101

erOS napisał/a:
piter napisał/a:

ps najdalej pociągiem na party to byłem w Dreźnie - ale to chyba bliżej niż do G-łazów :))

Piter, nie przesadzaj :)

fakt - do Głuchołazów jest bliżej :) o jakieś 100 km ale jakoś mentalnie... dalej... ale to chyba lata robią - wtedy (15 lat temu - o shit ile to czasu!!!) łatwiej jeździło się pociągami :))

Falcon CT60, CTPCI z Radeon 9250, Ethernat
260 ST, 520 ST, 1040 STFM, Mega ST4, STacy, ST Book, 520 STe, TT 030, Mega STe
Jaguar CD + Catbox, Lynx MKI i MKII
65XE ultimate, stereo, 800 XL + 1010 +1050

102

piter, ale o ile mnie pamięć nie myli, do Drezna na Error in Line 2003 (bo pewnie o tym party mowa, chyba że się mylę?) pojechałeś samochodem...

KMK
? HEX$(6670358)

103 Ostatnio edytowany przez piter (2014-12-28 22:39:14)

draco: razem pojechaliśmy moim VW Busem z '78 roku :) na jak nie pamiętam tej wyprawy w 9 osób :) ale na Error in Line byłem dwa razy (w '99 i '03 roku). Drugi raz pociągiem z Ś.P. Vulgarem tylko...

edit: czyli nie drugim a pierwszym :) fakt - w '99 roku kupiłem tego Volksawgena

Falcon CT60, CTPCI z Radeon 9250, Ethernat
260 ST, 520 ST, 1040 STFM, Mega ST4, STacy, ST Book, 520 STe, TT 030, Mega STe
Jaguar CD + Catbox, Lynx MKI i MKII
65XE ultimate, stereo, 800 XL + 1010 +1050

104

A, dwa razy byłeś, to zwracam honor. Fakt, było to dość niezapomniane ;)

KMK
? HEX$(6670358)

105

larek napisał/a:
grey/msb napisał/a:

12 prac Głuchołazy vs 122  prace SV

O, i tu jest bardzo dobrze widoczny problem. Grey, bardzo martwi mnie, że tak na to patrzysz. W moich oczach wygląda to tak: na Atari były 134 prace! Jest różnica?

Larek, niby brzmi dobrze, ale od takiego myślenia już tylko krok do propozycji, aby zebrać razem wszystkie prace ze wszystkich party w danym roku, po czym podzielić sprawiedliwie między zloty, oczywiście odliczając 20% prac dla komisji dzielącej :P
A dodatkowy Urząd Kontroli Scenowej będzie sprawdzał, czy nie wystawia się na party nielegalnych prac spoza rozdzielnika.

106

draco: no niezapomniane czekanie na granicy...temperatura itp itd... ale wyjeżdżaliśmy 13-tego w piątek - pamiętasz ?:) po północy wszelki pech się skończył..

a kto był? Ty, Vulgar, Ja, mój kumpel Adam (chyba), Artur zwWrocka... kto jeszcze ? 9 osób było - pamiętam - bo to maksymalna ilość osóbana zwykłe prawko...

Falcon CT60, CTPCI z Radeon 9250, Ethernat
260 ST, 520 ST, 1040 STFM, Mega ST4, STacy, ST Book, 520 STe, TT 030, Mega STe
Jaguar CD + Catbox, Lynx MKI i MKII
65XE ultimate, stereo, 800 XL + 1010 +1050

107

@larek: różnica jest, ale co to zmienia? tzn. czego to dowodzi? naprawdę, nie bardzo rozumiem.

Silly Venture - breaking the ATARI scene since 2000 ! :)

108

Larkowi chyba chodzi, że wcześniej było radykalnie ("zamiana" party na lepsze) a teraz polubownie (czyli tam się jedzie gdzie komu pasuje, niektórzy wolą grillowanie na ognisku zamiast multum produkcji). ;)

109

Ale w lecie grillowanie można zrobić wszędzie, nawet u Ciebie na balkonie Michale :D To co, następna "RADA STARSZYCH" na Chełmie? :D

Silly Venture - breaking the ATARI scene since 2000 ! :)

110

Gdzieżby, na tak liczną RADĘ lepsza jest nowiutka chata na przedmieściach Gdańska. :D

OK, OK postaram się nie komentować dalej i wracam do swoich spraw. :]

