51

No najlepiej mieć 500 i 1200 z dopałką. Natomiast 600 - podkreślam - jak dla mnie - jest tak z wyglądu, jak i możliwości mocno wykastrowaną A1200.

Kolekcjonersko można kupić, ale użytkowo, gdybym nie miał żadnej, to bym wziął albo A500 1.3 do staroci, albo A1200 z nadzieją na stopniową rozbudowę.

A1200 nie jest aż taka znowu duża. A jakby z czasem była jakaś Furia do 1200 emulująca choćby 68040 to już szał kompletny. Problem pewnie będzie ze zdobyciem złącz krawędziowych do takiej karty. Ale może chińczyki zrobią :)

Ps. Dema na Agę i 68020 14 mhz nie miażdżą w porównaniu do 500-ki? Czy aby na pewno? Ja pamiętam, że już na gołej 1200 było naprawdę ostro. Był to skok od razu o dwa poziomy.

52

Dla mnie tylko dema na OCE/ECS. to były prawdziwe wyzwania i pokonywanie barier dla koderów . A AGA ??? 68040 ..060 kasa kasa .. streaming i tyle.. dla mnie to już nie ma duszy.

.

53

Ja z tego samego powodu używam Atari 800XL :D

Nawet nad ultimate medytowałem, czy to jeszcze Atari ale ostatecznie stwierdziłem, że jednak tak...
Więc goła 1200 to też jeszcze Amiga :)

54 Ostatnio edytowany przez conrad (2015-01-19 13:46:22)

laborant napisał/a:

Ps. Dema na Agę i 68020 14 mhz nie miażdżą w porównaniu do 500-ki? Czy aby na pewno? Ja pamiętam, że już na gołej 1200 było naprawdę ostro. Był to skok od razu o dwa poziomy.

W porównaniu do dem na ECS? Nie miażdżą. Dema na gołą A1200 to takie podrasowane kolorystycznie ECS. Na procku 68030 jest trochę lepiej choć najczęściej tylko (albo aż) płynniej. Naprawdę "miażdżące" dema na AGA wymagają, jaki pisałem, turbo z 68060. No ale dla mnie to już trochę za drogo.

Skok o 2 poziomy pewnie był ale gdy porównywało się gołą A500 ze stacją dysków z A1200 z twardym dyskiem. Wygoda obsługi nieporównywalna bo w końcu Workbench do czegoś służył. Ale dla mnie z A600 z HDD 420MB porównanie z kolegą z A1200 z (chyba) HDD240MB nie wypadało zbyt miażdżąco. Miał bardziej kolorowy pulpit i mógł grać w Alladyna - to tyle :) A jak kupiłem Apollo 68030 to i Formula 1 płynniej u mnie chodziła.

Poza tym połowa powrotów do starych sprzętów opiera się na sentymencie. Dlatego będę bronił A600 która świetnym komputerem jest i dlatego nie będę głowy tracił dla jakieś tam A1200 ;) . Z drugiej strony mam kilka małych Atari bo małe Atari (800XE) było moim pierwszym komputerem, a jednocześnie nie mam żadnego C-64 bo mydelniczki nigdy nie posiadałem.

Atari 800XE plus inne oraz pozostałe.

Nie jestem specem od Amigi, ale jak dla mnie, 600 to taka 500 na sterydach. Masz 2 ważne (wbudowane) dodatki: twardy dysk (szczególnie, jak chcesz coś robić poza graniem - Amiga OS rozwija skrzydła dopiero z hdd) i slot PCMCIA. Do tego jest malutka i zgrabna (jak to przyjaciółka ;)) chociaż czasami może przeszkadzać brak klawiatury numerycznej.

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

56 Ostatnio edytowany przez laborant (2015-01-19 14:02:59)

Conrad: Jasne. I np. w Realu 3d też męczył się w obleśnym HAM-ie 6 albo w 16 kolorach w wyższej rozdziałce, bo po co więcej. No i zamiast tygodnia na 500 czy 600 ten sam screen liczył mu się 2-3 dni, więc miał większą szansę, że nie załapie się na zanik prądu w czasie renderingu. Ogólnie bezsensowne, nikomu niepotrzebne drobiazgi...

UPARLIŚCIE SIĘ NA TĄ 600Kę :D

Adam: No może właśnie dla gracza to był atut, że mała... a jak ktoś coś rzeźbił, to na 1200, albo zostawał przy 500.

