syscall napisał/a:Konkret: ty jestes ustawiaczem wojenek.
Nie widzę tego w ten sposób, wyjaśnij mi to proszę w konkretach. W odróżnieniu od niektórych - nie krytykuję tylko dla krytykowania, co według mnie Ty czynisz.
syscall napisał/a:Najpierw naplules do piaskownicy, zarzucajac 'manie wszystkiego w glebokim powazaniu', zupelnie bez podstaw, ani nawet bez podania konkretow, tak po prostu nasrales na wycieraczke:
I jak widać miliony chętnych namawiających na WAP-NIAKa podczas Atari Party w zeszłym roku znowu schowało się pod kamyczki nie chcą wspomóc Mikera, mając wątek/wszystkich/wszystko w głębokim poważaniu.
Ależ podałem konkrety - link do odpowiedniego wątku. To nie ja pluję, tylko Ci, którzy nie odpowiedzieli w wątku o WAPNIAKU 2015 - nie reagując na krytyczne podejście innych. Jak wtedy napisałem - brak wsparcia jest dla organizatora tym samym, co brak zainteresowania, co jednocześnie zabija chęci do organizacji.
Być może nie pamiętasz (może ze względu na promile) jak namawiałeś wraz z innymi do organizacji WAPNIAKA 2015 na Głuchołazach?
W wątku o 2016 też jakoś nie widziałem wsparcia tej grupy osób. Ot i cała tajemnica.
syscall napisał/a:Po czym, po skrytykowaniu cie, odpisales jakis stek urojen i po zwroceniu ci uwagi przez admina, zalozyles ten wątek niejako bezposrednio stawiajac mnie w jakims kontekcsie ktory sobie sam wymysliles http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=13715 - ktory zostal slusznie zamkniety,
aby w koncu zalozyc ten w ktorym teraz piszemy - stawiajac sie w pozycji ofiary, i oczekujac wsparcia.
Nie czuję się ofiarą, a jedynie stwierdzam, że bez względu na to - co i gdzie napiszę - wpada Mikey aka Syscall i ma jakieś ale do mnie. Proszę, przemyśl to dokładnie.
Według mnie to właśnie Ty i parę innych osób ma jakieś urojenia (lub zwykłe uczulenie) na Sikora.
syscall napisał/a:Takie sa fakty.
Fakty na miarę obecnego rządu - nachapać się i nie patrzeć na innych. Gratuluję "obiektywizmu".
syscall napisał/a:Naprawde nie czujesz ze cos sie tu nie klei?
Z mojej strony jest wszystko o.k. Przynajmniej mam takie odczucia. Za innych nie mogę odpowiadać - każdy ma takie zdanie, jakie ma. Ale to są zwykłe zasady demokracji, choć co niektórzy starają się je zmienić.
Co do wątku zamkniętego przez Delego - cóż, jego forum, jego wola. Po prostu założyłem go po to, aby nie zaśmiecać wątku o WAPNIAKU - co czyniłeś dalej, mimo prośby, aby nie zaśmiecać tamtego postu. Ale - zgodnie z mentalnością Kalego - ja mogę, Sikor nie może. Heh, szkoda gadać.
Co do warninga od Delego - niestety, nie rozumiem za co, ale nie dyskutuję. Wydaje mi się, że na tej samej zasadzie - są lepsi i lepsiejsi, a syscall należy bardziej do tej grupy niż sikor. Może się mylę - ale to podwórko Delego i ma prawo oceniać każdego z osobna. My, drobny "plebs" mamy tylko prawo wyrażać swoje opinie, a i tak mogą one zostać wymoderowane lub nagrodzone urlopem. Ale cóż - takie jest życie i prawo dżungli, do którego należy się dostosować.
Sikor umarł...