1 Ostatnio edytowany przez sna (2014-08-27 07:39:56)

Witam na wstępie zaznaczę, że w dawnych czasach miałem Commodore, wielkiego pojęcia o Atari nie mam. Wpadło mi jednak ładne 65XE, zatem chętnie się pobawię też Atari. Nagrałem dźwięki Raid Over Moscow do WAV (CAS2WAV) i próbowałem wgrać taką kasetą samochodową z kabelkiem jack (kaseta jest ok, w Commodore da się z niej wgrać grę). Daję CLOAD, RETURN, RETURN, PLAY, piszczy z kasety, ale po chwili pojawia się. Error 21. Doczytałem, że oznacza on błąd formatu nagrania, ale niestety nie wiem co robię, źle?

PS. Jest Moon Patrol na kasetę? Bo w sieci widziałem tylko romy Cartridge-a?

Sprzęt Atari: 65XE (BOX), 800XL, 1050, XC12 (BOX)

2

Poczytaj to, drugi punkt: http://atariki.krap.pl/index.php/FAQ

"tatusiu zobacz, narysowałam tobie takie same coś jak na twojej koszulce" 
https://github.com/willyvmm/mouSTer
jmp $e477

3

Ustaw na początek sygnału (to pewnie masz - bo adapter), włącz komputer z wciśniętymi klawiszami "START" i "OPTION", play w magnetofonie, return w komputerze. CLOAD tylko do programów w BASICU.
Aha, część plików wymaga nagrania wcześniej loadera, najczęściej tzw. "wykrzyknik". Proponuję zapoznać się też z tym: http://atariki.krap.pl/index.php/FAQ

Sikor umarł...

4

Zamiast CAS2WAV, który jest przestarzały, użyj nowszego narzędzia: http://a8cas.sourceforge.net/

Uruchom program z następującymi parametrami: a8cas-convert --format=s twójcas.cas twojcas.wav. A8CAS obsługuje nowszą wersję formatu .CAS, CAS2WAV nie.

W załączniku Moon Patrol z "wykrzyknikiem".

Post's attachments

Moon Patrol.cas 18.63 kb, liczba pobrań: 15 (od 2014-08-27) 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.
Powszechnie wiadomo, że kamień potrafi myśleć. Na tym fakcie opiera się cała elektronika.

Terry Pratchett - Równoumagicznienie

5 Ostatnio edytowany przez sna (2014-08-27 23:35:52)

Raid Over Moscow działa za pomocą "START" i "OPTION".

Mam jednak problem z Moon Patrol. Przerobiłem go tym nowszym programem na wav. Wykrzyknik się ładuje (jest ! w dolnym rogu) potem jest czarny ekran, potem wraca do niebieskiego i wgrywa się dalej a potem nic, kończy się plik wav i nic się nie dzieje.

Sprzęt Atari: 65XE (BOX), 800XL, 1050, XC12 (BOX)

6

sna napisał/a:

Raid Over Moscow działa za pomocą "START" i "OPTION".

Mam jednak problem z Moon Patrol. Przerobiłem go tym nowszym programem na wav. Wykrzyknik się ładuje (jest ! w dolnym rogu) potem jest czarny ekran, potem wraca do niebieskiego i wgrywa się dalej a potem nic, kończy się plik wav i nic się nie dzieje.

My apologies for using English language (I am not from Poland).
I believe that loading of Moon Patrol fails because of a skipped block. At the very beginning of the binary file, there is an INIT segment that executes a block of code (the screen blanks). Execution of the code takes some time and this may result in a skipped block when a cassette adapter is used instead of compact cassette. 

You can try the tape image attached. It is more "cassette adapter-friendly" version.

7

Sorry, here it is attached.

Post's attachments

moon_patrol.cas 18.75 kb, liczba pobrań: 13 (od 2014-08-28) 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.

8 Ostatnio edytowany przez qbahusak (2014-08-28 22:39:16)

(nvm)

9

Oto jest przykład, jak komodore paczy przyzwyczajenia. Przecież od dawna wiadomo, że Atari to Start+ Option, ew. Option przy stacji dysków (w basicu to już load/cload).

Na komodore trzeba wylistować, przejść kursorem w odpowiednie miejsce, dopisać 8,1 i wcisnąć enter. W sumie kilkadzieścia walnięć w klawiaturę :)

Dziwne, że podobnie było na spectrum, loader też zawsze był w basicu i skok do maszynówki.

