Formaty .AY, .SID czy .SAP to właściwie są binarne kontenery, zawierające cały kod playera do wykonania. Nie jestem pewien ale chyba .SND podobnie. Same formaty kryją się w środku. To dlatego np. maxYMizer wczyta .SND ale tylko swój - po prostu sprawdza w środku czy to jego - i jest to pewien pomysł. Oczywiście poportować playery dla najpopularniejszych formatów, a co do kontenerów - wykrywać czym to jest robione i ładować same dane muzyki (np. WASAP wykrywa czy to RMT, TMT czy CMC i czasem umożliwia eksport samego pliku. Ponieważ muzycy używają kilku najpopularniejszych programów jest szansa, że można pokryć jakieś 90% twórczości w ten sposób.
Co do SIDa to się nie orientuję czym się tam teraz robi zaproponowałbym bym GOAT - bo ma własny format - i może VoiceTracker (to staroć ale swojego czasu był na topie).