111 Ostatnio edytowany przez grey/msb (2014-12-29 00:32:52)

Michale, choćbyś party miał pod nosem to mogą zajść okoliczności, które uniemożliwią Ci przybycie, prawda? :D A co dopiero party w Głuchołazach... o Panie :D No chyba że prywatnie po imprezie :D

Silly Venture - breaking the ATARI scene since 2000 ! :)

112

Dracon napisał/a:

Larkowi chyba chodzi, że wcześniej było radykalnie ("zamiana" party na lepsze) a teraz polubownie (czyli tam się jedzie gdzie komu pasuje, niektórzy wolą grillowanie na ognisku zamiast multum produkcji). ;)

A są tacy którzy nie przyjdą ni na party ni na ognisko :D ale zawsze można liczyć na to że włączą sie do dyskusji :D no offence :D

gep/lamers^dial

Yo

World f**k Olympique Marseille & Legia Warszawa i Sochi 2014

114

Grey, twierdzisz, iż scalasz scenę, łączysz ją, żeby było więcej i lepiej, jednak Twoje słowa i postępowanie świadczą wręcz o czymś odwrotnym - dzielisz! Ciągle piszesz SV vs. Głuchołazy, SV vs. Fortification, SV vs. reszta świata... Stawiasz SV przeciw wszystkiemu, co do tej pory było i jest. Tak nie wygląda scalanie.
SillyVenture to niezaprzeczalnie największe i zdaniem wielu, w tym moim, najlepsze party w Polsce (nie wiem, jak tam z całym światem, bo nigdy nie byłem na zagranicznym zlocie, więc się nie wypowiadam). Liczba prac imponująca. Bez dwóch zdań to Twoja zasługa. Potrafisz zmobilizować ludzi i chwała Ci za to. Ale pamiętaj, że pozycja lidera do czegoś zobowiązuje. To, że jesteś najlepszy nie daje Ci pozwolenia na robienie wszystkiego. Uszanuj innych, którzy organizują pomniejsze party, czy jak to niektórzy nazywają - pikniki i ogniska (bardzo krzywdzące określenia), bo jeśli będziesz dążył do swojego celu po trupach, to faktycznie te mniejsze zloty będą mieć status pikników. Siła zawsze była i jest w różnorodności. Monopol jest zły :)

Wszystkim którzy stanęli " murem "  za Atari Party w Głuchołazach serdecznie dziękuję . Dziwie się jednocześnie że wśród oponentów są osoby które w Gł-zach nigdy nie były ale dyskutują zawzięcie. Zapraszam na AP jednych i drugich. :)

Wiedza na temat tego co było jest niezbędna w celu właściwej oceny tego co jest obecnie ,oraz kształtowania tego co będzie póżniej.

116 Ostatnio edytowany przez grey/msb (2014-12-29 10:19:14)

@larek: ja nie piszę SV vs Fortification, ani SV vs reszta świata. To właśnie MI zarzuca się, że stosuję jakieś VS do reszty imprez i że chcę je zniszczyć - co jest nieprawdą i chyba sam w to nie wierzysz? Bronię się przed takim odbiorem bo jest on po prostu kłamliwy i niesprawiedliwy. Pisałem VS w odniesieniu do ilości prac Głuchołazy vs SV, równie dobrze mogłem napisać "porównując ilość prac..." czy jakiekolwiek inne określenie. Bo chciałem wytłumaczyć o co MI chodziło, o kontekst prac na compo - napisałem to zbyt ogólnikowo, ignorując samą ideę integracji przy ognisku - za co już przeprosiłem. Gdzie ja kiedykolwiek napisałem coś ZŁEGO o Fortification czy Grzybsoniadzie? Ba, nawet o WAP-NIAKu? Jeszcze niedawno napisałem że "daj Boże, aby ta impreza nadal się odbywała".

Naprawdę, nie łapmy się za słówka i nie wyciągajmy pochopnych wniosków - chyba że komuś zależy na utrwaleniu takiego wizerunku, że SV jest zagrożeniem dla wszystkich możliwych imprez. Trzeba naprawdę dużo złej woli, żeby odbierać to w taki sposób, a ja nie zamierzam w nieskończoność tłumaczyć, że nie jestem wielbłądem.

Silly Venture - breaking the ATARI scene since 2000 ! :)

117

Larek, wybacz, ale nie mogę się zgodzić z tą wypowiedzią.

Po pierwsze SV nie jest planowane W TERMINIE żadnego z innych party. Plan na dzień dzisiejszy to są jakieś 3 tygodnie przed Głuchołazami i dobre 2 miesiące po Fortyfication. Więc uważam, że dyskusja na temat wcinania się komuś w termin jest bezprzedmiotowa.

