2,051 Ostatnio edytowany przez kosa0 (2015-11-14 17:42:26)

Zmienimem zdanie przeczytalem twego posta - i znow jeblem baranka - matko nie rob z logiki prostytutki.
Podales mi liczby ktore ja ci podalem wczesniej - i jestes dumny z tego ? Policz stary policz a jak nie potrafiafisz to napis to :-) . Napisalem wyraznie ale najwyraznie przeciazylem cie  wedlug roznych szacunkow - ktorego wyrazu nie rozumiesz w zdaniu  roznych szacunkow ? Czy wdklug
Ciebie jest  tylko pollska i hiszpania ? Gratuluje z greografia tez nie po koleji u ciebie . Widze ze wedlug ciebie jestesmy unikatem na skale swiatowa :-) hahahaha dajesz stary :-) albo juz nie dawaj :-) bo dowiemy sie ze ziemia jest plaska :-) Kolej na Ameryke  znow z abstrakcyjnym mysleniem. Na bakier - caloksztalt twoich wypowiedzi sugeruje zielona wyspe ryzego ( twoj ryzy sambyciekl z tej wyspy )

Moge argumentowac jak chce :-) a nie tak jak ty chcesz :-) wiesz na tym polega dysputa - powtorze nie rob z logiki prostytutki

Zmienilem zdanie :-) bede z toba dyskutowal bawisz mnie :-)  pozatym - atari area ma zwiekszona ilosc odwiedZin conajmniej 50 moich znajomych czyta ten watek z wypiekami na twarzy :-) czekajac na kolejne twoje posty :-) mam nadzieje ze napiszesz jeszcE cos aby nas ubawic :-)

2,052 Ostatnio edytowany przez voy (2015-11-14 17:41:05)

Sorry, kosa0, do tej pory tylko przyglądałem się tej dyskusji, ale po twoich postach odnoszę tylko jedno wrażenie:

http://demotywatory.pl/3807792/Klotnia- … z-golebiem

Powszechnie wiadomo, że kamień potrafi myśleć. Na tym fakcie opiera się cała elektronika.

Terry Pratchett - Równoumagicznienie

2,053 Ostatnio edytowany przez kosa0 (2015-11-14 17:48:51)

Voy  mizesz nazwC mnie jak chcesz :-) wiesz problem jest taki ze mnie to nie rusza :-) . Mozecie zyc w swiecie  w ktorym Polska  jest pepkiem swiata :-) w ktorym czesc spoleczenstwa nie wie co to pieniadz i mysli ze banki kreuja pieniadz przez kredyty :-) (wiem tak naumieli niekturych na studiach).Mozna zyc jak korea :-) Tam tez nazywaja ludzi zachodu idiotami :-) Mozna kazdy zyje jak chce - pytanie kogo chcecie przekonac ? LudI ktorzy zyja w anglii ? Niemczech usa ? Ze w Pl jest super :-) ich nie przekonacie a moze siebie :-)

2,054 Ostatnio edytowany przez BartoszP (2015-11-14 18:48:17)

Zmienimem zdanie przeczytalem twego posta - i znow jeblem baranka - matko nie rob z logiki prostytutki.
Podales mi liczby ktore ja ci podalem wczesniej - i jestes dumny z tego ? Policz stary policz a jak nie potrafiafisz to napis to :-) . Napisalem wyraznie ale najwyraznie przeciazylem cie  wedlug roznych szacunkow - ktorego wyrazu nie rozumiesz w zdaniu  roznych szacunkow ? Czy wdklug
Ciebie jest  tylko pollska i hiszpania ? Gratuluje z greografia tez nie po koleji u ciebie . Widze ze wedlug ciebie jestesmy unikatem na skale swiatowa :-) hahahaha dajesz stary :-) albo juz nie dawaj :-) bo dowiemy sie ze ziemia jest plaska :-) Kolej na Ameryke  znow z abstrakcyjnym mysleniem. Na bakier - caloksztalt twoich wypowiedzi sugeruje zielona wyspe ryzego ( twoj ryzy sambyciekl z tej wyspy )

Moge argumentowac jak chce :-) a nie tak jak ty chcesz :-) wiesz na tym polega dysputa - powtorze nie rob z logiki prostytutki

Dla mnie ten temat zamkniety w tym watku jesli chodzi k twoja osobe :-) powidzenia

Jest rozny pieniadz matko czlowieku hahahahahahaha


Jeblem baranka  hahahhhhha banki kreuja pieniadz hahahhahahhajha
Stary reszty postu twego nie czytLem nic nie wiesz o swiecie nie wiesz co to gospodarka liczyc nie potrafisz - z samodzielnym mysleniem na bakier - pluja ci w twarz mowia ze deszczyk pada - zero wlasnych pogladow . Hahahhhhaa glosuj na swoje PŁo - tylko wez pid uwage ze nakosc twego zycia zalezy od twoich wyborow - moja rada dla ciebie pojedz gdzies i nie mowie o all inclusiv w egipcie - zobacz jak ludzie zyja gdzie indziej - i zacznij myslec wyciagaj wnioski -   A nie powtarzasz bzdety z tvn i wyborczej - dla mnie temat zamkniety -  nie ma sensu dyskutowac z toba :-) nie ten poziom

