"...A tak na marginesie po co wam teoretyczne spory skoro prac żaden z Was nie wystawia.???"
Rysiek, trafnie zauważyłeś.
Co do uproszczonych zasad to proponuję Atari 8bit 1MB Stereo + SIO2SD (inne w uzg. z organizatorem) .. chyba trudno prościej.
Co do party, to nieważne kiedy by się odbyło i czy za 2 tyg. było by SV to i tak z miłą chęcią się pojawię (najwyżej wystawię mniej prac na SV:) ). Ostatnio bywam regularnie na obu imprezach i mogę co nieco napisać.
Dla mnie podstawowa różnica to taka, że na Głuchołazy jestem w stanie bez większych obaw wziąć całą rodzinę, czego nie wyobrażam sobie w przypadku SV, nawet gdyby się odbyło w lecie.
Co do klimatu to zarówno SV jak Głuchołazy coś w sobie mają, choć na ost. SV2k14 się bardziej wynudziłem niż na Głuchołazach. Głównym problemem była całkowita rozbieżność harmonogramu z rzeczywistością (jak co roku) i zamiast zaplanować sobie dzień po swojemu (np. wyjść do miasta) całe godziny czekaliśmy na wciąż przesuwające się lub w końcu odwołane punkty harmonogramu. I tu niestety Grey zamiast skupić się dopieszczaniu tych elementów skupia się na kolejnych fajerwerkach... Grey ja dotrwałem do samego końca kompotów (nawet dłużej), co nie było do końca przyjemne (ponad 8h na szkolnym krzesełku), ale sala była w połowie pusta.. W jakim świetle stawia to autorów prac wystawianych na końcu. Proponuję bezwzględnie trzymać się planu podziału konkursów na dwa dni przy tak dużej liczbie prac.
Problemem Głuchołaz jest gorąc panujący na sali w najgorętszym okresie lata (Rysiek, klimy czasem po remoncie sali nie dołożyli?.. brak sali w roku 2014 był wręcz zbawieniem). Może by jakoś te okna pozasłaniać...
Jeśli Grey będzie dążył do Summer SV to powinien wziąć to pod uwagę zwłaszcza przy takim tłoku. Wystarczy zobaczyć na Google Maps (akurat jest fota sali w lecie).. widać, że sala w 3/4 jest oświetlona przez słońce. Proponuję zmianę lokalizacji np. na duuży namiot najlepiej na plaży :) .. ciekawe party w kompielówkach :)  Wtedy Grey masz gwarancję bycie w tvp, tvn, polsacie...
Na ostatnim SV zaskoczyła mnie ta blacha na I miejsce w GFX kompo, była ciekawym pokrzepieniem za nie zajęcie wysokiego miejsca... Rysiek nie wpadaj na takie pomysły.
Pozdrawiam

Big namiot ze stołami i krzesłami z wolnym wylotem na piach (w końcu możemy trafić na opad atmosferyczny - atarki muszą być bezpieczne bo są bezcenne :) ). A obok jakieś miejsce na sleeping roomy (domki, namioty..)
+ pomysł na crazy kompo - budowla z piasku związana a Atari :)

Jak będę wiedział, że dojadę, to zorganizuję coś na Atari ST.

W kwestii formalnej - "blacha" o której wspominasz wygląda tak:

Otrzymał ją Odyn1ec z grupy Lamers, a ufundował Bachoo (cena tej "blachy" to z tego co pamiętam 500 zł). XTD nie był na ogłoszeniu wyników, ale w naszych rozmowach telefonicznych chyba ze 4 razy mówił, że żałuje że nie dostał tej "blachy", bo chętnie by ją sobie powiesił u siebie w domu. Podobnie Wieczór. Dlatego Twoje słowa...

...trudno w ogóle skomentować. Bachoo jeśli to czytasz - bardzo dziękuję Ci za tą "blachę" i proszę o więcej ! :) Najlepiej taką 5.25 calową, aby komuś nią przyp**rdolić ;) Choć na niektóre tęgie głowy nawet kaseta VHS nie dałaby rady...

Myślę że prorocze były słowa Wieczora co do zastosowania funkcji tnącej zamykanej "skuwki" stołu dyskietki ;) I do szuflady! Tylko co tniemy?
pozdr
Bachoo

Grey, osobiście nie mam nic przeciwko takiej sztuce, jakbym miał osobny pokój dla Atari w bloku z pustą ścianą (nie widzę innego zastosowania). Zresztą zwróć uwagę na jedną z wypowiedzi w zamkniętym wątku Silly Venture 2k15 - summer edition? dot. tego przedmiotu..
.. ba mam więcej takich przedmiotów, tylko w klasycznym rozmiarze :)
Jeśli stosuję jakąś krytykę, to staram się być maksymalnie konstruktywny. Pomimo wad, dostrzegam również masę zalet oraz wysiłek, który wkładasz co roku w organizację.... niezależnie w jakim terminie, planuję uczestniczyć i oczywiście wystawiać kolejne swoje prace.
Pozdrawiam

Wrong. Pinokio i Koala potrafili przyjechać z całą rodziną i nie było najmniejszych zgrzytów. O ile pamiętam - nie tylko oni ;) Mi tam żona nie zabrania, choć w przyszłym roku, nie ukrywam - będę miał duży problem, aby gdziekolwiek się udać :/

@Sikor: to, że ktoś potrafi zabrać całą rodzinę, to nie znaczy od razu, że party to impreza rodzinna. Ja na drugi dzień na SV byłem z dziewczyną ale to nic nie zmienia - wiedziała na co się pisze, że się ewentualnie wynudzi i że jedzie tam ze mną ale nie, że jedziemy razem (tzn. ja decyduję kiedy wracamy itd.). Poza tym jak wszyscy zaczną z dziećmi jeździć, to się z party zrobi piknik rodzinny - a stąd już tylko o krok od wprowadzenia cenzury na compo, upominania kogoś, kto np. użył wulgaryzmu w rozmowie z kolegami itd. Innymi słowy - syf a nie party.

@Rocky: chcesz pielęgnować tradycje, to puść dzieci - niech pojadą gdzieś same na party. Ty przecież z rodzicami nie jeździłeś nigdy na zloty komputerowe, prawda? Nie widzę nic tradycyjnego w braniu dzieci na party. W końcu do pubu też się dzieci nie zabiera, prawda? Nie sądzę więc, że na party, na którym większość ludzi pije co najmniej piwo, towarzystwo dzieci jest wskazane.

Powaga? Haha, czekam tylko aż jakiś tatuś wpadnie do pubu z bachorem i opierniczy wszystkich, że się przy dzieciach nie pije alkoholu. :P Co za czasy porąbane...

deklaruję swój przyjazd z produkcją:)

Lubię klimat i spokój Głuchołazów, choć SV też nie pogardzę. W tym roku chłopaki Rocky'ego nie odstępowały mojej Yagi na krok, no i trzeba było po prostu zobaczyć ich miny i skoki radości z wygranych w kompotach. :D

mgr_inż ....   kategorie zgodne z regulaminem. Jeżeli będzie coś pozaregulaminowego to też ocenimy a "wysoka komisja" nagrodzi.
  Do pozostałych, kochani przestańcie " trolować " i trzymajcie się tematu oraz zachowajcie poziom dyskusji. Czekam na kolejne zgłoszenia PRAC>

http://www.fotosik.pl/u/rysiek-m/album/1715317