1

Taka moja propozycja - chętnie oddam resztę Pro(c)ów, o ile pojawią się zainteresowane osoby (proszę info na PW, a lepiej na maila). Powinienem być od 18-tej (wcześniej mam szkolenie). Jak zwykle - Dickensa/Al. Grójeckiej.
Aha, spotkanie się odbędzie, jak się zadeklaruje co najmniej 5 osób z Warszawy. Jeśli mniej - nie ma sensu.

Sikor umarł...

2

Ja ale od około 19-tej, bo mam spotkanie SW.

"...Jeśli więc nie traktujemy dysku jako podręcznego śmietnika, w którym przechowujemy wszystko, co tylko wpadnie nam w ręce, to 20 MB starcza nawet z dużym zapasem..."

3

Czy głównym tematem będzie "SV jest złe"? Jeśli tak, to niestety nie będzie mnie. Bo zbieram kasę na SV:) A termin jaki podałeś koliduje z innymi party.

My tu gadu gadu, a dziewczyny w Ornecie nic cieplego w ustach od rana nie mialy:) <>

4

Nie, nie zamierzam dyskutować o party. Ale zbieraj kasę na SV, bo może Ci się przydać. Ja się chcę spotkać kulturalnie ze znajomymi i przyjaciółmi i porozmawiać o dupie marynie i innych mniej lub bardziej ciekawych tematach przy kufelku złocistego napoju.
Przypominam, że nie jest to wątek o party, a o spotkaniu przy piwku, więc jak nie masz nic w temacie do powiedzenia, proszę, nie zaśmiecaj go.

Sikor umarł...

5

Kulturalnie pytam się jaki jest cel spotkania. Jakie są zasady i kto będzie?

My tu gadu gadu, a dziewczyny w Ornecie nic cieplego w ustach od rana nie mialy:) <>

6

Kulturalnie odpowiadam: jest to wyłącznie spotkanie towarzyskie, takie, jak większość innych spotkań w Warszawie, zwanych do tej pory sztabami. Przybyć może każdy i nie jest to impreza zamknięta, co więcej, termin został ogłoszony, aby każdy zainteresowany mógł przybyć. Co do zasad: pijemy piwo, co niektórzy co innego, czasem bierzemy zakąskę, rozmawiamy o Atari i/lub o innych sprawach - tematy są luźne, po czym płacimy za piwko i każdy się rozchodzi w swoją stronę (często rozchodzimy się w grupach).
Co do tematyki - jest zupełnie luźna i wynika z danej chwili. Ale to powinieneś wiedzieć ze starych sztabów, jeszcze z czasów Parany (gdzie chrzczono piwo na potęgę). Póki co w Ramie nie trafiłem na trefne piwo, w dodatku mają przystępne ceny - więc jako inicjatorowi danego spotkania przysługuje mi możliwość zwołania takiego spotkania.
Oczywiście, jak komuś nie pasuje w danym miejscu/terminie - może zwołać swoje w osobnym wątku. Każdy przyjdzie gdzie będzie chciał lub gdzie będzie mu wygodniej.

Sikor umarł...

7

A czy jak zwołam swój sztab w innym bliskim terminie, to czy muszę uzgadniać to z innymi organizatorami sztabów?

Czy wystarczy, że ogłoszę zamiar zorganizowania sztabu w terminie za 4 dni. Nie wiem też czy nie będzie to za blisko Twojego sztabu. I ludzie będą musieli wybierać gdzie przyjść, bo budżet 8 zł może być nie do pogodzenia.

My tu gadu gadu, a dziewczyny w Ornecie nic cieplego w ustach od rana nie mialy:) <>

8

@Mały:
No, to będzie wymagało paru zaświadczeń, m. in. z UoKiK-u. Poza tym będzie wymagane pozwolenie na imprezę o charakterze komercyjnym (bo z pewnością taka będzie), jak również zgody od co najmniej połowy potencjalnych uczestników sikorowego sztabu, przecież to jasne.

A na serio:
Mam dziwne wrażenie, że ktoś tu nieźle na głowę upadł, ponieważ poruszenie dowolnego tematu powoduje dyskusję o... no właśnie. Może czas się wreszcie nieco ogarnąć i złapać trochę świeżego powietrza. Osobiście polecam.

I Ty zostaniesz big endianem...

9

@mały_swd: nie, możesz zrobić w tym samym terminie. Sztab ma charakter lokalny, więc nie potrzeba takich uzgodnień między organizatorami, jakie by wypadało zrobić między organizatorami zlotów. ale widocznie nie rozróżniasz małego spotkania od zlotu, więc co Ci mam powiedzieć/ Na razie proszę tylko o niezaśmiecanie wątku, chyba, że się wybierasz - to dopisz się do listy. Póki co tylko Gzynio się dopisał, to i tak nie wiem, czy będzie.

Sikor umarł...

10

@Sikor: Sam sobie zaprzeczasz, spotkanie to spotkanie i nie ma znaczenia czy lokalne czy globalne. Jak sam napisałeś: "Oczywiście, jak komuś nie pasuje w danym miejscu/terminie - może zwołać swoje w osobnym wątku. Każdy przyjdzie gdzie będzie chciał lub gdzie będzie mu wygodniej."

Mamy wolny kraj i każdy może sobie zrobić sztab/spotkanie/zlot/wyjazd/urlop/odpoczynek i zaprosić kogo będzie chciał.

