Hej!

Dzięki za kolejną wersję. Jednak Ten powrót do ostatniego katalogu jakoś nie działa chyba. Wchodzę w katalog SIDY, po czym po ESC jestem w katalogu głównym (odpalam z ASPEQT oraz QMEG 4.04, urzędzenie D1:)

działa już OK :) dzięki! :)

http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic … 54#p189054

na razie na małym atari tylko playery. Jeżeli ktoś chciałby napisać coś używając PC to polecam GoatTracker2, używał go X-Ray pisząc kawałek: Driver (format flac, 16bit, 48KHz).

link do strony trackera: http://cadaver.homeftp.net/tools.htm, obecnie dostępne wersje to:

GoatTracker2 v.2.73 (mono):

GoatTracker2 v.2.74 (stereo):

XXL jak mocno CPU 6502 jest obciążany przez SlightSID? jak wypada w porównaniu do takiego RMT Playera?

taki POKEY wymaga aby CPU pchał do niego wszystkie dane dotyczące głośności, filtrów, obwiedni itp. bajt po bajcie, a jak ma się to u SID-a? Czy SID to taki procesor dźwięku jak nasz ANTIC procesor obrazu, zapodajesz parametry a on resztę wylicza, zlicza itp.

Nie znam się, więc się wypowiem :)
Playery SID są bardzo różne:
- taktowanie ze stałą częstotliwością (PAL, NTSC lub "prawie 60 Hz"),
- taktowane z dowolną częstotliwością liczników CIA1 lub CIA2 zliczającymi takty CPU,
- synchronizowane z dowolną linią rastra (spotkałem się zazwyczaj z jednym konkretnym rastrem, ale nie jest wykluczona synchronizacja z różnymi liniami),
Sample zwykle odpalane są na osobnym liczniku CIA2 (NMI) poza playerem (IRQ rastra albo CIA1).
Playery są zazwyczaj bardzo krótkie, bo SID robi sam wiele ficzerów typu ADSR, modulacje, kształty fal, filtrowanie. Zauważyłem, że zazwyczaj jest to kilka, kilkanaście linii rastra (raczej nie przekraczają 20) - imho znacznie mniej niż w przypadku playerów POKEYowych. Jakkolwiek wszystkie dane trzeba mu wsadzić ręcznie - nie ma programu jak ANTIC. Rejestrów jest więcej bo 25 (+2 do odczytu - dokumentacja mówi że mogą być wykorzystane do modulacji programowych, ale trzeba by popytać Komodorowców czy ktoś z tego korzysta).
Trochę im zazdroszczę łatwości generowania bogatego brzmieniowo dźwięku :)

POKEY potrafi wiecej... lepiej od SID obsluguje urzadzenia zewnetrzne... klawiature, stacje, magnetofon...

co do brzmienia SID-a... http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic … 14#p189114

i za przeproszeniem, dyskusja co lepsze SID czy POKEY nie ma żadnego sensu... te układy są po prostu inne. Były do czego innego projektowane. A to że muzycy piszący kawałki na POKEY potrafią robić cuda brzmieniowo-czarodziejsko-muzyczne to chwała im za to :) podziwiam ich i uważam że są mistrzami! szacun dla nich! są WIELCY!

XXL promuje również 1-bit GTIA music która nie wszystkim musi się podobać jednak uważam że też ciekawie potrafi brzmieć.

Panowie tu nie chodzi o wojenkę SID vs POKEY tylko o poszerzenie swoich horyzontów myślowych. Dla mnie jest przede wszystkim fenomenalna zabawa... i to że na Atari mogę posłuchać tego co mogłem kiedyś tylko na C64... i do tego na Atari mam wygodniej :P zawsze pod ręką i dzięki player-om XXL-a czy Mono teraz jest to fenomenalnie proste i wygodne :]

a co do SID playerów to są i takie które wykonują się dwie linie rastra :]

no i zgadzam się w 100% z mono, który napisał:

to jest EXT_IN SID-ów, możesz podpiąć np. POKEY-a (a nawet dwa) i "domiksować" do muzy SID-owej, tudzież przepuścić POKEY-a przez filtry SID-owe. To co obiecywałem wcześniej zostało więc zrealizowane, tylko teraz potrzeba trackera 2xPOKEY + 2xSID :)

wersja 3.3 - bardzo istotne zmiany

bedzie odtwarzal jeszcze wiecej sidow jak nic nie zepsulem ;-)

http://xxl.atari.pl/?page_id=708

jesli ktos znajdzie SIDa ktory nie dziala prosze o przyklad.

dostalem tez zgloszenie o dodanie mozliwosci zmiany urzadzenia (numeru stacji) w menu plajera

cos jeszcze?

Jednak bardzo przydałaby się obsługa formatu SpartaDOS (chodzi mi o xBios), zwłaszcza w przypadku korzystania z SIO2PC, AspeQt lub APE i podmontowanego katalogu z HVSC. Ta kolekcja SID-ów jest przecież ogromna; nierzadko w katalogach poszczególnych twórców są kolejne podkatalogi. "Bawienie się" w robienie paczuszek po max. 128 wpisów mija się z celem i jest zbyt czasochłonne.

Pliz, pliz... :) Wystarczyłby jedynie odczyt i obsługa podkatalogów Sparty.

Przepraszam za moją może zbyt ostrą krytykę xBios.