Przypominało mi się, że w czasach A1200 też już było jedno super wyzwanie programistyczne. Walka o "wolfa" itp. Amigowcy dosłownie dostawali piany na ustach i po nocach im się śniło. Był to mianowicie tryb "chunky pixel" i zagadnienie, jak to zrobić, by się w ramkę (?) wyrobić.

57

AdamK powiedział najlepiej. To A500 dopakowana a nie 1200 wykastrowana. Malutka, zgrabna, 4gb na CF robi jak cichy dysk i wymiana gierek z pcicmcia z neta z PC. Jedyny minus to nie mogę pograć w symulatory, gdzie potrzebny numeryk. Ale i tak w Retaliatora gram na Medze;)
A600 to najlepsza retro amiga ever :P
czekam na Furie

bzzzz...bzzzzz..... o wgrało się !!!!

58

Ok, poddaję się, 600-ka najlepsza. Siła złego na jednego :) Ale chociaż fajna dyskusja powstała.

59 Ostatnio edytowany przez conrad (2015-01-19 14:11:06)

A600 w porównaniu z A500 miała jeszcze jeden plus: A500 miała podstawy 0,5MB RAM a rozbudowa pod klapką dawała jej kolejne 0,5MB. Goła A600 miała 1MB RAM a pod klapka można było dołożyć kolejne 1MB. Jakby nie patrzeć dwa razy więcej :)

EDIT @Laborant

Dziękuję. W nagrodę odsłucham dzisiaj sobie moduł KnullaKuk - oczywiście na A600 ;)

Atari 800XE plus inne oraz pozostałe.

60

Nie wiedziałem, że to taki nośny temat :)

Po prostu w zamierzchłej przeszłości nie znałem chyba nikogo z A600, wszyscy grali na A500 :>
Część z tych ludzi później kupiła 1200 i na tej już maszynie lepiej poznałem amigową scenę,
na której owszem jeszcze bywały prod. na golaśną, ale sporo ludzi już miało 030,040 czy nawet 060,
a produkcje na dopałki były popularne. Pominę milczeniem próby z PPC ;)

I zastanawiałem się tylko nad:
a) opłacalnością - przecież procent użytkowników A600 musiał być o wiele niższy niż A500 czy 1200;
b) zgodnością z A500

Atari Falcon 030 14MB+SD16GB; Atari TT 030 4MB ST-RAM, 64 MB TT-RAM; Atari 1040 STFM; Atari 1040 STE 4MB+NetUsbee+UltraSatan; Commodore 64+1541-II+XE1541; Atari 65 XE+CA-2001+Ultimate 1MB+Side2;  P166MMX+GUS.

61 Ostatnio edytowany przez laborant (2015-01-19 14:28:05)

Conrad: Ok. Miłego słuchania. :)

Do 500 było rozszerzenie pod klapkę + podstawka montowana pod chyba Denise, łącznie dawało 2,5mega (można było ustawiać zdaje się różną ilość chipu i fastu/slowu (fake fastu etc. :D - tam z tym ramem też było nieźle namotane))

erOS napisał/a:

I zastanawiałem się tylko nad:
a) opłacalnością - przecież procent użytkowników A600 musiał być o wiele niższy niż A500 czy 1200;
b) zgodnością z A500

a)tzn opłacalnością Furii? Jak byłaby do 1200, to bym pewnie kupił.

b)Zgodność - głównie chodzi o różnice w kickstarcie i podziale pamieci na 0,5mb chip i 0,5mb slow w A500, w A600 masz 1mb chip. Wysypuja sie rzeczy, ktore są na sztywno pisane pod okreslony typ pamieci/adresy i uzywaja jakichs nielegali w kickstarcie 1.3, badz wywoluja procedury z romu "absolutnie". Czyli to co nie chodzi na A500+ nie chodzi też na A600, i to chyba tyle.

62

Dla mnie Furia020 - to:
- gry z WHDLoad
- moduły z dysku
- dużokolorowy Workbench

HXC - odpada - nie chce patroszyć obudowy. Chce mieć ładną, zgrabna Ami do pracy outofthebox ;) Żona gania, za każdy zbędny gadzet w pokoju. Więc muszę jak najmniej czasu poświecić na przygotowanie stanowiska do "hobbowowania".
I nie... laptop pod Tv to nie retro hobby :P

bzzzz...bzzzzz..... o wgrało się !!!!

63

Nie no, generalnie to mi raczej chodziło o sensowność i opłacalność dla producenta i sprzedawcy
a nie dla użytkowników :)
i pewnie, że skoro retro to emulacja odpada.

A jest gdzieś jakaś rozpiska/lista softu z A500 która nie idzie na A600?

Atari Falcon 030 14MB+SD16GB; Atari TT 030 4MB ST-RAM, 64 MB TT-RAM; Atari 1040 STFM; Atari 1040 STE 4MB+NetUsbee+UltraSatan; Commodore 64+1541-II+XE1541; Atari 65 XE+CA-2001+Ultimate 1MB+Side2;  P166MMX+GUS.

64

na A 600 nie pojdzie Commando na 100% , potrzebuje slow RAM-u.
Oczywiście pod WHDLoad na A600 pójdzie

.

65 Ostatnio edytowany przez Hrw (2015-01-19 22:32:02)

W 1995 roku przesiadłem się z zestawu 65 XE + SN-360 + CA12/T2000F na A600 + HDD425MB.

Zastanawiałem się A500+/A600/A1200/386dx/486sx. Pecety odrzuciłem bo brakowało mi wygodnego systemu (a z DOS-em byłem za pan brat (MS- i DR-)). A1200 odpadła bo nie miałbym kasy na hdd, A500+ bo nie było już na rynku kontrolerów ATA do niej.

A600 dostała dysk i WB 2.1 chodził. Jak dodałem drugi MB chipu to w ogóle miło się używało (na 1MB + hdd nie można było grać w Worms bez ubicia sterownika od dysku - miałem do tego specjalny skrypt w S: ;)

Jestem może dziwny ale Amigę kupiłem nie ze względu na gry czy dema ale ze względu na system. A600 poszła w ludzi, kupiłem A1200. Potem 030/50 + 8/16/32MB Fast, potem Apollo 040/40 z 48/64MB Fast. Doszedł kontroler Fast-ATA, dysk 17GB, CDROM, obudowa tower...

Aż pewnego dnia karta graficzna by się przydała (ile można WB w 720x480 i 16 odcieni szarości używać: http://marcin.juszkiewicz.com.pl/tmp/BookCon.png chyba jedynym zrzutem jaki mi został). Po podliczeniu kosztów sprzedałem Amigę i kupiłem PC gdzie zainstalowałem Debiana do używania i DR/Open-DOS na potrzeby magisterki.

Dzisiaj amigowanie mnie nie kręci. Gry nadal olewam, dema wolę te na OCS/ECS bo wiem, że są pisane na 68000/7 przez co design liczy się bardziej niż efekty. Jak patrzę na dema na AGA/060 to mam wrażenie, że są to popisy w stylu "na PC mam tę scenę w FullHD 60fps i widać jak się włosy ruszają a tu wyciągnąłem 5fps i mam aż 50 ścianek" - patrz baletnica w demie (ponoć zajebistym) z ostatniego Revision. A system? 3.x stoi w miejscu bo zmarł 21 lat temu razem z Commodore. Jest co prawda MorphOS gdzie ludzie mocno cisną by mieć w miarę współczesny system ale za każdym razem jak siadam doń u znajomych to stwierdzam, że po 15 latach z Linuksem nie jestem już w stanie tego używać.

EDIT: Ale do amigowania kupiłbym A600 ;D ECS i ATA

66

NTG, psia mac!

67 Ostatnio edytowany przez ZbyniuR (2015-01-19 23:27:04)

Na początku gdy się pojawił KS 2.0 jeszcze w A500+ to sporo piratów nie chciało pod tym chodzić i promowano przełączniki ROMów. Choć czasem wystarczyło z takich gierek ze sekwencji startowej wywalić jakiegoś skrolaka z muzyczką i już gra działała. :)
Ale jak się miało kontakt z piratem znającym się na rzeczy to sam pytał na jaką Amę to ma być i dawał taką wersję która ci pójdzie. A po paru latach to wszystko co nie chciało chodzić, bądź z powodu wersji ROMu bądź z powodu rodzaju potrzebnego RAMu, a było to coś fajnego to było już poprawione. I tylko lamerzy pisali tak że nie działało na każdym KS.