PS. proszę mnie źle nie zrozumieć :)

10

qbahusak napisał/a:

Oto jest przykład, jak komodore paczy przyzwyczajenia.
Przecież od dawna wiadomo, że Atari to Start+ Option, ew. Option przy stacji dysków (w basicu to już load/cload).
Na komodore trzeba wylistować, przejść kursorem w odpowiednie miejsce, dopisać 8,1 i wcisnąć enter. W sumie kilkadzieścia walnięć w klawiaturę :)

Co do przyzwyczajeń - jest dokładnie odwrotnie. :-) Można wczytywać tak jak piszesz, jeśli ktoś lubi kilkadzieścia walnięć w klawiaturę, można to zrobić i kilkoma klawiszami. :) Co najważniejsze - w C64 program wczytujesz zawsze w tej sam sposób. Niezależnie od modelu magnetofonu lub stacji dysków. Modyfikacja prędkości w przyp. stacji/magnetofonu to odpowiednia korekta procedur I/O. W Atari (mnie) nie wiedzieć czemu - musisz pan się przywitać z lutownicą. Ze stacją dysków też nie za różowo: ataridosy, mydosy, śmydosy. Wczytywane z zewnątrz. Rozumiem XXL-a, który tworzy coś, co da programiście z góry ustaloną mapę pamięci jak to jest w praktycznie każdym innym ośmiobitowcu. W C64 obecność ROM-u BASIC-a wczytywanemu programowi absolutnie nie przeszkadza (nie blokuje zapisu do pamięci za nim), później można go wyłączyć jednym POKE-m. Nie trzeba się zastanawiać przed włączeniem czy aby Start+Option, sam Option, a może po prostu włączyć. :)
Co mógł zrobić mój brat cioteczny kupując kiedyś Atari ze stacją dysków i niezapisanymi dyskietkami? CA jako przycisk do papieru był jednym z pomysłów... ;-) Swój pierwszy program w BASIC-u Atari lata później musiałem pożegnać przez to, że nie pamiętałem, że w Atari jest inaczej niż wszędzie. ;-)

qbahusak napisał/a:

Dziwne, że podobnie było na spectrum, loader też zawsze był w basicu i skok do maszynówki.

W CBM. I w Spectrum. I w CPC. I w MSX. I... :-) Wszędzie uruchamianie czegokolwiek dokładnie w ten sam sposób.

Jeśli chodzi o to, co dziwne dla mnie - nie rozumiem tej usilnej próby robienia z Atari czegoś, co psuje jej klimat. Tworzenie 90% rozszerzeń dla 2% użytkowników i 0,1% programów. Rozumiem oczywiste tworzenie nowych urządzeń I/O - stacji/cartów, naturalną potrzebę rozbodowy w Atari pamięci, POKEY-owe stereo. Po co SID/AY, nowe tryby graficzne, po co turbo, ile programów tego użyje i ilu użytkowników będzie miało taką hybrydę? Na szczęście dla mnie w środowisku C64/Spectrum/CPC w zasadzie nie ma tego typu ciągotek (pomijam niepopularne CMD-owe turba i Kisielowe, jeszcze mniej popularne). W przeciwnym razie już dawno wszystkie stacje 1541-II miałyby poinstalowane po 4 POKEY-e, ZigBee i wsparcie do sieci 400Hz. ;)

Moją intencją nie jest rozpętanie kolejny raz dyskusji - to taka obserwacja 30+ letniego tetryka, że statek płynie w złym kierunku. ;>

Atari 8-bit: 2600, 2600Jr, 7800, 400, 600XL, 800XL, 65XE, 130XE, 800XE, XEGS
Atari 16-bit: 260ST, 512ST, 512ST+, 512STE, 1040STE, 1040STF, 1040STFM, MEGA1

11

Jak jest sie multiplatformowcem a nie stricte atarowcem to faktycznie (tak jak piszesz) mozna pewnie sie pogubic w obsludze atari. Jednak da sie z tym zyc ;)
A to, ze chec posiadania mozliwosci szybszego wczytywania softu wymagala przerobki sprzetu wkurzalo chyba wszystkich :)

12

Użyje tylu ilu będzie chciało i mogło, bo będzie miało CZAS i pieniądze.
Jest to teraz wysoce ekskluzywne hobby, w sensie nie kosztów, ale ilości zainteresowanych i korzystających ze sprzętu osób.
Czyli te 2% użytkowników wydaje się być trochę przesadzone. Chociaż oczywiście zawsze będą użytkownicy, którzy chcą używać tylko fabrycznego sprzętu.
Bardziej zaawansowany sprzęt wymaga więcej pracy, żeby go ulepszyć, niestety.
Do czterdziestki brakuje mi bardzo niewiele, to tak w kwestii tetryctwa.
A w tym konkretnym temacie np. śledzę pracę baktraa w obszarze turbo do magnetofonu, jestem zafascynowany i tylko czekam na to, aż będę mógł wyjaśnić (czyli miał czas), gdzie jest mój magnetofon, żeby się pobawić.

