. Odpaliłem - żadnych problemów. Wyłączyłem i włączyłem, a tu czarny ekran i słychać króciutki pisk. Ponownie zrestartowałem i słychać długi pisk - nieprzerwalny (cały czas czarny ekran). Czy ktoś wie w czym leży problem ? Dodam, że jest to mój pierwszy kontakt z tym 8-bitowym cudeńkiem (rocznik '95, te komputery były tylko obiektiem opowieści) i w sumie słabo się orientuję. Komputer stał w tym samym miejscu.

Przy okazji chciałem się zapytać - jak myślicie, po co jest ten czarny kartridź i czarny przycisk z tyłu obudowy ?
Co do kartridża, po włożeniu go komputerka, początkowo ekran był cały czerwony (to przed awarią). Po awarii był pomarańczowy, a teraz z kolei jest cały czarny, ale z włożonym kartridżem nie słychać pisku.

Przepraszam jeżeli napisałem to chaotycznie, ale komputerek strasznie mi się spodobał, a tu pierwszy kontakt i od razu awaria :(

Mam nadzieję, że starzy wyjadacze pomogą laikowi. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Post's attachments

a1.jpg 553.56 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

a2.jpg 567.19 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

a3.jpg 1020.44 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

a4.jpg 962.31 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

a5.jpg 745.81 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.

2 Ostatnio edytowany przez Bluki (2016-04-05 14:05:04)

Pierwsze pytanie. Jeżeli wyłączysz komputer wyłącznikiem z tyłu i ponownie włączysz bez podłączania czegokolwiek poza zasilaczem i anteną po 5 minutach, to nadal jest źle?

Jeżeli masz możliwość sprawdź napięcie zasilania (np. na wyłączniku względem masy) przy włączonym komputerze. Nie trzymaj jednak długo komputera pod napięciem, bo jeżeli winny jest zasilacz, to może dojść do dalszych uszkodzeń.

Na zdjęciu widzę jakąś przeróbkę, ale nie wiem co to. Może ktoś inny rozpozna.

Zauważyłem też pamięć RAM f-my MT USA, to chyba najbardziej awaryjne kości, jakie montowano.

3 Ostatnio edytowany przez qbahusak (2016-04-05 18:53:07)

5 minut wyłączenia to ze stygnięciem. Czasem komputerek wprowadza się w taki stan pamięci, że nie przechodzi wewnętrznego testu, bo ma śmiecie. Dłużej niż 15 sekund nigdy nie czekałem.

4

Zrobiłem tak jak radziliście tzn. odczekałem te 5 minut i nic, ale... po powrocie z uczelni, podłączyłem atarynkę, bez dodatków - ten sam problem. Za chwilę połączyłem ją ze stacją dyskietek California Access CA-2001 z włożoną dyskietką... i pojawił się pomarańczowy, pionowy pasek - co ciekawe nie było tego nieustannego piszczenia, ale był pisk po wciśnięciu klawisza - dowolnego. Jednak po chwili wszystko wróciło "do normy" po restarcie - czarny ekran i pisk - ze stacją, bez stacji, z kartridżem i bez.
W czwartek sprawdzę napięcie i napiszę co i jak. Do zestawu dodany mam czarny, ogromny i ciężki zasilacz z logiem Atari - 5V, typ PS 40.
Przy okazji, jak rozbiorę komputerek to zwrócić na coś jeszcze uwagę ?

5

Przydałoby się odwinąć z izolacji to coś, co wisi na kablach poza obudową i zobaczyć co to jest. Patrząc na kable dolutowane do SIO, widzę, że pobierane jest +5 i masa, chyba do zasilenia czegoś podłączonego za tym wyłącznikiem w obudowie. Możliwe, że jeszcze bierze z tamtąd sygnał CLK, ale nie widać zbyt dobrze na zdjęciach. A może ktoś pobrał sobie stamtąd tylko napięcia, by sterować logiką kompa, ręcznie włączając i wyłączając wysoki/niski stan za pomocą tego przełącznika. Możliwe, że chodzi o sterowanie mmu, bo do mmu wchodzi kabel w nogę RD5 - sygnał od carta. Może ktoś wymyślił, że będzie zmieniał stan logiczny na nodze mmu, by uzyskiwać efekt jego podłączenia/odłączenia, bez fizycznego wyjmowania go z gniazda. Najprawdopodobniej ta przeróbka to nic specjalnie ciekawego, a może kopać coś w kompie. Wywaliłbym ją na początek, sprawdzając czy nie ma przeciętych ścieżek od spodu laminatu w okolicy mmu. Jeśli są - radzę zlutować na powrót i wtedy zobaczyć, czy wstanie.

6

Może to reset...

7 Ostatnio edytowany przez laborant (2016-04-05 22:23:23)

Jeśli wyłącznik astabilny, to faktycznie. Albo miał być, ale nie wyszedł w 100%.

