1 Ostatnio edytowany przez Ender (2016-01-08 16:43:24)

Cześć
Pora sobie wybrać jakiś drążek do zabawy. :) Podczas ostatniej zabawy na Atari zauważyłem, że stare joye nie cieszą tak jak w młodości, być może to wina ich zużycia (były w miarę nowe, ale czy oryginalne?), a może nauczenia do padów z Xboxa.
Na czym wy gracie, używacie może przejściówek dostępnych na allegro? Znam pochlebne opinie o tej, która pozwala podłączyć pady od PSX-a. Są też jakieś Jerry (czy jakoś tam na allegro), Ryś i chyba niczego nie pominąłem. Oryginalny pad do STE/Jaguara odpada, bo mi się nie podoba. Jakość bomerangów, MATT-ów, też nie powala (miałem). Na allegro są też nowe joye z "naszych lat", ale opinie znajomych są skrajne i przeważają negatywne (ładne to i jest, ale do niczego, kiepska jakość). Jeżeli nie używki (oryginalne, ale dobite), nowe ("chińskie oryginały"), to może któraś z przejściówek lub przeróbka joya, pada z PC? Interesują mnie opinie na temat tych nowych joyów z allegro (ktoś kto je katował, a jeszcze lepiej jak dzieciak je katował jak my za młodu), przejściówek lub jeżeli to możliwe konkretnych PeCetowych drążków, które da się przerobić bez problemu. W Internecie widziałem artykuł na temat przeróbek, ale jak się linki powtórzą to się nie obrażę, a nuż coś przeoczyłem. Miłego weekendu.

2 Ostatnio edytowany przez cieplik (2016-01-09 21:47:45)

co do starych joysticków miałem podobne objawy, mam kilka quickshotów i oryginalnych atarowych, ale jakoś dziwnie mi się teraz na nich gra.

1. Ryś Mk II:
Używam normalnie jako adaptera myszy do Amigi i tu nie było problemów.
Podpięcie do jakiegokolwiek Atari wymaga ściągnięcia z rysia obudowy, sprawdziłem xegs, 65xe ,600xl, ste i falcona i do żadnego w obudowie nie pasuje.
Jeśli chodzi o działanie sprawdziłem tylko z xegs bo to mam aktualnie podpięte, urządzenie ewidentnie coś robi,po podpięciu pada atari cały czas się zachowuje jak by była wciśnięta góra w joysticku, nic innego na moim pctowym padzie nie udało się osiągnąć, a xboxowego i od ps3 według dokumentacji nie obsługuje więc nawet nie próbowałem.

2. Adapter pada psx taki jak tutaj psx
Wcześniej używałem z Amigą. Do Atari tylko rozwiązanie numer 3, a do falcona dodatkowo pad od Jaguara.
Podpięcie do xegs dość problematyczne, trochę na ukos ale działa, falcon/st/ste gorzej, trzeba zdjąć obudowę z db9 żeby to podłączyć. Pograłem chwilę,pad od playstation 1 działa całkowicie bezproblemowo.


3. To rozwiązanie którego generalnie używam, trochę pracy i kosztów ale jestem zadowolony.

Automatowy stick i przycisk + w moim przypadku uniwersalna obudowa ze sklepu elektronicznego pod kolor szarego Atari.

Sticka mam takiego Stick + jakiś przycisk do tego i kabel od padniętego quickshota, podłączenie kabla jest trywialne. Całość według mnie pasuje klimatem do starego sprzętu.
Używane bezproblemowo z xe/ste/falconem,amigą i c64, konstrukcja daje takie wrażenie jak stary joystick, ale działa naprawdę precyzyjnie, nie trzeba się zastanawiać czy kierunek wejdzie.

3

Dzięki za opinię i pomysł, lutowanie to raczej ostateczność, ale warto pomyśleć.

4

cieplik napisał/a:

1. Ryś Mk II:
Używam normalnie jako adaptera myszy do Amigi i tu nie było problemów.
Podpięcie do jakiegokolwiek Atari wymaga ściągnięcia z rysia obudowy, sprawdziłem xegs, 65xe ,600xl, ste i falcona i do żadnego w obudowie nie pasuje.
Jeśli chodzi o działanie sprawdziłem tylko z xegs bo to mam aktualnie podpięte, urządzenie ewidentnie coś robi,po podpięciu pada atari cały czas się zachowuje jak by była wciśnięta góra w joysticku, nic innego na moim pctowym padzie nie udało się osiągnąć, a xboxowego i od ps3 według dokumentacji nie obsługuje więc nawet nie próbowałem.


Czy ten pad podpięty do Ryśka i Amigi działa normalnie?

5

z Amigą nie próbowałem, mam ją aktualnie trochę w rozsypce, ale postaram się na dniach sprawdzić

6

cieplik napisał/a:

z Amigą nie próbowałem, mam ją aktualnie trochę w rozsypce, ale postaram się na dniach sprawdzić

Będę wdzięczny.