1 Ostatnio edytowany przez lotharek (2014-07-08 20:09:46)

hej. tak sobie pisze bo zaczynam się zastanawiać, co się dzieje z poziomem kultury osobistej u ludzi...



pisze do mnie Pan z "KANADY" (LP), lotharek odpowiada (LO):

cytuje cale maile :

LP:
Jaki jest najlepszy emulator flopa do Atari St?

LO:
witam,
co klient to inna opinia...nie podpowiem bo bedzie na mnie :-)
Pozdrawiam....

LP:
Ją nie mam żadnej opini I potrzebuje albo trochę informacji lub tez podpowiedzi

LO:
odpowiem politycznie poprawnie - kazdy dziala
pozdrawiam (..)

LP:
To jakie są różnice pomiędzy nimi poza cena

LO:
W zasadzie fukcjonalne (obecnosc lcd i przyciskow do wyboru dyskietki)
bazowa wersja to slim : http://www.youtube.com/watch?feature=pl … Hx14xLwY78
sd c - ma juz lcd i knefle
sd f - wersja uprzemyslowiona - fajna, ale do st za duza.
usb - tylko do oczytu ale to takie sio2pc jak dla malucha. (8bit)

LP:
Ją mam zamiar przerobić obudowę od sf354 I myślałem o versji F w białym wykonczeniu

LP:
Czy wersjia "sd  f" jest standartowa wymiarami floppy drive? Ile kosztuje przesylka dwoch uziadzien do Kanady i do polski?

LO:
Witam

Przede wszystkim Przepraszam CIe za to co napisze i wybacz, ale odpowiem Ci szczerze - bo zaczyna mnie bolec ta konwersacja :

- od pierwszego maila ani razu nie użyles witaj, czesc, cokolwiek ...
- mieszkasz w Kanadzie - czyli znasz angielski - a zadajesz pytania jakbys nawet nie poswiecil minuty na przeczytanie mojej www,
- to samo dotyczy REGULATIONS.

Wybacz, ale kulturalnie proszę Cie, szukaj alternatywy do HXC. Przepraszam Cie ale nie mam ochoty ci "lizac dupy" zebys kupil



koniec cytowania... resztey nie bede przytaczal, bo dostalem w sumie wiązanką gróźb...



czy tez macie wrazenie, ze zaczyna sie robic "niefajnie" ? chyba istnieje cos takiego jak netykieta oraz podstawowe zasady kultury osobistej ? czy tez sie z tym spotykacie ? ide zapalic, bo mnie to ruszylo...

serdecznie proszę o maile na lotharek@lotharek.pl z tematem ATARIAREA - inne formy komunikacji zawodzą...
"The worth of all people is dependent on how they spend their life making contributions" - Kano Jigoro
FKMC /Fan Klub Malej Czarnej/   @Grey

2

lotharek napisał/a:

- mieszkasz w Kanadzie - czyli znasz angielski - a zadajesz pytania jakbys nawet nie poswiecil minuty na przeczytanie mojej www,
- to samo dotyczy REGULATIONS.

a może trafiłeś na mieszkańca Quebecu lub Ontario, który tylko parle francais :D

Atari Falcon 030 14MB+SD16GB; Atari TT 030 4MB ST-RAM, 64 MB TT-RAM; Atari 1040 STFM; Atari 1040 STE 4MB+NetUsbee+UltraSatan; Commodore 64+1541-II+XE1541; Atari 65 XE+CA-2001+Ultimate 1MB+Side2;  P166MMX+GUS.

3

Zawsze można przypadkiem poznać pojedynczy egz. człowieka o specyficznym poczuciu hu(j)moru. Lodzio - szczególnie bym się tym nie przejmował i wiedz, że nawet 40 letni mężczyzna jako się okazuje - okres dostać może ;)

Kontakt: pin@usdk.pl

4

Cześć,

może ja też coś napiszę w tym temacie.

Kultura osobista? Hmm.....
Lotharek,  nie tak dawno, bo z pół roku temu, moja znajoma, będąc w ciąży, musiała przez pewien czas zasuwać tramwajem do pracy (autem się nie dało - centrum miasta). Po około tygodniu dała sobie spokój. Wzięła L4 i do rozwiązania siedziała w domu.

Wiesz dlaczego?