Kierowniku....sorry za cytowanie ale zostawiam to dla potomnych gdyby kosa0 chciał się wycofać ze swoich wypowiedzi gdy już ochłonie bo na razie widać emocje u niego przeważają nad rozsądkiem .... ciekawe co mu zawinił baranek, że go z tego powodu "je***bie" ? Oby to nie było nic zdrożnego :) :)

Kosa0 ... nie dosyć, że nie rozumiesz co się do Ciebie pisze, to jeszcze nie potrafisz wyrazić swych myśli w zrozumiałych słowach. Zanim zechcesz wysłać następnego posta, to postaraj się go napisać w języku zbliżonym do używanego tu przez innych języka polskiego i skorzystaj przynajmniej z automatycznego poprawiania słów oferowanego przez przeglądarki.

A tak w ogóle to ciągle nie powiedziałeś jak z liczb 1,5 mln bezrobotnych, 9,7% stopy bezrobocia i 3 mln emigrantów wyliczyć stopę potencjalnego bezrobocia.
Ułatwię Ci - zaokrąglam do jednego miejsca po przecinku i liczę w mln. osób jak podano w GUS:
100 * ( 1,5 + X ) / ( 15,4 + ( 3 - Y ))
Wstaw dwie liczby i wylicz wartość z powyższego wzoru gdzie
X - to ilość nowych bezrobotnych po powrocie z emigracji
Y - to ilość osób niepracujących zawodowo spośród tych powracających emigrantów
Oczywiście suma X + Y niekoniecznie  jest  równa 3 co powinno być dla Ciebie oczywiste. 15,4 wynikło z wyliczenia 1,5 / 0,097 co też jest zapewne oczywiste.
[EDIT] Dla uproszczenia, abyś nie zastanawiał się skąd sie bierze Y, w miejsce (3-Y) możesz wstawić wartość Z czyli ilość czynnych zawodowo spośród powracających.[/EDIT]
Uzasadnij dlaczego podasz takie a nie inne wartości X oraz  Y lub Z. Spójnik "lub" dotyczy wartości Y i Z.

Oby Polska przetrzymała czas takich "nowych patriotów".... oby .....

P.S.
Pojawił sie twój kolejny błyskotliwy post gdzie pokazujesz swoje "kompetencje" jak obecnie nazywa się wiedzę:

w ktorym czesc spoleczenstwa nie wie co to pieniadz i mysli ze banki kreuja pieniadz przez kredyty

Właśnie tak się dzieje i faktów nie zmienisz. Na takim kreowaniu wirtualnego pieniądza spektakularnie "popłynął" bank Lehman Brothers. Po prostu inwestował pieniądz, którego nie miał. Tu o tym poczytasz: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Swietno … 49863.html

2,055

xxl napisał/a:

zidentyfikowany muzulmanin nalezał do islamskiej milicji

Jeden z zamachowców był rodowitym francuzem !

STYMulator JIL ST YM2149 mjuz:k @ gnu/linux
SIUP (SIo2Usb2Pc) - SIO2PC USB Edition
PIN ready logo
3M / InD: ... na kasetach były zabezpieczenia w postaci tzw. "mikropierdnięcie" ...

2,056

To nie broni twojej tezy. Trzech sie wysadzilo w powietrze :) Rozumiem ze to taka rozrywka mlodych rodowitych francuzow.

"Was powinny uzbrojone służby wyciągać z domów do punktów szczepień, a potem zamykać do pi* za rozpowszechnianie zagrożenia epidemicznego" - Epi 2021
"Powinno się pałować tylko tych co tego nie rozumieją. No i nie szmatki i nie chirurgiczne tylko min FFP3, to by miało jakiś sens. U mnie we firmie, to jak przychodzi bezmaskowiec, to stoi w deszczu przed firmą" - Pin 2021

2,057

syscall napisał/a:

Rozumiem ze to taka rozrywka mlodych rodowitych francuzow.

Kto teraz zrozumie młodych ....

2,058

Oto nowa rzeczywistość ekonomiczna .... poczytajcie tutaj projekt ustawy: http://www.dlahandlu.pl/plikif/9729.html
Opodatkowane będą wszystkie podmioty posiadające powierzchnię łączną powyżej 250 m2 a nie tylko supermarkety - oczywiście po przekroczeniu kwoty granicznej i spełnieniu pozostałych warunków. Nie ma znaczenia kto jest właścicielem.

