Panowie
Trza by było wspomóc Azbest choć on sam oto się nie prosi.
Serwer i resztę wykłada ze swoich.....
Wypadało by chociaż zrobić zrzutkę na "koszty zużycia energii elektrycznej" które wychodzą pewnie w granicach 100-150 miesięcznie ?
Pomożecie ?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
atari.area forum » Miejsca w sieci » Pigwa FTP - zbiórka na koszta energii elektrycznej
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Panowie
Trza by było wspomóc Azbest choć on sam oto się nie prosi.
Serwer i resztę wykłada ze swoich.....
Wypadało by chociaż zrobić zrzutkę na "koszty zużycia energii elektrycznej" które wychodzą pewnie w granicach 100-150 miesięcznie ?
Pomożecie ?
Nie jestem bogaczem, ale coś dorzucę - a dorzucę bo z Pigwy niejednokrotnie korzystam.
Wymyśl jakiś numer konta i upublicznij tu.
Pomożemy...:)
Ja też się dorzucę :)
Voy'u opiekunie ftp.pigwa.net zajmiesz się zbiórką + dodasz odpowiednie info na atarionline ?
Pomidor.
Jasne że pomogę :). Zapodam tyle ile będę mógł. Pozdrawiam
Chętnie też się trochę dorzucę.
@Stryker: pewnie. :)
Umówmy się, że ściepę robimy do końca listopada, a uzbieraną sumę przelewam Azbestowi 2. grudnia, by upewnić się, że wszystkie przelewy już się zaksięgowały. Kolejna zbiórka w kwietniu.
Po wykonaniu przelewu do Azbesta podam zestawienie przelewów i uzbieraną kwotę.
Wypadało by chociaż zrobić zrzutkę na "koszty zużycia energii elektrycznej"
Uff... dobrze, że to nie zrzutka na prąd dla wujka Google :D
Nie chcę martwić, ale 2 wyszukiwania w Google wyzwalają energię równą zagotowaniu wody w czajniczku.
Skrzyp, nie mądruj tyle, tylko też się dorzuć. :)
Skoro same koszty energii to ok. 150zł miesięcznie, to może warto pomyśleć o dedykach?
spójrzcie na 3 najtańsze serwery
- 2 dyski po 2TB - wrzucić w raid1 - i tak 2TB według mnie na zasoby pigwa.net to jest przestrzeń, która szybko się nie zapełni, a w razie padu dysku wszystko jest do odtworzenia
- nie ma problemu z awariami sprzętu - jeżeli padnie dysk/pamięć etc, to rozwiązuje to support bez dodatkowych kosztów
Azbest cos wspominal o ewentualnej zmianie kompa na "oszczedniejszy" ale to juz by musial sie on sam wypowiedziec
chętnie pomogę oczywiście
moim zdaniem Macgyver ma rację, ja już dawno zrezygnowałem z serwerów postawionych u siebie na rzecz tych dedykowanych, mniej problemów, więcej miejsca, więcej swobody... :)
A jak dziś wyglądają koszty transferu?
Wydaje mi się że Azbest woli mieć też serwer pod "ręką" niżeli gdzieś u kogoś.....
Voy lepszym pomysłem było by chyba zbierać 2 razy w roku odrazu na 6 miechów ?
Zakładając 100x6=600 dzieląc przez 100 użytkowników ? Wychodzi po 6 ziko (dobre piwo?). A może ktoś da więcej to przejdzie na kolejne miesiące...albo mniej to się wyrówna...
Przydało by się też info w j.angielskim.... może ktoś spoza PL się dorzuci :-)
Też wspomogę tę piękną inicjatywę...!
Ok, to umówmy się, że zbieramy do końca listopada, a kolejną zbiórkę robimy w kwietniu. :)
Hej!
To się porobiło... Słuchajcie, ja naprawdę nie oczekuję wsparcia - miło, że wielu z Was deklaruje chęć pomocy ale nie chcę, żebyście odnieśli wrażenie ze zabiegam o Wasza kasę. I tak dużo od Was ja i cała społeczność dostałem - począwszy od sprzętu (swojego czasu dyski od X-Raya bardzo pomogły w rozwojowi) a na kasie na sprzęt skończywszy (szczególne podziękowania dla Grzybsona). Kiedyś tam wziąłem to na siebie i pomimo kilku dołów (a'la Sikor :) będę to ciągnął. Wszelkie ew sprawy finansowe załatwiajcie więc proszę poza mną - będzie, to będzie miło i odciąży portfel. Nie będzie - nic to, Pigwa - jak karawana - jedzie dalej.
