126

grey/msb napisał/a:

Czyli czego? Mam się wycofać?

Ciężka sprawa. Zbitej szyby już się nie poskłada, więc wycofywać się z tego terminu już chyba nie ma sensu. Pożyjemy i zobaczymy, jak to się wszystko ułoży.
Szkoda tylko, że brakło tej rozwagi wcześniej, przed ogłoszeniem zmiany terminu SV.

grey/msb napisał/a:

Czy to, że piszę iż dla mnie ważne są przede wszystkim prace na compo w kategoriach intra oraz dema, od VCS po Jaguara, a na innych imprezach target jest zupełnie inny - GRY (bo przecież TAK JEST) - to jest to dzielenie, czy stwierdzenie faktu? a w jaki sposób mam to pokazać, jeśli ktoś NA SIŁĘ chce mnie wciągnąć w konflikt, celowo tworząc wrażenie, że wszystkie imprezy mają TAKI SAM CHARAKTER i ja chcę coś niszczyć?

Na innych imprezach są gry, bo właśnie organizatorzy tych imprez (Grzybsoniada/Fortifikation i pewnie WAP-niak) doszli do wniosku, że nikt nie będzie w stanie przygotować wypaśnych dem na kilka zlotów w roku. Zauważ, że pierwsza Grzybsoniada nie miała kategorii Game Compo (http://atariki.krap.pl/index.php/Grzybsoniada). Dopiero w kolejnych edycjach wprowadzono w życie pomysł z grami  (choć nie odrzucano innych prac). Tylko Głuchołazy miały status party, na którym oczekuje się dem/intr (gier tu do tej pory nie ma). Szału z ilością nie ma, ale party jest, a robiąc SV 3 tygodnie przed Głuchołazami zdegradujesz Głuchołazy do ogniska… I nie jest tak, jak pisze Wieczór, że już w tej chwili Głuchołazy mają taki status. To, że właśnie ognisko, kiełbasa i piwo jest na party i część ludzi to miło wspomina, to nie znaczy, że całe party sprowadza się tylko do tego. Nie wiem, czy pamiętasz, ale swojego czasu na SV też chciano zrobić sobie grilla koło szkoły, ale zabroniłeś tego, bo mogło to ściągnąć Straż miejską i mogły być kłopoty. Grill, ognisko, kiełbasa i piwo to nie cecha charakterystyczna party, tylko sezonu letniego i ludzi ;)
Uważasz, że nic złego nikomu nie robisz i nic nie niszczysz - przeczytaj wypowiedzi Ryśka i sOnara. Nie mówię o Sikorze, bo człowieka poniosło i to nie jest dobry przykład. Rysiek i sOnar piszą bardzo mało, ale ich wypowiedzi są tu najważniejsze!


Ja generalnie za cienki jestem na dyskusje o scenie, bo nigdy do niej nie należałem i moje doświadczenie „zlotowe” też nie jest imponujące. Wyrażam tylko swoje przemyślenia i komentuję to, co się dzieje teraz. I dlatego też już więcej się nie odzywam w tej sprawie, bo i tak na nic nie mam wpływu :)

127

Jacques napisał/a:

Ze względu na czas, letnie plany urlopowe, akceptację rodziny, finanse, itp. itd.

No ale to nadal nie ma nic wspolnego ze scena. Moj przyklad z imieninami wydaje sie rownie adekwatny. Co do ilosci osob - 7 - to nie wiem czy to jest "tylko", bo procentowo to jest "az".

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

128

Jacques napisał/a:

Ze względu na czas, letnie plany urlopowe, akceptację rodziny, finanse, itp. itd.

No ale to nadal nie ma nic wspolnego ze scena. Moj przyklad z imieninami wydaje sie rownie adekwatny. Co do ilosci osob - 7 - to nie wiem czy to jest "tylko", bo procentowo to jest "az".

