xxl napisał/a:Nosty...
zabilem kiedys czlowieka w grze... w innej ukradlem auto
pojde do więźnia?
Nie. Za to nie. Ale za to co ja opisałem, w niektórych okolicznościach już tak. Pamiętaj, że są gry typu multiplayer, gdzie po drugiej stronie siedzą żywi ludzie. Wtedy gra staje się po prostu medium, za pomocą którego możesz dokonać czynów zabronionych, które opisałem.
Ale możesz popełnić przestępstwo nawet w single playerze, grając na własnym komputerze odciętym od sieci :)
Przykład:
Art. 202 K.K.
"§ 4b. Kto produkuje, rozpowszechnia, prezentuje, przechowuje lub posiada treści pornograficzne przedstawiające wytworzony albo przetworzony wizerunek małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2."
WYTWORZONY wizerunek. Czyli jeśli weźmiesz kartkę i narysujesz sobie na niej z wyobraźni opisanego powyżej "małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej" i schowasz do własnej szuflady nie pokazując nikomu to już podlegasz karze, choć bezpośrednio nie ucierpiało żadne dziecko. A jeśli na kartce to czemu nie cyfrowo na komputerze? Przecież ustawa tego nie precyzuje. A jeśli na komputerze, to czemu nie w grze? I teraz wyobraź sobie, że ktoś stworzył grę typu sandbox, w której występują min. dzieci i nie zablokował w programie możliwości wykonania z nimi "czynności seksualnej". Może po prostu nie przyszło mu do głowy coś tak chorego. Jeśli jakiś zboczony gracz wykorzysta tę lukę to podlega karze. A czy twórca gry też poniesie odpowiedzialność? Można doszukiwać się jego udziału zarówno w "wytworzeniu" wizerunku jak i w nakłanianiu do popełnienia przestępstwa (przez sam fakt pojawienia się w grze takiej opcji). Ciekawy problem prawny.
Ale można pójść dalej: ustawa nie precyzuje jak realistyczne muszą być opisane w niej "wizerunki małoletniego" abyś podlegał karze. Czy grafika małoletniego w rozdzielczości i palecie Atari narysowana do tego przez kiepskiego grafika już się liczy? :)
Czasem trochę żałuję, że nie zostałem prawnikiem ;)