Masz sklep internetowy i odpowiednio duży magazyn...będziesz płacić.
Sprzedajesz materiały budowlane i masz zadaszony magazyn = płacisz
Producenci sprzedający swoje produkty w sklepach firmowych ( np. płytki podłogowe ) = płacisz
Masz salon samochodowy + warsztat = płacisz.

Miało być tak pięknie a szykuje się, że wyjdzie jak zwykle czyli cichaczem dowalą podatkami nie tylko tym komu mieli.

.........
Art. 3.
Podatnikiem podatku jest osoba fizyczna, osoba prawna albo jednostka organizacyjna
niemająca osobowości prawnej, prowadząca działalność gospodarczą polegającą na
działalności handlowej w sklepach wielkopowierzchniowych położonych na terytorium kraju.

....
Art. 2.
5) sklepie wielkopowierzchniowym – rozumie się przez to powierzchnię sprzedaży
obiektu handlowego powyżej 250m2, zadaszoną lub przykrytą namiotem lub
namiotami, położoną na obszarze jednej działki gruntu lub co najmniej dwóch
sąsiadujących ze sobą działek gruntu;
6) powierzchni sprzedaży – rozumie się przez to całość lub część powierzchni
ogólnodostępnej stanowiącej całość techniczno-użytkową, przeznaczoną do
działalności handlowej, na której odbywa się bezpośrednia dostawa towarów i
świadczenie usług związanych z tą dostawą, wraz z powierzchnią magazynową oraz
powierzchnią wystawienniczą;

2,059

Zamiast „srać ogniem” i straszyć ludzi po nocach, proponuję szklankę zimnej wody przed snem. „Nowa rzeczywistość ekonomiczna” stanie się rzeczywistością, gdy ustawa ewentualnie wejdzie w życie. Z tego co powszechnie wiadomo, rząd Szydło zostanie zaprzysiężony dopiero w poniedziałek, a od projektu do ostatecznego kształtu ustawy droga bywa daleka i kręta – dlatego właśnie nazywa się on PROJEKTEM. Co do sklepów internetowych to spora część z nich w ogóle nie korzysta z magazynów, stosując inne modele logistyczne np. dropshipping. Natomiast dla wszystkich nadmiernie płochliwych mam coś na pokrzepienie serc. Artykuł o projekcie tej straszliwej ustawy, i to nie z żadnej „faszystowskiej” gazety, tylko ze szczerze nienawidzącej PISu „Polityki”. Lojalnie uprzedzam, autor artykułu musiał chyba być niedysponowany, bo wyszło mu, że podatek ten uderzy jednak głównie w tych w których miał uderzyć. Wszystkim forumowym narwańcom zalecam odrobinę rozsądku – może tak dajmy tej władzy trochę czasu, tak minimum z 1,5 roku i dopiero potem oceniajmy ją po owocach, a nie bawmy się w domorosłych jasnowidzów. Sianie paniki pozostawmy GW i TVNom, bo właśnie załączyli tryb „PIS u władzy = koniec świata”, a biorąc pod uwagę ich zasięg rażenia to chyba wystarczy.

http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka … iadze.read

Dziękuję za wspólnie spędzone chwile... Na szczęście, póki co odejście z forum uważam za niemożliwe do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Witam.

2,060

grzeniu napisał/a:
xxl napisał/a:

zidentyfikowany muzulmanin nalezał do islamskiej milicji

Jeden z zamachowców był rodowitym francuzem !


urodzony we francji muzulmanin. wszyscy do tej pory zidentyfikowani to muzulmanie roznych narodowosci.
no co co? chylisz glowe jak obiecales?

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

2,061

Obejście tych tych przepisów jest bardzo proste.

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

2,062

xxl: nie przekonałeś mnie.

STYMulator JIL ST YM2149 mjuz:k @ gnu/linux
SIUP (SIo2Usb2Pc) - SIO2PC USB Edition
PIN ready logo
3M / InD: ... na kasetach były zabezpieczenia w postaci tzw. "mikropierdnięcie" ...

2,063

mialbym Cie przekonywac do faktow? badz powazny :-)

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

2,064 Ostatnio edytowany przez BartoszP (2015-11-15 11:07:33)

atari classic napisał/a:

że podatek ten uderzy jednak głównie w tych w których miał uderzyć

Tzn. że co ? Że salon samochodowy albo sprzedawca materiałów budowlanych z zapleczem powyżej 250 m2 jednak nie będzie go płacił ? Jest to tam gdzieś napisane ?
Wniosek tam jest taki, że zmieni się struktura handlu detalicznego  (przedostatni akapit) i na rynku pozostaną tylko same "bardziej efektywne podmioty", które będą mogły przerzucić koszty na na kogo chcą np. na swoich dostawców czyli np. na polskich producentów żywności. Ktoś koszt tych podatków będzie musiał ponieść. Jeśli nie klient, to producent albo pośrednik czyli na pewno nie ten "rekin" (ostatni akapit).
Z powietrza przecież te pieniądze na podatki się nie wezmą. Skąd zatem, jeśli możesz wytłumaczyć ? Każdy przedsiębiorca zapewne aż się pali aby zmniejszyć swój dochód ? Już biegnę wpłacić dodatkową kasę do US. Ciekawe skąd potem mieć pieniądze na wypłaty ?