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

129

Pas ;)

130

Nadal nie rozumiem tej dysputy. Impreza została zapowiedziana na lato, nie by burzyć komuś jakieś plany wakacyjne tylko by w najlepszym czasie spróbować zrobić fajna letnią impreze SCENOWĄ. Każdy może sobie jechać gdzie chce, tak jak i każdy może sobie organizować imprezę kiedy chce i gdzie chce a marudom nic do tego. Jest naprawdę sporo osób które sobie przyjadą na SV więc nie widzę problemu. Kto będzie chciał przyjechać to przyjedzie. Myślę że zachęcać nikogo nie trzeba bo SV sobie przez lata zapracowało na markę scenową. Żadne tu czarowanie/p*.*/generowanie farmazonów niczego nie zmieni. W nadchodzącej edycji wyciągnięto pomocną dłoń do kommodorowej braci i zobaczymy czy scena c64 wykorzysta szanse. Jeszcze raz powtarzam: KTO BĘDZIE CHCIAŁ TO WPADNIE LATEM DO GDAŃSKA - miejscówka trójmiejska latem pokazuje swoje prawdziwe oblicze.

gep/lamers^dial

131

wieczor napisał/a:

Po drugie to, czy SV będzie 3 tygodnie przed czy 4 miesiące po Głuchołazach (z dotychczasowym Wapniakiem po drodze) nie ma żadnego znaczenia dla żadnego z tych party.

U ludzi z wybrzerza panuje normalnie jaks moralnosc Kalego. Zobacz jak zareagowal Grey, gdy Sikor szukal terminu na Wapniaka (boldowac nie bede, wystarczy zrozumiec analogie wzgledem AP):

Grey/msb napisał/a:

Jako organizator jednego z eventów pozwolę sobie "na chłodno" odnieść się do tej propozycji. Pierwsze i podstawowe pytanie - czy potrzebna jest nam kolejna impreza tego typu w Polsce? Spróbujcie postawić się w roli organizatora któregokolwiek z istniejących już imprez. Nasze środowisko jest niszowe jeśli chodzi o ilość i mniej więcej podobna grupa osób jeździ na parties. Kolejny event to kolejne rozdrobnienie naszej społeczności, kogo będzie stać na to, aby odwiedzić wszystkie imprezy?

Ze swojego punktu widzenia przy założonych punktach imprezy każdy uczestnik SV jest dla mnie na wagę złota, aby dopiąć budżet. Być może hurra optymistycznie założyłem pewną liczbę partyzantów - za nieco ponad 2 miesiące nastąpi weryfikacja poniesionych kosztów.

Nie wiem, wydaje mi się, że lepiej podnosić poziom imprez tych co są obecnie niż pakować się w kolejną. Scena Atari pod tym względem i tak jest ewenementem - ile podobnych imprez w roku ma scena PC, Amigi, C-64 czy Speca? Zrozumiał to chyba Mikro, który zrezygnował z kolejnej edycji party NOISE na Słowacji widząc, jak "ciasno" jest w eventach.

Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. Ta impreza będzie kosztem innej, nie ma bata. Dlatego pytam o cel jaki przyświeca pomysłodawcy? Skoro termin dowolny, to może to być zamiennik dowolnej imprezy albo coś pomiędzy?

Link: http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic … 85#p134885

Plusem powyzszego bylo to, iz odbyla sie dyskusja na temat terminu i udalo sie osiagnac kompromis i oba zloty odbyly sie bez wzajemnych uszczerbkow na frekwencji. A teraz Grey bez zadnej dyskusji pomiedzy organizatorami postawil ich i uczestnikow przed faktem dokonanym. W naszej malej spolecznosci nie powinno sie tak robic.

Malo tego, Grey nie chce lub nie potrafi sie do swoich slow, w kontekscie tego problemu, ustosunkowac choc fragmenty cytowane byly juz parokrotnie.
Inna twarza problemu jest takze to, ze ludziom, ktorzy chcieliby odwiedzic oba zloty, zostalo to bardzo utrudnione natomiast ci (chocby np. te 30 osob z GDA i okolic na tajnej naradzie w sobote ;) ), ktorzy wybieraja sie tylko na SV, beda dalej zaklinac rzeczywistosc, ze nie ma zadnej kolizji terminow i zdanie pozostalej reszty nie ma znaczenia. Wlasnie, dla nich nie ma. Szkoda, ze rowniez dla Greya.