Ponieważ przez tydzień, jak jeździła tramwajami, to NIKT, powtarzam NIKT nie ruszył d**y ze stołka, żeby jej ustąpić miejsca. Kobiecie w 8 miesiącu ciąży. A ona po prostu już nie dawała rady stać. Zdarzyło się jej poprosić kogoś p ustąpienie miejsca - usłyszała "spie****aj"

To jest kwestia WYCHOWANIA. I - przynajmniej ja tak uważam - rodziców. Jeżeli rodzice mają czas dla dzieci, to dzieci są wychowywane. W przeciwnym wypadku dzieci się wychowują. Same.

I nie ma na to rady, niestety......

Efektem tego jest Twój rozmówca, sporo ludzi, który "nie widzą" starszej osoby lub kobiety w zaawansowanej ciąży w tramwaju/autobusie i cała masa chamstwa, któremu słoma wyłazi z butów.

Tyle.

pozdrawiam normalnych,


tP

Atari, Inc., 1512 Crossman Ave., PO. Box 61657, Sunnyvale, CA 94086.
Złym błędem jest cofać się do tyłu, gdy wieje zimnym chłodem.
Jest to najprawdziwsza prawda. (c) VC

5

Poziom kultury zjeżdża w dół, to fakt. Dlaczego? Cholernie stresujące życie w pośpiechu, zdalne kontaktowani się ludzi zamiast osobiście i pewnie 1000 innych przyczyn, ale...

LO tu jesteś usługodawcą, a pan LP klientem, więc nie musi być grzeczny, za to Ty tak. Niesprawiedliwe? Tak. I co z tego? Tak już jest. Póki Cię nie obraża, nie musi być miły. Co ja bym odpowiedział?
„Zajmuję się produkcją i sprzedażą konkretnych urządzeń i na ich temat mogę się wypowiadać. Nie jestem w stanie śledzić i testować wszystkiego, co ukazuje się na rynku, dlatego po opinię odsyłam do odpowiedniego forum (np. AtariAge), gdzie użytkownicy mogą podzielić się praktyczną wiedzą na nurtujący Pana problem”.

Zwracanie uwagi klientowi, że według Ciebie zachowuje się niestosownie, jest w układzie klient – usługodawca/sprzedawca nie na miejscu (chyba że Cię obraża – wtedy możesz odmówić w ogóle kontaktu). A takie stwierdzenie z Twojej strony jak „lizanie dupy” jest całkowicie nie do przyjęcia.

6

2:57 ;)

wszystkie trzy strony świata

7 Ostatnio edytowany przez ravenax28 (2014-07-08 21:20:08)

Dobry wieczór koledzy :) Hmmmm... kilka razy przeczytałem wymianę maili pomiędzy Lotharkiem i Kanadyjczykiem, no i jakoś buractwa się nie dopatrzyłem. Ot prosty człowiek w uprzejmości się nie bawi. Zgodzę się, że wypada zacząć maila od "Witam", a kończyć "Pozdrawiam", ale wielu z nas robi to często bardziej, żeby mail wyglądał tak standardowo. No ale każdy na co innego jest uczulony :)

8

Bluki - jak zawsze merytorycznie 100% trafna wypowiedz.

aczkolwiek, nie wiem czy wiesz, robię to co robię, grubo po godzinach własnej pracy podstawowej, cierpliwość mi puszcza. co do Twojego pięknego zdania, pozwolę sobie je skopiować :) i przetłumaczyć na angielski..

coż, jestem slazakiem i nie za bardzo lubie sie z pewnymi rzeczami cackac - w mysl zasady -  jak kuba ....

serdecznie proszę o maile na lotharek@lotharek.pl z tematem ATARIAREA - inne formy komunikacji zawodzą...
"The worth of all people is dependent on how they spend their life making contributions" - Kano Jigoro
FKMC /Fan Klub Malej Czarnej/   @Grey

9

jednak szkoda gadac. skasowalem posta. jedno slowo.

wstyd.

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

10

Pan z Kanady przynajmniej zaczyna zdania wielką literą i stara się pisać z "ogonkami".

https://www.youtube.com/watch?v=jofNR_WkoCE

11

ravenax28 napisał/a:

Dobry wieczór koledzy :) ................ Zgodzę się, że wypada zacząć maila od "Witam", a kończyć "Pozdrawiam", ..............

Dobrze, zacząłeś,
niepoprawnie kończyłeś,
ja bym się nie zgodził, zamiast  "Witam"  poprawnie powinno być w pierwszym e-mail:   "Dzień dobry "
jeśli jest drugi w kolei do tej samej osoby, powinno być:   "Witam ponownie"
Nie ja to wymyśliłem, 
kiedyś w radio słuchałem wypowiedzi językoznawców.
Jednak zdarza mi się pisać i trzecią wiadomość e-mail do tej samej osoby w tym samym dniu, no i tu już mam problem.... :)

12

JLS napisał/a:

Jednak zdarza mi się pisać i trzecią wiadomość e-mail do tej samej osoby w tym samym dniu, no i tu już mam problem....