EDIT:

Objawy kompa nawet by pasowały na reset wciśnięty non stop.

8

Jeśli zasilacz okaże się sprawny to w następnym kroku trzeba ustalić co to za przeróbka i ewentualnie ją usunąć.

9

Ten czarny przycisk jak się wciśnie to wraca do pierwotnej pozycji, ale czuć opór jak się wciska. A może to jest związane coś z tym kartridżem ? Właściwie po co on jest ? Ten cart ma na górze taki jakby manipulator - wciska się i kręci w różne strony.

10 Ostatnio edytowany przez takron27 (2016-04-06 07:39:26)

ta przetóbka to reset na 99,99%. ostatnimi czasy sobie dorabiałem, mniej więcej pamiętam które przewody gdzie podlutowywałem na płycie. przycisk do tego resetu to jakaś masakra estetyczna; jeśli ciężko chodzi to może być walnięty. zwłaszcza jeśli dawno nie pracował i kolega teraz zaczął nim operować.
1. generalnie tego resetu możesz się pozbyć, znaczy odkręcić ten dodany przycisk i odlutować od płyty atari wszystkie chyba 4 lub 5 przewodów jakie do niego (i/lub jego płytki ukrytej w termokurczce czy taśmie izolacyjnej (nie widzę dokładnie na zdj.4) dochodzą.
2. acz, jak laborant przypuszcza 'ciągle wciśnięty reset', może to być problem z resetem na klawiaturze. odpal gołą atarkę, znaczy bez stacji/magnetofonu, kartridża, i -  bez podłączonej klawiatury. się dowiemy czy to nie problem resetem klawiatury..
3. w ogóle na razie odłóż kartridż. nie wiem do czego może być ten, ale żaden nie jest potrzebny do normalnego uruchomienia i działania atari.
4. tak, sprawdź napięcie jakie daje zasilacz. odchyłki ponad 0,2v od 5v mogą (co nie znaczy że muszą) powodować problemy.
...

11

Wróciłem do domu i zrobiłem jak radziliście - tzn. odłączyłem klawiaturę i włączyłem atarynkę - bez zmian, dalej czarny ekran i "pisk", ale zauważyłem, że jak wciśnie się przycisk reset to w momencie wciśnięcia pisk ustaje i za chwilę znowu piszczy. Oczywiście z każdym wciśnięciem pisk ustaje na moment. Jutro spróbuję dokonać pomiarów i wrzucę dobre zdjęcia tego "tunningu" :)

12

tunningu w sensie tego dodanego dodatku:P ? to sprzętowy reset jeśli dodana płytka jest w ten deseń (czyli scalak, dioda, rezystor, kondzioł).
dla świętego spokoju bym to na razie odlutował od płyty głównej.
a jakie jest napięcie na płycie po włączeniu atari?
(choć nie spodziewam się, że te cuda dzieją się z winy zasilacza. mnie tu waniajet raczej problem z jakimś układem lub pamięciami. koledzy są bardziej doświadczeni z reanimacją zwłok.)
poradzisz sobie w razie czego z przelutowywaniem układów?

13

Za chwilę przyjedzie brat z miernikiem i zmierzy napięcie, a co do lutowania to nie powinno być problemu. Tymczasem podrzucam na szybko zdjęcia tego "ustrojstwa."

Post's attachments

IMG_20160407_135305.jpg 902.81 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

IMG_20160407_135314.jpg 881.69 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

IMG_20160407_135335.jpg 1.04 mb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

IMG_20160407_135342.jpg 461.56 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

IMG_20160407_135655.jpg 703.94 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

IMG_20160407_135701.jpg 801.44 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

IMG_20160407_140600.jpg 516.56 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

IMG_20160407_141715.jpg 1.22 mb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

IMG_20160407_142752.jpg 489.44 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.

14 Ostatnio edytowany przez laborant (2016-04-07 14:07:35)

Według mnie w tym stanie i tak podłączone to urządzenie nie robi kompletnie nic. Szary kabel od mmu i od +5 v przez opornik ograniczający prąd są oberwane,  albo są wypięte z tych szarych w module reset - tam wystają dwa szare kable z czerwoną osłonką na konektorach i wiszą niepodłączone. Reset ma podłączone masę i +5v z SIO. Masa idzie jakby dwoma kablami na raz do modułu  - czarnym i zielonym - po co? Nie widzę sensu, by robić to w ten sposób i nie mogę się domyślić, o co chodziło autorowi... mógł masę po module rozprowadzać choćby kawałkiem drutu, a nie ciągnąć dwa razy kablem.
W tym stanie albo nic to nie robi, albo coś kopie, jeżeli są pocięte jakieś ścieżki pod mmu. Daj zdjęcie laminatu od spodu.

