226

To jest w koncu to party czy nie? Bo nie wiem jak rozumiec post sonara tam wyzej ...

"Was powinny uzbrojone służby wyciągać z domów do punktów szczepień, a potem zamykać do pi* za rozpowszechnianie zagrożenia epidemicznego" - Epi 2021
"Powinno się pałować tylko tych co tego nie rozumieją. No i nie szmatki i nie chirurgiczne tylko min FFP3, to by miało jakiś sens. U mnie we firmie, to jak przychodzi bezmaskowiec, to stoi w deszczu przed firmą" - Pin 2021

227

powinno się odbyć, no chyba że zrobi się tutaj zbyt duży offtopic ;)

Kontakt: pin@usdk.pl

228

nosty napisał/a:

Druga kwestia, o której już kiedyś wspominałem w podobnej dyskusji: jak patrzę na kierunek "rozwoju" Atari 8-bit (VBXE, Rapidus, pamięć 1MB, interfejsy) to dochodzę do wniosku, że za chwilę dostaniemy coś, co będzie odpowiednikiem Atari ST czy Amigi z paroma dodatkowymi bajerami. Wtedy Ty, lub inny dobry fachowiec dojdzie do wniosku, że kompatybilność wsteczna z Atari 8-bit jest kulą u nogi i ograniczeniem tego komputera i główną przeszkodą w jego dalszym rozwoju. I będzie miał rację.
Wtedy ścieżki klasycznego Atari i tego tworu post-Atari rozejdą się ostatecznie i nie będziemy mieć żadnej wspólnej platformy porozumienia.
Byłby to smutny dzień.
Korzenie należy pielęgnować a nie się od nich na wszelkie sposoby odcinać.

dlaczego smutny?

to bylby piekny dzien dla kazdej ze stron - Atarowcy nie beda musieli wysluchiwac od PostAtarowcow o ograniczeniach jak pisac programy zeby dzialaly na ich komputerach a Post Atarowcy zamiast gadac o swoim zyciu zaczna pisac programy na postAtari :D

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

229

Prowadź tę krucjatę dalej, to następny zlot zostanie odwołany - no i czuj się odpowiedzialny za ten podział tak przy okazji.

Kontakt: pin@usdk.pl

230

Pin - co się martwisz. Wzrosnie na alleło przed Głuchołazami sprzedaż proc zanętowych na silnej gumie i paczek grubego żwiru akwarystycznego - celem obrony przed troLami na kolejnej imprezie zupełnie nie związanej z Atari 'bo to i tak nie jest Atari' - na które tak usilnie przyjeżdżają... w sumie ch_j wie po co...

[opuściłem to miejsce bezpowrotnie][dziękuję za skasowanie mojego konta]

231

Za parę tygodni będzie Forever - tam nie są zabronione nielegale, więc można tam przesyłać swoje prace.

232

Nie tyle na Foreverze nie są zabronione, co tylko w Polsce są zakazane.
Przynajmniej nie kojarzę żadnej imprezy z zagranicy, gdzie regulamin ich zabrania...

233

No i co - mają lepsze prace? ;)

Kontakt: pin@usdk.pl

234

Prace może nie, ale z pewnością mniej pyskówek :P
Proste: im prostszy i bardziej otwarty regulamin tym więcej zadowolonych. A już Polacy dostają zwyczajowo piany na pysku, gdy nam się czegoś zabrania lub nakazuje, więc nie ma się co dziwić.

235

jakby przekręciarze nie istnieli - nie byłoby regulaminów... ale skoro są - to istnieją... proste...

[opuściłem to miejsce bezpowrotnie][dziękuję za skasowanie mojego konta]

236

najwiekszymi przekrecieciarzami wedlug tego regulaminu sa Jordan Mechner, John Harris, Loren Carpenter, Scott Spangurg, Jim Nangano ... sami najlepsi :-) ich gry bylyby z miejsca zdyskwalifikowane przez ten regulamin.

ciekawe czy chociaz zdajesz sobie sprawe, ze wedlug tego regulaminu nawet przejscie w tryb dziesietny procesora i wykonanie dodawania moze byc powodem dyskwalifikacji pracy :D niezle Cie wkrecili :D

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

237

Dowiedziałem się właśnie z dobrego źródła, że nawet amigowcy mieli tego powyżej uszu.

