Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
TURGEN 9.3.0 Kolejna wersja multiplatformowego narzędzia do zarządzania obrazami taśm.
SV 2024 WE - program imprezy Już za tydzień odbędzie się zimowa edycja Silly Venture
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
atari.area forum » Zloty » frasunek dla Sikora V3
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
lololol balkoniki z naklejkami "RULEZ" to bylby hit :D nowy pomysl na biz :D
Hmm, a naklejki "Pin Ready" trza by zamienić na "Pin..." :P
gepard, ale nasze przyzwyczajenia i zboczenia to coś, co jako środowisko akceptujemy :) Mi chodzi o ludzi, którzy pojawiają się na zlocie, nawet się nie przedstawią, a ich zachowanie odbiega od ogólnie przyjętego (czytaj: są nachalni lub prowokują, albo jedno i drugie). Invitki załatwiłyby sprawę.
Szczerze mowiac to nie znam takich przypadkow z SV.
Wszyscy sie znaja i wiedza co kto reprezentuje.
Czasami wpada ktos nowy ale jeszcze sie nie spotkalem zeby dymil.
Poza tym chyba fajnie ze dziadki po 20-30 latach odkopuja sprzet i wpadaja zeby odnowic scene .... czy nie ?
drygol, dziadki tak. Miałam na myśli zupełnie przypadkowe osoby, które nawet się nie potrafią przedstawić i tylko szukają dymu. Bo i tacy już przychodzą...
@drygol: ostatnio tych "nowych" było całe stadko. Co nie znaczy, że musi to być złe, ale ktoś stojak połamał jednak...
err ale w sensie ze amigowcy ? mowcie jasno bom juz po napitku :D
byla cala masa ludkow i nowych i starych-nowych i szczerze mowiac to ani jednej afery nie widzialem poza krotkim spieciem siebie i jednego amigowca :P
Fakt ze uzywalem zlocistego napoju sporo ale zeby jakies afery ?
Nawet irata byl spokojny.
Imo to jest tak ze jezeli sie toleruje 'slabe' zachowanie to tak potem jest.
Party jest nasze i odpowiedzialnosc tez jest nasza. Jak jest ktos obcy ktory robi problemy no to chyba robi sie porzadek odrazu a nie czeka az ktos za rok napisze ze "tak bylo".
Nie bardzo rozumiem czemy zawsze wszystko sie zwala na organizatora .... to ile ten chlop ma dac z siebie skoro juz tyle daje ?
A support wspolplemienicow to gdzie ? Wjebalo bo juz wszyscy sa uber-euro ?
No demolka miejsce miała. Więc jednak nie wszyscy się zachowali jak należy. I to taka dość bezmyślna.
No ok ale czemu sie dzieje tak ze nikt nie reaguje tylko marudzi rok pozniej ?
To nie mozna tego bylo wyjasnic na miejscu ? Przeciez Grey zawsze mowil ze jak bedzie jakis dym to prosi o info.
Od paru lat jestem przygotowany na (nazwijmy to) szybką eliminację osób, którym pomyliło się party scenowe z ustawkami kiboli w lesie. Nie jest to niestety usługa darmowa, ale bezpieczniej się z tym czuję. Póki co na SV nie stwierdziłem tego typu incydentów, a osoba która połamała stojak (nota bene wypożyczony z Urzędu Miasta) sama napisała do mnie maila z przeprosinami. Także bilans jest na zero.
@drygol: było wyjaśniane na miejscu :) może nie wszyscy byli w stanie zauważyć ;)
@grey/msb: a widzisz, nie wiedziałem - więc jednak porządny łobuz :)
Sorki że kontynuuję nieco offtop, ale myślę że z korzyścią dla wszystkich (zwłaszcza organizatorów innych imprez): rację ma Drygol, że takie zachowanie można ukrócić natychmiast. Posłużę się przykładem Iraty4 - to że sępił fajki (w mojej ocenie) to nie jest powód aby go nie wpuszczać na imprezę. Ktoś chce to da, inny powie "spie***laj" i ok. Ale stosując przemoc słowną lub fizyczną trzeba było podejść, pociągnąć z liścia i po sprawie. Nie mówię że ZAWSZE, ale jeśli pojawia się niespodziewanie taki problem to właśnie tak się to załatwia. Nie jest to miłe, ale przynajmniej nie eskaluje.