Wówczas piszemy "Szanowny Panie,", "Panie Arkadiuszu,", "Arkadiuszu,", "Arku,"...

larek napisał/a:

Wówczas piszemy "Szanowny Panie,", "Panie Arkadiuszu,", "Arkadiuszu,", "Arku,"...

No nie wiem - a jak piszę do Beaty?
Mogłaby się poczuć zaniepokojona.

Trzy najpopularniejsze w Polsce platformy 8-bit: Piwo, Wino i Wódka.
http://ym-digital.i-demo.pl/ - http://yerzmyey.i-demo.pl - https://soundcloud.com/yerzmyey
ŻADEN DOBRY UCZYNEK NIE UJDZIE BEZ KARY.

14

JLS napisał/a:

ja bym się nie zgodził, zamiast  "Witam"  poprawnie powinno być w pierwszym e-mail:   "Dzień dobry "
jeśli jest drugi w kolei do tej samej osoby, powinno być:   "Witam ponownie"
Nie ja to wymyśliłem,

Tak też się z tym spotkałem, a już szczególnie głośno było o słowie "Witam" za sprawą pana Michała Rusinka - sekretarza Wisławy Szymborskiej.
On to swego czasu wydał publicznie wojnę temu słowu twierdząc, że "Przestaję odpowiadać na listy, które rozpoczynają się od 'witam'". Jak to argumentował?

"Tak {Witam} może do nas powiedzieć gospodarz lub gospodyni, kiedy do niego/niej przychodzimy. Jest wtedy powitaniem, a nie przywitaniem. Gospodarze witają mnie w swojej przestrzeni, więc powiedzenie "witam" jest jak najbardziej na miejscu. Kiedy studenci piszą do mniej mejle, które zaczynają się od "witam", to jak mam to odebrać? Że internet jest ich przestrzenią, że są jego gospodarzami?"

Być może są takie tradycje i zasady języka polskiego, ale każdy język się zmienia, bezustannie ewoluuje. Tak samo jak i zmienia się środowisko i nasze otoczenie, również to w którym język funkcjonuje. Dla mnie nie jest dramatem językowym używanie, nawet niewłaściwe, tego jednego słowa. O wiele gorsze są takie właśnie  próby zamordystycznego narzucania językowi staromodnych zwyczajów czynione przez różne instytucje (np. Radę Języka Polskiego) czy przez osoby pokroju pana Rusinka. A już do białej gorączki doprowadzają mnie niezgodne z prawem zalecenia Rady JP np. w sprawie nadawania imion i traktowanie tych zaleceń przez urzędników USC jako akty prawne pomimo zupełnie odmiennych wyroków NSA.

Atari Falcon 030 14MB+SD16GB; Atari TT 030 4MB ST-RAM, 64 MB TT-RAM; Atari 1040 STFM; Atari 1040 STE 4MB+NetUsbee+UltraSatan; Commodore 64+1541-II+XE1541; Atari 65 XE+CA-2001+Ultimate 1MB+Side2;  P166MMX+GUS.

15 Ostatnio edytowany przez drac030 (2014-07-09 14:58:00)

Mimo całej mojej antypatii do towarzystwa fundującego nagrody literackie imienia ubeckiego donosiciela, nie mogę nie przyznać p. Rusinkowi nieco racji. "Witam" jest na miejscu w sytuacji, kiedy osoba witająca ma jakąś przewagę statusu (ogólną lub chwilową) nad osobą witaną: jak w podanym przykładzie, gospodarz na swoim terenie może się tak odezwać do przybysza, przełożony do podwładnego, nauczyciel do ucznia itd. W drugą stronę takie powitanie jest obcesowe, z czego ludzie często nie zdają sobie sprawy poszukując jakiegoś neutralnego określenia. "Witam" jest neutralne tylko między kolegami. Pisząc maila do obcych o wyższym lub nieznanym statusie lepiej jest zacząć od "Szanowny Panie".

"Język się zmienia", owszem, ale nie sam z siebie, raczej jego przemiany odzwierciedlają pewne procesy zachodzące w rzeczywistości np. społecznej. Nie zawsze są to procesy pożądane: jeśli mamy do czynienia z objawem postępującego, powszechnego schamienia, należy to tępić.