Po drugie to, czy SV będzie 3 tygodnie przed czy 4 miesiące po Głuchołazach (z dotychczasowym Wapniakiem po drodze) nie ma żadnego znaczenia dla żadnego z tych party. Nie zauważyłem tu wypowiedzi nikogo, kto by przygotowywał produkcje na OBIE imprezy. Były takie przypadki? Więc odległość czasowa nie ma tu żadnego wpływu.

Po trzecie jak to widać nawet w powyższej ankiecie, odległość czasowa obu imprez nie ma znaczenia (o ile oczywiście nie pokrywają się totalnie). Mniej więcej 1/3 osób planujących być w Głuchołazach i 1/4 tych, które planują być na SV, ma zamiar być tu i tu. Niech mnie ktoś poprawi, ale to chyba wygląda na proporcje, które były dotychczas.

Więc w samej bytności na imprezie termin nie przeszkadza. W przygotowaniu produkcji - no cóż , może mógłby, ale nie potrafię za bardzo wskazać - komu. Muzyka, grafika - czasu jest dość. Demo - no może ktoś w koncu zrobi więcej niż jedno rocznie.

Po czwarte - cyt. "faktycznie te mniejsze zloty będą mieć status pikników". Ale mają inny w obecnej chwili? Bo widzę tu sprzeczność argumentów - spora część osób chwali te zloty właśnie za taki a nie inny status. Więc jak to jest?

Po piąte - Grey zawsze się starał aby nie wchodzić nikomu w paradę. Doprowadziło to do tego, że w zeszłym roku ktoś mu zarzucił ZŁOŚLIWE opublikowanie STRONY SV w kolidującym ze innym zlotem terminie. To już jest śmieszne. Ja oświadczam, że termin Głuchołazów koliduje z moimi imieninami. Revision koliduje z Wielkanocą. Jedno i drugie było na pewno wcześniej i to od wielu lat, więc organizatorzy tych party powinni się ze mną skonsultować, a nie wpiep* się w termin :)

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

118

grey/msb napisał/a:

ja nie piszę SV vs Fortification, ani SV vs reszta świata.

Jak nie piszesz jak piszesz.
Chcesz udowodnić, że na SV są prace, a na innych zlotach ich nie ma (zupełnie niepotrzebnie, bo tu nie ma co udowadniać - to jest fakt) i w ten sposób stawiasz SV przeciwko pozostałym.

wieczor napisał/a:

Po pierwsze SV nie jest planowane W TERMINIE żadnego z innych party. Plan na dzień dzisiejszy to są jakieś 3 tygodnie przed Głuchołazami i dobre 2 miesiące po Fortyfication. Więc uważam, że dyskusja na temat wcinania się komuś w termin jest bezprzedmiotowa.
Po drugie to, czy SV będzie 3 tygodnie przed czy 4 miesiące po Głuchołazach (z dotychczasowym Wapniakiem po drodze) nie ma żadnego znaczenia dla żadnego z tych party.

Aaaa... a ta cała wielowątkowa checa na tym forum, to co? Widać ktoś ma inne zdanie.


wieczor napisał/a:

Nie zauważyłem tu wypowiedzi nikogo, kto by przygotowywał produkcje na OBIE imprezy. Były takie przypadki?

W 2011 roku wystawiłem grę w konkursie AOL, grę na Grzybsoniadzie, trzy grafiki na Głuchołazach i grę na SillyVenture.
No, ale to było dawno temu...

119 Ostatnio edytowany przez grey/msb (2014-12-29 11:40:23)

@Larek: nie chcę nic udowodnić, ale czy znasz jakiś inny sposób, abym wskazał różnicę czym różni się impreza stricte-scenowa od imprezy, gdzie jest konkurs na najlepszą grę? naprawdę nie widzisz tej subtelnej różnicy? nie każdy czytelnik AA wie gdzie są różnice - i o nich też staram się pamiętać. Czy to, że piszę iż dla mnie ważne są przede wszystkim prace na compo w kategoriach intra oraz dema, od VCS po Jaguara, a na innych imprezach target jest zupełnie inny - GRY (bo przecież TAK JEST) - to jest to dzielenie, czy stwierdzenie faktu? a w jaki sposób mam to pokazać, jeśli ktoś NA SIŁĘ chce mnie wciągnąć w konflikt, celowo tworząc wrażenie, że wszystkie imprezy mają TAKI SAM CHARAKTER i ja chcę coś niszczyć? Widać że poddałeś się temu "klimatowi", skoro też przestałeś widzieć różnicę, a na dodatek widzisz jakiś konflikt na linii Grzybsoniada czy Fortification, gdzie zawsze podkreślałem iż w mojej ocenie zarówno Grzybson jak i sOnar są dobrymi gospodarzami swoich imprez i sam zamierzam w nich uczestniczyć?