Adam Klobukowski napisał/a:

Obejście tych tych przepisów jest bardzo proste.

Czyli to jest "przywracanie normalności" ?
[EDIT] literówki

2,065

"Obejście tych tych przepisów jest bardzo proste."
Niekoniecznie "obejście". Zazwyczaj projekty od gotowej ustawy różnią się _szczegółami_ zawierającymi małą furtkę zostawioną dla "kogośtam". Jeśli prawnie nasza sytuacja upodobni się do tego "kogośtam" to temat załatwiony. To działało zawsze, niezależnie jaka opcja rządziła. Niestety nie zawsze da się tak upodobnić... :-(

2,066

BartoszP napisał/a:

Wniosek tam jest taki, że zmieni się struktura handlu detalicznego  (przedostatni akapit) i na rynku pozostaną tylko same "bardziej efektywne podmioty", które będą mogły przerzucić koszty na na kogo chcą np. na swoich dostawców czyli np. na polskich producentów żywności. Ktoś koszt tych podatków będzie musiał ponieść. Jeśli nie klient, to producent albo pośrednik czyli na pewno nie ten "rekin" (ostatni akapit).

Niekoniecznie, bo jak autor artykułu zauważył „…Z kolei PiS zapowiada zmiany w prawie mające poprawić pozycję negocjacyjną mniejszych dostawców w relacjach z sieciami handlowymi.” Dlatego też, dalej według autora „Zakładając więc, że nowy podatek zostanie przez sieci „przerzucony” na konsumentów i dostawców jedynie w niewielkim zakresie, najbardziej uderzyć może on w same sieci...” Czyli stanie się to, co zakłada ustawodawca.

Na koniec, odkładając gdybanie na bok, zwracam jednak uwagę, że skrzętnie pomijasz sens mojego postu, który da się zamknąć w jednej prostej radzie. Spróbuj powstrzymać się z szerzeniem paniki do chwili, w której nastąpi splot następujących wydarzeń:
1 - zacznie działać rząd
2 - powstanie gotowa ustawa (nie projekt), która przejdzie cały proces legislacyjny
3 - ustawa ta zacznie działać i będzie można ocenić jej realne skutki dla gospodarki
Chyba, że nadal wolisz bawić się w jasnowidza defetystę, ale to beze mnie, bo na walkę z wiatrakami to mi szkoda czasu.

Dziękuję za wspólnie spędzone chwile... Na szczęście, póki co odejście z forum uważam za niemożliwe do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Witam.

2,067

A. Jak każdym mam prawo do oceny prawa, które ma być stanowione. To chyba jeszcze wolno ? Jeśli teraz się o tym nie powie, to kiedy ?

B. "...zapowiada zmiany w prawie mające poprawić pozycję negocjacyjną mniejszych dostawców..."...OK...ale to powinno być w tej jednej ustawie a nie w jakiejś zapowiadanej "na kiedyś". Do tego czasu jak maja się bronic przed przerzuceniem kosztów ?

C. Ponawiam pytanie: co z salonami samochodowymi i dostawcami materiałów budowlanych ? Będą płacić czy nie ? Te dwie branże to przykład oczywiście. Zamierzeniem ustawy jest opodatkowanie dużych sieci handlowych a dostanie się rykoszetem setkom innych firm.

Gdybyś też zauważył co cytujesz jako argument nie do podważenia, to autor napisał "Zakładając więc, że nowy podatek zostanie przez sieci „przerzucony” na konsumentów i dostawców jedynie w niewielkim zakresie".
A co będzie jeśli nie "przerzuci w niewielkim zakresie" ? Bo sieci handlowe na pewno dysponują dobrymi sztabami "optymalizatorów" kosztów", lepszymi niż byli, obecni i przyszli urzędnicy w naszym kraju. Kto za to zapłaci ?

Co do pkt. 1 do 3
To trochę tak jakbyś powiedział choremu: podamy truciznę i zobaczymy jak zadziała na tą chorobę i zapowiadamy, że nad antidotum popracujemy w najbliższym czasie i może wyprodukujemy. Na razie poczekajmy na realne skutki działania trucizny.....aaaaa....i proszę pamiętać, o odprowadzeniu 2% dochodu na nasze konto za ten rewelacyjny zabieg.

Ja bym wolał mieć antidotum dostępne od razu. A Ty ?