KMK
? HEX$(6670358)

16 Ostatnio edytowany przez erOS (2014-07-09 14:43:25)

Draco: a czy takie publiczne odżegnywanie się od tego słowa i lekceważenie każdego kto go używa czy nie ma też znamion obcesowości? :)

Ed---
Poza tym nie widzę w tym słowie nic zdrożnego, chamskiego ani niestosownego.
Poza tym pewnie wielu z nas uważa się za "Króla Internetu" wiec niejako Internet to nasze dominium ;)

Atari Falcon 030 14MB+SD16GB; Atari TT 030 4MB ST-RAM, 64 MB TT-RAM; Atari 1040 STFM; Atari 1040 STE 4MB+NetUsbee+UltraSatan; Commodore 64+1541-II+XE1541; Atari 65 XE+CA-2001+Ultimate 1MB+Side2;  P166MMX+GUS.

17

Moim zdaniem nie ma, bo p. Rusinek nie odżegnuje się od słowa samego w sobie, a tylko - tak mi się zdaje - od jego niewłaściwego (chamskiego) użycia. Dajmy na to, jeśli ktoś, hipotetycznie :), napisałby e-mail do pana premiera zaczynający się od słów "Ty ryży nieudaczniku", a ktoś inny miałby mu to za złe, to przecież ten krytyk nie odżegnywałby się od słów jako takich czy samego sformułowania, a jedynie od jego użycia nie pozostającego w zgodzie z konwencjami takiej korespondencji.

Podobnie p. Rusinek zapewne nie ma za złe nikomu, że słowo "Witam" istnieje albo że jest w użyciu, ma tylko za złe jego niezbyt grzeczne nadużycie. Czy reakcja w postaci nieodpowiadania na tego typu maile jest właściwa (i grzeczna), można wątpić. Pewnie należałoby jednak odpowiedzieć, tylko z reprymendą.

KMK
? HEX$(6670358)

18 Ostatnio edytowany przez Adam Klobukowski (2014-07-09 15:42:26)

To jest małostkowe i obcesowe, bo to jest ocenianie ludzi po pozorach. Nie każdy musi być językoznawcą, nikt nie posługuje się językiem doskonale. Ponadto język stale się zmienia, zmieniają się słowa, ich sens i sposób użycia, zmieniają się też formy gramatyczne.

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

19

ja staram się nie używać "witam", bo też nie lubię dostawać takich maili.

20 Ostatnio edytowany przez bezrobotny (2014-07-14 22:54:06)

tak to co Lothar przedstawił to zestaw dyrektyw wspólnoty europejskiej... człowiek pyta sprzedawcy o jakąś rzecz, a sprzedawca:
a. obraża się na wstępie
b. grozi, że wszystkie informacje są w goolgle i ma sobie sam poszukać i odpowiedzieć
c. kończy fakami dla kupującego...
za to europa daje granty, popatrzcie na pana na c i na w...

21

YERZMYEY/HOOY-PROGRAM napisał/a:

No nie wiem - a jak piszę do Beaty?
Mogłaby się poczuć zaniepokojona.

Fakt, nie pomyślałem to tym... no to nie wiem... ;)

22 Ostatnio edytowany przez Sikor (2014-07-09 18:35:56)

@yerz @larek: to proste, pisze się skrótowo: Szanowny/a p. Beato, ewentualnie Sz.P.Beato ;P
======================================
Edyta: choć w dobie wszechobecnego gender nic nie jest tak oczywiste... :D

Sikor umarł...

23

Lub też "Panie Kiełbasa!".

hex, code and ror'n'rol
niewiedza buduje, wiedza rujnuje

24

Nie znam Lotharka osobiście, ale jak czasem oglądam fotki lub filmy z różnych eventów, to sprawia on wrażenie człowieka niezwykle wyluzowanego (w pozytywnym znaczeniu oczywiście). Trudno mi dlatego zrozumieć taką reakcję na pytania klienta. Powiem wam szczerze, że za każdym razem, jak zadaję jakieś pytanie na forum, nie tylko tutaj, to mam obawy, że zaraz zostanę odesłany do "szukaj", czy "google". No i na koniec: zazdroszczę Lotharkowi takiego szacunku, jakim go wszyscy tutaj otaczają. Ciekawe, czy jakbym ja napisał, że ktoś w mailu się ze mną nie przywitał, to otrzymałbym tyle wsparcia ? :)

25

LOth byku,
-trzeba było przejść z nim na Ty ...