W sumie to nie wiem czy do software czy do sprzetu to dac.
W kazdym razie wpadl mi do glowy taki pomysl zeby przerobic
player do rmt (czy czego tam ludzie uzywaja) w ten sposob, zeby przy okreslonych warunkach (na przyklad wcisniety fire w joyu) pauzowal odgrywanie (nie przeskakiwal do nastepnej pozycji) i startowal znow jak fire zostanie puszczony.
Po co to? Otoz mozna wtedy wziac kilka atarek rownoczesnie postawic na jakims np koncercie, podpiac je odpowienimi kabelkami do jednego komputera 'zarzadzajacego' ktory by mial playliste kiedy ktoremu dawac grac. Mozna na przyklad dac dodatkowa komende w patternie ktora powoduje nie granie a wystawianie wlasnie stanu na port.. wtedy taka playlista tez by byla utworem (nawet z muzyka, czyli juz 2 atari moga rownoczesnie grac)
Do tej pory sie nie spotkalem z czyms takim, co o tym myslicie?