2,068

BartoszP napisał/a:

A. Jak każdym mam prawo do oceny prawa, które ma być stanowione. To chyba jeszcze wolno ? Jeśli teraz się o tym nie powie, to kiedy ?

Ależ ja Tobie nie bronię, sugeruję tylko, żeby nie siać paniki w związku z nieistniejącą jeszcze ustawą. To chyba też jeszcze wolno?

BartoszP napisał/a:

B. "...zapowiada zmiany w prawie mające poprawić pozycję negocjacyjną mniejszych dostawców..."...OK...ale to powinno być w tej jednej ustawie a nie w jakiejś zapowiadanej "na kiedyś". Do tego czasu jak maja się bronic przed przerzuceniem kosztów ?

Niekoniecznie, ponieważ ustawa końcowa może się znacznie różnić od projektu lub może zostać jednocześnie przyjęty cały pakiet powiązanych ze sobą ustaw, co nie jest niczym niezwykłym.

BartoszP napisał/a:

C. Ponawiam pytanie: co z salonami samochodowymi i dostawcami materiałów budowlanych ? Będą płacić czy nie ? Te dwie branże to przykład oczywiście. Zamierzeniem ustawy jest opodatkowanie dużych sieci handlowych a dostanie się rykoszetem setkom innych firm.

Ja nie wiem, Ty nie wiesz i nie będziemy wiedzieć do chwili w której ustawa nie ujrzy światła dziennego. Tak więc, może rozsądnie jest poczekać i zobaczyć jaki będzie jej końcowy kształt?


BartoszP napisał/a:

...A co będzie jeśli nie "przerzuci w niewielkim zakresie" ? Bo sieci handlowe na pewno dysponują dobrymi sztabami "optymalizatorów" kosztów", lepszymi niż byli, obecni i przyszli urzędnicy w naszym kraju. Kto za to zapłaci ?

A co będzie, jeśli jednak "przerzuci w niewielkim zakresie" lub w ogóle nie przerzuci? Ponownie gdybanina, poczekajmy na fakty.

BartoszP napisał/a:

Co do pkt. 1 do 3
To trochę tak jakbyś powiedział choremu: podamy truciznę i zobaczymy jak zadziała na tą chorobę i zapowiadamy, że nad antidotum popracujemy w najbliższym czasie i może wyprodukujemy. Na razie poczekajmy na realne skutki działania trucizny.....aaaaa....i proszę pamiętać, o odprowadzeniu 2% dochodu na nasze konto za ten rewelacyjny zabieg.

Ja bym wolał mieć antidotum dostępne od razu. A Ty ?

Ja to w ogóle wolałbym, żeby na świecie nie było zła i wszyscy się kochali. Oczywiście można nic nie robić, tak jak PO/PSL i udawać, że wszyscy dokładają do interesu. Jak nowa władza coś spierniczy, to będę solidarnie z Tobą rozrywał szaty (poważnie), ale na razie poczekam, bo może jednak da się coś sensownego zrobić.

Koniec transmisji z mojej strony w tym temacie, bo naprawdę szkoda czasu.

Dziękuję za wspólnie spędzone chwile... Na szczęście, póki co odejście z forum uważam za niemożliwe do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Witam.

2,069

Bartosz z tobą jak z dzieckiem ty czytasz to co piszesz ?
Przecież to ja ci te liczby dałem  i poprosiłem abyś sobie policzył - nie wierzysz cofnij sie kilka postów wstecz :-) wierze ze jesteś w stanie to zrobić :-)
A na marginesie wiesz czym sie rozni matematyk od matematykanta ? tym czym muzykant od muzykanta - jak jestes chociaz trochę - tak minimalnie inteligentny to jeszcze spojrzysz na liczbe  osob w naszym kraju obecnie mieszkających ( czynnych zawodowo ) - ogarniasz ?czy juz  Buffer overflow poszedł ?

"popłynął" bank Lehman - Tak  walśnie mysi wiekszosc  a prawda jest zgoła odmienna :-)

Nie wiem czy zrozumiesz ale postaram sie napisac w miare prosto

Pieniadz jest  pojęciem abstrakcyjnym ( nie nudz mnie o wyjasnijenie  sprawdź sobie w dowolnej encyklopedii ), w calej historii  ludzkości  role pieniądza pełniły różne materiały od zlota poczowszy poprzez muszelki a także w Ameryce  owoce .
Pieniądz jest magazynem pracy- posiadając pieniądze jestem w stanie kupić cudza prace - każdy produkt to czyjaś praca , servisy ( uslugi ) to również czyjas praca.

Aby pieniądz był pieniądzem musza byc spełnione conajmniej dwa warunki
a)Wszystkie strony transakcji  musza akceptować walute
b)Musi być ustalony przelicznik

Wychodząc z tej definicji widzimy iż siła pieniądza jest bezpośrednio powiązana z pracą.
Drukując "PUSTE" pieniądze  drukujemy pieniądz kotry nie ma pokrycia w pracy - czyli produktach, usługach .
Drukujac duzo pieniędzy doprowadzamy do deprecjacji  tegoż - patrz wartość nabywcza zlotego  w czasach PRL
Na rynku nie moze byc wiecej  pieniadza niz zasobów kotre z niego możemy kupic !!!!

