Od czasu do czasu próbuję coś tam pozgrywać jakimś chińskim grabberem USB. Z Atari głównie, ale i z innych, z których wyłazi jakiś rodzaj RGB/monitora.
No i co bym nie robił, to za każdym razem słychać również "skwierczenie" pasma wizji. Już w mixerze peceta przełączam nie wiadomo co - i wacków sto.
Czy ktoś może poradzić, a najlepiej podesłać na maila jakiś dobry program grabujący, który nie czyni wioski? Założę się, że sporo osób z Was zajmuje się takimi rzeczami, może ktoś zechciałby się podzielić doświadczeniami.
No chyba, że to cecha hardware'owa mojego grabbera, ale jakoś mi się nie wydaje.
Udanego Sylwestra btw.
Ja tam chleję jutro już od 16:00.
.
http://ym-digital.i-demo.pl/ - http://yerzmyey.i-demo.pl - https://soundcloud.com/yerzmyey
ŻADEN DOBRY UCZYNEK NIE UJDZIE BEZ KARY.