Witam!
Pod moim tradycyjnym adresem http://www.student.ii.uni.wroc.pl/~pawlas/forever5.zip znajduje sie moje cokolwiek pechowe interko z Forevera. Na dysku z pracami ze strony oficjalnej interko jest uszkodzone.
Z pechowoscia pracy wiaze sie nastepujaca historia: :)
Interko powedrowalo do XI razem z pracami Grayscale. Przed samym kompo sprawdzilem na compo-machine, czy aby sie odpala. Niestety slowacki DOS XI raczej go nie trawil, wiec dogralismy razem z Lewisem i Wilsonem do dyskietki z polskimi pracami DOSa II+/D oraz prace Delyego i Andrzeja. Gdy odpalalismy compo-machine z tego DOSa interko szlo. Przy samych kompotach okazalo sie, ze nie dziala w tej atarce stereo totez zostala ona podmieniona na atarki BeWu, a jak sie pozniej bolesnie przekonalem BeWusiowe rozszeczenie nie chcialo z moja produkcja w ogole wspolpracowac :cry:
Ogolnie intro wymaga czterech bankow pamieci i wykorzystuje banki 130XE. Odpala sie na wszystkich konfiguracjach pamieciowych Atari800Win 4.0, a na moim Pasiowym atari (co jest bardzo zagadkowe) raz dziala, raz nie. Przypuszczam, ze moze miec to zwiazek ze smieciami w pamieci. Moze u BeWu bylo tak samo, a na zlocie trafialismy tylko na te zle momenty?
Jakikolwiek byl powod tylko ja go wygenerowalem wprowadzajac w kod blad. Porazke przyjalem z pokora i mocnym postanowieniem poprawy ;)
PS. Zreszta nawet jak by sie uruchomilo to moje wypociny nie umywaja sie do mistrzostwa ERU i X-RAYA : MEGA MASA FRASUNEK CHLOPAKI
---------------------------------------
Jeszcze jedno. Kalkulacja trwa 40 sekund, ale z efektem zmiescilem sie tak na styk, ze starczylo mi miejsca tylko na napis "40s" (Uzytkownikom emulatorow pomoze F7 ;) )