Larek, no proszę Cię. Jeden osobnik, który założył kilka wątków (i dostał bana), który w swoim opisie na Atariki sam sobie wpisał że z jego udziałem dochodziło do scysji na forum (nota bene - opis znacznie różni się od tego, który był kiedyś), który założył własne forum gdzie zapraszał wszystkich do udziału, bojkotując AOL i AA? (AOL nawet do dzisiaj, posty w jego imieniu piszą inne osoby... ręce opadają).

80% wypowiedzi to jego żale - jak rozumiem napisane, w "dobrej wierze" (a zaczęło się od wątku z XTD, gdzie padały zwroty rynsztokowe i zażartowałem sobie aby rozładować napięcie czy XTD wystawi coś na Głuchołazach i zaczęło się piekło):

http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic … 40&p=2

Ton wypowiedzi w tym wątku z ankietą, gdzie pada tendencyjne pytanie odnośnie SV z wykropkowanymi zwrotami (wiadomo jakimi) - to jest w porządku? Mam na to patrzeć? A może się wycofać? O to chodzi? Spytam wprost Larek - czego ode mnie oczekujesz?

Silly Venture - breaking the ATARI scene since 2000 ! :)

120

grey/msb napisał/a:

Spytam wprost Larek - czego ode mnie oczekujesz?

Rozsądku, umiaru i rozwagi, która cechuje najlepszych :)

121

@Larek: fajnie by było gdybyś się odniósł do całości wypowiedzi, ale nic nie narzucam ;)

Czyli czego? Mam się wycofać? Pytam, bo akurat Ciebie nie podejrzewam o złą wolę.

Silly Venture - breaking the ATARI scene since 2000 ! :)

122

larek napisał/a:

Aaaa... a ta cała wielowątkowa checa na tym forum, to co? Widać ktoś ma inne zdanie.

Najwyraźniej. Ale to jeszcze nie oznacza, że ten ktoś mówi z sensem, albo, że w ogóle ma dobre intencje. Może po prostu lubi awantury, albo ma o coś ból pewnej częsci ciała tylko po to aby zaakcentowac swoje ego.

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

123

wieczor napisał/a:

Po drugie to, czy SV będzie 3 tygodnie przed czy 4 miesiące po Głuchołazach (z dotychczasowym Wapniakiem po drodze) nie ma żadnego znaczenia dla żadnego z tych party

Daleki jestem od definitywnego oceniania całej sprawy, ale znaczenie ma akurat KOLOSALNE.
Argument o nienakładaniu się terminów jest czysto teoretyczny w przypadku gdy  imprezy mają dzielić tylko 2 czy 3 tygodnie.

Oczywiście każdy ma prawo zrobić party kiedy chce, tak samo jak pojechać na takie czy inne, ale sposób (lub jego brak) uzgodnienia ze społecznością czy innymi organizatorami też może być bardziej lub mniej dżentelmeński.

A to letnie SV ma być oprócz czy zamiast jesienno-zimowego tak w ogóle?

124

No to powiedz, na czym polega znaczenie odległości tych terminów, jesli chodzi o przyjazd na party. Wydaje mi się, ze jak na razie w większości przypadków dni wolne rozlicza się jeszcze w skali roku. Przypominam też o wynikach ankiety w zestawieniu z dotychczasowymi tendencjami. Poza tym, jeśli ktoś tu stoi w ryzykownej sytuacji, to raczej Grey.

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

125 Ostatnio edytowany przez Jacques (2014-12-29 13:37:07)

Polega na konieczności wyboru spośród 2 tak bliskich sobie imprez, to chyba oczywiste. Ze względu na czas, letnie plany urlopowe, akceptację rodziny, finanse, itp. itd.
Teoria w myśl której większość pojedzie i tu, i tu, wydaje mi się dość oderwana od rzeczywistości (potwierdza to też ankieta: obecnie łącznie 38 osób zadeklarowało albo G-zy, albo SV, a tylko 7 osób oba zloty).