@wieczor noooo to na bank ja nie wyczailem :D Ale chyba na tym polega miedzy innymi party zeby fajnie spedzic czas z reszta bandy ;P
Tak czy siak lepiej by bylo zeby zamiast marudzenia pojawil by sie support bo jednak jest to party flagowe i do tego w naszym kraju wiec lepiej jakby gawiedz spiela dupe i pomogla... a ze jakis % idiotow sie znajdzie to nic dziwnego tylko ze reakcja powinna byc natychmiastowa a nie zwalanie pozniej na organizatora czy tez texty "uuu bo ja nie widzialem" albo "mnie tam nie bylo"
a osoba która połamała stojak (nota bene wypożyczony z Urzędu Miasta) sama napisała do mnie maila z przeprosinami. Także bilans jest na zero.
... no to teraz powinienem się zamknąć, bo aż mnie korci żeby coś napisać ;)
Pisz pisz :D bedzie afera lolol :D a i tak lacha z tego zedrzemy pozniej ;P
A juz najlepiej jakby napisali ci co chca pomoc przy imprezie ;)
Pisz pisz
niee ;)
gepard napisał/a:nie miałem Ciebie na myśli Innuendo jeno dwóch utyskiwaczy (jednego dyżurnego trolololo) i całkiem nowego (pomorskiego) któremu się ostatnio chyba pogorszyło
Możesz pisać wprost do kogo konkretnie te aluzje? Bo tak niepotrzebnie wprowadza to konfuzję. ;>
Ehh.... jakimi geekemi będziemy za 10 lat i jak będziemy irytować tych "poprawnych społecznie" wokół nas którzy odbierają nas jak dziwaków, któż to wie?... :P :-]
To zalukaj teraz na zloty Abbuca, gdzie od lat średnia wieku uczestników to pewnie +50. ;P
gwarantuje, iż pisząc pomorski nie miałem Ciebie na myśli.
odnośnie wieku to nie dokończyłem mysli, ale pamietam jak dobre 10 lat temu obśmiewano tu i ówdzie zdjęcia ze spotkania amerykańskiej listy dyskusyjnej poświęconej C64, na których pełno było "mikołajów" - nas też to czeka i my też zostaniemy za jakiś czas obśmiani :-]
To jeszcze na koniec odnośnie kolegi który dostał bana. W pewnym sensie wszyscy jesteśmy winni, bo sami sobie częściowo go ukształtowaliśmy i daliśmy przyzwolenie na pewne sytuacje. Ba, czasem przecież było z nim wesoło i robił za stańczyka. Teraz gdy umowny Rubicon został przekroczony, zaczyna się festiwal podrzucania quasi odpowiedzialności. Czyli tak: fajnie przykładowo kupić akwarium z rybkami, elegancko wyglądają i pływają i nagle okazuje się że trzeba je też nakarmić a i o czystość akwarium zadbać. Więc podliczając plusy i minusy wychodzi że rybki jednak "bee".
Finalnie mi nie chodzi o to czy zasłużył. To jest oczywiste. Chodzi mi o tę obłudę która uderza czasami "po oczach".
Nooo, co do Iraty4 jest jedyną osobą, która wyleciała z party (pierwszy Wapniak). W zeszłym roku było lepiej, teraz... Sam nie wiem, ekscesy ponoć były, ale jak już spałem. A o Falconie Yerza dowiedzieliśmy się rano (hmm, około 12-13tej...), jak Yerz wstał... Więc rzecz zaszła w nocy (między 3 a 6:30 - jak mniej-więcej wstałem).
grey, nie leży w mojej naturze dawanie z liścia, ale od dwóch lat rozważam zabieranie ze sobą na party co najmniej gazu. Jeżeli użyję go przeciw konkretnemu delikwentowi, to proszę nie mieć do mnie pretensji.
Btw. czy moderator może rozdzielić posty w wątku i utworzyć osobny temat? Może uda się wspólnie dojść do tego, w jaki sposób wyeliminować patologię ze zlotów.
Invitation only! Po co z kimś walczyć na party skoro można zareagować odpowiednio wcześniej i nie dopuścić aby pojawił się na party...
Dawanie z liścia można oddelegować. Grey coś pisał, że ma od tego ludzi :)
Od Silly Venture 2004 "zabezpieczam się" w ten sposób. 250 zł za bezpieczeństwo podczas całej imprezy to koszt znikomy, a straty mogą być o wiele większe. A tak telefon, rozwiązanie problemu, i nikt z uczestników party nie musi brać w tym działu. Jedyne o co zawsze proszę to o zgłoszenie mi informacji o każdym zajściu, które nie powinno mieć miejsca (przemoc fizyczna, ale także słowna, skierowana ad persona do kogokolwiek na party).
grey, i takie rozwiązanie rozumiem :)
No i co, podpadliśmy Iracie, poszedł DDoS i nie było forum do 15 :)
pozdr
Bachoo
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Zloty » frasunek dla Sikora V3
Wygenerowano w 0.027 sekund, wykonano 62 zapytań