Pamiętam że w XE wielokrotne wciskanie reset po zwisie programu czasem powodowało, że odpalał się basic, ale nie działał prawidłowo, tzn. po wpisaniu jakiejkolwiek komendy zawisał, a B. nie odpalało self-testu. Nie było słychać też dźwięków inicjalizacji sio.
EDIT: tak mnie to zaciekawiło, że idę podłączyć i sprawdzę. Zobaczę też, co dzieje się w takim przypadku w XL. Pewnie nic ciekawego, bo nie ma tam timera i działa to trochę inaczej.
EDIT2: w 800xl brak efektu.
W XE wystarczy od 5 do 8 resetów pod rząd, wykonanych w jak najszybszym tempie, najlepiej raz za razem co ułamek sekundy (bez czekania, aż pojawi się obraz), by zimno wystartował. Dzieje się tak pod normalnym os-em jak i pod qmegiem. Powtarzalne dla różnych programów - zwieszających, jak i resetodpornych. Ukryty feature od tramiela? (hidden part in hardware :))