MrKaczorsky napisał/a:Tak myślałem że większość oleje ten temat, bo na coś trzeba umrzeć. Ignorancja tematu, Adam Klobukowski piszesz o elektromagnetycznych falach które w wysokim natężeniu występują przy liniach wysokiego napięcia i są szkodliwe gdy się przebywa przy nich kilka lat. Tu jest mowa o falach mikrofalowych które są bardziej szkodliwe. Te liczniki wysyłają impuls co 30 sekund o kilka razy większym natężeniu niż telefon komórkowy podczas rozmowy. Dlaczego ten impuls z danymi nie jest wysłany raz na miesiąc aby podać do systemu ile właśnie zużyłeś prądu? Wiem że klatka Faradaja zniweluje lub całkowicie załatwi problem, ale znowu ktoś przyjdzie z elektrowni z pretensjami że nie mogą odczytać. No i dlaczego mam mieć to ustrojstwo i z tym walczyć. We Włoszech maja identyczny system tyle że wszystkie czytniki (mierniki) wysyłają dane przez kabel, można? Pominę że w nim jest chip do inwigilacji, a sam pomysł SMARTMETER powstał w USA. Jak byście poszukali w sieci to dowiedzieli byście się że w kilku stanach (np. Teksas) policja do udowodnienia winy lub zbrodni użyła danych z tych liczników. Mnie po prostu nic już nie dziwi w dobie dzisiejszej technologi i nie muszę o tym myśleć jak o teorii spiskowej. Chciałem was tylko poinformować o tym bo w mediach nic o tym nie powiedzą, jeśli ktoś chce to mieć to proszę bardzo. Współczuję komuś kto mieszka w bloku na parterze gdzie w klatce schodowej jest skupisko wszystkich liczników, oczywiście nie wszystkie bloki tak mają.
Ja nie oleję, ciekawy i istotny temat. Dziękuję za informację. Siejąc kontrowersyjne dla wielu informacje powinieneś się już nauczyć, iż większość woli odpierać zagrożenia niż w nie uwierzyć. Lepiej i łatwiej przecież uznać, że rak to przeznaczenie?
Ja cały czas twierdzę, i będę twierdził, że nie potrzebujemy ani 5G, ani masztów komórkowych ani elektronicznych dowodów osobistych. Mam internet na kablu i nigdy nie zamienię go na żaden bezprzewodowy shit. Nie używam smartfona, a zwykły telefon kom bardzo sporadycznie. Od jakiegoś czasu nawet go nie noszę, tylko w wyjątkowych sytuacjach. Zawsze byłem ich przeciwnikiem. Od krótkiej rozmowy boli mnie głowa więc wiem, że to nie są wymysły gdy ktoś mówi, że odczuwa pole - gwarantuję to swoim doświadczeniem.
To wszystko jest nam wciskane na siłę, na siłę uszczęsliwia się społeczeństwo by zarobić miliardy dolarów, społeczeństwo jest oszukiwane co do nieszkodliwości, jak ktoś ośmieli się zakwestionować dobro tej technologii, jest równany z błotem albo sprowadzany do oszołoma. Papierosy też kiedyś były cool a gdy ktoś to zakwestionował był wyśmiewany.
Co do licznika warto zgłębić temat.
"Im bardziej społeczeństwo odchodzi od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą." - George Orwell
Słucham radia z muzyką komputerową
http://radio.cvgm.net/demovibes/queue/