151 Ostatnio edytowany przez AS... (2014-12-29 21:30:15)

A kysz idź sobie a kysz...
-Tam też znalazł się jakiś idiota, któremu sufit na głowę upadł....
Nawet i na dhs-forum, ludziom od*pierd*.da myślałem że to tylko takie Polskie

152

grey/msb napisał/a:

Michale, choćbyś party miał pod nosem to mogą zajść okoliczności, które uniemożliwią Ci przybycie, prawda? :D A co dopiero party w Głuchołazach... o Panie :D No chyba że prywatnie po imprezie :D

A cóż to, prowadzisz "dziennik obecności"? :P  No to jeszcze pożałuj Dartha albo Kaza czy kogo tam jeszcze, że nie byli... :D

Ustawiając zlot w określonym miejscu i terminie nie możesz z góry zakładać, że Ci wszyscy przyjadą,
szczególnie jak się nie zadeklarowali z różnych (bo nie mają obowiązku tłumaczenia się) powodów. :P
Poza tym, te 10-15 lat temu byliśmy młodsi, mieliśmy więcej czasu na wszystko, itp. itd., a teraz ataroscena nie grzeje wszystich tak samo jak Ciebie i LamerSów, prawda?

Gepard napisał/a:

A są tacy którzy nie przyjdą ni na party ni na ognisko  ale zawsze można liczyć na to że włączą sie do dyskusji

Udaj się jednak do tych Głuchołaz, co by załapać tamtejszy klimat... obojętnie czy na ATARIPARTY czy turystycznie, co na pewno polecam ale na więcej niż 2-3 dni. :D
Czekam na odpis na priva!!!

Stryker napisał/a:

Moze by tak party zmienic nazwe na LamerSV ?

+1
Hehe.

153

Napiszę to jeszcze raz.
Byłem na Głuchołazach, Wapniaku i na SV i dwie pierwsze imprezy to są spotkania przy piwie/grilu. Ze sceną ma to tyle wspólnego co zeszłoroczny śnieg.
Na SV jest co oglądać, jest co podziwiać, jest dużo nowych ludzi z którymi można pogadać.

Czy Was ktoś siłą ciągnie na SV? Nie, to jest impreza bez przymusu. Chcesz to jedź na ryby/grzyby/ognisko czy co tam jeszcze chcesz.

Grey może to nazwać Nasiadówka u Greya i tyle. Co Wam do tego?

My tu gadu gadu, a dziewczyny w Ornecie nic cieplego w ustach od rana nie mialy:) <>

154 Ostatnio edytowany przez grey/msb (2014-12-29 22:04:33)

Powiem tak (choć wspominałem już o tym nie raz) - chore są te podziały na zakamuflowane opcje wyznawców/członków AOL (do której chyba ja się zaliczam, o czym dowiedziałem się niedawno w dość niespodziewanych okolicznościach), które jest tubą propagandową SV i na AA, tubę Głuchołazów. Są też podziały na zwolenników Tedeca i jego przeciwników, użytkowników Atari i (sr)Atari itd. itd. Sorry, ale to jest CHORE. Na dodatek są osoby, które piszą na konkurujących sobie forach poprzez pośredników, lub zabierają zabawki i tworzą własne fora, o znikomej aktywności. Żenada. SV kierowane jest do wszystkich "wyznawców" każdej (sic!) religii, każdego Atari itd., tyle że z nastawieniem na dalsze mocne wspieranie platformy poprzez PRACE NA COMPO. Jak słusznie wspomniał Gepard, na #atari8 bez kozery obrabia się ludziom tylną część ciała, jest tam sporo jadu który później przenoszony jest na fora. Po co? Ktoś się dowartościowuje w ten sposób? Wiele osób już na ten kanał nie wchodzi, bo już rzygać się chce - wkrótce może być tak i z tym forum.