KMK
? HEX$(6670358)

238

Ale za to u nas można używać dyskietek w podwójnej gęstości! :)

239

http://img3.demotywatoryfb.pl//uploads/201307/1374875666_va6bm3_600.jpg

Jako, że pała się przegięła dawno temu trza dodać swoje organizatorskie pięć groszy by było jasne...

Klasyczny DOS z Atari jest be co? Łeeee, fuuuj... to nie jest Atari ortodoksy co? Bujać się więc po gruszkach za szyszkami.

Dobra. To piszemy taki regulamin by se trolo odpuścił pieprzenie.

Taki wstępny zarys:

Stock Atari i zero nielegali i ryra mnie to, że Alley Cat je ma. Moje zdanie i go nie zmienię.

Wszyscy kodzą bez marudzenia i zapowiada się kilkanaście niezłych gier - co cieszy :)

Wyłącznie klasyczny atarowski dos wyłącznie: DOS 1.0, DOS 2.0, DOS 2.5, DOS 3.0, DOS 4.0, DOS XE
i DOS II/D

Zero konwersji z innych platform - gra ma być autorska - ała co? No to więcej maści! Ratuj se zwieracza...

Muzyka absolutnie mono :)

Ma być Atari? Dooobra CMC i MPT pasuje? tak dla szacunku dla Rastra - uznam muzę w RMT...

Grafika - tylko 4 kolory...

Jest retro? Jest.

Komu pasi pisać.

Komu nie pasi pisać do Kasi z Bravo...

[opuściłem to miejsce bezpowrotnie][dziękuję za skasowanie mojego konta]

240 Ostatnio edytowany przez wieczor (2015-02-11 07:03:08)

Bober napisał/a:

Przynajmniej nie kojarzę żadnej imprezy z zagranicy, gdzie regulamin ich zabrania...

Ekhm, z ciekawości: jakie znasz zagraniczne, atarowskie imprezy poświęcone tworzeniu gier? Bo to, dlaczego właśnie dla gier jest to istotne, było już tu dyskutowane.

xxl napisał/a:

Jordan Mechner, John Harris, Loren Carpenter, Scott Spangurg, Jim Nangano ... sami najlepsi

Eee... A w czym objawia się ich najlepszość? Że 30 parę lat temu zrobili kilka gier? I w związku z tym powinni być uznani za bogów nie popełniających błędów? Są ludzie na tym forum, którzy zrobili ich więcej, niż którykolwiek z nich. Poza tym ludzie mają to do siebie, że się uczą. I jak się nauczą, to nie popełniają błędów, które robili w przeszłości (przynajmniej niektórzy) o ile zdają sobie z nich sprawę.

xxl napisał/a:

nawet przejscie w tryb dziesietny procesora i wykonanie dodawania moze byc powodem dyskwalifikacji pracy

Znowu nic nie rozumiem - przeczytałem regulamin z góry do dołu i nie widzę tego punktu - możesz go wskazać?

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

241

xxl napisał/a:

to bylby piekny dzien dla kazdej ze stron - Atarowcy nie beda musieli wysluchiwac od PostAtarowcow o ograniczeniach jak pisac programy zeby dzialaly na ich komputerach a Post Atarowcy zamiast gadac o swoim zyciu zaczna pisac programy na postAtari :D

Tego się już nie daje wysłuchiwać. A ponoć Rabka-Zdrój to cenione uzdrowisko :>

Atari Falcon 030 14MB+SD16GB; Atari TT 030 4MB ST-RAM, 64 MB TT-RAM; Atari 1040 STFM; Atari 1040 STE 4MB+NetUsbee+UltraSatan; Commodore 64+1541-II+XE1541; Atari 65 XE+CA-2001+Ultimate 1MB+Side2;  P166MMX+GUS.

