Pierwsze próby cyfrowej obróbki sygnału koloru generowanego przez GTIA PAL przyniosły efekty widoczne na zdjęciach. Kolory są czyste, krawędzie ostre, rozdzielczość pionowa koloru dwukrotnie wyższa niż z dekodera analogowego, dzięki niezależnemu dekodowaniu każdej linii (w dekoderze analogowym dekodowana jest suma dwóch kolejnych linii). Układ nie jest skomplikowany i, jak widać na ostatnim zdjęciu, mieści się na małej płytce. Znaczy - da się zrobić. Niestety, czas na łyżkę dziegciu - zgodnie z przewidywaniami, sygnał z GTIA jest silnie zależny od napięcia zasilającego (to akurat mały problem - da się je precyzyjnie stabilizować) ale przede wszystkim od temperatury i egzemplarza GTIA. Trudno powiedzieć, czy uda się to opanować. W tej chwili, po nagrzaniu, na danym GTIA, działa dość stabilnie.
TURGEN 9.3.0 Kolejna wersja multiplatformowego narzędzia do zarządzania obrazami taśm.
SV 2024 WE - program imprezy Już za tydzień odbędzie się zimowa edycja Silly Venture
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury