Mam dziwny problem z plikami wykonywalnymi mającymi wiele sekcji INIT. Najprostsza sytuacja o jakiej teraz wiem, to plik, dla którego xebin drukuje coś takiego:
0. 2000-21AD (01AE)
1. Init 2000
2. 4000-47FF (0800)
3. 2009-200A (0002)
4. 200B-200C (0002)
5. 200D-200E (0002)
6. Init 2003
7. Run 2006
Pomijając sensowność takiego pliku (jest generowany skryptem) mam podejrzenie, że przez te wiele INITów program ładuje się poprawnie tylko w DOS II+/D, a w MyDos (i potencjalnie w innych) nie. Sam tego nie obserwowałem, bo ja używam tylko DOS II+/D, ale Pasiu raportuje, że wykonuje się tylko pierwsze INIT, a potem program ładuje się do końca i nie uruchamia poprawnie. Podobnie mam też z większym programem:
0. 2000-2378 (0379)
1. 26FC-27E9 (00EE)
2. 2800-2807 (0008)
3. Init 2000
4. 7000-8F0C (1F0D)
5. Init 2096
6. 7000-99D3 (29D4)
7. Init 2096
8. 7000-9478 (2479)
9. Init 2096
10. 7000-7180 (0181)
11. Init 2096
12. 7000-701F (0020)
13. Init 2096
14. 7000-701F (0020)
15. Init 2096
16. 7000-701F (0020)
17. Init 2096
18. 7000-701F (0020)
19. Init 2096
20. 7000-701F (0020)
21. Init 2096
22. 7000-701F (0020)
23. Init 2096
24. 7000-701F (0020)
25. Init 2096
26. 7000-701F (0020)
27. Init 2096
28. 7000-701F (0020)
29. Init 2096
30. 7000-701F (0020)
31. Init 2096
32. 7000-701F (0020)
33. Init 2096
34. 7000-701F (0020)
35. Run 2091
Działa tylko pierwszy init, a pozostałe wydają się być ignorowane, a plik ładuje się cały.
Czy ktoś miałby jakiś pomysł w czym tkwi problem lub jak ten problem zdiagnozować?