Ja miałem A600 dość krótko (to była moja 1sza Amiga) i się cieszyłem że mam animkę i tęczowe logo i nie muszę patrzeć na to okropne białe tło i koślawą rąsię. Nigdy zakupu nie żałowałem i często słyszałem lub czytałem że to czy tamto na tym nie chodzi, podczas gdy ta wersja tego czegoś którą miałem u mnie działała, ale widać w gronie 500-owców ciągle jeszcze krążyły te starsze źle skrakowane. :P

Gorzej z kompatybilnością było w A1200. Nawet jak wyciągnąłeś turbo, wyłączyłeś cache i miałeś wersję która na 3.0 się nie wieszała lub ewentualnie wczytałeś wpierw ks 1.3 to gra chodziła 2 razy szybciej i nie dawało się w to grać bo ginąłeś po paru chwilach. Przesiadłem się na PC zanim dotarły do mnie programy które umiały spowalniać procka. Również intra się wyświetlały za szybko i dźwięk w nich się rwał bo zaczynał się kolejny sampel zanim poprzedni się skończył. Zresztą jak się miało HDD to się człowiek nie przejmował tym że parę rzeczy nie miało instalek. Za dużo było takich co nie miało z tym problemu i to na długo przed WHDLoad więc pudełko z dyskami pokrywało się kurzem.

A jak duży procent gier na PC działał na konfigu czy nowym Windowsie który pojawił się w parę lat po ukazaniu się danej gry?

W każdym bądź razie zostawiłem w PL swoją A1200 z turbo i jak kiedyś znajdę czas, to mam zamiar zamienić ją na A600 z turbo + Indi. CF-ka jest sporo mniejsza od HDD. Klawiatura numeryczna jest tylko dla księgowych. A jak będzie trzeba to dopłacę. :)

CPC AGA PSX Win7 - Wyznaję 8bitowy ekumenizm.

68

Gry chodziły 2 razy szybciej :D - a jakie konkretnie tytuły? Shadow of the beast? Albo Turrican? Storm Swiv może? Czy  Lotus, albo Lemmings???

BTW. Jak ktos głównie grał, to faktycznie mógł mieć problem, ale raczej z jakimiś syfami pisanymi np. w Amosie czy czymś takim. Jak rzeźbił, to był super zadowolony z A1200.

Dla mnie jeśli już, to jednak A500 pozostaje kultowym komputerem, mega klasykiem. 1200 dawałą potencjał. A 600?? Litości.... :) Ani klasyk, ani fajny. Dziwadło jakieś.

To tak, jakby się upierać, że trabant był lepszy od golfa.  Te rozważania, że Kickstart 3.0 i Aga tylko szkodziły, a procesor był za szybki to już dla mnie w ogóle kosmos. Albo zamienić A1200 na 600kę?!  Mam nadzieję, że autorzy mają analogiczny sentyment do np. Atari 1040ST i na nim kończą, jako najlepszym.

69 Ostatnio edytowany przez conrad (2015-01-20 13:01:24)

Obecnie do retrozabawy A600 jest świetnym rozwiązaniem bo zawierając w sobie kości A500 nie ma pięćsetkowych archaicznych rozwiązań rozszerzeń. Za połowę (1/3? - cena furii nieznana) ceny A1200 z 68030 dostajemy A600 z furią i 2MB Chip. Co zyskujemy? Mnóstwo zabawy, użytki pod Wb2.0, moduły i dema whdload. Jeśli nie chcemy bawić się whdload to i furia niepotrzebna. Co tracimy? Gry i dema pod AGA. Ale wiekszość gier AGAowych miało swoje wersje na ECS, a i AGA w dzisiejszych czasach szału nie robi.

Powiem tak: mając wolne kilkaset złotych i chęć powrotu do amigowania lepiej - moim zdaniem - wydać je na A600 z 2MB RAM i CF jako HDD niż wyszarpać dwa razy więcej na A1200 również z CF. Tańsze, mniej miejsca na biurku zajmuje a funu mnóstwo. Chyba że planuje się wejście w 68040/60/PPC ale tutaj wymagany jest już głęboki portfel.

Co do dyskusji Golf czy Trabant to niestety dyskusja bliższa jest Trabant czy Syrenka :)

Atari 800XE plus inne oraz pozostałe.

70

Ale co z lightwave'm, realem 3d, maxonem, caligari, deluxe paintem, imaginem, vistą, ibrowse? Wszystko to na ecs i 68000 albo nie ruszyło, albo ledwo chodziło i wyglądało jak kupa.

Otóż wg mnie amiga 1200 to była szansa dla mas, na coś więcej niż tylko srogo już przestarzały komp do gierek i demek. Komp w dodatku w 90% był zgodny z poprzednikami, a w 100% zgodny dla oprogramowania chodzącego pod kontrolą systemu operacyjnego. Nie trzeba było kupować A4000 by zająć się sensownie grafiką jak i można było pobrowsować sobie ówczesny internet. A wyświetlanie jpega w więcej niż 64 kolorach to już dla A600 problem. Niby można w HAM-ie. Jak taki jpeg wygląda, po tym jak odczeka się minutę, czy dwie? Też jak kupa.