Co to znaczy Ci "z Pomorza", z "Wawy", "południa Polski" itd.? Czy naprawdę tak ciężko zrozumieć, że tu nie chodzi o jakieś "obozy", osobistą niechęć do organizatora (jestem przekonany, że takiej nie ma u nikogo), ale po prostu charakter imprezy do nich nie przemawia ? To jest tak jak z muzyką - lubisz jej posłuchać, ale nie jeździsz na koncerty jazzowe, bo lubisz heavy metal. Wszyscy mamy robić po kilkaset km na drugą część Polski aby cokolwiek komukolwiek udowadniać? Większość z nas ma dziewczyny/narzeczone/żony/dzieci, i co? Mamy jechać tylko po to, aby BYĆ? Towarzysko mogę spotkać się też na Grzybsoniadzie lub Fortification - raz że mam bliżej, dwa - odpowiada mi klimat tych imprez oraz to, że coś się na nich dzieje. Wolno mi? Czy nie wolno?

SV nie jest NOWĄ imprezą. Jest już sprawdzoną marką. Na letnią edycję byłem namawiany od zeszłego roku, zarówno przez ludzi z Polski jak i z zagranicy. Na moją odpowiedź że jest zlot w "Głuchołazach" padała zawsze ta sama odpowiedź- ale jak to się ma do SV? Są to dwie imprezy o zupełnie różnych charakterach, różnice są przeogromne (odsyłam do pouet.net od początku istnienia OBU parties). Nie było żadnych "rad starszych", knucia nie wiadomo czego. Wiecie jak to śmiesznie wygląda? Takie zarzuty z d...? Jak można je poważnie traktować? SV nigdy nie będzie imprezą "wspominkową" - chociaż mógłbym je robić kilka razy w roku. Wynająć salę, załatwić rzutnik, nagłośnienie - nie robić żadnej reklamy, żadnych invitek, nie załatwiać żadnych produkcji, tylko siedzieć na forach i marnować czas - co właśnie (niestety!) robię teraz.

Jeśli ktoś uważa mnie za niszczyciela sceny, nie wiem co tam jeszcze (proszę sobie dodać samemu odpowiedni epitet) - jego sprawa. Nikogo do udziału w SV nie zmuszam, chociaż chciałbym, aby te chore podziały w końcu się skończyły, żeby nie szukać wroga wszędzie i za wszelką cenę.

Pozdrawiam.

Silly Venture - breaking the ATARI scene since 2000 ! :)

155

@Drc:

1. Nikt nie zakłada/zakładał ze wszyscy przyjadą. Lista była i tak pełna i w tym miejscu by się wiecej osób nie pomieściło. Zreszta jak sam napisałeś nie lubisz tłoku więć nie "zaszczyciłeś".

2. Do Głuchołaz sie nie wybieram w tym roku, ale byc może w przyszłym, bo Voy mnie wyciąga, zachwalając okolice. W tym okresie w 2k15 będę prawdopodobnie na innej szerokości geograficznej.

3. Odpowiem na Twój wielowątkowy mail sprzed kilku dni, ale by zachować Twoje i moje tempo odpowiedzi potrwa to jeszcze parę księżyców.

4. Lamers niedawno zostało obwołane tubą to i za chwil parę ochrzczą nas reżimową telewizją a jutro pewnie będziemy stali tam gdzie kiedyś stało ZOMO :D

5.Stryjek od pewnego czasu nie jest sobą ;)

gep/lamers^dial

156 Ostatnio edytowany przez Kisiel/Icon (2014-12-29 22:03:11)

AS... napisał/a:

Gdzie jest krzy"sz:..."

https://www.youtube.com/watch?v=SOfpXp52Fyg

:P .... ale to już było ;P

157

nitro, cobra ale sebaloza to tam chyba nie było...