132

Pisałem dosyć długą odpowiedź, ale ją wcięło. Nie chce mi się tego drugi raz pisać.

Zapożyczam komentarz z forum kolegów ze sceny C-64 (to nie do Ciebie Mazi, żeby nie było):

https://www.youtube.com/watch?feature=p … hmOb8#t=59

Silly Venture - breaking the ATARI scene since 2000 ! :)

133

mazi: zmień sobie proszę avatar na choćby taki ;)

PunBB bbcode test

ps. to też uzgodniliśmy na "tajnej naradzie w sobotę" ;)

gep/lamers^dial

134 Ostatnio edytowany przez mazi (2014-12-29 19:33:16)

Normalnie jak grochem o sciane :)
Nic rzeczowosci w temacie, kolejny post trolollo :)

A uzgadniajcie sobie :) miej wiedze, ze nie tylko wy sie spotykacie i nie tylko wy nadajecie latki innym ;) Dodam, ze jestes czesto na tapecie ;)

135

Wiesz mazi, to co Wy sobie tam o mnie myślicie to mnie je..ie  mówiąc oględnie i ja gep mam w Was wy.....e - to tak prywatnie (by rykoszetem nie dostało sie innym Lamersom) a to kogo macie na tapecie choćby na ircu, to powiem Ci że znane jest od dawien dawna  :D :D więc możecie mnie hejtować, disować i Bóg wie co jeszcze, bo generalnie mam w.y.j.e.c.ha.n.e w to centralnie - to tak na przyszłość. LOL

gep/lamers^dial

136

i vice versa :)

137

@Gepard, wiem, że to "żart", ale ja nie pamiętam żebyśmy coś takiego uzgadniali (może za mało jestem w temacie) :)
Proszę o nie łączenie prywatnych wojenek ze wspólnymi atarowskimi inicjatywami w jednej linijce.

138

oczywiście że nie - dlatego był emotikon na końcu mojego zdania, ale maziemu nie chciało się już go wziąć pod uwagę, więc go pominął i "trolnął" by dodać dramatyzmu sytuacji  :D

gep/lamers^dial

139

Moze by tak party zmienic nazwe na LamerSV ?
Gdzie je wieczor ?????
On tak mondsze pISze

"wszystko się kiedyś kończy......."

140

Taki lekki offtop... Dziwny jest ten kraj. Żeby uwalić w Polsce dowolną rzecz, wystarczy dać ludziom możliwość swobodnej wymiany myśli. Resztę zrobią sami. :) Teorie spiskowe dochodzą już do poziomu szukania masonów, czarownic i niegłosujących na pis. W sumie szkoda, bo strasznie to zniechęca do dzielenia się hobby z innymi.

141

Wracając do tematu: w przyszłym roku wybieram się na Fortification, SV i być może Revision. RiverWash i amigowe party zostawiam sobie w odwodzie. Więc jak jakiś roztropek ma coś personalnie do mnie, to będzie miał szansę powiedzieć mi to face2face na którymś z powyższych zlotów a jak go nie stać na to, niech dalej kłapie za pleckami :)

gep/lamers^dial

142

stryker napisał/a:

Moze by tak party zmienic nazwe na LamerSV ?
Gdzie je wieczor ?????
On tak mondsze pISze

Stryjek , czemu smarujesz wszystkich Lamersow ??

143 Ostatnio edytowany przez drac030 (2014-12-29 20:28:31)

Miałem się nie odzywać, bo dla mnie sprawa jest rozstrzygnięta, ale chciałem poprzeć maziego: jego zarzut (post 132) jest zupełnie dorzeczny i udokumentowany, natomiast "odpowiedzi" na to greya i geparda (posty 133 i 134), nawet jak na ataki ad personam, są po prostu poniżej wszelkiego poziomu.