13 Ostatnio edytowany przez wieczor (2014-08-29 10:38:30)

Tu sie pokazuje zasadnicza roznica pomiedzy Atari i innymi 8-bitowcami. Tam sie programy wczytuje w ten sam sposob (Commodore, Spectrum) bo tam BASIC jest de facto systemem operacyjnym. Wiec naturalne jest ze stamtad tez wczytujemy binarki itp.

W Atari jest to zrobione jak w wiekszych komputerach - system operacyjny i BASIC to sa dwa osobne byty. BASIC jest tylko jezykiem programowania, programem uruchomionym pod kontrola systemu operacyjnego - to ze jest w ROMie nic nie zmienia (w starszych jak 400/800/1200XL w ogole nie było - trzeba było włozyc carta). Jesli program nie jest przeznaczony do uruchomienia w BASICu to ładowanie go z jego poziomu nie ma najmniejszego logicznego uzasadnienia. Dlatego kod wykonywalny przeznaczony do uruchomienia na komputerze,  ładujemy z poziomu systemu operacyjnego - bootujemy. Mozna tez odpalic z poziomu DOSa - DOS zapewnia nam po prostu biblioteki dostepu do urzadzen.

W Commodore czy Spectrum takie pojecie jak BOOT nie wystepuje - tu bootowanie to jest odpalanie BASICa z ROMu. I wywalenie ładowania nie-basicowych programow do komendy BASICa jest proteza - bo jakos to trzeba zrobic. W Spectrum zreszta najczesciej ładuje sie najpierw loader napisany w Basicu.

Natomiast to co ładujemy z poziomu BASICa to nie jest program. To jest ztokenizowany (lub nie, zalezy od metody zapisu) kod zrodłowy programu. Ktory programem sie stanie po napisaniu RUN. I to własnie na Atari jest to spojne i logiczne, o ile zrozumiemy co jest czym :)

Amun-Ra napisał/a:

C64/Spectrum/CPC w zasadzie nie ma tego typu ciągotek

Własnie zniknałes Evo i wszystkie inne zewoluowane Spectrumy, ktore sa popularne i uzywane - plus AY do ZX-81 itp. :) Robi sie robi - tylko nie prowadzi sie bezsensownych dyskusji - "po co?". Na C64 nie ma takich tradycji, pewnie mniejsza popularnosc wsrod elektronikow - nawet rozszerzenie pamieci jest nieczesto spotykane.

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

14

Amun-Ra napisał/a:

W C64 obecność ROM-u BASIC-a wczytywanemu programowi absolutnie nie przeszkadza (nie blokuje zapisu do pamięci za nim), później można go wyłączyć jednym POKE-m. Nie trzeba się zastanawiać przed włączeniem czy aby Start+Option, sam Option, a może po prostu włączyć

W Atari generalnie też tak może być. Kwestia, czy programista zakoduje w swoim programie wyłączenie Basica, czy też nie. Jedyna różnica jest taka, że w Atari trzeba wyłączyć Basic przed ładowaniem danych w ten obszar RAM, a nie po (nie znam C64, więc ufam, że jest jak napisałeś). No i w Atari ze stacją dyskietek da się uruchomić program tylko włączając komputer - bez wciskania jakichkolwiek klawiszy w komputerze. Z magnetofonem jest taki kłopot, że trzeba jakoś wskazać komputerowi, że chcemy wczytać coś z magnetofonu a nie ze stacji - no i do tego służy klawisz Start.
A to, że programiści nie dbają o to, aby ich programy same sobie wyłączały Basic... cóż.

15 Ostatnio edytowany przez sna (2014-08-30 13:01:42)

@baktraaa - Thanks, game is working.

Dobra już ogarnąłem nagrywanie do pliku wave i wczytywanie z kaset. Znalazłem też program MagoTrans kopiujący z plików xex.

@qbahusak - przez dopisywanie ,8,1 do listingu to się wgrywało na C64 ale ze stacji dysków na czystym Basicu. I właśnie dobrze, że była opcja obsługi stacji dysków na czystym C64 bez dokupywania niczego jednak większość i tak kupowała cartridge raz przyspieszające pracę stacji, dwa powodujące, że nie trzeba będzie kilkanaście razy stukać w klawiaturę. Ja na przykład mam Cartridge Final III z systemem okienkowym! (kursor poruszamy joystickiem). Natomiast kasety w Commodore wgrywa się jeżeli to oryginalne kasety to w czystym Basicu pisząc LOAD <RETURN> i tyle. A składanki turbo przez <- L <RETURN>. Do turbo trzeba Cartridge turbo ale magnotofon zostaje bez przeróbek.

I właśnie myślałem, ża CLOAD jest odpowiednikiem LOAD z C64.

Sprzęt Atari: 65XE (BOX), 800XL, 1050, XC12 (BOX)

16

chcem sa opytat,ci sa da pomocou pc spustit atari 800xe pri pouziti mgf a wavu ci mp3 a prog audacity bez pouzitia
prog xex a podobne priamo pocitacom pc