158

Mógłbym pewnie coś napisać, ale jak już wspomniałem, dla mnie sprawa jest rozstrzygnięta. Powiem tylko tyle: grey, po raz enty zagadujesz temat, zamiast odnieść się merytorycznie do tego, co Ci się _naprawdę_ zarzuca. Powodzenia.

grey/msb napisał/a:

Jak słusznie wspomniał Gepard, na #atari8 bez kozery obrabia się ludziom tylną część ciała, jest tam sporo jadu który później przenoszony jest na fora.

A skąd, że tak z ciekawości zapytam, czy to gepard, czy to Ty, wiecie, co się dzieje na #atari8? Żaden z Was dwóch IRC-a nie odwiedza. Bazujesz na relacji osób trzecich? I od tego, że zacytuję, "rzygać się chce"? To pogratulować nie wiem czego - "życzliwego" otoczenia? Samokrytycyzmu? Chciałbym Ci niniejszym zwrócić uwagę, że pisząc takie rzeczy robisz dokładnie to, co zarzucasz innym: OBRABIASZ - i to publicznie - LUDZIOM TYLNĄ CZĘŚĆ CIAŁA. Bazując na, najwyraźniej, donosach. Gratuluję.

Oczywiście, każdą krytykę da się załatwić przez napisanie, jadąc klasykiem, "jesteś chory z nienawiści", "tam jest sporo jadu", oraz lamentami jaki to ty jesteś biedny, bo Sikor "bezpardonowo" niszczy Ci markę. Sam natomiast nie zastanowiłeś się ani chwili, kiedy postanowiłeś równie bezpardonowo zniszczyć markę Ryśka i jego party w Głuchołazach. Gratuluję. Brak mi słów, po prostu.

KMK
? HEX$(6670358)

159 Ostatnio edytowany przez Kisiel/Icon (2014-12-29 22:09:15)

@As are you sure ?
https://www.youtube.com/watch?v=9fx094SQTiQ

160 Ostatnio edytowany przez grey/msb (2014-12-29 22:16:53)

@Draco: sorry, ale ręce opadają jak się czyta to co piszesz. Oczywiście że bywałem na #atari8, także w tym roku - wcześniej o wiele częściej, ale z uwagi właśnie na pojawiające się tam opinie - odpuściłem sobie (wchodząc miałem też przyjemność poczytać nieco o sobie, zalogowałem się i na dzień dobry dowiedziałem się kilku miłych rzeczy). nie ciągnij tego tematu - nie miałem na myśli Ciebie akurat. a Geparda faktycznie nigdy tam nie widziałem.

Zagaduję temat bo te podziały niestety są - przykłady wymieniłem. Rozumiem że jest to niesamowicie niewygodne (zwłaszcza w kontekście konfliktu między Tobą a TDC), ale to już przekracza granice hipokryzji Draco. Naprawdę.

Z mojej strony - EOT. Czas się wziąć do roboty, bo chłopakom ze sceny C-64 pop-corn się kończy od czytania tych wątków :D

Silly Venture - breaking the ATARI scene since 2000 ! :)

161

Polska scena c64 zazdrosci scenie Atari takiego organizatora jak Grey. Poza tym oddalbym wszystko zeby miec tyle roznych imprez w roku w Polsce zamiast turlac sie po calej Europie w poszukiwaniu komodowskich party. Bylem raz na Grzybsoniadzie i myslalem tez o Glucholazach i Wapniaku. Do wakacji jest tyle czasu ze mozna sprobowac zebrac kase na wyjazdy na wszystkie imprezy odkladajac np po 50 zl miesiecznie. Jesli ktos chce uczestniczyc w konkursach na wszystkich party to moze sobie podzielic czas, pierwsze 2-3 miesiace na przygotowanie pracy na Fortification, potem na wiosne 2-3 miesiace na SV, czerwiec/lipiec na prace na Glucholazy, a od 1 sierpnia mozna juz robic cos z mysla o kolejnym party. Jesli ktos bedzie chcial zorganizowac Wapniaka albo cos w Krakowie to proponuje pozna jesien pazdziernik-listopad, bo Riverwash bedzie prawdopodobnie wlasnie w Krakowie na poczatku wrzesnia.