242 Ostatnio edytowany przez wieczor (2015-02-11 10:25:07)

xxl napisał/a:

to bylby piekny dzien dla kazdej ze stron - Atarowcy nie beda musieli wysluchiwac od PostAtarowcow o ograniczeniach jak pisac programy zeby dzialaly na ich komputerach a Post Atarowcy zamiast gadac o swoim zyciu zaczna pisac programy na postAtari :D

Ależ nikt Cię do niczego nie zmusza :) Pisz programy jak tam chcesz i używaj czego chcesz, przecież nikt nikomu niczego nie zabrania :) A Ty w zamian nie zmuszaj innych do przyjęcia Twojego punktu widzenia, ok?

erOS napisał/a:

A ponoć Rabka-Zdrój to cenione uzdrowisko :>

Może terapia jest dopiero w toku - cierpliwości :>

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

243 Ostatnio edytowany przez atari classic (2015-02-11 10:35:43)

wieczor napisał/a:

Eee... A w czym objawia się ich najlepszość? Że 30 parę lat temu zrobili kilka gier? I w związku z tym powinni być uznani za bogów nie popełniających błędów? Są ludzie na tym forum, którzy zrobili ich więcej, niż którykolwiek z nich. Poza tym ludzie mają to do siebie, że się uczą. I jak się nauczą, to nie popełniają błędów, które robili w przeszłości (przynajmniej niektórzy) o ile zdają sobie z nich sprawę.

Nie wchodząc w istotę sporu (czyli regulamin) chciałbym się tylko nie zgodzić z powyższym. Od kiedy to niby ilość przechodzi w jakość? Ci autorzy stworzyli gry pokroju Karateka, Goonies, Spy vs Spy, Rescue on Fractalus!, czyli gry które były i od lat są na topie popularności list użytkowników małego Atari, i to raczej nie bez powodu. Zrobili to w latach 80-tych na "stockowy" sprzęt. Tak więc przy całym szacunku dla twórców obecnych gier to jednak inna liga (z wyjątkami typu Yoomp).

Dziękuję za wspólnie spędzone chwile... Na szczęście, póki co odejście z forum uważam za niemożliwe do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Witam.

244

@s0nar, ja rozumiem emocje, że po przeczytaniu tego wątku Cię poniosło, ale poniosło i tak trzyma dwa dni? ;) Zacznij pisać w bardziej zorganizowany sposób plis, bo Twoje słowa są w tym temacie prawem.

Z tymi zmianami w regulaminie to poważnie?
Tzn interesuje mnie kwestia tych 4 kolorów, bo to trzeba wiedzieć od początku przy planowaniu gry...

245

atari classic napisał/a:

Karateka, Goonies, Spy vs Spy, Rescue on Fractalus!, czyli gry które były i od lat są na topie popularności list użytkowników małego Atari, i to raczej nie bez powodu. Zrobili to w latach 80-tych na "stockowy" sprzęt. Tak więc przy całym szacunku dla twórców obecnych gier to jednak inna liga

A dlaczego inna liga? Powód jest. Gry są świetne, a że świetnych gier na Atari zawsze było mało, więc urosły do rangi legend.

O tym czy gra będzie dobra, nie decyduje to, czy ktoś kto ją tworzył był dobrym programistą i tak w większości to zasługa projektanta gry, który ją wymyślił. Traf chciał że w latach 80-ych często to była jedna i ta sama osoba. Ale można to zrobić lepiej i gorzej. To że ci panowie zaprojektowali i zrobili znakomite gry, nie czyni z nich autorytetów w dziedzinie tworzenia oprogramowania. Dla kogoś kto się tym nie zajmuje to może być czarna magia, a programiści kimś w rodzaju bogów, ale uwierz mi - nie jest tak :)

W lat 80-ych tworzyli na stockowy sprzęt - no, ok, a na co mieli tworzyć? Pragnę zauważyć, że gry na Fortification też są raczej na stockowy sprzęt. Promują jedynie pewne dobre praktyki i tyle.  Przeczytaj regulamin raz jeszcze.

