1

Czy ktos moze mi powiedziec czemu _wszsytkie_ Atari ST sprowadzane z Niemiec daja na mojej karcie TV (Aver 95 na BT848) obraz drgajacy w pionie? Kolory sa, reszta jakby ok a obraz skacze jak oszalaly.
Identyczny efekt obserwuje na niektorych konsolach ale NIE na wszystkich, ktore pochodza stamtad.
A numr polega na tym ze nie mam TV normalnego i nie wiem czy tak ma byc czy moja karta cos knoci i jak to poprawic?

2

Ja bym stawial na jakies silne zaklocenie, tudziez na problemy z "dosynchronizowaniem sie" - moze precyzyjniej opisz ten defekt, bo obraz moze "skakac" na rozne sposoby a precyzyjny opis twojego przypadku moze sie przyczynic do trafnego ustalenia przyczyny i byc moze wymyslenia sposobu na jej wyeliminowanie.

3

Nie wiem dokladnie jakie to drgania ale najsensowniejsza jakosc obrazu uzyskalem uzywajac Dscalera. Trzeba bylo czasami niezle namieszac w ustawieniach aby zaskoczylo :(

http://deinterlace.sourceforge.net/

ślamk!

4

Nieeeee. To nie zaklocenia ani usterka - powtarza sie w wieeelu maszynkach w identyczny sposob. Myslalem po prostu ze ktos z Was ma tez starego Averka i natknal sie na ten sam problem.
Wybrazcie sobie normalny kolorowy obraz. A teraz zacznijcie nim potrzsac losowo w gore i w dol o pare centymetrow z czestotliwoscia kilkanascie razy na sekunde. Taki to efekt - tak pokazuja w niskobudzetowych filmach trzesienie zeimi ;)

5

No mi podobnie czarowalo moje flyvideo (bt848) i wykumalem, ze nie zawsze zalapuje na PAL DK itp :(( trzeba mieszac ustawieniami az zaskoczy, a i tak idealnie nie bedzie :))) te karty tak maja.

ślamk!

6

Najprawdopodobniej jest zbyt dokładna synchronizacja w ST-ku. Sprubój na grzybie ustawić niższą lub wyższą częstotliwość odświeżania ekranu - teraz wbija się między linie skaningowe i nie potrafi stabilnie działać...

Sikor umarł...