KMK
? HEX$(6670358)

144

Oczywiście, a napisałeś to po to by wybielić odpowiedź maziego? Zresztą ten temat jest rozstrzygnięty od samego początku. I każdy zdaje sobie z tego sprawę, jednak zaklinanko poniektórym jest potrzebne.

gep/lamers^dial

145

@gepard: napisałem to z nadzieją, że któryś z Was oprzytomnieje. Na razie pogrążacie się z postu na post. Pozostaje mi, chyba, życzyć dalszych sukcesów.

KMK
? HEX$(6670358)

146

Z tego miejsca chciałem dodać, że 10 kwietnia 2010 roku Tu-154M po utracie kilku metrów skrzydła w wyniku asymetrii siły nośnej w locie odwróconym rozbił się o ziemię ;)

Porozmawiajmy, bo może niektórzy uważają, że to był zamach?

Kontakt: pin@usdk.pl

147 Ostatnio edytowany przez gepard (2014-12-29 21:06:41)

drac030: bo ta dyskusja nie była w ogóle potrzebna - każdy może sobie organizować co chce i gdzie chce a wierz mi lub nie, ale na pewno Greyowi nie chodziło by uwalić Głuchołazy - lecz zrobić jeszcze lepsze SV. Bo mów co chcesz, ale impreza jest co raz głośniejsza i popularniejsza. A jeśli jest popularna to trzeba jeszcze bardziej się otworzyć na nowe. Aby spróbować zrobić lepszą trzeba np. zrealizować ją w jeszcze lepszym terminie. Ja sobie zdaje sprawę że niektórzy mają w dupie czy są produkcję na party czy pieczemy kiełbaski i zwiedzamy okolice bo ważni są ludzie i gawędy do wschodu słońca. Ale są też tacy (ja się do nich zaliczam) którzy chcą pogadać z ludźmi i obejrzeć fajne i liczne produkcje. I tu sie nigdy nie zrozumiemy. A czasy mamy takie, że nikt nie zarzuci (co było modne w latach 90-tych) że organizator zrobił skok na kasę. Ja sie dziwie Greyowi, bo ma cierpliwość i chęć robienia kolejnych imprez. Bo ja bym na wszystkich Was lachę położył mówiąc kolokwialnie, jakby mi ktoś takie bzdety zarzucał. Napisałbym: wolicie nie mieć demek i spotkać sie w kilkanaście osób, proszę bardzo. Przez lata tak było. Było słaaaaaaaaaboooooo. Ale niektórym to nie przeszkadza. A posunę się dalej: w zasranym interesie każdego atarowca jest promowanie takiego SV a nie rzucanie błotem weń. Ta impreza jest dla Nas wszystkich i dla Naszych obsolete computers! I nikt tu nie odmawia innym organizowania innych imprez, ale ta impreza promuje nasze hobby interkontynentalnie, więc ma swój nadrzędny kaliber.

gep/lamers^dial

148 Ostatnio edytowany przez drygol (2014-12-29 21:08:06)

Z tego miejsca chciałem dodać, że 10 kwietnia 2010 roku Tu-154M po utracie kilku metrów skrzydła w wyniku asymetrii siły nośnej w locie odwróconym rozbił się o ziemię

Porozmawiajmy, bo może niektórzy uważają, że to był zamach?


a to w takim razie jest pytanie czy bylo slychac strzaly ??? :D

149

Gdzie jest krzy"sz:..."

150

Ciekawi mnie jeszcze jedna sprawa. Jakoś nie mogę się doszukać w internetach, by ktoś kiedyś w przypływie nagłej weny twórczej wygenerował zarzut niosący radosną nowinę, iż przez organizację Silly Venture - ten niedobry i zły Grey - spowodował upadek atarowego ducha takiego Outline i przeskok produkcji z Holandii do Polski. W "zdegenerowanej jeuropie zachodniej"  takich trefnisiów nie znajdziesz ale jak tylko ruszysz się do byłego Układu Warszawskiego...

gep/lamers^dial