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

246

nosty napisał/a:

interesuje mnie kwestia tych 4 kolorów

Z tego co zrozumiałem, to dotyczy to graphics compo. Kwestia dyskusyjna czy będzie to osobna kategoria, czy jedyna kategoria :) Ja bym optował za tym pierwszym oczywiście i byłby to na pewno krok w dobrym kierunku, aby znakomite prace nie używające DLI czy sprite'ów nie były oceniane z innymi, bo należy patrzeć na nie osobno.

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

247

sOnar napisał/a:

Jako, że pała się przegięła dawno temu trza dodać swoje organizatorskie pięć groszy by było jasne

nie jest jasne dlaczego jedne ograniczenia pod postAtari zastepujesz innymi dosc wydumanymi ograniczeniami.

przebij to:
platforma: atari 130xe
jesli twoj program wymaga innej konfiguracji skontaktuj sie organizatorem czy moze zapewnic odpowiedni sprzet (mozesz zapewnic go sam) - wymagania beda wyswietlane przez caly czas trwania pokazu

dziwakom ktorym zdaje sie ze atari to retro sprzet beda zadowoleni
dziwacy ktorym wydaje sie ze atari to wspolczesny sprzet tez byc powinni

i postAtarowcy syci i Atari cale :D


wieczor napisał/a:

Eee... A w czym objawia się ich najlepszość?

No tak, gdzie im sie rownac z programistami Twojej klasy. Mogli przewidziec, ze 3 kolesi nurtu postAtari zdefiniuja ograniczenia jakie nalezy nalozyc na programy dla tego "wspolczesnego" sprzetu ;-)
Pan, zdaje sie, nie wie co i o kim pisze.


wieczor napisał/a:

Znowu nic nie rozumiem - przeczytałem regulamin z góry do dołu i nie widzę tego punktu - możesz go wskazać?

Pan, zdaje sie, nie wie nawet co czyta. ale to akurat moze swiadczyc o regulaminie skoro taki fachowiec ma problem ze zrozumieniem wszystkich ograniczen w nim zawartych.

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

248 Ostatnio edytowany przez voy (2015-02-11 11:14:45)

@xxl: regulamin jaki jest, taki jest i taka jest wola organizatorów. Wytycza reguły, których mają się trzymać konkursowicze i koniec. Jak ci nie pasuje, to w nie startuj w kompotach, a nie wymuszaj na kolejnych organizatorach zmianę/wymianę całego regulaminu. Mała analogia: co by było, gdybyś np. brał udział w zawodach sportowych, gdzie nie odpowiadałyby ci niektóre przepisy, bo ty masz inną wizję danej dyscypliny? Bo (załóżmy) wolałbyś biegać na golasa, jak w starożytnej Grecji albo stosować różne dziwne kruczki i sztuczki...

Jesteś bardzo dobrym koderem, ale - na miłość boską - uszanuj choć raz jakiś regulamin, jaki by nie był i jakich by regulacji i ograniczeń nie wprowadzał.

Powszechnie wiadomo, że kamień potrafi myśleć. Na tym fakcie opiera się cała elektronika.

Terry Pratchett - Równoumagicznienie

249

Ta dyskusja jest spóźniona o jakieś 18 lat :) A nie, ona się odbyła 18 lat temu.

Przypominam, że zimą chyba jest wolny termin. Można zorganizować zlot na własnych warunkach.

250

voy napisał/a:

@xxl: regulamin jaki jest, taki jest i taka jest wola organizatorów. Wytycza reguły, których mają się trzymać konkursowicze i koniec. Jak ci nie pasuje, to w nie startuj w kompotach, a nie wymuszaj na kolejnych organizatorach zmianę/wymianę całego regulaminu.

gdzie widzisz, zebym ja lub ktokolwiek wymuszal zmiane tego regulaminu? :D regulamin przeczytalem i podjalem decyzje o uczestnictwie o tu:
http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic … 77#p202677


voy napisał/a:

uszanuj choć raz jakiś regulamin, jaki by nie był i jakich by regulacji i ograniczeń nie wprowadzał.

to znaczy regulamin jest tabu? nie mozna komentowac?

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.