162

drac030 napisał/a:

Żaden z Was dwóch IRC-a nie odwiedza. .

litości drac030... naprawdę litości.... kiedyś odwiedzałem, więc daruj sobie to czarowanie - naprawdę sam empirycznie musiałem przez te dialogi nieraz brnąć. Ale może utnijmy temat, bo on nieco grząski jest nie uważasz?

gep/lamers^dial

163

AS... napisał/a:

Nawet i na dhs-forum, ludziom od*pierd*.da myślałem że to tylko takie Polskie

Mimo wszystko odnoszę wrażenie, że tam było spokojniej.

164 Ostatnio edytowany przez Kisiel/Icon (2014-12-29 22:21:08)

sebaloz napisał/a:

Polska scena c64 zazdrosci scenie Atari takiego organizatora jak Grey.

.. jakbym brał to na poważnie puściłbym pawia ale Sebaloza to poważnie można brać po gramie.... gejowo ale jest ;)

165

grey/msb napisał/a:

ale to już przekracza granice hipokryzji

Na Twoim miejscu, grey, zawahałbym się, zanim bym komuś zarzucił akurat hipokryzję. I pominę, że znowu próbujesz zwekslować dyskusję na temat rozgrywek personalnych, zamiast odnieść się do meritum. Zdołałem się przyzwyczaić.

@gepard: nie, nie uważam.

KMK
? HEX$(6670358)

166

Skromnie i po lamersku proponuję by zarzucić ten wątek. Każdy pojedzie gdzie będzie czuł sie lepiej i tam gdzie będzie chciał swój czas spędzić a takie dyskusje z dupy powodują że ileś tam osób w tym roku po czytaniu tych wszystkich rewelacji zwyczajnie zostanie w domu.

gep/lamers^dial

167

gepard napisał/a:

5.Stryjek od pewnego czasu nie jest sobą ;)

Stryjkowi ukradziono konto, pisał dzisiaj do mnie. Dzięki policji namierzył fotkę porywacza:

http://vignette3.wikia.nocookie.net/nonsensopedia/images/4/4c/Smerf_Maruda.jpg/revision/latest?cb=20130514134539

168

gepard napisał/a:

Skromnie i po lamersku proponuję by zarzucić ten wątek.

z doświadczenia wiem że problem przypudrowany wybucha po latach w sprawach około dupnych.



Kto chce znajdzie sposób kto nie chce znajdzie powód.

169

gepard napisał/a:

mazi: zmień sobie proszę avatar na choćby taki ;)

PunBB bbcode test

ps. to też uzgodniliśmy na "tajnej naradzie w sobotę" ;)

Gep gdzie wynalazłeś tego ...no .... to z otwartym dziobem?

170

Tak mi się skojarzyło:
http://rozrywka.dziennik.pl/plotki/arty … stock.html

171

sebaloz napisał/a:

Polska scena c64 zazdrosci scenie Atari takiego organizatora jak Grey........

Racja, tak to wygląda.

172

@johny73: "Pokłosie" Władysława Pasikowskiego.

173 Ostatnio edytowany przez Kisiel/Icon (2014-12-29 23:20:29)

johny73 napisał/a:

Racja, tak to wygląda.

I dlatego nigdy nikt mu nie dorówna i jak SV się nie uda to będzie ostatnie party polskiej sceny :)

To mówiłem ja, Jarząbek, trener III kategorii....


Jest coś w tym, nikt po udanym party SV nie będzie chciał robic party dla braci c64, tak jak ciężko było obiąć urząd po zmarłym śp. Janie Pawle II. Kończy się jakaś epoka.

174

Spokojnie, sami też damy sobie radę ;)

Kontakt: pin@usdk.pl

175

spoko nie bierz do siebie .. c64 rulez ;P