Jak najbardziej jestem za :)

Co do terminu, jestem otwarty, byleby lody puściły ;) . Ważne, żeby był ustalony wcześniej (przed końcem tego roku) żebym mógł zaplanować finansowo i urlopowo. O ile nic się nie wysypie, to jakaś nagroda (co prawda głównie dla kolekcjonerów) też się znajdzie :)

Sikor nie zaprotestuje - jest to nazwa - jak przypominam - zaproponowana przez Lewisa. Jak też rozmawialiśmy luźno - pomogę załatwić salę, ale na organizację z wiadomych powodów się nie piszę. Za to chętnie nawiedzę partyplace ;)

wapniako musi być, pewna sprawa! data jakaby nie była to jakaś będzie - zawsze coś komuś nie podpasuje, więc się nie ma co przejmować i robić! mam rzutniczek, stary ale jary.

A

A Derenegeracja czy Grzybsoniada na pewno się nie odbędzie w tym terminie?
Poważnie pytam, bez ukrytych podtekstów.

Niezależnie od powyższego pytania: majówka (czyli długi weekend 1-3 maja) to dla mnie najgorszy możliwy termin każdej imprezy, na którym na 99% nie będę. Po prostu rodzina ma swoje prawa.

Jak na razie widzę całą masę zainteresowanych, co oznacza, że moja decyzja o wycofaniu się była słuszna. Gdzie te setki osób namawiające mnie na reaktywację zlotu podczas Głuchołaz :P Miker, powodzenia :P

W tym temacie: Sikor sam nie wie, czego chce od życia :D :D

sikor: a co ma ankieta do frekwencji na party?chyba nic. masz poza tym dziwnie roszczeniowe podejscie do zycia, bez urazy

Na Głuchołazach odmówiłeś, więc o co Ci chodzi. Teraz sprawe przejął miker, w innym terminie i Ciebie nikt nie będzie już namawiał, podejrzewam. Majowy wapniak dla mnie pod znakiem zapytania. Za daleko jeszcze do decyzji. Wogole PO KI CHU zmieniac termin?

spelniam obywatelski obowiazek i wypowiem sie: party w maju to tradycja,wiec nie powinno byc problemu z frekwencja,warszawa w centrum kraju wiec wszystkim rownie blisko,czy majowka czy nie to jest temat do dyskusji

@skrzyp @gorgh @larek: ja tylko stwiierdzam fakt, że po pijaku wszyscy są na ach i och, a jak przyjdzie co do czego to głowa w piasek. Cieszę się, że Mikerowi się chce - jak napisałem, ja wapniaka już nie zamierzam robić. I tak larek, moja decyzja była decyzją podyktowaną wiadomą sprawą. A skrzypa prosze o nieocenianie innych własną miarą, za młody jest jeszcze na to.
@syscall, ty jak zwykle masz jakieś problemy. POroszę Cię, nie siej zamętu
@miker, salę pomogę załatwić, jak obiecałem. Reszta w Twoich rękach, jeśli impreza dojdzie do skutku.

Wszystko juz zostalo powiedziane wiec co tu pisac po proznicy.
Wapniak byl swietna impreza i wielka szkoda, ze w tym roku jej nie bedzie. A w przyszlym? Poczekamy, zobaczymy. Jezeli bedzie to super. Ci co przyjezdzali zapewne znow przyjada choc, imo, za wczesnie na stuprocentowe deklaracje.
Najbardziej szkoda terminu wrzesniowego, poniewaz party we wrzesniu bylo idealne na zamkniecie letniego sezonu. A co do nowego terminu to sie okaze. Majowka, jak dla mnie odpada, ale poczekajmy na dalszy rozwoj wydarzen. Mysle, ze bedzie dobrze :)

Niby tak, ale po tych paru edycjach, czlowiek juz przywykl, ze Wapniak jest we wrzesniu. No wez wyobraz sobie Easta w lipcu :)
A co do Ironi to drugie party, w sezonie, pod rzad w Opolskiem chyba nie dla mnie. Ale czas pokaze.