Dlatego właśnie PowerPC jest takie fajne, bo z jednej strony jest sto razy szybsze od 68k, szybsze od najszybszych emulatorów na PC a z drugiej strony kompatybilne ze starym softem.
Kod 68k jest tłumaczony na kod powerpc, i można bez problemu używać np bibliotek 68k w swoim sofcie PowerPC.
i już można korzystać w programie pod powerpc,z biblioteki 68k tak jakby była natywna w kodzie powerpc.
Zdecyduj się co do jednej prawdy objawionej.
Musisz dorosnąć i zrozumieć, że mleko wcale nie bierze się z kartonika w lodówce tylko dlatego, że na obrazku jest narysowana łaciata krowa. Nie tacy jak Ty myśleli, że to prawda ale się mylili.
Nie rozróżniasz wykonania kodu od jego emulacji.
AmigaOS4 zupełnie ukrywa tą emulację przed użytkownikiem: http://www.amigaos.net/content/127/exte … pabilities i dlatego WYDAJE CI SIĘ, że to PowerPC wykonuje natywny kod 68K.
Zrozum, albo przynajmniej się postaraj, że nie ma znaczenia jaki procesor wykonuje tą czarną robotę emulacji. To może zrobić nawet 6502. Ilość dodatkowego kodu emulatora pisanego tylko po to aby odwzorować stan emulowanego procesora jest taka, że pojedyncze zmiany kolejności bajtów stanowią co najwyżej znikomy promil całości.
Wbudowany emulator w AmigaOS4 może wykonywać emulacje efektywniej tylko dlatego, że jest wycyzelowany bo inaczej producenci AmigaOS nie mieliby argumentów. Kupując nową Amigę za ciężkie setki lub tysiące Euro oczekiwałbym efektywnego wykonania starych programów. Zwłaszcza, że przecież nowy procesor miał zapewnić efekt mega-łał. Wkurzyłbym się gdyby nagle się okazało, że stare programy działają wolniej niż na oryginalnym sprzęcie.
Masz po prostu marketingowo "wyprany mózg" i powtarzasz hasła handlowe bez poparcia ich żadnymi danymi technicznymi.
Podpierasz się kodem generowanym przez kompilator, który załatwia problem zgodności wszystkiego z wszystkim za ciebie. Zacznij pisać bezpośrednio w assemblerze i zobaczymy wtedy jaki z ciebie twardziel. Gdy pojmiesz jak działa procesor na poziomie poszczególnych operacji, to zobaczysz, że wiele rzeczy, które w C trzeba "kombinować" dla zgodności, na poziomie odpowiedniego kodu asemblera załatwia jedna instrukcja albo nawet nie trzeba nic robić po odpowiednim przemyśleniu struktury programu.
Musisz się pogodzić z faktem, że PowerPC to dla rynku konsumenckiego ślepy zaułek.
I to, że tobie się wydaje, że PowerPC jest lepszym środowiskiem dla emulatora Atari niż Intel większość ma głęboko w poważaniu bo lepiej pisać w środowisku, które może jest wolniejsze ale za to jest napisane uniwersalnie na dziesiątki platform i ma miliony razy większą bazę potencjalnych użytkowników.