I tym optymistycznym podsumowaniem, chciałem Ci wskazać że każdy może robić co uważa za słuszne i nikt nie powinien się w to wtrącać.

My tu gadu gadu, a dziewczyny w Ornecie nic cieplego w ustach od rana nie mialy:) <>

11

@mały_swd: jakie zaprzeczenie? Drobne i luźne spotkanie przy piwie nie wymaga żadnych (czasem prawie żadnych) działań logistycznych i nie wpływa na całość. W dodatku forma sztabu jest luźna. Organizacja dowolnego zlotu obejmującego uczestników rozproszonych po całym kraju (i nie tylko) już wymaga stosownych działań logistycznych, gdyż wiążą się z tym pewne wydatki generowane nie tylko przez organizatora, ale także (a właściwie przede wszystkim) przez uczestników. Zbyt częste narażanie ich na wydatki może powodować spore szkody logistyczne wśród nich - przede wszystkim ze względu na to, że nie mamy lat nastu (w większości), a znacznie więcej. Do tego dochodzą rodziny, plany urlopowe, praca, itp. Jednodniowe spotkanie (lokalne) przy piwie nie nastręcza takich trudności, gdyż znacznie łatwiej i zazwyczaj taniej jest wybrać się 10-20 kilometrów od domu na jeden wieczór, niż 200-500km na cały weekend. Ba, na sztab można nawet spokojnie przyjść po pracy, co przy zlotach nie jest już takie oczywiste 9ze względu chociażby na odległość i koszty).

Sikor umarł...

12

Sikor zachowujesz się jak US / ZUS i inne państwowe instytucje... Które to "troszczą" się o moje pieniądze, gdzie i na co je wydam.

Jak będę chciał to pojadę na sztaba do Zakopanego, albo na zlot Głuchołazy i nic Ci do tego na co ja wydam pieniądze. Więc proszę nie wypowiadaj się za innych, że nie będzie ich na to stać.
To, że np. Ciebie nie stać na wyjazd na 2 zloty to nie oznacza, że ma nie być tych 2 zlotów bo Ciebie nie stać.

My tu gadu gadu, a dziewczyny w Ornecie nic cieplego w ustach od rana nie mialy:) <>

13 Ostatnio edytowany przez Kisiel/Icon (2015-01-04 19:00:16)

Zgłaszam że spotkanie nie koliduje z C64power meeting bo sztab jest przesunięty na 9.1.2015.
... zła się nie ulęknę.

https://www.facebook.com/events/1385468 … /?source=1

Zapraszam w imieniu prowodyra Rafa.


hmm widzę że grono trolli jest ogromne, jest tutaj jakiś MASTER TROLL ?

14

Katowice trochę za daleko są, ale zapraszam dzień później do Warszawy :)
@Mały_swd: wydaj sobie swoją kasę na co chcesz, ale załóż odpowiedni wątek. To jest wątek o piwie w Ramie, ale jak widzę niektórzy mają klapki na oczach i problem z czytaniem ze zrozumieniem. Rozumiem, że to przez te leki, co brałeś o 17-tej?

Sikor umarł...

15

A demoscena Amiga i demoscena C64 maja meeting we Wroclawiu w dniach 9-11 stycznia 2015. Jesli wyrzuca nas z apartamentu to bedziemy w okolicach rynku :)

16

Ja chciałem wydać kasę na piwo w Ramie, stąd pytam kto i co tam będzie. Czytaj ze zrozumieniem.
O lekach to było do Ciebie.

My tu gadu gadu, a dziewczyny w Ornecie nic cieplego w ustach od rana nie mialy:) <>

17

Kurcze, akurat w ten weekend bede mial rodzine na glowie. Ale jak sie uda (wymknac albo pojada) to przybede chocby nawet sv mialo sie nie odbyc :)

18

@Mały_swd: leki mi nie potrzebne, a czytając ze zrozumieniem byś zobaczył, że wpisujemy się w wątek. Póki co wpisał się tylko Gzynio. i jak widać - jest nikła szansa, że Mazi się pojawi. Zapraszam.
@Mazi: daj mi znać do 17-tej w sobotę sms-em, abym wiedział, czy Pro(c)a dla Ciebie brać.
Mam nadzieję, że się uda ;)

Sikor umarł...

19

Sikor: oks :)

20

@Mały_swd:
A Ty zamierzasz być, czy wcinać leki, podebrane Sikorowi, na konkurencyjnej imprezie? ;)
Jakoś nie zauważyłem deklaracji będziesz/nie będziesz...

I Ty zostaniesz big endianem...

21

Miker: Badam teren :)

My tu gadu gadu, a dziewczyny w Ornecie nic cieplego w ustach od rana nie mialy:) <>

22

@Mały_swd: po prostu weź As..a i przyjdźcie. nie gryziemy.

Sikor umarł...

23

Postaram się wpaść, na razie szanse oceniam tak na 70%.

Ridiculous Reality, Assembloids XE, Deathchase XE, Total Eclipse, Hobgoblin 2 (w produkcji)

24

@x-Adam-x: daj znać, bo nie chcę w taką pogodę nosić w tą i z powrotem - szkoda by było Pro(c)a ;)

Sikor umarł...

25

Jak siem udam, to bendem.