Amiga 1200 goła za powiedzmy 500, a 600 za 300zł. Jakby była róznica 4-5x cenowa to faktycznie można myśleć. A tak, lepiej machnąć furię do 1200 i mieć i wróbla w garści i gołębia na dachu na raz :)

71

1. Mówimy tu i teraz. Dyskusja o tym co dawała A1200 w momencie premiery nie ma sensu bo obiektywnie rzecz biorąc komputer był przestarzały na wejściu i nie dawał takiego kopa jak A500 w momencie pojawienia. A potem przyszły tanie PC-ty i piaskownica została posprzątana. Jeden plus iż faktycznie można było odpalać ówczesne strony www (A600 ze względu na ograniczenia graficzne przeglądarki się chyba nie dorobiła)

2. Furia ma być na 68020. I to nie jest kaprys Lotharka tylko kwestia cena/jakość. Procesory 68030 są znacząco droższe a ich dostępność jest znacznie niższa. Porównaj karty ACA: z 68020 ok. 430zł, z 68030 ok. 785zł. Z tego co wiem zresztą procki 68030 są dostępne (tylko?) z demontaży.

3. Na A600 z Furią powinny bez problemu chodzić: ImagineFX, Scala, MaxonCad, FinalWriter itp. Sama A600 będzie kilka razy szybsza od gołej A1200. Pytanie jest inne: ile osób mając możliwość odpalenia na PC WinUAE będzie renderowało pracowicie obiekty na Amidze mając wielokrotnie szybszą emulację na PC? Gry, demka i moduły - A600 rulez ;)

Atari 800XE plus inne oraz pozostałe.

72

Ad.1 Zgadza się, była przestarzała już w momencie premiery, ale jej powstanie jeszcze ocaliło te kompy i scenę na parę lat. Gdyby zostali na 500, czy nawet 600, to byłby szybki koniec C=.

Ad.2 A jaki zegar będzie do tego 68020? Wydaje mi się, że produkowali je najszybsze z klockiem 33mhz. Maszyna będzie szybsza raptem 2,3x do gołej 1200, chyba że proc będzie przetaktowany grubo.

Ad.3 I tu jest sedno sprawy. Ok - 600 z furią będzie kilka razy szybsza od gołej 1200, tylko właściwie po co? Dema z 500 w większości się wyrabiały, bo pisali pod 7mhz i wyciskali z niego siódme poty, nieliczne późniejsze produkcje dostaną dopału. Dema dla Agi i tak nie pójdą, one lubią mieć dobry dopał, ale tu potencjał Furii nie znajdzie ŻADNEGO zastosowania. Dopał do gierek - kompletny bezsens, liczyć w ligthwavie - jak sam piszesz - nikt nie będzie ani na 600 ani na 1200, więc w sumie po co to? Żeby Sysinfo oglądać w którym pokaże, że szybsza niż A3000, czy nawet A4000 25mhz?

73

ad. ad3. czyli co da Furia:

a) WhdLoad - czyli gry i dema teoretycznie nieinstalowalne na HDD a jednak z HDD odpalane. Baaaaardzo wygodna rzecz. Bo dużo dem z 68000 wymaga fdd i dyskietek - WHDLoad pozbywa się tego ograniczenia
b) szybkość działania Workbencha: większa liczba kolorów i lepsza rozdzielczość przestają zamulać system. Można sobie wreszcie spokojnie postawić na CF-ce system z ClassicWB pełen użytków i wodotrysków.
c) uruchamianie użytków - np. playerów modułów - trwa moment, podobnie jak rozpakowywanie np. modułów spakowanych PP

to tak na szybko

Atari 800XE plus inne oraz pozostałe.

74

...to samo od ręki na gołej 1200 za 500zł i jeszcze trochę więcej kolorów.

75

...whdLoad na gołej A1200 nie pójdzie. A dokładniej pójdą rzeczy bardzo nieliczne i to pod warunkiem wyłączenia preładowania do fastu (ze wszystkimi tego faktu nieprzyjemnymi konsekwencjami) . Jednocześnie im więcej kolorów i wyższa rozdziałka tym mniej pamięci do wykorzystania. A goła A1200 ma tylko 2MB Chip i zero fastu.

Atari 800XE plus inne oraz pozostałe.