Spojrz prosze na sile dolara w czasach od 49 do lat 70 

"Tworzenie " pieniadza poprzez prace jest  mozolna i powolna metodą -   ale jedyna skuteczna .
WIADOMO iż ludzie sa pazerni  - dlatego kiedys pieniedze bito ze zlota ( ograniczona ilosc surowca) pozniej zas wprowadzono pieniadze drukowane - ale w dalszym ciagu wymieniane na zloto
W latach 70  Geniusze ekonomi wymyslili odejście od parytetu zlota  aby móc drukowac $$$$ - oderwać wartość pieniadza od pracy .
Teraz przyspiesze kryzys finansowy zaczol sie od bankructwa banku - really :-) ? cały swiat kleknoł na kolana bo zbankrutował jakts malo znaczacy bank ?
Kryzys zaczoł sie dlatego iż ilość pieniądza przekroczyłą ilość dobr materialnych jakie można za te srodki kupić - to byla prawdziwa przyczyna kryzysu .

Znow przyspiesze
W latach 90 dostawales pieniadze do reki ( mowie o wyplacie) nastepnie mogles te pieniade wplacic do banku lub nie - bank musial  zabiegac o ciebie
teraz powiedzmy ze aktywnie pracujacych w Polsce jest 8 milionow ludzi ( nie wiem ile dokladnie mozesz sie do tego przyczepic :-) )
8 milionow ludzi co miesiac wplaca  cala swoja pensje do bankow - zaskocze cie pewnie ale w  w calej Polsce  niema wydrukowanych tyle pienidzy ile jest zapisow na koncie .

Zlotowka nie ma pokrycia w pracy - stad jej kurs taki niski ( pomijam tutaj spekulacje i gre rynkowa )

Banki nie kreują pieniedzy  gdyz nie sa tak umocowane ( oprócz FED ) - książki które czytałeś na studiach sa amerykanskie ( sprawdz autorow) dlatego sa napisane pod amerykanski system tam faktycznie FED drukuje pieniadze

w CHWILI obecnej banki dysponują  pustymi  pieniedzmi wygenerowanymi sztucznie przez narodowy bank polski ( brak pokrycia w pracy ), podobnie ma sie z EURO ORAZ  DOLAREM  , sa to sztucznie napompowane  waluty .( brak prokrycia w pracy )
Kolejnym krokiem kotry jest nieuchronny a sluzy zpobiezeniu  nowemu kryzysowi ekonomicznemu jest wprowadzanie wirtualnej waluty  - pozbycie sie pieniadza  papierowego -  doprowadzi to w mojej ocenie do jeszcze wiekszego kryzysu

Ale mozes wierzyc ze bank drukja pieniadze :-) w tajnych pomieszczeniach :-)

2,070

kosa0 napisał/a:

teraz powiedzmy ze aktywnie pracujacych w Polsce jest 8 milionow ludzi ( nie wiem ile dokladnie mozesz sie do tego przyczepic :-) )
8 milionow ludzi co miesiac wplaca  cala swoja pensje do bankow - zaskocze cie pewnie ale w  w calej Polsce  niema wydrukowanych tyle pienidzy ile jest zapisow na koncie

A Ty czytasz co napisałeś ? Spójrz do linków w GUS http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/r … ,1,44.html .... ja je podałem a Ty tylko powiedziałeś "znajdź se" ... w kraju jest 15,87 mln czynnych zawodowo osób, z których 9,7% nie pracuje. Skąd wziąłeś liczbę 8 mln ? Masz lepsze wiadomości dla Polski ? Może jednak nie jest tak źle jak piszesz.

Jeśli reszta twojej wiedzy jest tak porażająco .... brak mi słowa do opisana tego co prezentujesz ... już wiem .... nieadekwatna do rzeczywistości to nie dziwię się , że potrzebujesz pomocy w wyliczeniach

