Cześć,
Ostatnio na aledrogo natknąłem się na aukcję, gdzie został wystawiony amplituner:
http://allegro.pl/pioneer-amplituner-vs … 11602.html
Ponieważ w latach 80 jako nastolatek interesowałem się tematem, to przyjrzałem się dokładnie.
Ładna sztuka, mogłaby być ozdobą każdej kolekcji.
Ale zwróciłem również uwagę na urządzenie stojące na sprzedawanym wzmacniaczu i - nie ukrywam - opadła mi szczęka.
Takiego cuda 'na żywo' nigdy nie widziałem.
Jest to magnetofon, model CT-M66R, ale - zwróćcie uwagę - sześciokasetowy.
Zacząłem grzebać po sieci i po paru minutach znów opadła mi szczęka, tyle że niżej.
Zrobili wersję...... siedmiokasetową. CT-M77R.
Genialne.
Muszę stwierdzić, że projektanci tego cuda mieli fantazję.
Pamiętacie z tamtych czasów jakieś podobne dziwadła?
pozdrowienia,
tP
Złym błędem jest cofać się do tyłu, gdy wieje zimnym chłodem.
Jest to najprawdziwsza prawda. (c) VC