żartowałem.

mam pytanie do elektroników z tego forum

mam płytę główną do PC, spuchły w niej dwa kondziory, ponieważ zależy mi na tej płycie wymieniłem wszystkie...

no i normalnie to nie wnikam, ale tym razem przyłożyłem palucha do każdego kondziora - i okazało się, że dwa z nich są bardzo gorące...

czy to jest normalne?

ciekawe jest to, że mam w zapasie drugą taką płytę z oryginalnymi kondziorami i w niej też się te dwa kondziory grzeją...

kondziory umieszczone są przy radiatorze, tak, że na nie dmucha...

czy można używać takiej płyty , czy raczej po miesiącu padnie?

2

A wlutowałeś zachowując właściwą polaryzację? No i co znaczy "bardzo gorące"? Jeśli są ogrzewane przez powietrze z radiatora, to sprawdź ich max. temperaturę pracy, zwykle jest to +85C, lepsze mają +105C. Jest to bardzo wysoka temperatura, CPU nie powinno się nagrzewać do więcej niż +105C (mierzone na obudowie).

Arguing with an engineer is a lot like wrestling in the mud with a pig, after a couple of hours you realize the pig likes it...

3 Ostatnio edytowany przez bezrobotny (2015-03-30 13:23:19)

płytka wygląda tak

http://zsyp.eu/smieci/plyta_kon_1.JPG

kondziory tak

http://zsyp.eu/smieci/plyta_kon_2.JPG

kondziory może nie są takie super gorące, ale parzą w palucha...

oczywiście polaryzacja zachowana, pewnie by już wystrzeliły gdyby nie była...

jeśli Ktoś coś na ten temat słyszał to proszę o info - chodzi mi o odpowidź, czy taka płyta będzie stabilna i ze 3 lata popracuje?

P.S.
a dodam jeszcze,że na tej płycie akurat te dwa kondziory nie były spuchnięte, dziwna sprawa.

4

Może powinny być tam kondy low esr. Sprawdz czy oryginały nie były tego typu. Jeśli tak, to grzałyby się mniej niż zwykłe a więc i dłużej by wytrzymały.

5 Ostatnio edytowany przez bezrobotny (2015-03-30 13:41:11)

te nowe to też są kondensatory low esr...

P.S.
te zielone są nowe

6

Czyli chyba tak musi być.

7

a jako ciekawostkę dodam, że te cewki widoczne obok kondensatorów są jeszcze bardziej gorące...

8

To jednak coś chyba nie tak. Żeby się grzały cewki i kondensatory mocno musiałby płynąć duży prąd. Może wysmażone są te tranzystory mocy sterujące zasilaniem w pobliżu, albo zmieniły się rezystancje sterujące tymi tranzystorami. Ale nie wiem co to za procesor ani płyta, więc w sumie trudno ocenić. Może zawsze tak smażyło, tylko nie zwracałeś uwagi przed naprawą.

9

Może przy tranzystorach mocy są kondensatory ceramiczne (SMD) odkłócające, które nie spełniają już swojej roli, dlatego tak się wszystko grzeje. Jednak jak napisał Laborant - to tylko spekulacje.

10

a jeszcze Wam powiem, że te tranzystory są lekko ciepłe... ;)

11

To pewnie ta płyta już tak ma.

12

Sprawdź napięcia na zasilaczu i ewentualnie na dzień dobry tam powymieniaj kondensatory. Jak tam będzie o.k. - szukamy dalej :P

Sikor umarł...

13

zasilacz jest nowiusieńki... to taka moja reaktywacja komputera...