Uściśle i wyjaśnie tylko kilka rzeczy:
a) koszty stałe - Pigwa ciągnie od około 220W do 250W w szczycie. Daje to przy mojej taryfie około stokilkanascie złotych miesięcznie.
b) "inwestycje" - obecnie Pigwa buja się na starym serwerze (chyba to już 3 czy 4 jednostka), w przygotowywaniu jest/był nowy, tak jak poprzedni pozyskany z własnych działalności ale tez z 'darowizn'. Ale ale... nowy będzie żarł tyle samo albo i więcej prądu i to już nie jest zabawne. Ponieważ sama Pigwa, a właściwie to z czego korzysta 90% Was, tj zasoby http/ftp, które są statyczne, można z powodzeniem do tego celu wykorzystać jakieś energooszczędne małe pudełko. Pudełko takie już kupiłem (na Atomie) i będę testował. Wydaje mi się że sprawdzi się doskonale a apetyt na prąd znacząco zmaleje.
Pozostałe usługi, z których korzysta może 9% ludzi to hosting różnych stron atarowców (w ilości prym wiedzie Stryjek, który ma/miał strony chyba o wszystkim - począwszy od swojej dzielnicy, poprzez sprzęt a na stronach o Monte Cassino skończywszy :) po analizie i rozmowach z użytkownikami być może można będzie przenieść na hosting zewnętrzny.
c) dlaczego dla ftp.Pigwy nie myślę o kolokacji? Jest kilka powodów - mniej lub bardziej racjonalnych.
Po pierwsze - łatwość wprowadzania zmian - czy to sprzętowych czy programowych (np. inny OS), większa kontrola, większe możliwości ratowania gdy coś się wydarzy.
Po drugie - większy nadzór nad tym co się z serwerem dzieje - przypominam, ze dostawałem już pisma od Atari, INC. z żądaniem usunięcia poszczególnych plików. Czy mam pewność, że gdy takie pismo trafi do firmy hostującej nie będą podjęte jakieś niemiłe i niepożądane kroki? I tak i nie. Trudno powiedzieć.
Po trzecie - ftp.Pigwa generuje całkiem spory ruch - w zależności od okoliczności od 150-200GB do 200-300GB miesięcznie (po większych party). Część hostingów więc odpada.
Po czwarte - wielokrotnie już przerzucałem większe ilości danych po prostu podłączając dysk. Jedynie serwer pod ręką da mi taki komfort, szczególnie, że o ile pamiętam na pigwie jest obecnie około 840.000 plików, a wiele z nich ma poniżej 2KB. Nie muszę chyba mówić jak niewygodne jest kopiowanie czegoś takiego po sieci.
Po piąte - ilość zajętego miejsca rośnie lawinowo - obecne 500GB już domaga się wymiany na coś większego a objętość stuffu z poszczególnych parties z roku na rok się zwiększa. Kilkadziesiąt GB z jednego party to nic dziwnego, rekord to chyba 35GB z któregoś SV. Z tego tez powodu część hostingów odpada lub w niedalekiej przyszłości odpadnie. Tym bardziej, że o ile wiem w 'opracowaniu' jest już stuff na kolejne około 150GB.
Po szóste i najważniejsze - koszt hostingu jest większy niż koszt konsumowanego przez Pigwę prądu (pozostałe aspekty pomijam bo są niematerialne i trudnomierzalne).
I na tym chciałbym zakończyć.
Dziękuję za uwagę, postaram się z pokorą zaakceptować to co ustalicie :)
Oj tam, milionerem nie będziesz, bo większość Atarowców cienko przędzie, ale troszku się zrekompensuje :)
poproszę nr konta, wspomogę jak mogę.
jednak jestem ślepy, wszystko jest powyżej w poście VOY-a. Przelew poszedł.
@miker: Ja bym bardzo chętnie się dorzucił, gdyby nie fakt że właśnie wróciłem z RKLE…
To trzeba było wracać? :)
Dzięki: za czas i robotę, dla Azbesta - Pajero, przelane.
@Voy: przelew zrobiony :) Pozdrawiam
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Miejsca w sieci » Pigwa FTP - zbiórka na koszta energii elektrycznej
Wygenerowano w 0.028 sekund, wykonano 66 zapytań