Cos dla emumaniaków.Pierwszy reality PacEmu...ROTFL wielki jak śp.WTC
I mają do tego High Scores.Można pobić jak ktos uparty...:)
fixed.Można by tak Pacmana w Ornecie strzelić na mieście....hehehe!
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
VIII. Basque Tournament of Atari 2600 Kolejna relacja, wśród otrzymywanych od naszego przyjaciela Egoitza z Kraju Basków.
atari.area forum » Bałagan » Pacmanhattan....
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Cos dla emumaniaków.Pierwszy reality PacEmu...ROTFL wielki jak śp.WTC
I mają do tego High Scores.Można pobić jak ktos uparty...:)
fixed.Można by tak Pacmana w Ornecie strzelić na mieście....hehehe!
w filmie clubdread była taka scena z pacmanem. dodatkowo tory były wyznaczone żywopłotem.
A w roli duszków głodne lwy???
to co, na Quascie robimy world karate championship ? :P
mysle,że jak zawsze po kilku byxach czy chcecie czy nie to bedą akcje typu Frogger:)
Mam nastepujace propozycje: albo rozmontujemy napedy CD/DVD i zrobimy Lasermanie, albo ktos stanie na skraju slynnej gorki orneckiej i bedzie dyrygowal pozostalymi: "ty skacz glowa w dol, ty na plasko" i bedzie to orneckie wydanie Tetrisa. Dodatkowo mozna zejsc nad rzeczke i pomyslec o zrobieniu czegos w stylu River Raid lub River Ratt. Zawsze mozna miejscowym zakosic kilka rowerow i zrobic Milk Race, mozna tez zaopatrzyc sie w bron palna, zejsc w MDK-u na dol do toalety, stanac na przeciw kabin i obsrewowac ktora pierwsza sie otworzy (Bank-Bang), ewentualnie zebrac wszystkich uczestnikow party i ustawic "gesiego" zeby takim wezykiem przeszli sie przez Ornete (Lemmings), w ostatecznosci zawsze mozna sie przejsc do jakiegos pubu i pograc w Darts-a ;)
mac, a widziales jaka jest trawa kolo rzeczki? nikt tego nie kosi... ten pomysl nie jest dobry... no chyba, ze chcecie kultywowac moja tradycje -- chyba z ornety 96? ... kiedy to schodzac z gorki zaliczylem poslizg i szczupakiem rypnalem w to zielsko :)
Mac - grunt do dobra wyobraźnia...
;)
-nie wiem ile musieli byśmy wypić aby tak zagrać :P
AS: a kto mowi o piciu ;) maly hint: te zielsko o ktorym pisal slaves ma bardzo specyficzny wyglad ;)
... kiedy to schodzac z gorki zaliczylem poslizg i szczupakiem rypnalem w to zielsko :)
o kurde - to chyba tylko dlatego żyję, że tego nie widziałem! :lol::lol::lol::lol:
panowie a moze w Tapera czy jakos tak? :)
Hehehehe.... my z X-Rayem myslimy o zagraniu w Pole Position II na trasie Warszawa - Orneta :D Choc generalnie bedzie to chyba bardziej przypominalo Road Race :lol:
LOL
Albo bierzemy giwery i zagramy w MDKu w Vectora....
Chociaż tak się pocieszymy...
Ciekawe jak Fox wpadl na to, zeby napisac gre, gdzie sie chodzi po pomieszczeniu i strzela...
... i sie strzela do staruszkow zamiast to potworow, celujac miedzy oczy ? ;)
Jurgi: A ja przyniose klaptopa i zagram w MDK-u w MDK i co - łyso??? :P
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Bałagan » Pacmanhattan....
Wygenerowano w 0.027 sekund, wykonano 69 zapytań