Tak to już bywa. A widziałeś co po party zostaje na podłodze na głównej sali?

Zamiast Romowie proponuję używać formy Romy - będzie bardziej swojsko-atarowsko brzmiało ;)

Uwaga! Firma Nero AG wycofuje swój flagowy produkt z powodu podejrzeń o nawoływanie do ataków na tle rasowym.
Nazwa produktu: Nero Burning ROM

Może ich też zmieniło, tyle, że inaczej niż opisałeś... Teraz mogą teoretycznie robić co chcą, a jakoś nie wrócili do życia w taborach, które zabrała im władza ludowa.
Ale za mało wiem o Romach/Cyganach aby o tym dyskutować.

http://wyborcza.pl/1,75515,17186914,To_ … html#CukGW

Ciekawy tekst. Polecam. Zwłaszcza bachorolubnym. :P

Wywalone mam na to, gdzie ktoś publikuje swoje felietony. Jeżeli są dobre, mogą być nawet z Wirtualnej Polski czy Gazety.pl.

Hehe, XTD, zapewniam Cię, że jak będziesz miał wybór, czy wysikać dzieciaka pod drzewkiem, czy pozwolić by zlał się w spodenki a potem go ciągnąć mokrego i śmierdzącego przez pół miasta (np tramwajem), to wybór jest prosty. I nieważne, że 3 minuty temu, w przedszkolu, dzieciak 3 razy pytany przysięgał, że nie chce mu się siku ;) To już tak jest.

Co do reszty, generalnie się zgadzam, bo mi też głośne dzieci w restauracji nieraz przeszkadzają, a na karmienie piersią czy publiczne przewijanie, bez choćby odrobiny dyskrecji, wytłumaczenia nie ma. Ale są różne zasady, w różnych krajach i kulturach. U nas macierzyństwo jest na piedestale i tabu.

Tak, zachowanie w artykule było be. Ale Wierz mi, są osoby, które się potrafią w takich chwilach zachować. Natomiast zastanawia mnie jedno - czyżbyś miał problem z...?

W takim razie zaczynam rozumieć Twój punkt widzenia i moje kondolencje.. No, chyba, żeś ze słynnego gender, ale tym gorzej, tym gorzej...