Co do tez o bankowości...widzę, że się dokształcasz.... to banki, ale nie tylko, kreują pieniądz wirtualny, który nie ma pokrycia np. w złocie, muszelkach i pracy. Lehman  Brothers umoczył przez tzw. "lewarowanie" ( "sprawdź se sam co to znaczy" ) wiele miliardów $$$, pociągnął za sobą tych, którzy mu pożyczyli pieniądze,  i gdyby nie pomoc FED w stanach i innych instytucji w Europie, to teraz byś się zastanawiał do czego lepiej użyć karty bankowej....jako podpałki czy skrobaczki do szyb. Tu działa efekt domina...nawet mały bank może zrujnować wiele gospodarek światowych, tak jak mała stłuczka na autostradzie blokuje ruch na wiele kilometrów.... to była analogia samochodowa bo dużo jeździsz i pewno łatwiej Ci to zrozumieć. Nawet na twych ulubionych niemieckich autostradach masz korki pozornie bez powodu.....na pewno z winy PO, Tuska, GW, TVN i cyklistów.....popraw mnie jeśli się mylę co do przyczyn tych korków na autostradach.
Aby było jasne: NBP też kreuje pieniądz jako bank ale nie "wpompowuje" go ludziom na konta a do budżetu czyli daje Państwu. Wynika z tego, że pieniądz w Państwie nie powstaje tylko z pracy ludzi i podatków.
NBP tez stoi na straży minimalizacji i optymalizacji emisji pieniądza. NBP w Polsce, FED w USA itd.

Jeszcze raz: jeśli idziesz do swojego  banku, a na pewno nie jest to NBP bo on nie świadczy takich usług, i poprosisz o kredyt na mieszkanie, to jak to się dzieje, że bank wypłaci Ci albo developerowi albo komukolwiek np. 500 tys. za mieszkanie, którego nawet jeszcze nie ma ? Ciebie prześwietlą i oczekują, że masz np. 20% wartości kredytu. Resztę dostajesz z zabezpieczeniem hipotecznym nieistniejącego mieszkania. Takich mieszkań "wydmuszek" bank ma "ileś" w "portfelu" hipotecznym ale co z tego skoro ich nikt nie kupi jeśli kredytobiorcy przestaną płacić. Nikt nie kupi bo bank sam sobie by musiał udzielić kredytu z zastawem na własna hipotekę. Kółko się zamyka.
Skąd bank ma te dodatkowe 400 tys. złotych dla Ciebie ? Jesteś przekonany, że z wpłat tych ..... hahahaha ... 8 mln osób ? Większość z nich wypłaca je natychmiast i wydaje na bieżące potrzeby. Może myślisz, że dyrektor ma taka drukarenkę typu "młody drukarz" ? Nie....oni po prostu dopisują na koncie liczby a potem zaczynają kombinować jak by to zrobić aby KNF nie zaczął się czepiać, że nie maja pokrycia na to co wykreowali sztucznie.
Ogólne zadłużenie hipoteczne w 2014 roku to ok. 350 mld złotych...."poszukaj se"... Myślisz, że banki w Polsce maja taki kapitał ?
To właśnie KNF dba o to aby banki nie wykreowały za dużo wirtualnego pieniądza i nie przesadziły. Dzięki ostrzejszym niż w innych krajach normom w Polsce (zwanych rekomendacjami) i słabo rozwiniętemu rynkowi nieruchomości nasza Polska uniknęła tak głębokiego kryzysu jak inne kraje. Nie twierdzę, że uniknęła w ogóle. Uniknęła tak głębokiego. Irlandia prawie zbankrutowała z tego powodu.

Jeśli dalej nie wiesz czy banki kreują pieniądz, to co z sytuacją gdy jesteś pracownikiem i masz co miesiąc dostać jakąś kwotę. Cała załoga firmy. Firma stoi bo np. jest przerwa świąteczna i nikt nie pracuje. Na koniec miesiąca tak czy inaczej dostajesz pieniądze od pracodawcy, których to pieniędzy nie wytworzyłeś swoja pracą. Skąd się wzięły jeżeli np. firma zainwestowała właśnie całe zasoby finansowe w modernizacje sprzętu...może to nierozsądne ale może tak być. Skąd wtedy wezmą się pieniądze ? Szefowie biegną po kopiarke i dodrukowują pieniądze ? Biegną do NBP po pożyczkę ? Przemyśl to....to nie boli.

Kosa0 ... naprawdę żal, że wyjeżdżasz ... świat bez twoich rewelacji będzie już taki smutny

2,071

Czytam to i czytam i wydaje mi sie ze problem polega na tym ze kosa0 pisze co innego a na mysli ma co innego :)
Bo to co BartoszP opisujesz - to jest prawda - ale jednoczesnie patologia wszystkich systemow pieniadza fiducjarnego.
Natomiast kosa0 majac na mysli 'kreacje' pieniadza chyba mial na mysli 'co swiadczy o wartosci pieniadza w systemie niepatologicznym (bez fiat money, z pokryciem w kruszcu czy cokolwiek) Ale moze sie juz pogubilem :)
W kazdym razie nie stawiam sie na zadnej pozycji :) tylko staram sie znalezc wam jakis element porozumienia bo na razie rozmowa jest nieczytelna :)