EDIT: właściwie ten moduł może robić jedną rzecz w tej chwili: zwierać +5 z masą, jeśli uległ jakiemuś uszkodzeniu. Więc odlutowałbym czerwony kabel od SIO. Widzę już po co są dwa kable od masy, jeden do przełącznika a drugi zasilający do modułu... ale po co jeszcze +5v szarym przez opornik, skoro brał już z SIO?

15

Zdjęcia płyty głównej od spodu:

Post's attachments

IMG_20160407_150700.jpg 842.81 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

IMG_20160407_150726.jpg 998.69 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

IMG_20160407_150736.jpg 1.01 mb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

IMG_20160407_150750.jpg 949.31 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

IMG_20160407_150755.jpg 692.19 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.

16

Wszystko ok. W takim razie komp nie wstaje, bo być może moduł robi zwarcie. Oderwij czerwony kabel od SIO i zobacz wtedy. Moduł i tak nie działa, bowiem ma odłączone kable sygnałowe (szare), więc żadna strata.

17 Ostatnio edytowany przez hexagon95 (2016-04-07 14:33:07)

Czyli tak po "januszowemu" przeciąć lub urwać, mniej - więcej w tym miejscu jak na zdjęciu ?

Post's attachments

kabel.jpg 1.19 mb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.

18

urwałbym lub uciął przy gnieździe...

19

Odciąłem przy samym gnieździe i dalej nic :(

20

Szkoda. Miałem nadzieję, że zwiera. W takim razie proste naprawy, z wyjątkiem sprawdzenia zasilacza mamy raczej z głowy. Jeżeli zasilacz okaże się w normie, to będzie trzeba pobawić się lutownicą i odsysarką.

21 Ostatnio edytowany przez hexagon95 (2016-04-07 21:33:41)

Napięcie zmierzone - stałe 5,15 V, także szukamy dalej, w czym leży problem. Może pamięć ? Albo w ogóle "wyciąć" to ustrojstwo, zwane resetem ?

22 Ostatnio edytowany przez laborant (2016-04-07 21:48:31)

Nie widzę innej opcji, jak zacząć od wywalania po kolei ramów, począwszy od pierwszego górnego. Jeżeli któryś jest zauważalnie cieplejszy od innych, to można zacząć od niego, acz sądzę że w tym wypadku nie wyczujesz żadnej różnicy pomiędzy nimi, bo nie są jeszcze krytycznie usmażone. Potrzebne będą podstawki DIL i układy typu 4464.

Zaznaczam,  że diagnostyka przez internet to jak operacja ślepego chirurga kierowanego przez telefon, więc musisz uzbroić się w cierpliwość. I mieć na uwadze, że może być taki egzemplarz, że przelutujesz połowę chipów i wciąż nie dojdziemy do usterki.

Wpierw jeszcze proforma sprawdź gniazda ECI i CARTRIDGE, czy nie ma tam jakiegoś śmiecia, który zwiera styki, albo powyginanych, uszkodzonych styków stykających się ze sobą.

EDIT:

reset z odłączonym +5v już nic nie może mieszać, ja bym wywalił, ale jak uważasz.

23

Jeżeli pamięci nie grzeją się zbytnio zacząłbym od podstawienia U3 (MMU, 20 nóg). A co do pamięci RAM, to radzę wymienić od razu komplet. I pamiętaj o podstawkach.

Niestety laborant ma rację: "diagnostyka przez internet to jak operacja ślepego chirurga kierowanego przez telefon".

24

1. Jak sprawdzić czy pamięci się grzeją ?
2. Co to znaczy "podstawić U3" ?
3. Czy to koniecznie muszą być układy typu 4464 ?
4. Jeżeli to mają być układy 4464 to gdzie je mogę kupić (internet) i jakie to mają być dokładnie podstawki.
5. Jeżeli okaże się, że będą problemy z naprawą to czy ktoś na tym forum jest z województwa lubelskiego  (najlepiej z Lublina) ?

25 Ostatnio edytowany przez laborant (2016-04-08 15:51:43)

1. Palcem. Włączyć na parę minut, by się ewentualnie zagrzały i dotykać po kolei. Albo miernikiem z sondą do mierzenia temperatury.
2. Wylutować układ CO61618 i wstawić inny egzemplarz, by sprawdzić czy to nie on się wysypał.
3. Tak. Dowolnego producenta i o dowolnym w sumie czasie dostepu.
4. Hm. Ogólnie trzeba szukać po sklepach internetowych z częściami elektronicznymi. Na allegro też się chyba czasem pojawiają te kości. Są też w starych kartach graficznych na slot ISA. Hercules, CGA, itp. Do pamięci podstawki DIL18.


EDIT:
Tu są, ale 10zł za szt. to raczej drogo:
http://allegro.pl/nowe-kosci-pamieci-ra … 56294.html