"Was powinny uzbrojone służby wyciągać z domów do punktów szczepień, a potem zamykać do pi* za rozpowszechnianie zagrożenia epidemicznego" - Epi 2021
"Powinno się pałować tylko tych co tego nie rozumieją. No i nie szmatki i nie chirurgiczne tylko min FFP3, to by miało jakiś sens. U mnie we firmie, to jak przychodzi bezmaskowiec, to stoi w deszczu przed firmą" - Pin 2021

2,072 Ostatnio edytowany przez BartoszP (2015-11-16 07:19:46)

Syscall....
A. tak, to jest patologia z wpuszczaniem przez banki do obiegu "wirtualnego pieniądza. I duży problem dla gospodarki i dla dowolnej władzy aby zapanować nad taką metodą wpływania na wartość waluty danego kraju.
B. Kosa pisze o tym ile powinien być wart pieniądz i jednocześnie wyciąga z tego wniosek, że banki go nie kreują. To tak jakby pisać, że samochód powinien spalać np. 5 l paliwa i wnioskować z tego, że na żadnej stacji benzynowej na pewno nie skorzystasz z myjni samochodowej. Trzeba porównywać te same rzeczy a nie to co się chce.
Skąd sie wzięły w bankach tzw. "lokaty nocne" bardzo popularne swego czasu ? Ano bank jest zobowiązany posiadać na swoim koncie - także najczęściej wirtualnym a nie np. w postaci sztabek złota, choć tak by było najlepiej - określona kwotę stanowiącą zabezpieczenie w wysokości powiedzmy 20% udzielonych klientom kredytów. Gdyby bank nie udzielał kredytów bez pokrycia, to nie byłoby żadnego problemu. Bank musi posiadać tą kwotę na koniec dnia obrachunkowego więć ... tadaaaaa .... pożycza od ludzi pieniądze z kont, przepompowuje je do siebie, raportuje, że ma dużo pieniędzy i po nocy oddaje te pieniądze na konto. I w ten sposób można było oszukać KNF za drobny procent odpalany pożyczkodawcom.
Spadajace stopy odsetkowe, podatek Belki i większy nadzór KNF spowodowały, że taka patologia....."kreatywna ksiegowość" stała się nieopłacalna dla każdej ze stron i banki zapewne wymyśliły inne metody "kreowania pustego pieniądza".

2,073

A. Kreacja pieniądza przez banki pozwala na szybszy rozwój gospodarki. Banki ponoszą tu tez ryzyko, bo jeśli nie dojdzie do spłaty, to muszą to same pokryć. Dlatego banki odpowiednio szacują ryzyko i w zależności od tego ustalają oprocentowanie. Oczywiście, od czasu do czasu chęć zysku przeważa i dochodzi do baniek kredytowych. Z drugiej strony są kredytobiorcy, którzy powinni nie zadłużać się ponad miarę.

B. Lokaty nocne to pikuś, bo posiadaniem pieniędzy trzeba się wykazać, a gwarancji że ktoś wpłaci lokaty nie ma. Dlatego, głównym sposobem na posiadanie rezerwy obowiązkowej są wzajemne pożyczki overnight - czyli banki posiadające nadwyżki, pożyczają tym którym brakuje. Są nawet specjalne banki które się w takich pożyczkach specjalizują.

Dlaczego banki tak robią? Bo posiadanie pieniądza wiąże się z kosztem. Prawdziwe jest powiedzenie że pieniądz musi krążyć, a im szybciej to robi tym więcej zarabia. Taki koszt jest nazywany Cost Of Carry (COC) i wiąże się z posiadaniem niemal wszystkiego. Można go wyliczać na różne sposoby, ale najprostszym jest porównanie tego ile bu nam te pieniądze przyniosły, gdybyśmy je zainwestowali w najbardziej bezpieczny instrument (zazwyczaj obligacje skarbowe). Jeżeli tego nie zainwestujemy, to jest to koszt tego pieniądza. Obrót tego typu instrumentami zazwyczaj nie jest tak płynny jak byśmy chcieli, dlatego banki nie mogą kupić tych instrumentów rano i sprzedać wieczorem. Dlatego kupuje je na dłuższy czas, a aby wykazać się odpowiednimi rezerwami, zaciągają na niewielki procent pożyczki overnight dla których zastawem są właśnie te instrumenty. W ten sposób zarabiają na instrumencie, jednocześnie ponosząc niewielki koszt pożyczki. Oczywiście tymi instrumentami nie muszą być obligacje skarbowe, ale im bardziej ryzykowny instrument tym większy koszt pożyczki overnight, ale też większy potencjalnie zysk z instrumentu.

W banku pieniądz nigdy nie śpi.

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

2,074

Adam...dzięki za rozwinięcie tematu kreacji pieniądza.

2,075

Adam Klobukowski napisał/a:

Banki ponoszą tu tez ryzyko

... że ich długi spłaci podatnik. "Ryzyko", o którym mówisz, ponosiły w dawnych czasach. Masz XIX-wieczne poglądy. :P

KMK
? HEX$(6670358)